Mamy Kwietniowe 2013

Kaikai - kurka, przechlapane. Współczuję szczerze. Właśnie niedawno na stareczkach dziewczyna też miała z woreczkiem do czynienia, broniła się, broniła. Miała termin operacji wyznaczony na połowę lutego i co przyszedł jeden atak, drugi i od razu ją pokroili.
Kochana mocno trzymam kciuki żeby Tobie się to jakoś rozeszło i do porodu było ok.

Teraz to jak pojade to operacje mi zrobia, a to dopiero 29 tydzien nie wiem co z dzieckiem jak to wytrzyma umre chyba ze stachu zaraz. I naciecie bylo by od polowy brzucha do polowy plecow tak chirurg mi mowil no i lezenie do konca i cc. O matko

Sprobuje zasnac moze bedzie dobrze i przejdzie mi.

Kaikai - oj, oj. Naprawdę nie dobrze to wygląda. Zmykaj do łóżka Kochana.
I myśl pozytywnie, musi się udać dotrwać jak najdłużej.

kaikai ja w ataku laczylam nospe z pyralgina, on ale nie wiem jak z pyralgina w ciąży, więc może z paracetamolem, choć na mnie to paracetamol kiepsko działa... Boże, jak Ci współczuje!!! nie dość ze ten koszmarny ból to jeszcze mega stres o dzidziusia Przytulam
Jeśli chodzi o poradnie cukrzycowa, to dużo powiedziane. Rzeczywiście byłam raz na Karowej, tam odbyło się takie zbiorcze szkolenie odnośnie diety, dano nam recepty na glukometr i paski , podano normy poziomów cukru na czczo i po posiłkach i do widzenia. ach, jeszcze powiedziano, ze jak będzie mimo diety problem z utrzymaniem prawidłowego poziomu cukru, to mamy dzwonić na oddział i się poradzić, a w skrajnych przypadkach zapisza insuline. ale np.na lutowkach są dziewczyny, które na własna rękę zapisały się do diabetologow i chodzą na wizyty. ja tego nie zrobiłam, mój gin jest tez endokrynologiem,więc na cukrzycy tez się zna, poza tym nienawidzę lekarstw i lekarzy, szpitali i przychodni i jak nie umieram to trzymam się z daleka. Trzymam dietę, mierze cukier i git. nie mam niekontrolowanych skoków cukru, zachcianki trzymam na wodzy więc jakoś ciągnę.
Dave Majos przecudnej urody!!! na Twoim miejscu juzbym zakupiła psa mordercę coby było czym szczuc te niekontrolowane hordy amantow pedzonych fala nieokielznanego pożądania, jak tylko pociągnie po okolocy tym swoim blekitnym spojrzeniem spod firanki rzes. Przewiduje krwawe jatki i liczne pojedynki pod waszym domem w przyszłości....
Kurcze, nie chce mi się wyslac

kaikai ja w ataku laczylam nospe z pyralgina, on ale nie wiem jak z pyralgina w ciąży, więc może z paracetamolem, choć na mnie to paracetamol kiepsko działa... Boże, jak Ci współczuje!!! nie dość ze ten koszmarny ból to jeszcze mega stres o dzidziusia Przytulam
Jeśli chodzi o poradnie cukrzycowa, to dużo powiedziane. Rzeczywiście byłam raz na Karowej, tam odbyło się takie zbiorcze szkolenie odnośnie diety, dano nam recepty na glukometr i paski , podano normy poziomów cukru na czczo i po posiłkach i do widzenia. ach, jeszcze powiedziano, ze jak będzie mimo diety problem z utrzymaniem prawidłowego poziomu cukru, to mamy dzwonić na oddział i się poradzić, a w skrajnych przypadkach zapisza insuline. ale np.na lutowkach są dziewczyny, które na własna rękę zapisały się do diabetologow i chodzą na wizyty. ja tego nie zrobiłam, mój gin jest tez endokrynologiem,więc na cukrzycy tez się zna, poza tym nienawidzę lekarstw i lekarzy, szpitali i przychodni i jak nie umieram to trzymam się z daleka. Trzymam dietę, mierze cukier i git. nie mam niekontrolowanych skoków cukru, zachcianki trzymam na wodzy więc jakoś ciągnę.
Dave Majos przecudnej urody!!! na Twoim miejscu juzbym zakupiła psa mordercę coby było czym szczuc te niekontrolowane hordy amantow pedzonych fala nieokielznanego pożądania, jak tylko pociągnie po okolocy tym swoim blekitnym spojrzeniem spod firanki rzes. Przewiduje krwawe jatki i liczne pojedynki pod waszym domem w przyszłości....
Kurcze, nie chce mi się wyslac

Dave Maja jest przecudowna Głupie sny i mnie nawiedzają. Ostatnio śniło mi się, że szłam z wózkiem na pkp po peronie i jakaś grupa Legionistów mnie napadła i jeden chciał mnie złapać i napaść i uciekałam i krzyczałam i jakiś ochroniarz czy ktoś mnie uratował i obronił. A potem ten ochroniarz coś sobie ubzdurał, ze moje dziecko jest jego i mnie śledził i przychodził pod mój dom Masakra.
Podobno głupie ciążowe sny to na tym etapie ciąży norma, więc nie przejmujmy się nimi zbytnio. Ale rozumiem, że na Ciebie mogą bardziej działać przez to, co przeszłaś. także przytulam

Kaikai kurde trzymaj się dziewczyno, mam nadzieję, że jak najdłużej nie będą musieli Cię operować. Ale ile się umęczysz

Byłam dziś na wizycie O dziwo mój pedałkowaty lekarz uspokoił mnie Zbadał mnie dokładnie, szyjka ok. Po raz kolejny jakieś globulki muszę brać :/ Wyniki żelaza lepsze niż ostatnio, więc dietą mam się tylko wspomagać, nie muszę łykać. Nie chciał robic usg tylko tętna posłuchał, za miesiąc ma robić dokładniejsze z mierzeniem, itp. Ale ściemniłam mu, że płeć nie jest pewna, więc zrobił mi tylko takie szybkie gratisowe. Chłopak na 100%
Aaa i siedzi już głową w dół. Nie wiem więc jak to możliwe, że ruchy czuję po lewej albo po prawej stronie brzucha.

agat to zupełnie tak jak ja, mam wrażenie ze leży w poprzek brzuszka, i się odbija głowa od jednego boku a nozkami od drugiego ostatnie usg miałam w 21 tyg i nawet nie wiem ile mierzy, ile waży i jak jest ułożony ten mój Miqs

Ja to jestem ściemniara, ostatnie 2 usg "wyłudziłam"

a ja síe mecze. fatalna bezsenność wróciła:-(

dzien dobry

Dzien dobry

pozniej napisze bo mi calego posta gotowego wyczyscilo

Milego dnia

A ja pichcę obiad. Coś ostatnio nie mam pomysłu co tu wymyślić.
Dziś lepiej spałam, ale z zaśnięciem to była masakra.

Kaikai - jak nocka?

Suzi a do tej poradni potrzebne jest skierowanie i czy recepte na te paski kazdy lekarz moze mi dac?
Co do pyralginum to nie moge tylko nospe forte i apap.

Agat to synek juz ladnie sie przekrecil tak jak moj ja czuje na dole jak ma czkawke i glowka puka

Dave ja tez nie moglam spac maly dupka uciskal mi ten worek i bolalo.dopiero o 5 zmienil pozycje po moim masowanou i uciskaniu. Teraz leze caly czas na lewym boku zeby znowu sie nie przekrecil.

A sny to tez mam dziwne dzis np snili mi sie kosmici

Agat ja teraz przez ten pobyt w szpitalu tez naogladalam sie syneczka z kazdej strony i znowu noge wystawial do glowki. Akrobata i wiercioch a jak mialam ktg to kopal w te czujniki jak szalony, nie lubi tego.

Teraz chyba jakos po 30 tygodniu bedziemy mialy te trzecie usg pomiarowe.

Ja to się w tych "specjalnych" usg nie orientuję. Doktorek za każdym razem mierzy i ogląda wsio. I mam nadzieję, że jest ok. Ale teraz na wizycie go trochę przemagluję i wypytam porządnie, bo ostatnio to skupiłam się na tych moich przeróżnych dolegliwościach.

My już po obiadku. Teraz mam mega ochotę na słodkie
Musze się umówić z babką, bo jutro chcę zrobić tę glukozę. No i krew i siuśki.