Mamy Kwietniowe 2013

Hej dziewczyny u mnie ze spaniem to jest różnie. Czasami o 16 to już bym się do łóżka położyła a czasami 23 a ja nieś umiem zasnąć. Mój synek niedługo skończy 2,5 roku. Zdarza się że przespi całą.noc, a bywa że przez całą noc.stęka. Często.jeszcze je mleko.w nocy, czasami nawet dwa razy. Nie wiem kiedy to się.skońcZy. Ostatnio coś mu się.śniło i w środku nocy zaczął mnie kopać i bić. Tak chyba z 10 minut nie umialam go uspokoić. A mam tak że jak już się wybudzę to mam po spaniu.

Dziś.coś.nienajlepiej się czuję, odczuwam jeszcze wczorajszy maraton na nogach, więc.chyba ciężko mi.się będzie ruszyć z łóżka.

patrycja ja tez mam wizyte 29 to razem odliczamy

Julce kiedys tez sie cos snilo bo tak starsznie plakala az piszczala i nie wiedzialam jak ja uspokoic na szczescie po jakims czasie zasnela i spala do rana:)

a leka juz od dawna nie je w nocy chyba jak skonczyla 1,5 roku to jej przestalam dawac.
na poczatku robilam tak ze ok 23 na spiaco ja karmilam i jakos z czasem przestawalam a ona sie nie budzila a jak nawet to pic jej dawalam i spala

No mój Mateuszek wode toleruje tylko w dzień. A jeśli w nocy chce mleko to nawet godzinę potrafi wrzeszczec " mama mleko daj proszę" a że są dni kiedy mało je w dzień to się cieszę że pije mleko. Ja mam niestety małego niejadka w domu.

Dave napisał:

jest po 4,a ja dalej nie śpie. to mnie wykonczy!!! w pierwszej ciazy mialam to samo. spałam max po 3-4 godziny i to z przerwami,tylko ze moglam rano odespajc. a jeraz nie ma opcjí. ogolnie to w dzien jakos leci,wieczorem czasem padam. ale jak jest to juz ze 4 taka noc to moc mnie opuszcza. ale coz juz taki to moj objaw ciazowy.
musze sobie jakies nocne zajecie wymyslic.

no to do rana:-) juz coraz blizej.

Kochana mam tak samo do 3-4 nie mogę zasną a rano śpie do 10

A co do sex-u na początku nie miałam ochoty a teraz mój mąż nazywa mnie Boginią bo zawsze mi sie chce ..............
A do bóli ostatnio miednica mi się poszerzała tzn zaczeła i ból był masakryczny teraz jest nawet spokój.
Na skurcze biore 2x2 rutinoscorbin (zapobiega to też krwawienią np z nosa) i 1 tabl wapnu z magnezem i mam spokój wypróbujcie naprawdę działa.
Co do jedzenia mam z tym problem dziś np smakują mi śledzie a jutro sam zapach przyprawia mnie o ból głowy........ natomiast stale nie mogę jeść mięsa ale za to nie znika miłość do słodyczy i słodkich owoców.
Ważę mniej niż w momencie zajścia w ciąże co martwi moją gin bo powinnam coś przytyć I martwię się że coś jest nie tak chociaż wyniki mam bardzo dobre.

a my w trasie. chcemy dorobic blatu w kuchni i polek. wiec musimy dobrac kolor. no i lodowke uzupelnic:-) i takie tam pierdoly.

Dave Wy to waleczni jesteście Cały czas z tym remontem załatwiacie Powodzenia i udanych zakupów

Monia89 pewnie waga wzrośnie Ci później . Moja koleżanka przez pierwsze 4 miechy też nawet schudła . W 6 miesiącu nawet nie było widac , ze w ciąży jest . Dopiero potem jej brzuszek wystartował i w dniu porodu miała 8 kg na plusie . A inna schudła 6 kg i do porodu szła tylko z 3 kg na plusie !!! Obie urodziły zdrowe dzieciaczki o wadze ponad 3 kg !!!
Każda kobieta jest inna i ma inny organizm i cialo . Jedna przytyje 30 kg , a inna 3 .


Kasia moja Amelka tez budzi się w nocy i tylko mleko chce . Czasami pije 2 razy , innym 3 . I żadną woda , przytulaniem , glaskaniem czy przytulaniem jej nie uspokoje . Będzie wrzeszczała dopóki mleka nie dostanie

Idę się zdrzemnąć . Uspałam Ami , poprasowałam wszystko co miałam w zaległościach i etraz zasłużony odpoczynek . Mężus właśnie z pracy dzwonił i powiedział , ze mam bezwzględnie odpocząć

witajcie..
ja nadal u mamy hehe,czas jakos leci ale musze w koncu do domu jechać ale moze jutro
maluchy szaleją ,

Od dziś oficjalnie dołączam do grupy ciężarówek remontowych na następne 1,5 miesiąca

20 za 5 dni Szykować brzuchy i aparaty

I ja do Was dołączam
niestety mam do remontu pół góry bo nas zalało masakra bo malowaliśmy w sierpniu.......

))

czekam na "fachowców" od dachu którzy go zmieniali niedawno i ubezpieczalnie.........

my cały czas cos remontujemy ale chwilowo mam postój,bo nie mam siły nic robić a mam cały dół do roboty ,narazie nie mysle o tym tylko trzeba sie do swiat przygotować hihi juz sie nie moge doczekac

A mnie wkur......... bo zmieniali rodzice dach (mieszkamy z moim bo my dopiero zaczęliśmy budowe) i nie dobili debile w jednym miejscu dachówek i nad ranem była wichura u nas i popodnosiło je a deszcz padał na strych nikt tego nie widział dopiero teraz niedwno weszłam na góre a tu sufity mokre i sciany z zaciekami ide na strych a tu staw zadzwoniłam po M bo tata w delegacji i co sam nie naprawi bo nie uznają ubezpieczenia.....
dobrze że moja koleżanka nas ubezpieczyła to chociaż zaraz przyjadą a dopiero był remont w sierpniu całego domu

Ja właśnie wróciłam z zakupów, wstawilam zupkę z kapustą, zjemy i zamierzam się położyć. Za oknem leje, na dworze zimno. Pogoda barowa.

Ja na razie nie remontuje, ale jeśli przedłużą,mi umowę najmu na kolejny rok to myślę że w styczniu albo lutym odświeżymy ściany.