Mamusie MAJ 2013

MoNiaaa bardzo mi przykro,
trzymaj się

Całkiem spore macie już brzuszki
Mój dopiero teraz coś wyskoczył więc kupiłam sobie większą kurtkę do kolan, żeby mi dzidzia nie zmarzła

Termin porodu mam na 30 kwietnia 2013 roku więc dotychczas udzielałam się w kwietniowym wątku, jednak na wypadek gdyby maluszek nie chciał wyjść w kwietniu to stwierdziłam, że zawitam też w wątku majowym

Na razie jednak walcze z przeziębieniami mam nadzieję, że jak jesień ustąpi zimie i wymrozi zarazki to podniosę się wreszcie z tych infekcji.

Aha, tak dla formalności, mam na imie Ania, mam 23 lata i pochodzę z Krakowa.

Jestem tutaj nowa ale jak słyszę o poronieniu to aż mi dreszcze przechodzą, w pierwszej ciąży wykryli u mnie w 7 tygodniu krwiaka przy macicy i miałam wskazane leżenie i kompletnie nic nie robienie przez min 3 tygodnie, po czym pojechałam na Usg i okazało się że krwiak zniknął, o mały włos i Adrianka by nie było.
Teraz też strasznie się martwiłam tym bardziej że przy rocznym dziecku ciągle coś do roboty, trochę dźwigania też jest ale dziś wróciłam z Usg i wszystko jest ok, badania genetyczne jak najbardziej w porządku, aż mi ulżyło.

W każdym razie dla wszystkich par co straciły swoją oczekiwana fasolkę wielkie współczucie ale najważniejsze żeby się nie załamywać. Monia ja widzę że masz córeczkę, więc niebawem na pewno się doczeka rodzeństwa, a wy kolejnej pociechy. Teraz widocznie tak miało być.. Ja jestem zdania że w życiu nic nie dzieje się bez przyczyny. Pozdrowienia i szybkiego powrotu do formy .

Sysia jak tam po wizycie bo u mnie ok wszystko w porzadku kolejna mam na 21 listopada i bede miała robione usg prenatalne a wiesz moze na czym to polega

Monia współczuję Ci z całego serca trzymaj się kochana :*

MoNiaaa tak mi przykro naprawde;((((( jestesmy z Toba 3mkaj sie

Lalka cuuudny masz ten brzuszek jak tylko mój urośnie to też wstawie fotke

sisina napisał:

Sysia jak tam po wizycie bo u mnie ok wszystko w porzadku kolejna mam na 21 listopada i bede miała robione usg prenatalne a wiesz moze na czym to polega

USG prenatalne zwane też genetycznym przypomina normalne badanie USG. U mnie trwało blisko 20 minut. Lekarz najpierw sam sprawdził wszystkie parametry dziecka, później obrócił monitor do mnie i męża i zaczął pokazywać wszystkie kości twarzy, kręgosłup, miednicę, kości długie rąk i nóg oraz stópki. Mieliśmy okazję podpatrzeć jak maluszek ssie kciuk oraz kopie nóżkami. Teoretycznie badanie odbywa się przez brzuch i podbrzusze, ale podobno czasami lekarz może jeszcze kuknąć od "dołu"

Po badaniu dostaliśmy wydruk 5 cudnych fotografii maluszka oraz wydruk z parametrami.
Na wynikach mam wpisane że jest to moja 2 ciąża, poród 1, nieregularność miesiączek, zbadany zgięcie trzonu macicy, stwierdzoną widoczność 1 płodu żywego. Ponadto długość płodu oraz jego wiek, prawidłowość struktur czaszki i kręgosłupa oraz oczywiście przezierność wewnętrzną, akcje serca w tym ilość uderzeń (słuchaliśmy ). Lekarz wypisał też zastawki widoczne na USG, przezierność karkową oraz stwierdził widoczność kości nosowej, żołądka i pęcherza moczowego. Mam jeszcze wypisaną prawidłową ilość wód płodowych i brak odklejenia kosmówki w ścianie przedniej.

Generalnie wyoglądasz dzidziusia z każdej strony i dowiesz się czy jest zdrowy A jeśli się poszczęści to czasami lekarz jest w stanie stwierdzić płeć, ale podobno bardziej u chłopców, bo jest mocniej widoczne.

Monika bardzo mi przykro, trzymaj sie

Monia, kochana wiem że żadne słowa nie ukoją cierpienia. Czas leczy rany.

Anabelle dzieki za wytłumaczenie mi na czym polega to usg napewno pojde na to badanie z mężem

sisina ciesze się że u ciebie wszystko dobrze :* trzymałam kciuki za ciebie u mnie także super obejrzałam maleństwo z każdej strony nawet w 4D ... no i dał mi takie zdjęcie a to wszystko w zamian za to ze dzis mialam miec badanie genetyczne ale przelozyl mi za 2 tyg poniewaz dzieciaczek mial 4,5cm wiec jeszcze za malo na takie badanie a lekarz nie chcial sie pomylic i wizyte kolejna mam 15 listopada juz sie nie moge doczekac a stres byl dzis duży . no a badanie prenatalne-genetyczne dokladnie opisala ci anabelle ...i tez bym chciala isc na to badanie z mezem ale niestey moj maz jest tylko na weekendy bo jest na szkoleniu do 7grudnia ..całuski .


Lalka brzuszek mega piękny a dzidi jeszcze piekniejsza moją dzidzi w 4D możecie zobaczyc na FB ( Sylwia Mojsej )

MoNiaaa - ściskam mocno

MoNiaaa!!!!czytałam Cię na kwietniówkach!!!!bardzo mi przykro...musisz przez to przejść i rycz ile się da!!!
ja miałam tak samo jak Ty,ale bez zabiegu..bo się nie zgodziłam!!!byłam wtedy w 5 t.ciąży i wiem,że macica sama się oczyści i tez tak było!!!
spytałam się gina prosto z mostu ile muszę czekać na następną ciąze on na to pół roku..ja na to,że chyba żartuje sobie,a on powiedział,że jak zajdę w ciąze po 4miesiącach to też się nic nie stanie!!!!a ja na to-a jakby tak jeszcze wcześniej(niby przez wpadkę) to gin tylko machnął ręką uśmiechnął się i powiedział......BARDZO PANI TEGO ŻYCZĘ!!!!i w ten sposób w dwa tygodnie po poronieniu(poroniłam 2 sierpnia 2012)zaszłam w ciąże!!!!!!podobno po poronieniu organizm jest bardziej nastawiony na ciążę!!!!teraz wszystko jest ok..dzidzia rośnie..rozwija się..ma rączki,nóżki..fika.....ja czuję się dobrze!!!!tak pewnie miało być!!!!na pierwszą wizytę poszłam prywatnie..i wiem,że ten gin powiedziałby mi gdyby było coś nie tak...powiedział tylko,że jestem szybka,ale ze względu na mój wiek to niema czasu na pierdoły!!!!

więc MoNiaaa jak dojdziesz do siebie do głowa do góry..i do roboty i masz się tu pochwalić na kiedy nasze dzidzie będą miały wirtualnego kuzyna bądź kuzynkę!!!!widocznie życie ma wobec Ciebie inne plany!!!!trzymaj się !!!!!

Sysia ja tez sie ciesze ze u ciebie też ok ja już nie moge sie doczekac kolejnej wizyty kurka ja jeszcze w 4D nie miałam USG.No mój mąż pewnie by też nie mógł bo to tirowiec ale zagadał z szefem ze musi miec na 21 listopada wolne i zgodził sie buziaki