BezpiecznaCiaza112023

Mamusie MAJ 2013

11 lata 3 miesiąc temu #750702 przez joasia10015
Gusiek pociesze cie że ja i moniaaak tez chodzimy jak zombie B) Nasi synkowie tez maja nocne pobudki co 1,5 /2 godziny :ohmy: Ja tak mam od poczatku,jestem sama w domku plus starszy synek ktorego trzeba odwiezc do przedszkola o 8 :S Tak wiec chyba jestem najstraszliwszym ZOMBIE na tym forum :laugh: :S
Za 3 dni zaczynam podawac Mikulkowi jakies deserki ,moze jakąś kaszkę to moze dzieki temu bedzie dłużej spał :unsure: :cheer: Mam nadzieje :blush:

Ha,ha śmiac mi sie chce-Miki zarywa noce ,nie wysypia sie a teraz właśnie aż chrapie obok mnie ;) Słodziaki kochany-szkoda że mamusia położyc sie nie moze no bo obiad,sprzatnie,pranie,palenie w piecu....i milion innych spraw :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #750704 przez vika
demoniqe super plan tylko ja niestety nie z tych co potrafi trzymać się kurczowo jakiejkolwiek systematyczności :dry: :dry: :dry: poważnie ja jestem prędka nerwowa i nie do okrzesania nie umiała bym się trzymać takiego planu choć odkąd prowadzę zapiski wszystko stało się prostsze właśnie dlatego,że dzięki temu poznałam dokładniej potrzeby swojego dziecka :cheer:

ale ja nie narzekam Tosia w dzień ma trzy drzemki od 1,5-3 godz średnio w dzień wychodzi 5-6 godz jak rano śpi 3 godz to póżniej dwa razy po półtora ale ostatnio potrafi od 15,30 18-18,30 a o 19stej kąpiel i około 20-21 zasypia w łóżeczku więc chyba jest dobrze karmię ją cycem około 7 razy dziennie

a co do dokarmiania to ja już się stosowałam do rad lekarzy by dopiero około 6 msc dokarmiać i moja starsza gwiazda NICnie chciała jeść do 3 roku życia ją karmiłam cyckiem bo była tragedia z jedzeniem teraz posłucham własnego instynktu i doświadczenia a nie lekarzy :) myślę,że to lepszy doradca :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750708 przez joasia10015
demonique czyli co,nie dajesz małemu deserków ,przecierów itp.?Poczekasz do konca 6 msc.? Dobrze rozumiem ? Podziwiam cie za konsekwencję-ja nawet nie umiem sobie wyobrazic że odkładam Mikusia do lóżeczka i on sam zasypia ,tymbradziej że on pije przed snem cycusia i przy nim zasypia...to co mam go budzic i kłasc do łóżeczka? On dostanie histerii ;-p Już sama nie wiem co robic ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750715 przez demoniqe
joasia zgodnie z tą książką to nie powinien zasypiac przy cycusiu :(
właśnie w tym planie dziwne jest to że karmisz jak wstanie i nie karmisz przed snem żeby nie zasypiał przy cycusiu. W nocy jak najbardziej.
Dla mnie to było dziwne no bo jak to, dac mu cycka i bawić się z nim? przecież zwymiotuje, ale jest naprawdę super. Mały śpi już prawie godzinkę, zobaczymy czy wytrzyma do tej 1,5 h :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750718 przez joasia10015
Achhh apropo zapisywania godzin spania,jedzonka itp.to u mnie jakos nic nie daje-bo dwa dni niby bylo podobnie ,ale wystarczyło że 3 dnia musiałam wyjechac do miasta to automatycznie drzemka sie wydłużyła ,a przez to nastepna była dużo pozniej i tak sie posypało ;-P Do tego mój synuś budzi sie o byle co,wystarczy jakiś głosniejszy dzwiek i sie wybudza ...;-( Ajjj tam jakos to bedzie ...oby był zdrowy i tyle-z reszta dam sobie rade ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750721 przez Alex_87
Hehe Vika skąd ja to znam, też próbowałam kilka razy wprowadzić taki plan i dupa.
Jedyne co to wprowadziłam stałą godzinę kąpieli o 20, i nawet jeśli śpi to budze ją i kąpie choćby nie wiem co. Ale Zuzka praktycznie od urodzenia przesypiała mi całą noc.

W dzień też jakoś sobie wyklarowała jakiś tam rytm ;)
Hmm Demonique a jakbyś miała chwilę czasu to mogłabyś napisać jakie sa te oznaki gotowości na pokarmy stałe?
Bo kurcze Zuza się tak rzuciła na tą marchewkę i widać, że jej smakuje. Poza tym jak coś jemy to patrzy się takim świdrującym wzrokiem :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750724 przez joasia10015
No to wychodzi na to że mój to jakaś pijawka bo on po przebudzeniu pije i przed snem tez pije cycusia ,to ja juz nie wiem :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750727 przez Olga60
Alex to Twoja tak późno ma drzemki? Moja ostatnią ma max o 17, bo potem by miała problem z zaśnięciem, a kąpiemy max 19.30 i o 20 już śpi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #750731 przez vika
JOASIA ja pisałam,że Tosie karmie mniej więcej 7 razy Tośka ma mniej więcej trzy pory aktywne w ciągu dnia i trzy drzemki w każdej porze aktywnej je cycusia dwa razy no i dostaje deserek i kaszkę dlatego mniej cyca ciągnie :) no i całą noc przesypia bez jedzenia

