Mamusie MAJ 2013

vika

munnecabrava nie trzymaj nas w niepewności

Dziekuje za mile przyjecie.

My dzisiaj od 8 na nogach, jak maz jest w pracy to spimy do 9-10 a tak to synus nie chce spac w nocy wstajemy co 3-4 godziny bo Szymus je cycusia i tak sie domaga. W dzien daje mu jaeszcze deserek i zupke ktora przewaznie sama gotuje. Co do glutenu to wprowadzam 3 dzien do zupy troche kaszy mannej blyskawicznej a do deserku dzisiaj chcialam dac to ciasteczko z hippa ale jest strasznie twarde i chyba musze moczyc w soczku, albo herbatce i dopiero do deserku. Chyba ze kupie zwykle biszkopty.

Sto latek dla wszystkich dzieciaczkow ktore skonczyly pol roczku

tvp.info/informacje/rozmaitosci/smiertel...-z-bananami/12908018

a żeby nie było tak odlegle to ...


wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871...Biedronka_nadal.html

munnecabrava no to i ja straciłam apetyt...ale pewnie nie zrezygnuje z bananów....choć jeszcze mnie mdli po przeczytaniu tego artykułu

A moją Irinę coś powaliło. Nie chce spać w łóżeczku. Co Ją położę to po dwóch minutach płacz. Uśnie na rękach, odloze Ją i znowu płacz po dwóch minutach. Nie wiem co Jej się stało? Może dlatego że jest teściowa i mój mąż nadaje w drugim pokoju i to bardzo głośno. Przecież On nie ma dziecka małego i można krzyczeć. Tragedia. A jak zwrócić Mu uwagę to powie że przesadzam. Dobra trzecia próba odłożenia Iriny. Narazie leży u mnie na brzuchu i jest ok. Ale tylko pomyślałam o tym i już poruszyła się niespokojnie. Dzieci to nieźli psychologowie i terroryści.

Karina ja despotka bym weszła do pokoju i opierdol że mają mówić ciszej inaczej się zaraz zamienimy ..
Pewnie njpierw się to spotka z aprbatą ale jak ponoszą 10 minut tak będą szeptać

Kasiu Jej najczęściej nie przeszkadzają rozmowy. Nawet lubi jak słyszy głosy ale dzisiaj coś Jej wszystko przeszkadza. My nie chowamy Jej w ciszy. Teściowa poszła. A może to głosu teściowej nie toleruje bo to nie domownik i o tej porze dnia to nie powinno być Jej u nas?

Mojego M wuja pracuje w Irlandii przy pakowaniu bananow i opowiadal ostatnio ze nieraz zdazy sie pajak.... bu obrzydliwe
Nie chce nikomu obrzydzac ale to sie zdaza... ja i tak lubie banany i moje corki takze pałaszuja

Maluda dzis spala nam podczas lesnego spaceru i w samochodzie przed kapiela z 3 min... teraz cieszy sie w lozeczku macha łapkami i ani mysli o spaniu...

My tez nie chowamy w ciszy, przy starszym rodzenstwie sie nie da...

Kubusinski już sobie smacznie śpi

Hehe masakra z tymi bananami ale ja i tak będę je jeść tylko uważniej się przyjrze

Dziś wykapałam Kubę u nas w wannie tylko położyłam go na misiu gabce żeby mi plecy nie odpadły i nie bal się jak polewalam go prysznicem cieszył się

Haha usmialam się z Twojej.rozmowy z małżem

Karinko Kuba miał tak w nocy mam nadzieję ze ta już będzie lepsza przed snem wypił 270 ml kaszki więc raczej nie obudzi się po 24

Jas tez juz sp i:) ale on je 150ml mleka i to nie zawsze dopija, za to co 3 godz butla. W nocy tez nie chce wiecej, ale budzi sie tylko ok 4 i pozniej juz o 6 pobudka. Ranny ptaszek mi sie trafil, nie ma znaczenia o ktorej kladzie sie spac, wstaje o 6 i juz

Aa kiedys myla Jaska pod prysznicem, odkrecilam wode i Jas z kazdej strony byl myty Cieszyl sie bardzo

Tośce się odmienia ostatnio już je trzy razy mleko
8godz 210 ml
12godz kaszka różnie to bywa z ilością
16godz obiadek
po 18 godz kąpiel i mleczko 210 ml
23godz-00godz 210 ml mleczka
w między czasie deserek,jakiś owoc i sok .....
no ale butla pęka tak szybko je chyba zacznę jej robić troszkę więcej zobaczymy ile zje....
no a śpi już mniej
wstaje o 7godz
9 godz idzie spać i śpi tak do 11godz
13-14 spanie około 1,5 godz no i dopiero na noc kolejny raz jedną drzemkę opuściła

za to dziś od 18-stej cisza w domku a my już dawno po wspólnym prysznicu
teraz telewizja i moje ulubione PTASIE MLECZKO

Usnęła i narazie śpi. Teściowa poszła więc domownicy Jej pasują.
Wstawiona została dzisiaj wanna i można było się wykąpać w domu a nie u siostry. Jak fajnie.
Jutro będzie obudowywal wannę.

Ja nawet nie czytam tego o bananach, bo też je uwielbiam, Zuzka też czasem sobie pociumka, zresztą jakby tak czytać o wszystkim to nic byśmy nie zjadły

My też małej dajemy różne rzeczy do polizania, czekoladę też już lizała i ledwo jej wyciągnęłam z buzi tak szybko ją wessała.

A co do wychowywania dziecka w ciszy, Zuzka jak wychodzimy na spacer musi jechać najbardziej ruchliwą ulicą w mieście, czyli trasą A2
Ale sklepy i galerie jakoś z nią omijam, ona nie lubi zakupów, a teraz jeszcze by się zgrzała bo ciepło trzeba ubierać. No jakoś nie muszę z nią robić zakupów na szczęście no ale to nie z powodu że boje się zarazków zresztą pewnie u mnie na podłodze jest równie dużo, skoro wjeżdżam wózkiem do domu

My Szymonka myjemy codziennie ok 20 cycus i juz sobie spi w swoim lozeczku. Ciekawe o ktorej sie obudzi, pewnie ok 1
Banany tez bardzo lubie...