BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

11 lata 10 miesiąc temu #548709 przez Dave
no nie wiem jak tam ze skutecznoscia murzynka. moze w kwietniu sie przekonamy.
swego czasu znalazlam jakijes koktajle poloznej czy olej rycynowy. ten drugi na mnie wcale nie podzialal,brak jakichkolwiek efektow.



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #548749 przez Dave
No, to mam już czas wolny :silly: :silly:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #548941 przez Dave
weekendowo u nas,czyli spokojnie.
jaj juz w lozku. gdzies mi lampka zniknela i nie mam jak ksiazki czytac:-(
dobranoc.



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #548948 przez agi-p
Dobry wieczór :)

Ja tylko na chwilę ... Jestem w domku i nacieszyć się nie mogę :) Roboty co niemiara , ale cieszy mnie to bardzo :)
Odwiedziliśmy też przyjaciół i gościa mieliśmy .
Posegregowałam ciuszki dla Majeczki i doszłam do wniosku , ze naprawdę dużo mi brakuje :P I wózkiem sie pobawiłam . Amelka przetestowała wytrzymałość spacerówki i wyjść z niej nie chciała :P
Jutro znowu wracamy do Mamci , ale to dopiero wieczorem :P

Spokojnej nocy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #548984 przez Urszula
Witam!

Suzi ja kocham moje nocki...za nic w świecie nie mogłabym pracować na dzień....za dużo stresu i niezdrowej polityki między pracownikami i nie tylko. W nocy jest tak spokojnie i mam wspaniałe grono kolegów i koleżanek, które dbają bym się nie przemeczala. Nie narzekam w ogóle:-)

Pracuję w domu opieki...moja zmiana trwa 12 godzin czasem nawet nie wiem kiedy to zleci...nie wiem czemu kobiety w Polsce myślą, że nocka w ciąży to przestępstwo :-) Dzięki nocnej zmianie mogę więcej czasu spędzić z Rodzinką gdybym pracowała na dzień dużo by mnie omijalo z życia naszej Córeczki. Teraz ja pracuję a Ona śpi. Jutro przespie się z trzy godzinki a reszta dnia dla nas :-)

Miłej niedzieli :-)



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #548985 przez Urszula
Jeszcze co do przyspieszenia porodu jak przyjdzie czas i będziemy po terminie to zalecam jedzenie ananasa, pikantnego jedzenia np. curry:-) i duuuzo seksu :-P



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #549025 przez Dave
dzien dobry!
my dzis znowu ladnie pospalysmy dluzej:-)



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #549079 przez kaikai
Czesc dziewczyny

ja wczoraj wrocilam ze szpitala ale juz nie pisalam bo zmeczona bylam
po kilku kroplowkach przeszedl mi ten bol. Mam pecherzyk bardzo powiekszony. Narazie musze duzo pic 4 litry dziennie i nospe forte brac 3,4 dziennie zeby rozkurczyc woreczek na ile sie da. Jesli wystapi u mnie zoltaczka bede musiala byc operowana z dzidziusiem w brzuchu. Lekarze powiedzieli ze nie moga dac mi innych lekow i konieczna bedzie ta operacja, nie da rady tez zrobic tego zabiegu co Suzi miala bo to brzuch pompuja gazem i na dziecko bylby duzy nacisk, wiec tylko rozciecie brzucha pod narkoza. Strasznie sie boje zeby tej zoltaczki nie bylo :( narazie musze mocz obserwowac, jak bedzie ciemny to zle. No i musze sie modlic zeby znowu tej kolki bolesnej nie bylo.

Z dzidzusiem wszystko dobrze. Lezy po lewej stronie glowke ma juz na dole :) wazy 1300 i jest bardzo ruchliwy. Szyjka i lozysko tez w porzadku to mnie cieszy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #549094 przez agat
Kaikai współczuję męczarni :( Mam nadzieję, że nie będą musieli Cię ciąć. Trzymam kciuki i dużo zdrówka życzę!

U mnie leniwa niedziela. Wczoraj się spracowałam, nasprzątałam jak głupia, nawet firankę w sypialni zmieniłam :p A wieczorem umierałam, bo wstać z kanapy nie mogłam. Od paru dni nawala mnie dół pleców+biodra. Wiem, że to normalne, no ale marudzę :)
Nudzę się sama w domu bo mąż cały weekend sędziuje jakiś turniej i nie ma go w domu.

