Mamy Kwietniowe 2013

Cześć dziewczyny...
U mnie wczoraj też brzusio się stawiał, co prawda nie tak silnie i boleśnie jak u Agi, ale mimo wszystko troszkę mnie przestraszył...
Dzisiaj nareszcie się wyspałam Wczoraj padłam tuż po 22, a dziś wstałam w okolicach 10.30... z jedną przerwą na siusiu w nocy... no żyć nie umierać

Wczoraj mężuś mi kupił rogala do spania... Wszystko super, tylko tak ciężko z niego się wydostać w nocy Ale super sprawa

witajcie

Kasia trzymam kciuki za babcie, ale napewno bedzie dobrze:)

ja dzis obijam sie na maxa, nic mi sie nie chce przewalam sie na kanapie z boku na bok

jedyne co to przejrzalam ciuszki dla małego bo siostra mi dała po synku, o rety jakie to wszystko malutkie i słodziutkie już sie nie mogę doczekać, kiedy ten kwiecień

Heri, faktycznie ;D Śpię z rogalem od wigilii i o ile śpi się super, to wygramolenie w nocy do sikania zajmuje mi chwilkę

Człowiek normalnie zdąży się rozbudzić zanim wyjdzie z łóżka
Ale co tam... o ile wygodniej

potwierdzam kocham tego rogala ale jak w nocy idę siusiać to muszę się z niego chwilę wyplątać

nie pokazywałam ostatnio brzucha więc dzisiaj nadrabiam bo powstało przypadkowe zdjęcie podczas porannego lenistwa

Malwinsien zarówno brzuszek jak i psiak fajowy

Co do rogala to śpię z nim już ponad miesiąc i też sobie chwalę. Nawet już go zdążyłam porwać

Jakoś od wczoraj się słabiej czuję, brzuch ciągnie i pobolewa, więc i humor siadł od razu.

Poza tym dostałam w piątek znowu globulki od gina na infekcję (która to już infekcja w ciązy...) i gorzej mi po nich niż przed nimi. Nie czułam żadnego dyskomfortu z powodu tej infekcji, a teraz po zaaplikowaniu globulki po jakimś czasie czuję pieczenie. Na szczęście tylko 4 dni kuracji mi zostały.

Malwi - brzusio super, ale psiak? REWELACJA

My zainwestowaliśmy w tego rogala z motherhood to mam nadzieje, ze tak szybko sie nie porwie
Bo teraz to mi towarzyszy wszędzie i w łóżku i na kanapie już mi nic więcej do szczęścia nie jest potrzebne ;P

Heri ja też mam ten z motherhood, w spadku po bratowej A porwał mi się na "zakręcie", jak się kładłam to za bardzo nogami pociągnęłam i chciałam zawijasa rozprostować i się porwał

Szalona

Malwinsien - bombowo wyglądasz

No ja mam dwa i ten z Motherhood służy mi już dłuuuuugo. I odpukać jest w całości.

Agat - odpoczywaj. Dobrze, że kuracja to tylko 4 dni. Współczuję dyskomfortu.

A u mnie dziś studniówka Od jutra już cyfra dni oczekiwania będzie dwucyfrowa

hej dziewczyny nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie,bo wogóle ostatnimi czasy nie pisałam, czytałam was regularnie,ale jakoś nie miałam weny,żeby pisac mam nadzieje,że mi wybaczycie

Malwisien wyglądasz kwitnąco i brzusio taki fajniusi
Kasia1329 mam nadzieje,że z babcią bedzie wszystko dobrze,rzeczywiscie pech...

Ja 2 stycznia byłam na połówkowym i wiemy że bedziemy mieli córcie:) bardzo sie cieszymy nasze chłopaki jak się dowqiedziały to skakaly z radości choc powiem szczerze że od początku mówili,że to będzie dziewczynka no wiec teraz mamy problem z imieniem bo cały xczas byłam nastawiona że w brzszku jest mały Maksiu.. dziewczyny a co sądzicie o imieniu KESJA ALBO NADIA???? tylko prosze szczerze.
3 byłam u lekarki na wizycie i dała mi na podtrzymanie fenoteroi i isoptin....masakra zarzywałam je we wczesniejszych ciażach i jak sobie ws[omnę te kołatanie serca i trzęsące ręce to ,aż mnie bierze

Kasiu - no to gratuluję córeczki. Przypomnij jeszcze na kiedy masz termin?
No i odzywaj się częściej, a nie tylko z ukrycia

A dlaczego masz takie leki??

dave mała jest już główką do dołu!!! no a poza tym często mi twardnieje brzuch,i czuje jak mnie wszystko na dół cisnie szczególnie jak chodze,wiec musze brac te leki no i leżeć masakra;/ jak ty leżec jak mam remont...zresztą Ty wiesz doskonale jak to jest podczas remontu