Mamusie MAJ 2013

noc rewelacja od 21 zgroszem do 7 bez pobudek chyba moje dziecie juz nie potrzebuje jesc w nocy no i dobrze i tak niezle wyglada hehe

Sisina wczorajsza Gesslerowa byla w Twojej miejscowosci?? wspolczuje temu ZIgiemu hehe dobry odcinek

Karina widze ze z Twojej Irinki to ranny ptaszek

Najlepsze życzonka dla kolejnych maluszków Buziaki dla Irinki i Kacperka

pauluska ja daje mu w butli z dużą dziurką do kaszki ... na 180ml wody wrzucam 8 małych łyżeczek kaszki mleczno - ryżowej i dwie miarki mleka Maksia, bo małe gówienko się wycwaniło i inaczej mu nie smakuje ... Jak miałam tylko ryżową, to robiłam normalnie 180ml mleka i dodawał też 8 łyżeczek kaszki ... dla nas miało to konsystencję akurat ...

Alex ja tak mam z nocami i myślę, że to na ząbki, bo co wstaję do Maksa, to on gryzie kołdrę przez sen ...

Dzień dobry U nas nocka spoko Czy robiła któraś z Was inhalacje dla dziecka ? Kupiłam inhalator i tak się zastanawiam jak Iga wytrzyma z nim 10 min heh

dzień dobry
noc jak na możliwości mojej córci OK, tzn 2 pobudki na jedzenie, rano oczywiście się pokręciła ale wzięłam ją na ręce, utulałam i zasnęła. teraz robi drzemkę a ja też chyba jeszcze troszkę poleżę...

daarika jak ja ci zazdroszczę tych przespanych nocek może kiedyś przyjdzie ten dzień a raczej noc czekam z niecierpliwością

alex to i tak bardzo duży sukces!!!! moja niuńka zasypia tak tylko na noc, w dzień ani myśli zasnąć w łóżeczku nawet z głaskaniem i trzymaniem za rękę! Ba! ona ostatnio nawet w wózku nie chce zasypiać tylko muszę ją ponosić na rękach jsk ją włoże do wózka to wielki krzyk

pauluska niestety nie pomogę w tym temacie

Pauluska my kupilismy inhalator i chcielismy zrobic malej inhalacje jak miala katar i no way nie bylo mowy nawet przystawic tej maseczki do buzki bo mala cwaniara caly czas odwracala glowke no i skapitulowalam

Ewela u nas nocki dopiero teraz bez pobudki zadnej sie zaczely wczesniej jedna pobudka wiec i tak dobrze ale z zasypianiem mam tak jak Ty, na noc odloze ja bez niczego ona zasypia a w dzien jest masakra zeby zasnela :/ nanosze sie jej ze rece mam juz prawie jak orangutan do ziemi hehe nie wiem dlaczego tak, miala okres ze zasypiala jak trzymalam ja za reke ale ostatnio to tylko rece wiec zazdroszcze Alex ze tak nauczylas Zuzke

Witam!
Jednak wzięłam tą glizdę na ręce i usnęła na mnie. O 6 z minutami odłożyłam Ją do łóżeczka i spała do 7:10 bo Igor Ją obudził. Ach.
Chciałam dać Jej rano kaszkę łyżeczką ale pogardziła. Śmiała się do mnie i wszystko wypluwała. Nie wiem dlaczego nie chce. Przez smoka z butelki też nie chce jeść. Może Jej nie smakuje kaszka? Kto to wie.

Niestety do samodzielnego zasypiania jeszcze daleko, ale trzeba się cieszyć z tego co się ma Chociaż od kilku dni to ona nawet nie śpi na tej porannej drzemce śpiąca jest ale zasnąć nie może :/

Na dodatek odebrałam wyniki posiewu i wyszło znowu jakieś g.... Enterobacter cloacae...W necie na ten temat mało, ale że to jakieś paskudztwo, za 2 godziny mamy wizytę to się dowiem, coś czuje że wylądujemy w końcu u urologa

Chyba przechodzę jakieś zmęczenie materiału

Alex daj znać co powiedziała doktor. Może nie taki diabeł straszny?

