Mamy Kwietniowe 2013

Monia89 teraz trafić na prawdziwego specjalistę to jest sztuka. Ja to się cieszę że mój tata i mąż potrafią zrobić prawie wszystko sami, od małych remontów, przez wodę, kanalizację, elektrykę, ogrzewanie, wykończenia na dachach i pracach murarskich kończąc. Więc dzięki bogu do pseudo fachowców mi daleko.

taka prawda ja dalam polozyc plytki na tarasie bo meza nie bylo i masakra jak to zobaczylam to myslalam ze zawału dostane wywaliłam goscia az huczało mąż sam skonczył

Mój mąż wszystko prócz dachów (mamy firmę remontową-budowlaną)tata prawie też.
Wiem coś o tym teraz. Bo wiesz to była firma dekarska z polecenia i mieli kłaść dach na naszym domku na wiosnę ale teraz to ja im dziękuję.......

Dobra uciekam dziewczynki przyjechali. Będę wieczorkiem bo potem zakupy. Miłego popołudnia życzę.

to tak jak moj tylko ze wlasnie plytki to nie za bardzo bo cierpliwosci nie ma ale jak musi to robi a zanim pojechal to tez mial firme teraz jest tylko zawieszona no ale mysle ze ja odwiesi i bedzie na miejscu

my za tydzien zaczynamy budowe pokoju dla maluszka

mamy dwa tarasy i z jednego robimy pokoj,
juz nie moge sie doczekac rezultatu ale boje sie tego syfu ,dam rade

a my wracamy. splukani i znikomymi zakupami. tak to jest. ale mamy rozeznanie i czesc na necie kupimy.

Hej dziewczyny:)
melduje sie ale tylko na chwilke, nie zdazylam nawet Waszych postów nadrobic ale napewno to zrobie jak wroce na dluzej lot minal nie najgorzej, choc fajnie tez nie bylo
poza tym odpoczywamy i fajnie spedzamy czas:)

pozdrawiam

Paula - to korzystaj i wypoczywaj ile się da

A mnie od dwóch godzin męczą zawroty głowy. Jakos mi słabo

a ja sie najadłam i ledwo sie ruszam

Oj my też nie musimy się martwić "fachowcami" od siedmiu boleści . Mój Mężuś wszystko zrobić potrafi , no prawie wszystko A to czego nie potrafi , to Tata mu pomoże lub brat .

Patrycja już za tydzien ruszacie z pokojem dla maluszka ? Super Powodzenia życzę Na pewno będzie świetny

Dave tak to bywa na zakupach ... portfel pusty , a w koszu mało co

Paulinka mam nadzieję , ze mimo lotu pobyt Wam sie udał Odpocznij sobie teraz

Ja godzinę temu miałam straszne bole brzucha ...już sprawdzałam czy krwawienie znowu sie nie pojawilo . Ale na szczeście minęło wszystko . Normalnie miałam taki napięty brzuch i skurcze , jakbym rodzić miała !

Teraz sprzątam , to co Amelka nabałaganiła ... po raz chyba setny dzisiaj . Niedługo kąpiel Misia i czysty relaks

a tu cisza...

aga mnie co dzien boli brzuch i to mocno pomimo ze biore leki rozkurczowe ale powiedzieli ze tak jest kazda ciaza jest inna ,

Ja też ostatnio miewam coraz częściej bóle brzucha, ale na razie radzę sobie bez tabletek. W poniedziałek mam wizytę zobaczymy co mi gin powie.
Ja to mam wrażenie żemnie też nerka prawa boli moja mama choruje na kamicę nerkową i obawiam się że i mnie coś mogło dopaść. Zobaczymy co mi lekarz powie.