BezpiecznaCiaza112023

Mamusie MAJ 2013

10 lata 9 miesiąc temu #852246 przez vika
Anek no ja bym się zorientowala co chca rodzice....pewnie jest coś czego nie ma a chcieli by by dostał :) ...ja wolala bym by ktoś nas pytał tak jest lepiej :)
Darika z tego co pamiętam to aphtin jest tani,doby i skuteczny ale nie mialam tego problemu z Tośką więc nie jestem na czasie ...choć moja ostatnio ma białe wargi od środka obserwuje i zastanawiam się czy to nie od wciągania wargi :unsure: :unsure: bo raczej to nie są pleśniawki :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852249 przez anek
Vika pytałam ale mama chłopczyka powiedziała zeby nic takiego nie kupowac jakąs drobną zabawke.....i wez tu sie dgadaj :P

Daarika pewnie plesniawki.Mi sie czasami taka afta robi i własnie smaruje aftinem.U maluchów tez mozna go stosowac.Na gazik nalac i przetrzc policzki.Szymek miał po antybiotyky jak był malusi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852256 przez tysiiiak
Też polecam aphtin. Stosowalam u Kuby i pomogło :) tylko pamiętaj ze nie tylko buzię smaruj ale wszystkie smoczki :) i dosyć mocno w buzce wycieraj te plesniawki może być troszkę krwi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852261 przez marynarka
a ja tylko dodam, że aphtin zawiera kwas borny, który w UE jest kategorycznie zakazany dla dzieci poniżej 3. roku życia, ponieważ kumuluje się w organizmie. Mała nie miała pleśniawek, więc nie wiem co mogłabyś zastosować...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852267 przez Alex_87
Na pleśniawki najlepszy mocz :lol: Zuzka raz miała posmarowałam jej sikami i od tamtej pory spokój, moja mama też nam smarowała moczem. Więc jak nie masz oporów to spróbuj :P

Ja przy drugim dziecku na pewno będę już mniej "bojąca się" :D Pamiętam jak moja szwagierka dawała swojej pół rocznej córce różne rzeczy do jedzenia, a ja tylko wielkie oczy robiłam, teraz wiem, że przy drugim też pewnie trochę szybciej będę urozmaicała jedzenie. Cały czas się zastanawiam nad tym mlekiem krowim, ale stwierdziliśmy z mężem, że jak mała skończy rok to zaczniemy jej wprowadzać po trochu.

ale się nasprzątałam, już nie pamiętam kiedy miałam tak czysto :D Zuzka u mojej mamy więc nie miałam małego pomocnika przy nodze.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852273 przez marynarka
Alex_87 napisał:

Na pleśniawki najlepszy mocz :lol: Zuzka raz miała posmarowałam jej sikami i od tamtej pory spokój, moja mama też nam smarowała moczem. Więc jak nie masz oporów to spróbuj :P

Ja przy drugim dziecku na pewno będę już mniej "bojąca się" :D Pamiętam jak moja szwagierka dawała swojej pół rocznej córce różne rzeczy do jedzenia, a ja tylko wielkie oczy robiłam, teraz wiem, że przy drugim też pewnie trochę szybciej będę urozmaicała jedzenie. Cały czas się zastanawiam nad tym mlekiem krowim, ale stwierdziliśmy z mężem, że jak mała skończy rok to zaczniemy jej wprowadzać po trochu.

ale się nasprzątałam, już nie pamiętam kiedy miałam tak czysto :D Zuzka u mojej mamy więc nie miałam małego pomocnika przy nodze.



Ja pamiętam jak miałam ze 3 lata i mi się zastrzał na palcu zrobił :angry: bolało bardzo, tata kazał mi sikać na palec i po 2 dniach zszedł paznokieć i ból przeszedł. Mocz to bardzo dobra rzecz na choroby, aczkolwiek za całkowitą urynoterapią, czyli piciem, nie jestem :P :P :P

Alex ja bym chciała żeby ktoś tak wziął moje dziecko na jeden dzień chociaż, żebym mogła posprzątać porządnie, umyć okna, ściany w łazience :huh: :huh: :huh: Męża akurat nie ma teraz, ale jak jest to i tak nie zabiera małej na cały dzień gdzieś, a przy dziecku domestosem smrodzić to nie bardzo.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852275 przez Alex_87
Marynarka daj spokój, ja przed chwilą mówię do mojego J., że jak dobrze czasem spędzić cały dzień bez Zuzki, każdy czasem potrzebuje pobycia tylko ze sobą ;) wszystkie kochamy swoje dzieci, ale czasem bywają męczące ;)
Ja akurat mam luz, bo moja mama mieszka nade mną, i zawsze jest chętna z małą zostać :) ale nie chce tego nadużywać, w końcu to moje dziecko i muszę sobie radzić. chociaż w weekend to zazwyczaj mała u dziadków jest :)

Moczu bym nie wypiła, ale nie miałabym problemu żeby nasikać sobie na palec :D tak samo nie miałam oporów, żeby posmarować małej buzię ;) w końcu ona i tak nie wiedziała, że to jej siki hehe

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #852277 przez paninka87
Witam dziewczynki w ten świąteczny dzień i życzę Wam samych takich słonecznych dni!!! :woohoo: :kiss: :kiss:

Mój M od rana na nogach... zrobił zakupy z listy, poodkurzał, kwiatki dostarczył i zapowiedział udany wieczór :silly: hehe teraz pojechał z Amelią na basen.... ja nadal się lenię, Blanka ma drzemkę...