Jeju a skąd te bakterie się biorą ? Ahh te nasze dzieciaczki ale nie ma co czytać dr. google bo człowiek się tylko nakręca niepotrzebnie

Nocka okeeej Kuba się chyba z Irinką dogadał telepatycznie bo obudził się o 5 i gadanie mu się włączyło. Pewnie dlatego, że eMek do pracy się szykował a ten zakochany w tatusiu nie mógł odwrocić wzroku od kuchni gdzie paliło się światło i takim sposobem się rozbudził. Wziełam go do siebie do łóżka i o 6 zasnął i pospaliśmy z przerwamy do 9 to jest luksus

U nas z samodzielnym zasypianiem ostatnio lepiej idzie w dzień niż na noc. Na nocke muszę go ostatnio bujać, nosić (czego nigdy nie robiłam) więc masakroza a w dzień tylko polulam go w łóżeczku albo zaśnie przy piciu no albo w wózku wtedy to nawet bez smoka się obejdzie

A ja moją położyłam w łóżeczku bo chciałam pościelić łóżka a Ona myk i przekręciła się na brzuch ale szczebelki przeszkodziły i się uderzyła. Przestraszyła się chyba jeszcze bardziej i płaczu co niemiara. Moja w dzień leży na rozłożonym łóżku na kocu i rożku lub na dwóch kocach na podłodze. Zasypia na łóżku najczęściej sama a w łóżeczku tylko na noc. Ale ostatnio na noc trzeba przytulić bo inaczej nie chce zasnąć. No i budzi się kilka razy.

KOCHANE DZIECIACZKI wszystkiego co najlepsze od Cioci i Tosi

dziewczyny dzięki teraz mam jakiś zarys tego całego karmienia porównałam sobie i wyszło mi,że Tośka wcale tak mało nie jada wychodzi jej 4*180-210 mm obiadek z jakimś mięskiem no tu są różne porcje ale tak około małego słoiczak +deserek i małą porcje kaszki to chyba nie jest żle no ale cycka nie chce wcale mam jeszcze pokarm ale jak ją dostawie to dosłownie pociągnie chwilkę i zaraz pluje kurcze a tak bym chciała choć rano i na noc....
pije mniej więcej 100ml rumianku parzonego 100 ml soku jabłko marchew rozrobionego z wodą i około 100ml wody ale widzę,że z dnia na dzień pije coraz więcej ....również spanie jakoś jej się pozmieniało...śpi od 2-3 godz jak ma dwie drzemki to na noc zasypia około 20-stej jak trzy to gwiazda chodzi spać po 22 muszę jakoś to unormować.....no i oczywiście też mam problemy z zasypianiem...raz zaśnie sama innym razem trzeba kombinować....myślę,że to zęby i ten lęk separacyjny bo jak wcześniej włożyłam ją do łóżeczka i wychodziłam takl teraz muszę czekać aż zaśnie

Alex_87 masz rację w tych wszystkich schematach jest troszkę niejasności ale czegoś trzeba się złapać i dodać lub odjąć coś po swojemu wiadomo,że i tak robimy wszystko dopasowując do potrzeb swojego szkraba
kochana współczuje.... wiem jak te bakterie męczą moja w zeszłym tyg.miała d.liczne a w tym nie miała wcale nie wiem o co chodzi ale puki co cieszę się z wyniku a za Was trzymam kciuki

pauluska no właśnie dziś chce pochodzić po aptekcha i kupić ten inhalator Tośka ma straszne chrypki i ciągle zalegające glutki tam gdzieś głęboko.... do tego suche powietrze w domu...za naradą pani doktor stwierdziłam,że to będzie najlepszy sposób

tysiak czy Ty swojego już używałaś??? myśle jaki kupić i ten w biedrze jeszcze jest kosztuje 89 ale ma 2 lata gwarancji w aptece 140 zł i 5 lat ale już sama nie wiem który wybrać jak by nie było to 50zł różnicy w cenie

Vika ja swój kupiłam i leży taaaaaaaaaaaaakie potrzebne to było
i gtatuluję zębala

tysiiiak może po prostu jeszcze nie miałaś potrzeby używać (NA SZCZĘŚCIE) MOJA MA STRASZNĄ CHRYPKĘ i nic nie pomaga tylko ją męczy...muszę wypróbować...a i dla starszej się przyda bo wiecznie z klikiem do pasa łazi
dziękujemy za gratki ciesze się,że tak bezboleśnie poszło z tym ząbkiem.....a i było u Nas wczoraj teściowa i powiedziała,że kto pierwszy znajdzie ząbka to kupuje coś dla dziecka Hmmmmmm ja jej kupuje non-toper coś i coś
dziś mam przyjeżdza...kurcze zazdroszczę niektórym pomocy rodziców....moje tylko się mądrują jedno i drugie na wsi a ja muszę od innych kupować warzywa swojskie Aaaaaaa czasem słów brakuje

dziewczyny z innej beczki
MUSZĘ ZMIENIĆ BANK...CZY KTÓRAŚ COŚ DORADZA-JEST ZADOWOLONA???? ODPADA PKO I WBK DZIADOSTWA.....W PKO PRACOWAŁAM 6 LAT ...SAME PRZEKRĘTY I MACHLOJKI....WBK MAM TERAZ...PRZEZ INTERNET JAKAŚ PORAŻKA....CZASEM NA DOŁADOWANIE TEL...CZEKAM 12GODZ