Mamusie MAJ 2013

ja do pracy wracam 12 maja i przez 3 m-ce moja mama będzie do nas przyjeżdżać codziennie (7km ), w sierpniu biorę miesiąc urlopu, no i od września na 90% do żłobka

Vika super ta aplikacja

Hej ale pogoda :/ wieje, pada słońce na 5 min i za chwile znowu to samo ehh

Ja w końcu kupiłam płaszczyk Iguli co prawda teraz się nie przyda ale jak będzie ładna pogoda to będzie miała co nałożyć www.c-and-a.com/pl/pl/shop/product.html#...oria/Obuwie/124160/1 skusiłam się jeszcze na te butki tak w ogóle dostawa gratis na c&a do jutra

pauluska nie otwiera się, ale czy chodzi o beżowy trencz?

Olga ja otworzyłam musisz wszystko skopiować www.c-and-a.com/pl/pl/shop/product.html#...oria/Obuwie/124160/1 Nawet ten czarny tekst.
buciki fajne

I po wycisku Czas na kawusie number two
Ja jestem w czarnej dupie i niewiem z kim Kubę zostawię bo jeżeli chodzi o żłobek to posunął się AŻ o 20 miejsc :/ a na prywatny nas nie stać. Chyba że prywatnie na 2-3 dni w tygodniu i będę kombinować z grafikiem bo mam pracę zmianową.

Link do bucików ale faktycznie trzeba cały skopiować żeby się otworzył. Płaszczyk z Zary wzięłam. A ja to Wam zazdroszczę troszkę powrotów do pracy ale mam nadzieję że i ja we wrześniu wrócę bo może to dziwnie zabrzmi ale się już w domu nasiedziałam.

no ja już pracuję 5 miesięcy kiedy to minęło??? i prawdopodobnie zarobiłam na awans przez te 5 miesięcy. Jeśli tak to zdecydowanie warto było wrócić. Wszystko okaże się za tydzień. Oby!

Kuba dziś od rana okropnie marudzi. Druga dwójka w natarciu! Chyba skończy się na Ibum. Nocka standardowa 19-6:30 bez wstawania nocnego na picie czy jedzenie.

A u nas się wszystko poprzestawiało szykujemy Igę spać o 18 zazwyczaj 18.30 już śpi choć ostatnio walczyła do 20 ale zauważyłam że jak jest pełnia ma problem aby zasnąć. Codziennie natomiast budzi się o 6.15 ! to dla mnie za wcześnie i w ogóle taka maruda wtedy jest, dzisiaj dałam jej mleko i poszła spać do 8.30 więc chyba głód ją budzi. Usnęła na drzemkę o 12 i teraz słyszę odgłosy z sypialni nawet spoko jakby taki plan dnia został no ale zobaczymy jak to Mycha sobie planuje

Tysiak co z Chodakowską ćwiczysz ?

demoniqe powodzenia z awansem ! a gdzie metamorfoza ? :>

Pauluska Skalpel Wyzwanie Dopuki mi się nie znudzi

Demoniqe Właśnie bądź moją inspiracją i wrzucaj fote

jeśli któraś ma cyfrowy POLSAT to z chwilke na POLSAT CAFE program polski ,,PORODY,,
demonique dawaj metamorfoze moze i ja sie ocknę
vika świetna ta aplikacja -ale masz fasolinkę

Mąz mi zjechał do domu na 2 tyg,-juuupiiiiiii

buuu nie mam tv

JA CHYBA ZWARIUJE....nie wiem czy pamiętacie jak latem pisalam,że Tosi wydobywala się jakaś wydzielina krwi z lewej piersi to bało zaraz wtedy jak trafilyśmy do szpitala z tymi nieszczęsnymi bakteriami ...oczywiście usg piersi też miala zrobione na moja prośbę i nic nie wykazalo .....za to dziś patrze a ona ma taka dośc dużą kroplę krwi na koszulce zaczelam badać od czego to jest i okazało się,że Tośka ma dośc dużego guzka na lewej piersi jezuuu ja chyba zwariuje ..... umówilam się z lekarzem na środe na konsultację tylko,że do tego czasu chyba osiwieje ze strachu aż mi się ryczec chce bo nie wiem co to jest
chyba jutro polece na strone dzieci chorych i tyle nie wytrzymam do środy

Joasiu Porody obejrzałam. Jutro o 21 będzie nowy odcinek.

Vika wierzę że to wielkie zmartwienie ale może będzie więcej strachu. Daj znać po wizycie.

A u nas Irinka zaczyna puszczać się i trzyma pion przez parę sekund. A najlepiej to żeby chodzić z Nią za rączki. No ale mój kręgosłup nie wytrzyma tego długo.

Klaudia juz spi, obawiam sie ze jeszcze moze sie obudzic, bo nigdy tak wczesnie nie zasypiala...hmm

Ewela jak minal pierwszy dzien w pracy? Jak zareagowala Dianka jak wrocilas?

Vika wiem ze bardzo Cie to martwi ale musisz myslec o fasolce i nie denerwowac sie na zapas, wierze ze to nic groznego!!!

Demoniqe zycze awansu dawaj focię

Karina kurcze ale Irinka rwie sie do chodzenia, u nas to jeszcze daleka droga

Irina też już śpi. No ale dzisiaj tylko jedna drzemka która trwała 2 godziny. Od 15 to tylko chodzenie za rączki lub na czworaka albo przy meblach. O 18:15 to taka była marudna że nic Jej nie pasowało. Ani rączki taty ani moje ani siedzenie. Nie mówię już o leżeniu. Płacz płacz i jeszcze raz płacz. Więc szybko przebieranie i mleczko. No i chwila utulenia i śpi.

Matko vika :O
Biedna Tosieńka, mam nadzieję, że to nic złego. Gdybyś karmiła piersią, to powiedziałabym, że od twoich hormonów coś się jej wydziela, ale tak to nie mam pojęcia. Guzek to może być też tłuszczak, ale nie wiem czy to występuje u tak małych dzieci. Niech lekarz obejrzy - czekam na wiadomości. Musi być dobrze.