Teściowej od rana nie było więc spokój... na wieczór też wybywa imprezować... moja mama ją wyciąga hehe trochę luzu nam zapewnia :blink:

Jak Amelia była mała to zawoziałam do mamy... sprzątałam wtedy na błysk, teraz nie mam możliwości bo 2 kozy to za dużo i mamuśka też już niezbyt chętna :S

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852278 przez Olga60
Laseczki, jeszcze jedno :laugh:
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852304 przez vika
heheee Olga dobre,dobre :lol:
Alex moja też pcha do byzi wszystko co ma w ręce i próbuje za wszelką cenę wepchnąć to w calości...ostatnio schowałam klocki z garnuszka bo potrafi wlożyć do buzi i ją zamknąć :ohmy: :ohmy: jak ma biszkopta czy chrupka też wpycha całego pożniej krzyczy bo nie może buzią obruszyć .... :ohmy: :ohmy: :ohmy:
sory,że tu ale na FB nie lubię pisać zdecydowanie wolę na tym forum :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852306 przez pauluska
Ohhh napisałam posta i zamknęłam :angry:

Olga dobre,dobre :laugh:

My mieliśmy jechać na spacer a zrobiliśmy 100 km wstąpiliśmy na obiad do knajpy i niedawno wróciliśmy do domku. Od męża dostałyśmy trzy bukiety tulipanów nie wiem czego trzy a nie dwa no ale są śliczne.

Co do mleka ja będę podawała modyfikowane 3. Uważam że mleko krowie jest mało wartościowe dla małych dzieci zresztą wszędzie o tym piszą. To że dziecko dobrze toleruje je na daną chwilę nie znaczy że nie będzie miało problemów w przyszłości: nerki, otyłość, nadciśnienie. Jako ciekawostkę powiem że mój mąż od 4 msc karmiony był mlekiem krowim i ze wszystkimi skutkami ubocznymi walczy :dry: Męża siostra w Anglii gdzie zalecają pić mleko krowie już dla niemowlaków :cheer: walczy z otyłością trzyletniej córki. Sama nie toleruje mleka dobrze (kefiry, jogurty tak) często po nim źle się czułam więc na pewno nie będę poiła nim Iguni.

dziecisawazne.pl/10-powodow-dlaczego-nie-warto-pic-mleka/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852329 przez Suzi
pauluska, ale mleko modyfikowane to jest mleko krowie.....tylko modyfikowane :blink: :blink: :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852344 przez pauluska
Suzi chodziło mi o mleko krowie kupcze typu 2 % czy 3,2 % :P Chyba nie ciężko było wywnioskować z kontekstu wypowiedzi ? :laugh: :cheer:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852358 przez Alex_87
Pauluska a ja mam dwójkę rodzeństwa i masę rodzeństwa ciotecznego, wszyscy dostawaliśmy jakoś po roku mleko krowie i nikt nie walczy ani z otyłością, ani nie ma kłopotów z nerkami. więc nie wiem czy to że się będzie piło mleko krowie w dzieciństwie decyduje całkowicie o takich problemach...ja w dzieciństwie wręcz uwielbiałam mleko i piłam go bardzo dużo. zresztą nie wiem jak inne dziewczyny, ale ja nie zamierzać doić małej od razu litrami mleka krowiego, do trzech lat będzie dostawała niewielkie jego ilości.

Vika moja wcześniej tak nie miała, nie wiem co jej się porobiło :ohmy: teraz to nawet paluszka wpycha zamiast gryźć, więc przestałam jej dawać póki nie nauczy się znowu wolno jeść :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #852361 przez pauluska
A ja też nie zamierzam całkowicie eliminować mleka krowiego chodziło mi o to że na pewno nie zrezygnuję całkowicie z mleka modyfikowanego na rzecz krowiego bo uważam że nie jest za dobre dla tak małych dzieciaczków na razie Iguni wystarczą jogurty, serki, twarożki. Alex no i przede wszystkim mleko co było kiedyś a teraz to też różnica ;)

A co do wpychania Iga też to uwielbia jedną ręką wkłada drugą popycha haha ale i tak sobie radzi aby to pogryźć i przełknąć najśmieszniejsza jest jak wyjada okruszki ze stolika nic się u niej nie zmarnuje :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl