BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

12 lata 2 miesiąc temu #448201 przez monia89
Współczuje wam tych bóli dziewczynki.
Mnie od pukać nic nie boli.
tak to jest w naszej super Polsce że idziesz na zakupy portfel pusty a w koszyku jeszcze mniej.....
ja byłam na zakupach i wydałam ponad 200 zł za nic
trochę wędliny ser żółty pomidorki papryczka środki czystości soki i 2 czekolady normalnie pół wózka zakupów szok...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #448207 przez monia89
A tak pozatym to już po fachowce od 7 boleści naprawili dach chociaż naprawili to dużo powiedziane bo naprawili to co spieprzyli ale to jeszcze nie koniec bo po ndz przyjeżdżają i cały dach poprawiają....
ubezpieczyciel przyjechał spisał fotki popstrykał i jutro będzie wycena szkód dobrze że koleżanka tam moja pracuje to dzięki niej tak szybko to wszystko no i jedziemy jutro po farby i od nowa remont 3 pokoji.......... pocieszeniem jest to że nam pięknej tapety w salonie nie zalało tylko sypialnie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448219 przez agi-p
Kasia z nerkami to żartów nie ma . Koniecznie zgłoś to lekarzowi , niech sprawdzi szczegółowo .

No ja niby wiem , ze bóle brzuszka to normalka w ciąży . Ale po ostatniej przygodzie ze szpitalem mam już schizę :( Mam zagrożoną ciąże na razie . Na wypisie wpisali mi zagrażające poronienie :( I to mi kołacze sie w głowie . Co chwilę sprawdzam czy krwawienia nie dostałam .
Staram sie o tym nie myśleć i dopóki mnie brzuch nie boli , to dobrze mi idzie .

A tam nie marudzę już :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448227 przez monia89
Nie marudzisz Kochana tylko to jest naturalne że martwisz się o dzidzie tym bardziej że miałaś już ekscesy jakieś.....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448297 przez agi-p
Dzieki Monia :kiss:
Ty to teraz masz przeboje z tym tymi "fachowcami". Dobrze , ze masz w ubezpieczalni koleżankę . Będzie trzymała rękę na pulsie i nie da Ci krzywdy zrobić :)
Powodzenia i mam nadzieję , że wszystko szybko sie zakończy :)

Spokojnej nocy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448443 przez Dave
kolejna nocna sesja.

jest 5.13

dziewczyny kopnijcie mnie. obudzilam sie z taka jakas schiza,ktora poteguje moja bezsennosc. znowu mi sie wkreca ze cos moze byc nie tak.

Boziu przyspiesz czas,niech sie obudze 30. i daj juz kopniaczki.....



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448444 przez MoNiaaa
agi i dave wcale sie wam nie dziwie ze po takich przejsciach schizujecie to calkiem naturalne zachowanie i takie sytuacje pewnie uswiadamiaja nas ze donosic ciaze wcale nie jest tak latwo ale tym razem napewno wszystko bedzie dobrze i w pelnym skladzie doczekacie kwietnia :):)

dave o 5 ja mam pobudke do pracy:P a w nocy spie jak susel i na szczescie Julka tez ostatnio l;adnie spi :) jutro juz mam 2 zmiany wiec troche dluzej pospie i juz sie soboty nie moge doczekac mam nadzieje ze JUlka pozwoli mi pospac :)

u nas tez wczoraj lalo i zimno bylo brrr siedzialysmy cale popoludnie w domku ale Julka wyjatkowo bardzo grzeczna byla bawila sie albo ogladala bajki ale nie pozwolila mi sie polozyc:P

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448449 przez agi-p
Dzień dobry :)

