- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
teraz síe tylko witam, odklikam później tylko czy będzie z kim:-)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- malwinsien
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 293
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- HERI
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 507
- Otrzymane podziękowania: 0
My dzisiaj byliśmy oglądać ponownie wózki, po wczorajszym przyjrzeniu się Tako Laret, dzisiaj obejrzeliśmy go dokładniej i jestesmy zdecydowani na niego na 100% Tak więc przynajmniej jeden problem nam odpadł
Początkowo naszym faworytem był X-move, ale jak go obejrzeliśmy, kiepskie wykonanie, klekotanie i w ogóle jakiś taki 'chiński' był to stwierdziłam, że jest wart... ale może 500zł a nie 2500 :|
Co do imienia to chyba też już zdecydowaliśmy, że będzie Krzyś Jeszcze pod uwagę jest brany Artur,ale obstawiam Krzysia
My termin wg OM mamy na 26.04, natomiast z I genetycznego usg na 17.04... Mały ogólnie jest wg usg starszy niż z om o jakieś 9 dni... więc w sumie to nie wiem
Suzi, ale żeby w ciąży schudnąć 10kg?!?!? Nie no... szok... i pełna zazdrość
Co do zakupów dla Małego - nic, totalnie nic nie mamy, tylko ten wózek wybrany, ale będziemy zamawiać go dopiero pod koniec stycznia... Czas oczekiwania na niego to max 3 tygodnie, więc nawet jakby Małemu się na świat zbytnio spieszyło to powinniśmy się wyrobić
Na pozostałe zakupy będę M wyciągać tak już w połowie stycznia... Wcześniej nie widzę sensu, to i tak jeszcze 4 miesiące zostały, więc powinniśmy się wyrobić bez problemu
Uff... no to chyba Was nadrobiłam...
Ahh... jak mnei drażni ten brak maili o nowych postach :|
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- eisenQ
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 47
- Otrzymane podziękowania: 0
Dav zawsze ktoś się znajdzie, przy tak pięknym dniu
Agi dziękuje za podpowiedz, nie znam płci i w sumie nie wiem czy chce poznać bo chciałabym na raz chłopca i dziewczynkę a na to już za późno, a wszyscy ode mnie twierdza ze to będzie chłopiec bo niby ładnieje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
Od 21 grudnia nie przychodzą mi powiadomienia na maila :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- HERI
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 507
- Otrzymane podziękowania: 0
Coś mi się zepsuło forum ;D
Od 21 grudnia nie przychodzą mi powiadomienia na maila :/
Aniu, nikomu nie przychodzą.... :\
Prezent gwiazdkowy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
Coś tam jem Agi, głównie ryby, po nich cukier prawie nie przyrasta, zjadłam już chyba pół morza łososi szprotek, makreli i dorszy, całe szczęście ze ja lubie ryby, jako jedyna w moim domu zresztą wiec konkurencji do mojego menu nie odnotowuję
Monia - jak nauczyc psy bycia cicho?????? To moja zmora jak sie zaczynaja wydzierać, to juz oczami wyobraźni widzę swiezo uśpionego dzidziusia podrywanego ze snu przez dziamgoczące psy
Mam 2 dziamgoty. Obydwie to sznaucerki, że dziamgocze miniatura to zrozumiałe, ta rasa tak po prostu ma, miniatura jest starsza dlatego dominuje w "związku" uczuciowo - siostrzanym nad czarną olbrzymką, o której w KAZDYM podręczniku psim było napisane, że jest NIESPOTYKANIE zrównowazonym i cichym psem, zapomnieli tylko dodać, że jezeli wychowa sie z innymi olbrzymami to moze i tak, ale skoro wychowała ją najdziamgotliwsza na świecie ciotka - miniaturka to mamy teraz efekt stereo - huczącej gromkim basem Lary ( olbrzymki ) z piszczącą zjadliwym dyszkantem Daisy ( ciotka-miniaturka ) i po drzemce.... ja je chyba pozbawie strun głosowych jak mi bedą dzieciaka budzic co chwila, a że mieszkamy w domku, to przeciez ciągle ktos koło furtki przechodzi lub nie daj Boże przejezdza i powód do wrzasku gotowy. ehhhh
Heri - czytałam opinie o Tako Laret delikatnie rzecz ujmując nienajpochlebniejsze...
Ja nie chcę psuc Ci nastroju, ale zwróć uwagę, ze tylne koła są na takim stelazu , który jest ustawiony pod pewnym kątem w stos.do ziemi. Ludzie pisali, ze przez to jest podobno niestabilny, wywrotny po prostu zwłaszcza, jak dziecko coś zacznie w wózku kombinować, czego wykluczyc sie nie da.... Myślę, ze lepszym pomysłem byłby najnowszy model Tako - Alive. Pojawił sie w niektórych sklepach juz i te tylne koła ma zdecydowanie lepiej ustawione. Przyjrzyj się i przemyśl. My zanim kupiliśmy nasz to mieliśmy właśnie tego Alive'a kupić.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
Jeśli mogę wszystkim cos poradzić, które nie zaczeły jeszcze sie do tego zakupu nawet przymierzać, weźcie po uwagę fakt,ze zwłaszcza kupując w internecie często czas oczekiwania na wybrany wózek sięga 5( !!! ) tygodni, więc choćby dlatego nie zostawiałabym tego na ostatnia chwile. Chromolić przesądy! Poza tym podtrzymuję to co juz napisałam chyba wcześniej, po poczytaniu "styczniówek" i "lutówek", większość z nich tak sie czuje i ma takie dolegliwości, że myślę że zakupy, zwłaszcza te związane z wychodzeniem z domu, to OSTATNIA rzecz o której marzą. Wczoraj obczytywałam "lutówki" i powiem wam, że one masowo zaczęły zakupy w "naszym" obecnym wieku ( ciażowym oczywiscie)
Uff, alem sie rozpisała!
Acha, jeszcze
X lander ( mój niegdysiejszy faworyt ) rzeczywiscie jest robiony w chinach, urzytkownicy natrzekają ze awaryjny a serwis nie zapewnia wózka zamiennego. Poza tym miniaturowa gondola...
Mutsy Urban Rider - kochałam..... ale z zimną krwia porzuciłam po pierwszym spotkaniu bo :
- mini gondolka
- strasznie wąziutkie siedzisko baaaardzo przewiewnej spacerówki
- ta skętna tylna oś...ehhh, to juz dla bardzo wytrawnych lub bardzo cierpliwych kierowców, aby skręcić ( zatoczyć półokrąg) tym wózkiem sklepu było za mało, sprzedawca sam powiedział ( autoryzowany sklep f -my Mutsy, Emmaljungi i Teutonii w Łomiankach ) , że owszem, miał osobiście ten wózek i ZAWSZE użytkował ze zblokowanymi kołami skętnymi. Po czym mu sie znudziło i wziął Emmę...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
wiadomosci nie przychodza bo byla awaria na forum i chwilowo jest ewylaczona ta opcja
wpadne na dlozej chyba po nowym roku bo w domu M ciagle na kompie siedzi i tylko na chwilke udaje mi sie go podsiasc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monia89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1953
- Otrzymane podziękowania: 10
Nie dało rady nauczyć ich tego. Oj przepraszam jak dałam kawałek kanapki była przez moment cisza
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
Nastały psy i skończył sie błogi spokój... W pewnym momencie były psy, kot, świnka morska i 3 chomiki.. a , no i dwoje dzieci
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
dziś miałam pokręcony dzień. Podczytywałam na tle. a kompa oblegał mąż.
No i dziś pół dnia czekaliśmy na kolędę. Był nowy proboszcz i chyba spoko będzie.
Dalej się kuruję.
Dziś w nocy zrobiliśmy sobie "przerywnik" i potem, mój organizm uznał, że chyba juz dzień. Tak mnie kaszel męczył i oczywiście bezsenność. O 3.00 wylądowałam w kuchni z książką i kubkiem mleka w kuchni.
Ja niestety nie mam pieska, ale może w przyszłym roku.
Wynajmowaliśmy dom i właściciel nie bardzo chciał zwierzęta w domu, a druga sprawa, że po 12h w pracy spędzamy więc szkoda mi psiaka na tak długo zostawiać.
Tu jest kot, ale jakiś dziwny. Wszystkich drapie i na wiosnę muszę się go pozbyć.
Nie wiem jak rodzice zareagują na pomysł z pieskiem, ale co tam. Jak chcę zwierzaka.
No dobra - mamy złota rybkę
chyba polecę się umyć, bo mąż zabiera się za ćwiczenia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Dzisiejszy dzionek był przyjemny , ale jestem mega zmęczona . Wczorajsze imprezowanie i praktycznie brak snu wykończyły mnie maksymalnie
Pospacerowaliśmy w Brennej ,ale zrobiło się tak zimno , ze szybko musieliśmy uciekać
Heri boski avatarek I super , że już macie za sobą wybór wózka
Moja Maja z usg też starsza niż z OM
Eisenq przy Pauli nie wiedziałam przez całą ciąże czy będzie syn czy córcia . Dopiero jak sie urodziła , to się dowiedziałam Przy Ami już w 13 tygodniu miałam potwierdzenie , ze to Ona A teraz w 19 się dowiedziałam .
Z jednej strony fajnie , ze nie wiesz Niespodzianka większa Imionka już macie wybrane , zresztą oba superowe , wiec spoko
Moniaaa co sie nie chwalisz dzisiejszym testem ??? Musiałam poszperać tu i tam , zeby się dowiedzieć
Tobie tez udanego Sylwestra
Suzi , to faktycznie dobrze że jesteś smakoszem rybnym Ja tez lubię . Teraz już nie mam tak rygorystycznej diety , zawsze jak coś to steruję dawkami insuliny .
A z psiakami masz wesoło nie ma co Ale jak Mikołajek już będzie , to może sie okazac problemem szczekanie Ja też kilka razy byłam bliska zamordowania Naszego Fada
Dave Twój organizm , to już w ogóle zwariowany
My kolędę będziemy mieli dopiero 12 stycznia
Miłego wieczorku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- HERI
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 507
- Otrzymane podziękowania: 0
Ale też czytałam o nim opinie, i faktycznie zdarzyły się takie też niepochlebne... Ale nie oszukujmy się - nie ma wózków idealnych. A na dzień dzisiejszy ten moim zdaniem jest najlepszy
Co do jazgoczących towarzyszów w domu - mamy jamnika... No po prostu jak ktoś zapuka to cała zadyma, albo nawet jak telefon dzwoni to ona od razu na równych łapach staje :| Nie wiem jak ją tego oduczyć :\ I już też mam przed oczami - dziecko dopiero co zaśnie, a tu ktoś postanowi mi do drzwi zapukać... Wszyscy dostaną kategoryczny zakaz! ;p
Nie da się nad nią zapanować... Kupiłam jej nawet obrożę antyszczekową... No i początkowo działała, ale potem się popsuła i dupa wielka :|
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.