Ja ostatnio przesunęłam kąpiel z 20 na 19 stą TZN MĄŻ KĄPIE OSTATNIO I PILNUJE GODZINY 19-STEJ:)dzięki temu Tośka zasypia okoo20-stej i mamy jeszcze dużo czasu dla siebie :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750743 przez joasia10015
No to Miki tez ma mniej wiecej 3 drzemki w dzien ,ale też różnie bywa :huh: Wczoraj był marudny to przysypiał co godzinke ,ajjj różnie to bywa :S Zobaczymy co bedzie dalej,za tydzien mamy szczepienie to pogadam z pania doktor co robic :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750760 przez vika
Tośka po godz spania obudziła się i gugała dałam jej smoczka włączyłam karuzele i wyszłam śpi dalej już pół godz ale tak jak pisałam u mnie karuzelu DUŻO robi ostatnio jest na etapie odgłosów natury(śpiew ptaków,szum morza )

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750767 przez moniaaak
Gusiek ja też karmię piersią i też jestem zombie :). A dziś w nocy to do 22.00 Kacperek zdążył się obudzić 4 razy. Okazało się, że ma nosek zatkany i dopiero z maścią majerankową pod nosem zasnął.Ale to nie przeszkadzało mu budzic się co 1,5- 2 godziny.
Najgorzej, że zraził się do aspiratora i odciągnięcie kataru to wyczyn nie lada. A tyle ma tego w nosie, że szok. Jak dawałam Nasivin to było lepiej, ale teraz znów wróciło.
Nie chwaliłam się- teraz to ja zaraziłam się od Kacperka. Boli mnie gardło i na noc mnie też ratuje maść majerankowa :).
Co do wprowadzania pokarmów i częstego jedzenia( bo mamy to samo). Pediatra radziła mi wprowadzać warzywa i zupę jarzynową, bo deserki nie wpływają na najedzenie się.
Mówiła, żeby dawać to na przedostatnie karmienie przed snem( zgodnie ze "szkołą" wcześniejszą, która kazała wprowadzać jarzyny po 4 miesiącu). Czekam aż infekcja minie i będę dawać warzywka.
Deserków chyba na razie nie.
M-bravajak my remontowaliśmy mieszkanie też zalaliśmy sąsiadów. Z jednej strony to ciężko się dziwić, że ktoś się wkurza na zalany sufit. Dlatego my po te pierwszej akcji od razu się ubezpieczyliśmy. A sąsiedzi w góry? mam nadzieję, że będą mniej imprezowi niż moi, bo z tym też można szału dostać.
Z naszymi się nie idzie dogadać, dlatego jesteśmy teraz na etapie podwieszania sufitu w dużym pokoju i wykładania przestrzeni wełną mineralną. Mam nadzieję, że choć trochę pomoże

Ale się rozpisałam.. idę dać jeść małemu bo pora drzemki już.

Wszystkiego dobrego dla Iriny i Kacperka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750785 przez KarinaM
Dziękujemy za życzenia.

Nie wiem jak to jest z tym zalaniem mieszkania bo mieszkam w domku ale ostatnio koleżanka zalała sąsiadkę i ta przyszła po kasę. Jej mąż chciał dać 100zł na farbę a ona że tak mało? Zadzwonili do banku bo wykupili przy kredycie ubezpieczenie mieszkania i okazało się że to nie tak że z ich ubezpieczenia idzie na szkodę którą wyrzadzili. To jest ubezpieczenie dla nich jak ich ktoś zaleje i będą musieli zrobić remont. Na następny dzień przyszła sąsiadka po tą 100. A mąż koleżanki powiedział że nic nie dostanie. Po to ma swoje ubezpieczenie żeby domagać się odszkodowania. Kobieta odeszła z kwitkiem. Widocznie dowiedziała się że tak działają ubezpieczenia. Nie wiem czy coś zrozumialyscie bo tak chaotycznie piszę bo z tel. Chodzi o to że ubezpieczenie jest nie dla sąsiadki tylko dla nas. Na nasze naprawy.

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750786 przez vika
MONIAK właśnie dlatego daję deserki a nie warzywka nie chce by się najadała bo to za wcześnie ale chce by się uczyła różnych smaków
Tośka wstała idziemy na spacer i załatwiać BECIKOWE:) chyba już wszystkie dokumenty mam :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #750801 przez moniaaak
KarinaM to zależy jakie masz to ubezpieczenie. My oprócz takiego zwykłego mamy też OC na 20 000 na wypadek zalania sąsiadów i do tego np jak wywalimy półkę w sklepie.
Jak studiowałam, wynajmowaliśmy mieszkanie i zalaliśmy sąsiadów, to właściciele pokrywali to właśnie z ubezpieczenia. Z tego co wiem to tak się to odbywa, ale chyba wszystko zależy od dogadania się.
My w sumie płacimy około 200 zł na rok, ale mamy przynajmniej święty spoków.

Vikaa u nas chodzi o to, żeby mały się mógł troszkę najeść i spać trochę dłużej w nocy. Kaszki póki co to niewypał :). Ale daje je na mm.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl