Mamusie MAJ 2013

Powodzenia dla wszystkich szkolniaków i przedszkolaków

U nas też ponuro i deszczowo Trzeba będzie się chociaż na zakupy wybrać

Ja dowiedziałam się o ciąży dokładnie 8 września

Ja się dowiedziałam 5 września o Iguni co to był za szok nigdy tego nie zapomnę jak zrobiłam test śpiesząc się do pracy tak dla spokoju hihi patrze a tu dwie krechy siadłam z wrażenia na kibel przyszedł mój D. i się popłakaliśmy a tu już rok później

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Muszę się pochwalić że odniosłam sukces w zasypianiu w łóżeczku Iga widać się wysypia porządnie bo może się "rozwalić" jak chce. Mam nadzieję że nie zapeszę bo wczoraj to chwaliliśmy Igulkę jak to super noce nam przesypia więc dzisiaj stwierdziła o 4 że jest wyspana i bawcie mnie, D. wziął ją do łóżka a jak ona zaczęła piszczeć i krzyczeć hehe ale po jakimś czasie odłożyliśmy do łóżeczka i pospała do 6.30.

Pauluska gratuluję- oby w dalszym ciągu szło Wam tak dobrze

Ja się musze pochwalić- u nas dziś dwie pobudki: o północy i po 3.00.

Potem obudził się jak mąż wyszedł do pracy(5:30),ale nakarmiłam i wzięłam do siebie i tak z jedną jeszcze przerwą pospaliśmy do 9.00.
To mi synek zrobił dziś święto .

U nas rano było piękne słońce, ale już coś się psuje niestety. Na razie ze spaceru nici, bo wieje i tak niewyraźnie.

A i jeszcze jeden powód do radości: w zeszłym tygodniu udało mi się wcisnąć w moje ulubione dżinsy . Kilogramów nadal mam za dużo, ale przynajmniej tyłek mam już mniejszy

moniaaak super, że nocka wam się udała i nas też super pobudk o 5 i spanie do 9

Wiecie, że powstały Majówki 2014 ?

hejka!
Moniaaak oby wszytski juz nocki takie były a nawet lepsze.

Ja dowiedziałam sie we wrzesniu o ciązy i było lekkie zaskoczenie ale my staralismy sie 3 msc, takze była wieelkia radosc.

my juz po rozpoczeciu i szkole.
lenucha była z babcią,troszke spała i grzecznie sie bawiła.teraz spiocha sobie ale pewnie niedługo sie obudzi bo przespała pore karmienia.
u nas wieeje okropnie, własnie musze jej kupic jakąs czapke wiązaną bo pa same bez sznurków i ciągle uszy na wierzchu.neiiwem jak Ona bedzie w niej chodzic bo zwykła opaska ją drażni.jak zakładam czapke bez sznurków tez chwile popłacze a co dopiero jak bedzie miałą pod brodą, no cóz bedzie musiała sie przyzwyczaic.
wogole to zima mnie przeraza, chdzi głownie o ubierania.Lena nie znosi miec cos wiecej jak body i getry.ubrałam ostatnio taki cienki polarkowy kombinezon to tak sie wierciła ze nie mogła zasnąi musiałm ją przebrac.

KarinaM ja już byłam na tej dietce kiedyś i schudłam przy niej 20 kg cały czas trzymałam wage ale po porodzie wiadomo....i dlatego wiem ze jest skuteczna i te 4 kg to nie jest dużo ale poprostu chce sie ich pozbyć)))

KarinaM ja cwicze weider , wczesniej do 16 dnia to codziennie ateraz nie bardzo mam czas i tak co 2, 3 dzien.poza tym czasami jeszcze zachacze o skalpel.juz widze poprawe, brzuch troszke stwardniał, nie wisi tak.jednak nie ejst to to czego bym chciała.
Nie chce schudnąc, waze tyle co przed ciązą ok 53kg tylko chce sie pozbyc tego brzucha no i mam (mąż mowi ze urojenia)celulit na nogach i tez z nim chce powalczyc:)
Sevilla a jak tam twoje ćwiczenia, jest efekt?