Zaczynam dziś 30 tydzien :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #549114 przez malwinsien
Dzień dobry :) My cały weekend po znajomych latamy. Za godzinkę też znowu wychodzimy do przyjaciół na obiad. Suzi ja za tydzień zostaję sama w domku na tydzień i podzielę twoją radość :) Kaikai byś jeszcze wytrzymała przynajmniej te 8 tygodni bez operacji :/
Agat ja też mam te bóle... szczególnie w nocy ale to wina malucha... tak się zapewne ułożył. Lekarz mi powiedział, że dzieci teraz powinny być wyżej i uciskać np. żołądek, stąd też zgaga jak ktoś ma a u mnie jest podobno bardzo nisko i wtedy jest ucisk na dół kręgosłupa. Jeszcze 9 tygodni i pewnie zatęsknimy za tym kopaniem naszych narządów :)
Aaaa i podobno liście malin jak zaparzymy to powodują skurcze więc można też pod koniec spróbować :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #549121 przez Dave
kaikai-biedulko,oby obylo sie bez operacji. kurka,co to za badziewie.
agat-tez wczoraj mialam taki pracowity dzien. wiec dzis lenistwo zasluzone.
malwi-zgadzam sie,zatesknimy jeszcze ta tymi brzuszkowymi rewolucjami.



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #549170 przez agat
Ja brzuszkowe rewolucje bardzo lubię :) A co do bólu dołu pleców czytałam, że to połączenie dodatkowego obciążenia organizmu (wzrost wagi), zmiany środka ciężkości ciała i rozszerzających się bioder. Pod koniec dnia codziennie biorę piłkę i staram się trochę porozciągać i poćwiczyć, trochę mi to łagodzi ból.

Dziewczyny jak tam z ruchami dzieciaczków? Czytałam, że po 30 tygodniu często słabną. Mój już teraz mniej kopie a bardziej się przesuwa, przekręca, mniej miejsca już ma.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #549198 przez Dave
Mój Mati kopie i się przeciąga, różnie to jeszcze bywa :lol: :lol: Mały akrobata szaleje :lol: :lol:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #549336 przez Suzi
Hej, witam niedzielnie :laugh:
kaikai ogromnie współczuję, bo nie tylko bólznosisz ale jeszcze stres zeby się nie pogorszyło :dry: , biedaku, trzymam mocno kciuki, zeby ten paskudny worek wytrzymał do końca ciązy przynajmniej! Faktycznie, przypomniałaś mi ze do laparoskopii pompują brzuch, zeby lepsze pole widzenia było. Ja tego nie odczułam, to zrozumiałe - narkoza, no ale dzidziuś pewnie by odczuł.... To dietkę wątrobową trzymaj,zeby wora nie draznić :P
Ula, skoro to dla Ciebie nie jest problem to i dla mnie no problem :lol: bałam się, ze się katujesz i poświęcasz dla kapitalistów - wyzyskiwaczy, bezwzględnych dla kobiety w ciąży ;) a tak swoją drogą, 3 godzinki snu na dobę to nie przymało?? Może juz czas pomyślec o zwolnieniu?
Malwinsienpławię sie w ciszy i spokoju, nawet do psów mam "wyprowadzacza" - tesć sie zaoferował :lol: bo ta moja olbrzymka to nieco szalona bywa, a że jest silna ( to w parze z głupotą zazwyczaj chodzi) to potrafi pociągnąć. Ja sobie z nią zazwyczaj dobrze radzę, bo mnie słucha - ze mna nie ma to tamto, ale fakt, ze czasem ją trzeba b.mocno przytrzymać jak jej coś strzeli do łba, no i z tym mogłabym miec teraz problem, wiec sie zgłosił dziadek, choć ona nim już kiedys naszą ulicę zaorała i na długo sie zraził do spacerków, no ale teraz w obliczu wyższej koniecznosci sie przemógł, tylko mam nadzieję, ze już w razie czego po prostu puści smycz a nie bedzie do konca walczył, bo wtedy orka nieunikniona :silly:
dziś w nocy rewolucje u lutówek - 4 dzieci im sie urodziło! :woohoo:
Je sie teraz czyta jak powieść akcji - emocje siegaja sufitu, ach, kiedyz ten kwiecień nastąpi!!!!
Zauważyłyście jak sie dzien wydłużył? u nas dziś b.ładna pogoda ze słonkiem była i dzieki temu jeszcze przed 17 było jak w dzien. Ostatnio znowu śniło mi sie lato....Ja nie wiem, jak można lubic zimę!?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #549392 przez Paletka
Dave napisał:

Paletka - ale już wszystko ok?
Zaglądaj częściej, jak tylko możesz :)
No i kurujcie się, teraz jest paskudny czas na choróbska.


dziekuje dziewczyny:) Wpadam jka mam czasu troszke ale tez nie wiem co sie dzieje na forum i niechce sie "wtryniac" w wasze debaty.

bylam wczoraj na Bal Karnawalowym::) Leonek zostal z babcia ale potanczylam hhehe i pojadlam





3-Grudniowe Szczescie!!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl