Mamusie MAJ 2013

pauluska napisał:

haha dobre każdy co innego no ja wnioskuje że Iga na pewno po glutenie bo nigdy mi nie ulewała na palcach ręki mogę policzyć i to jak była malutka a jak dałam jej kaszkę to chlusnęła kilka razy więc u nas na pewno po tym i bardzo prukała i płakała a na drugi dzień świecące policzki

to jednak u Ciebie jest wiecej objawow: ulewanie, prykanie i te policzki wiec masz prawo podejrzewac gluten, zwlaszcza ze Igunia jest alergikiem.

U nas ulewanie jest nadal Oczywiście już nie w takich ilościach jak kiedyś, teraz często jej się odbije ale nie uleje, albo bardzo małą ilość, czasem to nawet nie wyleci z buzi tylko widze, że Zuzka po prostu ćlamie to w buzi, mój mąż się śmieje, że zostawia sobie na później
Koleżanka ma miesiąc starszą córkę i ona też nadal ulewa. Także te które ominęło ulewanie niech się cieszą

A nasza nocka taka średnia, dwie pobudki na smoka i o 6 pobudka już na jedzenie, wiem, że dla niektórych taka nocka jest super, ale moje dziecko mnie rozpieściło jeśli chodzi o noc i nie jestem przyzwyczajona, żeby do niej wstawać :/

No tak ale jak dziecko nie ulewało a nagle zaczyna ulewać to ja bym się zmartwiła że coś nie tak chyba że na wszystkie nowości tak reaguje ale ogólnie nietolerancja glutenu jest niebezpieczna chyba na kwietniówkach dziewczyny link zamieściły o glutenie

Alex dwie pobudki?????Miki mial dzis w nocy tak i wyspalam sie ze hoohohoooo
Kurde juz nie pamietam co to jest przespana noc W ciazy pobudki na siku ,po urodzeniu pobudki do karmienia...kurde felek ja nie przespalam ani jednej całej nocy od jakiegos roku I pewnie jeszcze z rok przede mna

Karinko pogadaj z Igorkiem to mądry chłopczyk:)

Sevi dzieciaki ponoć czsto mają 37 stopni.

Ale mnie malż dzsiaj wkurzał ehh

hehe Joasia ja miałam do niedawna miód cud teraz pyza ciągle sie budzi. Dam jej dzisiaj na noc troszkę panadolu bo myślę że to ją musi coś pobolewać. Jak już się kaze że mam racje będe dochodzic do tego co ją boli. Myślę że to zęby ale we will see ale chciałabym se wyspać ... generalnie zmęczenie mi nie przeszkadza tylko jak się budzę po kilka razy w nocy to mnie glowa boli i taki wieczny ból głowy....


Kupiliśmy dzisiaj młodej trochę zabawek bo zaraz koło domu mamy hurtownię zabawek chyba będę tam częstym gościem:)

U mnie Igor ulewał do 9 m-ca. A po 9 przestał. Irina też trochę ulewa. Najczęściej przy beknieciu po jedzeniu. No i jak po jedzeniu położy się na brzuch.

My już po kąpieli Irinki, która poszła odrazu spać. Teraz jeszcze Igor i ja musimy zejść do siostry na dół i wykąpać się.
Kiedy będę miała tą łazienkę?????

Karina Irinka szybko idzie spac ale i wczesnie wstaje ale masz chociaz wieczor dla siebie

Zaraz kapie Klaudie a zasnie dopiero o 21

Oj u nas dzień do góry nogami hehe chyba Iguni zaczyna się przestawiać ale leży już w łóżeczku dzisiaj pobudka była o 6 rano co prawda do 7 sobie leżała ale czyżby dzisiaj wstała o 5 hehe ?

Natasza też już po kąpieli i właśnie sobie zasypia w łóżeczku , a rano pobudka jak zwykle 6.30 ale przez ok godz potrafi spokojnie leżeć i gadać.
Dzisiaj mąż obniżył pięterko w łóżeczku i w końcu dałam osłonkę na szczebelki żeby się nie obijała

Tośka padła już pól godz temu ale z jedzeniem był dziś meksyk 3*180 ml mleka obiadek pól dużego słoiczka+brokuły pól małego deserku kilka łyżeczek a kaszki wcale pluje kaszką coś jej się odwidziało no a mleko zanim załapie mija od 1 godz do 1,5
u nas widać,że to ząbki.....gryzie dosłownie wszystko....i wydaje takie dzwięki ukojenia na szczęście nie płacze......
olga my też już mamy łóżeczko obniżone i koniecznie ochraniacze muszą być...ostatnio z rana leży na brzuchu w poprzek łóżeczka na poduszce i wkłada rączki pod ochraniacz spryciula wyłapała,że ją tam czasem podglądam

Kubula ulewa ale to dlatego że chce siadać i cały czas zgina się w pół mimo że odczeka po jedzeniu 30 min to zawsze czymś uleje po takich wygibasach.

Karina będzie dobrze, trzymam kciuki żeby Igorkowi przeszła zazdrośc.

Vika przychodzę, a mała na brzuchu, ręka i noga między szczebelkami, albo w poprzek łóżeczka i nogi zawinięte o szczebelki i przy tym zaczęła pluć jak Tosia, więc widok komiczny, caaaała opluta

No ja też się zastanawiam czy by nie obniżyć materaca w łóżeczku, też często leży w poprzek, no i kopie w przewijak albo sobie opiera na nim nogi

Właśnie dziewczyny jak to u Was jest z siadaniem? Bo moja już mi pare razy usiadła, nie z pozycji leżącej ale takiej półleżącej, np na leżaczku to już jej się często zdarza. Wolałabym żeby poćwiczyła obroty, no ale jak widać różne dzieci mają różną kolejność

Chciałam żeby Igor spróbował nakarmić Irinę ale powiedział że za dużo wypluwa i On nie chce. Ok. Nie zmuszam bo efekt byłby odwrotny. Odkąd zaczął się remont łazienki to też staram się ja schodzić z Nim na kąpiel żeby wiedział że Jego też chcę wykąpać. Bo jak Irinę karmiłam piersią to mąż Go kąpał i czuł się odrzucony przeze mnie. Ale to już było dawno. No zobaczymy czy nasze przytulaski i zapewnianie Go że jest ważny pomogą.
Irina mimo że usnęła odrazu po karmieniu to niestety obudziła się i nie mogła usnąć dopóki nie wróciłam z kąpieli. Musiałam utulic Ją. Narazie śpi i mam nadzieję że już się nie będzie budzić.
Współczuję Wam tych zębów. Moja pakuje wszystko do buzi ale nie widzę żadnych kreseczek. Dziąsła też twarde więc chyba zęby nie idą.