Mamy Kwietniowe 2013

Witajcie,
Nie wiem czy w ferworze burzliwej wymiany zdań ostatnio, nie umkneła Wam zamieszczona przeze mnie interesująca rzecz, bo żadna z Was sie do tego nie odniosła, dlatego pozwalam sobie jeszcze raz to zamieścić. Chyba, ze to znacie. Uważam, ze wielce przydatne
podwojona-sroka.blogspot.com/p/moje-analizy.html
podwojona-sroka.blogspot.com/2013/01/ana...eczki-nawilzane.html

Suzi napisał:

Witajcie moje Kochane,
Mam cos dla Was na rozładowanie chmury gradowej i odciągniecie uwagi a jakież przydatne dobrze byc podglądaczem i podczytywaczem innych wątków, bo czasami na prawdziwe perełki sie trafi. być moze któraś z Was już to widziała i czytała, w takim razie dla tych , które nie - podaję linki do baaaardzo ciekawych opracowań, zajrzyjcie, warto
podwojona-sroka.blogspot.com/p/moje-analizy.html
podwojona-sroka.blogspot.com/2013/01/ana...eczki-nawilzane.html

w poprzednim,nie zapisało sie jako link

Słoneczko jak na wiosnę Tylko wiatr duży, halny i ciekawe co przyniesie, raczej nic dobrego.

Suzi - ja tam zerkałam ale się nie rozgościłam zbytnio. Później podejrzę.

No ja się właśnie nie mogę doczekać wizyty, żeby się dowiedzieć jak Mati urósł. Ostatnio mi nie zrobił wszystkich pomiarów i nie wiem jak tam u Młodego.

Suzi ja przeglądałam te stronki, ale tak pobieżnie. W chwili natchnienia do nich na pewno wrócę, pamiętam, że tu są
Ja za to mam krótkie filmiki dla tych, które nie chodziły do szkoły rodzenia (czyli m.in. dla mnie ). Cała wersja jest płatna, ale i skróty warto przejrzeć:
szkola-rodzenia.pieluszki.pl

Mam jeszcze rozpiskę badań, które w róznych etapach ciąży powinno się wykonać. Tak, żeby wiedzieć co nas ewentualnie czeka u lekarza (choć na tym etapie już wiemy co i jak ):
www.wzorowamama.pl/badania_w_ciazy.html

Zmykam na spacer

My pospacerowałyśmy , pospałyśmy , a mimo to senna jestem paskudnie . Chodzę jakby mnie ktoś porządnie trzasnął w głowę

Malwinsien , ja wizyty miałam srednio co 3 tygodnie . Czasami częściej , albo nawet 2 w tygodniu . Teraz mam przerwę 4 tyg , więc mi się dłuży .

Daj znać co u Marysi

A co do krwi pępowinowej to ja przez chwilę nawet się zastanawiałam , ale ostatecznie porzuciłam ten pomysł .
A rodzić , to rodziłam w szpitalu normalnie , nie w prywatnej klinice . Ale znajome rodziły w takowych i były bardzo zadowolone . Podobno opieka wzorowa , pokoje jak w hotelu , catering i wypas . No ale czy o to w tym chodzi ???


Agat z wózkiem masz rację . Ja juz mam i stoi i przeszkadza . Jutro jadę do domu to go spakujemy i schowamy na razie . Najpierw chcę sobie go przetestować jeszcze
No i fajnie tak czekać na paczkę Daj znać jak pościel

A ja mam okna pomyte, firanki wyprane już wiszą. Teraz idę pociąć materiał, bo muszę jakieś zasłony sobie wymyślić. Przerobić. Ale takie nie typowe co będą zasłaniać okna, tylko żeby wisiały i ładnie wyglądały

Domek posprzątany, została sypialnia, ale póki co to tam tona zabawek, więc to później z Mają ogarnę.

Trochę słońca i człowiek głupieje

Dzień dobry.

Ja dziś w końcu się wzięłam za pranie ubranek dla maluszka

Już 4 wsad się pierze. Dobrze że kaloryfery grzeją to ubranka szybciutko schną. Jeszcze zostały mi jakieś 3-4 partie do wyprania.

Korzystając z okazji: Mam do odsprzedania www.iltus.pl/nasz_misdddb.html?action=kb...&kbase_article_id=21
Miś używany przez mojego synka, zadbany, bez plam czy jakichś ubytków. Chcę odsprzedać gdyż brak nam miejsca, a jeszcze niedługo nowy domownik się pojawi i walczymy o każdy cm.
Jeśli ktoś byłby zainteresowany to cena 170zł+przesyłka 18zł. Koszt nowego 369zł.
Misia trzeba tylko odświeżyć.

Ja na wizytę wybieram się za tydzień w tłusty czwartek, a jutro idę robić badania.

Miłego dnia.

Fajny misiak, ale fakt dużo miejsca zajmuje.
Sama bym się w takiego zapatuliła
Ja mam dziś takie same myśli. Mam dużego misia, którego dostałam na 17-te urodziny. I jakoś mi zaczął przeszkadzać. Nie wiem co z nim zrobić.

kasia fajny ten mis a powiedz mi czy ten spod jest dosyc sztywny?uzywalas go jako zabawke czy moze sluzyc zamiast lozka??

On ma taki materac z gabki jako usztywnienie. Nie jest jakiś mega gruby ale Mati nie raz spał w tym misku poza tym można do niego śmiało dołożyć jeszcze jakiś materac. Mati głównie w nim leżał i bajki oglądał. Jest milutki i ciężko nam się z nim rozstawać ale nie mamy wyjścia. Musimy gdzieś drugie lóżeczko postawić.

fajowy ten mis a Julka zlamala lozeczko i spi teraz na naszym a my sie przenieslimy do sypialni ona ma malutki pokoik i ciezko kupic jakies lozko dlatego teraz jest bez i pokoj ma tylko do zabawy hmm jakby byla jakas okazja to bym babcie namowila na tego miska:P moze jak go nie sprzedaz to odezwe sie za jakis zcas

ja tylko czekam na chwile jak beda zrobione pokoje i musze wymyslic jakie lozko Majosowi kupic.

Nawiedził nas kurier i mamy już pościel dla młodego Jakość tej pościeli Darland mnie zadowala. Nie jest przezroczysta i nie wali chińszczyzną, wygląda w porządku. Teraz się pierze. Oczywiście nie mogłam się powstrzymać i założyłam na próbę Tak będzie wyglądał kącik naszego synka w sypialni (będzie miał jeszcze plastikową zieloną lampkę-biedronkę na ścianie).


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Chyba powinno mu się spodobać

W sypialni mamy jeszcze szafę w zabudowie, łóżko i komodę.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.