Mamusie MAJ 2013

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


tysiak no to zapowiada ci się ciekawy wieczór... moja padła standardowo po kąpieli i mleczku, a jeśli zaczyna jakieś akcje to nie wcześniej niż o 1
widać że kubuś nie czuje sie chyba źle skoro tak kica, zobaczysz rano co bedzie.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Paninka no to naprawde jestes "cierpliwa" a tak serio MUSISZ pogadac bo ile tak wytrzymacie, seks nie jest najwazniejszy ale jest jednym z wazniejszych czynnikow w zwiazku


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Vika ale masz mikołajkowy dom, widac ze bylas grzeczna w tym roku ze az tylu mikolajow Cie odwiedzilo Cudne dziewczyny i psiak

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Najlepszego dla naszego 7-miesięczniaka Fabianka. Całuski i uściski Młody!!!!

U nas jak to zwykle bywa o 4 mleczko. Ale wypiła tylko 120ml i już nie chciała. A może to idzie w dobrą stronę i pije coraz mniej żeby od stycznia nie pić w nocy już w ogóle. Bo mamusia musi się wyspać do pracy. Ach brak mi już cierpliwości.
Wczoraj rano jak wstała o 6:10 i zaczęła płakać o 6:25 to aż krzyknęłam że trzeba spać a nie......
Lecę jeszcze spać.

Jest jeszcze krążek aplkuje się raz na miesiąc. Ja nie moge hormonów ale jak bym mogła to bym go stosowała. Małe dawki hormonów bezbolesny be efektów ubocznych.

Ja w ogóle lubię szybkie numrki

Paninka nie tłumacz męża .... bo achowuje się jak dupek a ty banowo traktujesz go jak jajkoi całą winę bierzesz na siebie. A taka teściówe to bym zabiła ....

Paninka ja to o teściowej słyszałam ostatnio coś takiego
"Wyślij teściową nad morze niech się do piachu przyzwyczaja"
albo
"Powiedz teściowej żeby się ładnie ubrała i do psychiatry poszła"

Mam dokładnie to samo co Ty z mężem tyle, że nie mam teściowej. Cały czas mam nadzieję, że to przejściowy kryzys. Może u Was też ? Wiem,że rozmowa jest najważniejsza ale....trzeba mieć siłę żeby ją przeprowadzić.

Za spiralkę płaciłam 400 zł bo mam tą bez hormonów, hormonalna to Mirena koszt ok 1000 zł ale przy niej całkowicie okres zanika z czasem a nie wiem czy to dobre dla organizmu.

U nas nocka ok jednak to nie opryszczka u Igi uff dzisiaj ostatni dzień porządków i przygotować i wreszcie będzie można odsapnąć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Niestety u nas blokada w seksie oraz brak okazywania czułości po ślubie jak mieszkaliśmy u teściów w małym pokoju prawie doprowadzil do rozwodu. Ja się zajelam studiami i pracą a Mąż praca i życiem iście kawalerskim. Czasem sobie myślę że może gdybysmy wzięli kredyt i od razu poszli na swoje a nie budowali małymi kroczkami to może by się między nami tak nie popsulo?
Nie wiem.
Wiem tylko ze seks bardzo oczyszcza atmosferę ale u mnie też słabo z Checiami. Rano jak Antek jest w humorze to Mąż śpi a wieczorem jak idę spać to Mąż siedzi do późnej nocy.

Witajcie,

Wpadłam na chwilę aby już teraz wszystkim Mamusiom i dzieciaczkom złożyć życzenia- zdrowych, pogodnych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia. aby ten czas był szczęśliwy dla wszystkich!!!
To pierwsze święta naszych dzieciaczków- więc niech ten czas będzie naprawdę wyjątkowy!!!

U nas ogólnie wszystko ok. Julka ma już 2 dolne jedyneczki. Katar niestety jest w dalszym ciągu :/ ale na szczęście nic oprócz niego. ja już prawie zdrowa- troszkę mnie jeszcze kaszel męczy, ale to nic.
Sprzątanie świąteczne zakończone. Wigilię spędzamy u moich rodziców, pierwszy dzień świąt u teściów.

Widzę że na tapecie temat seksu... hmm... u nas sporo się zmieniło odkąd Julka się pojawiła. seks jest raczej rzadko- średnio raz na 2 tyg :/ i to raczej przeze mnie. wieczorem padam jak mucha, a mój M. też mógłby o każdej porze dnia i nocy i ma do mnie trochę żalu. ale mam mocne postanowienie poprawy i chcę to zmienić- chcę żebyśmy z mężem znów mieli dla siebie więcej czasu i postaram się znaleźć na to siłę

jeszcze raz WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

Ehhh moje pyziątko miało dzisiaj pobieraną krew i to z żyły krowa nie umiała się wkłuć ... i biedactwo cierpiało

W dodatku jeszcze dzisiaj szczepienie ...

Większość pielęgniarek nie potrafi się wkłuć dla Maluszka i męczą dzieci :/ nie zapomnę jak Iguni na testy pobierali aż awanturę zrobiłam jedna rączka zmasakrowana druga też a chciały się wkłuwać dalej. Teraz chodzę na pobieranie krwi na oddział dziecięcy tam bardziej "ogarnięte" pielęgniarki. munnecabrava a czemu Madzia krew miała pobieraną ?

Doszły opaski ale cudaaaa już zamawiam następne