hej
Nie miałam jak pisac w weekend ale troszke podczytywałam.

piszecie o dietach i cwiczeniach a ja jakos nie moge sie ogarnac i wziąc za siebie.
A to chyba przez to ze wszyscy ciagle mnie dobijaja ze zle wygladam i zamiast spiac dupe bo zawsze potrafilam schudnąc, to zajadam smutek slodkim:(

pogoda brzydka. chyba za spacerku nici. nie lubie takiej wilgoci

alexa_ jakbym czytała siebie. Odchudzanie temat rzeka ... Ja mam jeszcze 7-8 kg sprzed ciąży (tak jak było) no i 4 kg dodatkowe Czy się uda ? Chyba zwątpiłam, do pół roczku Iguni miałam się ogarnąć a to niecałe dwa miesiące :/

sisina co to za dieta jogurtowa ?

My po rozpoczęciu roku szkolnego. Jak mąż wróci z pracy to trzeba będzie jechać do sklepu po zeszyty, bloki, farby i piórnik. I znowu trzeba wydać około 150zł. Masakra z tą szkołą. Już boję się jak to będzie. Czy Igor będzie grzeczny.

Ja też chcę taką dietę co się tak chudnie. Mi zostało 6/7 kg i nie mogę się pozbyć.
Sisina napisz coś o tej diecie.

ja nie mam nerwów do diet i odchudzania.
Zawsze jakoś udawało mi się utrzymywać wagę bez tego, więc liczę, że i teraz jakoś samo się unormuje.
Zbyt szybko mi to nie idzie, ale w końcu w ciąży też dużo przytyłam, więc nie ma co liczyć, że tak od razu zejdzie. W każdym razie dżinsy to mój pierwszy sukces

Ja byłam już wiele razy na diecie i dobrze mi szło Najgorsze jest zawsze postanowienie i pierwszy tydzień potem już z górki Tylko nie byłam na jakiś ścisłych dietach tylko poprostu wiedziałam co mogę a czego nie I trzeba będzie do tego wrócić chyba ale oczywiście troche w mniejszym stopniu bo jednak jeszcze karmię i z czegoś ten pokarm musi być a do ćwiczeń jakoś nie mam zacięcia ani czasu

kochane to jest zwykla dieta na sniadanie jem np;

bułe ziarnista z poledwica z kurczaka i pomidorka

pózniej zjem sobie np jogurt z musli

na obiad piers z parowara z warzywami albo surówka z marchwii albo z pekińskiej

na kolacje tez buła z ogórkem swiezym i do tego np kefir

tylko pamietajcie o stałych porach jedzenia ja np sniadanie jem o 9 potem o 12 zjem jogurt z musli o 15 jem obiad a kolacje o 18 i pózniej już nic nie jem no chyba ze jakiś jogurt pitny albo kefir i tak schudłąm przy niej 20 kg

urozmaicam sobie jedzenie np jutro na obiad rybka z parowara do tego jakaś surówka można wszystko jeść ale mniejsze porcje i miedzy posiłkami jogurcik albo kefir

Moi znajomi tym co miałam dane ta diete schudli i nie maja efektu jo-jo

i stosuje sie ja przez 2 tyg i to jest stwierdzone ze schudniecie 6 kg

No to trzeba spróbować hihi ale myślę że ćwiczenia przy mojej "nadwadze" są konieczne bo bez tego ciało to flak będzie A jak Wasze rozstępy ? Moje trochę zbladły.

sisina a jakie buły jesz ? i jogurt owocowy czy naturalny ?

Hejjjj laseczki....
No to pierwszy dzien przedszkola za nami Alllleee-w sumie obylo sie bez przedszkoka Bo mielismy ogólne rozpoczecie i msze św.a jutro pierwsze spotkanie Miłosza z kolegami i kolezankami Ciekawe jak to przezyjemy A oto moj przedszkolaczek