Dave biedulko :kiss: Ciekawe co jest powodem takiej bezsenności u Ciebie . Moiłaś , ze w poprzedniej ciąży też tak miałaś . A zgłaszałaś to lekarzowi ? Albo wypróbowywałaś jakieś babcine sposoby typu ciepłe mleko ? Może potrzebne Ci są jakieś delikatne leki ,żebyś na noc się wyluzowała , nie stresowała i nie myślała . Może wtedy zaczniesz lepiej sypiać .
Mi teraz w szpitalu dawali coś wyciszającego . Co prawda spać mi sie chciało przez te leki cały dzień , ale ja miałam końską dawkę , żeby organizm się zregenerował . Ale moze Ciebie coś tylko na noc można by zastosować .
O strach o Dzidzię pozostanie już do Kwietnia , a potem zacznie sie inny rodzaj lęku . To wszystko wpisane jest w macierzyństwo i nie da się tego przyspieszyć ani zminimalizować .


Moniaaa ja pamiętam , ze moja Linka jak przychodziła sobota czy niedziela i można było odespać cały męczący tydzień,to jak na przekór budziła sie wcześniej niż zwykle :P Ale była złotym dzieckiem od niemowlaczka , wiec robiłam jej jeśći kładłam się koło niej . Zajmowała sie pięknie sobą i zabawą :)

Mam nadzieję , ze dziś pogoda będzie lepsza . Na razie nic za oknem nie widzę , ale oby nie padalo . Chociaz na krótki spacerek chciałabym z Ami wyjść .

Miłego poranka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448452 przez MoNiaaa
agi u mnie ten plus ze nawet jak Julka sie obudzi rano to ja biore do siebie do lozka i jak widzi ze ja spie to ona tez zasypia :) mam nadzieje ze nam sie tak uda w sobote bo meza nie bedzie wiec moze da sie oszukac:P bo jak on jest to nie ma mowy o spaniu przynosi mu ciuchy pod lozko i palcem otwiera mu oczy :side:
a u mnie pada od rana dobrze ze sobie parasol wzielam bo caly czas leci taki drobny deszcz

dziewczyny strasznie pogorszyla mi sie cera ostatnio nie wiem czy to tylko chwilowe bo wygladam okropnie mam pol twarzy zesypanej pryszczami;/ a przy Julce wlasnie wszystko mi zeszlo i mialam ladna cere chyba ze to tak tylko na poczatku bo nie pamietam od kiedy mi sie poprawila cera w 1 ciazy

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448524 przez monia89
Co do cery ja przed ciążą gładziutka a teraz masakra oczy zapadnięte nos jakiś śmieszny jednak w moim przypadku to się sprawdza że córka matce urodę zabiera :)
I jeszcze sunia mi się szczeniła w nocy i oka nie zmrużyłam.....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448540 przez kasia1329
Ja w pierwszej ciąży miałam super cere a teraz masakra. Non stop jakieś wypryski, plamki. Ale każda ciąża jest inna. Nie nastawilam się na chłopca czy dziewczynkę, ważne żeby do końca wszystko było dobrze.

A co do złych myśli, to też takie miewam, szczególnie jak się gorzej czuję, czy brzuch mnie pobolewa. W pierwszej ciąży takich obaw nie miałam, a teraz całkiem niedawno moja przyjaciółka była w ciąży, okazało się ze dziewczynka ma zespół turnera i, nie miała kilku organów wewnętrznych, była bardzo mała, miała wadę serca do tego.ciąża zagrażała zdrowiu mamy. Moja przyjaciółka musiała podjąć decyzję i usunąć tą ciążę. Stąd teraz, kiedy wiem.że mogą każdego spotkać takie.rzeczy myślę o tym często. Jestem dobrej myśli jednak bywają gorsze.dni kiedy jakoś wraca to.wszystko co ona przechodziła a ja razem z nią. Nawet największemu wrogowi nie życzę takiej sytuacji.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448561 przez agi-p
Moniaaatomasz szczęście,że Jula tak sobie z Tobą zaśnie . U mojej Amelki takie coś nie przejdzie . Nieraz próbowałam , ale zaraz tarabani się z łózka i znosi wszystkie możliwe zabawki , a jak nie reaguje to zaraz jakąś dostanę w głowę :P Albo mi bajeczki przynosi i każe sobie czytac :P

Monia89 , to takie gadanie , ze córeczka odbiera Mamie urodę :P Czasami faktycznie tak się dzieje , ale nie zawsze ;) Przy Paulince byłam popuchnięta i faktycznie nie najlepiej wyglądałam , ale przy Amelce mimo dodatkowych kg , wyglądałam dużo lepiej niż przy Pauli :)

A co do cery , to w tej ciąży też mam problem . Non stop jakieś krosty,pryszcze czy wągry ! Na początku jak jeszcze nie wiedziałam , ze jestem w ciaży , to myślałam , że okres dostanę , bo tak mnie obsypało . No ale teraz ,t o już wiem , ze hormony mi szaleją .

Kasia współczuje Twojej Przyjaciółce .Straszna tragedia ją spotkała :( Okropne , ze niektóre osoby są tak boleśnie doświadczone :( Mam nadzieję , ze to nie przekreśla jej szans na macierzyństwo i z czasem upora się ze stratą tego dzidziusia .
W takim razie nie dziwię się ,ze miewasz takie mysli ,to uzasadnione .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448568 przez MoNiaaa
no to sa strasznie przykre sytuacje a jakie ciezkie decyzje :( nie wyobrazam sobie!! tak samo jak agi pisala ze przy poridzie jej mama musiala podjac decyzje kogo maja ratowac :ohmy: przeciez jak mozna wybierac?dobrze ze wsyztsko dobrze sie skonczylo i obie sa cale i zdrowe!!!

z kolei u mnie zasada ze dziewczynka odbiera urode zupelnie sie nie sprawdzila wszyscy mi powtarzali ze slicznie wygladamw ciazy :)
ciekawe jak teraz bedzie

monia masz male yorczki???nie tak dawno mialam parcie na yorka ale ceny mnie powalily :ohmy: :ohmy:

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448580 przez agi-p
Oj fakt podejmowanie takich decyzji jest bardzo trudne i bolesne .
W moim przypadku skończyło sie dobrze i obie miałyśmy się dobrze , ale niestety nie zawsze tak jest .

Moniaaa mi każdy mówi , ze tym razem na bank będzie chłopczyk hahaha :P Ale nie ze względu na to jak wyglądam, tylko chyba na to , ze juz 2 dziewczynki w domku ;)
Z Mężusiem wczoraj długo rozmawialiśmy wieczorkiem i snuliśmy plany jak to będzie jak urodzi sie Maleństwo . I zgodnie nie mozemy się tej chwili doczekac :P Mężuś chciałby tym razem synka , ale mi coś się wydaje , ze 3 babeczka będzie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #448597 przez monia89
kasia1329 napisał:

Ja w pierwszej ciąży miałam super cere a teraz masakra. Non stop jakieś wypryski, plamki. Ale każda ciąża jest inna. Nie nastawilam się na chłopca czy dziewczynkę, ważne żeby do końca wszystko było dobrze.

A co do złych myśli, to też takie miewam, szczególnie jak się gorzej czuję, czy brzuch mnie pobolewa. W pierwszej ciąży takich obaw nie miałam, a teraz całkiem niedawno moja przyjaciółka była w ciąży, okazało się ze dziewczynka ma zespół turnera i, nie miała kilku organów wewnętrznych, była bardzo mała, miała wadę serca do tego.ciąża zagrażała zdrowiu mamy. Moja przyjaciółka musiała podjąć decyzję i usunąć tą ciążę. Stąd teraz, kiedy wiem.że mogą każdego spotkać takie.rzeczy myślę o tym często. Jestem dobrej myśli jednak bywają gorsze.dni kiedy jakoś wraca to.wszystko co ona przechodziła a ja razem z nią. Nawet największemu wrogowi nie życzę takiej sytuacji.



Boże co ta dziewczyna musiała przejść.......

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl