BezpiecznaCiaza112023

Mamusie MAJ 2013

10 lata 9 miesiąc temu #858555 przez vika
Mój M ogląda mecz ja własnie obejrzałam film i uciekam spać
Ja wczorajszej nocy mało spałam...dziś zamierzam odespać :blink:
polecam film do końca trzymający w napięciu

oczywiście na końcu sie poryczałam :) ale nie to nie romansidło :lol:
dobranoc :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #858558 przez tysiiiak
ehh na Kubę może ta pełnia tak działa :ohmy: Dopiero zasnął po jękach i stękach i to :ohmy: UWAGA musiałam go na rękach lulać bo łóżeczko parzy :dry: Jak go odłożyłam to znów ryk ale na szczęście dał się ululać i śpi. Żel na ząbki troszkę pomógł i nie jęczał przez chwilkę więc może to i zęby. A może to skok? kij wie :P

Alex jakieś 2 miesiące przed ciążą biegałam i mi się podobało. Pogoda coraz lepsza więc postanowiłam spróbować znowu :)

Tak sama biegłam :P Koleżanka miała mi towarzyszyć ale się wykruszyła. Tylko to nie jest droga typowo w lesie a normalny deptak do plaży ale obok jest las, park, krzaczki i wszystko co nocą pobudza wyobraźnie :cheer: Spotkałam kilku biegaczy i to mnie uspakajało :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #858559 przez Daarikaa
Paulsuka super zazdroszcze pieknych widokow :)

Klaudia jak jest pelnia tez gorzej zasypia, jak juz zasnie to spi, ale ja mam tak samo.... zanim zasne w czasie pelni to leze jakies 2h..

Kiniaczek a jak Hugo zasypia? w lozeczku? na rekach? A moze sprobuj ze swiatlem, bez swiatła, z muzyczka w tle, Albo poprostu jest pieszczoszkiem ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #858566 przez vika
a ja już w łóżku i jeszcze ten obejrze...podobno fajny

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #858567 przez Kiniaczek
Daarikaa napisał:

Paulsuka super zazdroszcze pieknych widokow :)

Klaudia jak jest pelnia tez gorzej zasypia, jak juz zasnie to spi, ale ja mam tak samo.... zanim zasne w czasie pelni to leze jakies 2h..

Kiniaczek a jak Hugo zasypia? w lozeczku? na rekach? A moze sprobuj ze swiatlem, bez swiatła, z muzyczka w tle, Albo poprostu jest pieszczoszkiem ;)



Hugo zasypia sam w lóżeczku ale bez jęków czy płaczu... leży sobie tuli misia, ja iedze obok łóżeczka...całkiem spokojnie to przebiega... mała lampka calą noc się pali kolysanki też lecą..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #858570 przez Kiniaczek
Ja staram się nadrobić zległości w czytaniu...Nazbierała się tego masa !!!!!!! ale po całym dniu i kiepskiej nocy przeczyam kilka stron i kimono... :huh: Aktualnie ALIBI NA SZCZĘŚCIE :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #858596 przez KarinaM
Buziaczki dla Lenki i Karolinki.

My po karmieniu o 3:00. Do tej godziny Irinka spała z nami bo nie dało rady odłożyć Jej do łóżeczka. Po wypiciu mleczka odłożyłam Ją i narazie śpi. Ja też idę bo trzeba korzystać z łóżka dopóki wolne.

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #858607 przez munnecabrava
Dziewczyny, które były na basenie z dziecorkami byłyście na takich normalnych czy specjalnych dla dzieci ?

Magda lubi nam jeść z buzi hehhe jak jey obad to aż się po nas wspina otwiera pyszczek i przybliża go do naszej buzi, przekomicznie to wyglada ;)

Kiniaczek, może Ci się zatrzymała woda w organiźmie i stąd ten cellulit. ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #858615 przez KarinaM
Witam z rana.
Dzisiaj wolne i Irinka zarządziła pobudkę o 6:10. Wstała radosna i prawie bez kataru ale jednak jeszcze ma. Zrobimy jeszcze inhalacje to może katarek zmniejszy się. Za to Igor nie dość że katar to jeszcze kaszel taki typowo alergiczny duszący.

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #858632 przez Sevilla
Bella mam nadzieję, że maluszek się pojawi w macicy. Jednak nie chcę Cię straszyć, przy ciąży pozamacicznej również beta może pięknie rosnąć, gdy zarodek się prawidłowo rozwija. Ja jestem mocno przeczulona na tym punkcie. Już jedną taką ciążę przeżyłam i serdecznie dziękuje. Ciąża była, jak jeszcze się nie udzielałaś na forum. We wrześniu wyszedł test, a 13 listopada miałam operację.

Piszę Ci tu moje bety przy ciąży pozamacicznej

402,88
489,55
734,11
987,00
1099
1300 - znaleźli ciąże, podanie leków
1399 - operacja

Beta mierzona, co dwa dni. Według owulacji 9tc.

Pauluska ja również mam taką fałdkę nad blizną. Jest na szczęście dużo mniejsza niż była. Dużo zawdzięczam kręceniu hula hop z wypustakmi. Boli jak cholera, ale efekt jest zaje--- :) No cóż trudno jest jej się pozbyć. Z medycznego puntu widzenia, cięcie przerwało w tym miejscu połączenia nerwowe i zanim ponownie się odbudują, by stymulować w tym miejscu tkanki troszkę czasu mija. Chyba Olga pisała, ale nie daje 100, cięcie mięśni nie ma już tu nic do tego, gdyż są cięte w pionie, a nie w poziomie. Ostatnio oglądałam filmik ze standardowego porodu po przez cc. Powłoki cięte są i macica w poziomie, a wszystko inne w pionie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #858648 przez Sevilla
Zapomniałam się pochwalić Maksior wczoraj pokonał swój pierwszy dłuższy dystans ok 1,5m od ławy do kanapy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #858656 przez malutkamilka
Cześć.

Alex przeczytałam, co napisałaś że zastanowiłabyś się nad usunięciem gdyby okazało się że dziecko ma zespól downa. I tak mi się przypomniało,że jak byłam w ciąży z Wika to jeździłam po 90 km do szpitala na badania genetyczne bo mój brat miał coś z jelitami. I wtedy każdy z otoczenia mojego nawet moja T. mowili że dobrze że je robię bo jak wyjdzie że jest chore na downa to usunę i będziemy się dalej starać o zdrowe dziecko. I wtedy cos we mnie drgnęło bo nie myślałam o tym że będę musiała usunąć dziecko które,pragnęliśmy i jak zapytali czy to zrobie, ku oburzeniu wszystkich mowilam,ze,to nie jest aż tak powazna choroba by dziecko nie moglo żyć, przecież to moje dziecię. Nawet nie rozpatrywałam usunięcia. Tylko moi rodzice nic nie,mowili,tylko że na pewno będzie zdrowe i żebym nie myślała że będzie źle.

Wiec rozumiem wasze oburzenie, zaczyna do mnie,docierać że to nie jest dobre, że gdybym pomyślała najpierw w swoim aspekcie to wiecej wartosciowych slów bym przekazała Kakaszce, a tak napisalam tylko ze to jej życie jej wybor jej sumienie i aby tylko nie zalowala. Mam nadzieję że wasze wypowiedzi dadzą do myślenia. Dziś miała przyjac pierwsza tabletkę, licze ze napisze ze tego nie zrobila.

Mam pytanie jeszcze do mam które mają już więcej dzieci niż jedno. Długo staraliście się o drugiego bąbla? Chce po prostu wiedzieć jaka jest powiedzmy "norma" długości starań czy tak jak przy pierwszej ciąży czy jakoś inaczej?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #858665 przez vika
Ojjjj Karinka zapomnialam Ci podziękować za wczorajsze życzenia dla Tosi :kiss: :kiss: :kiss: dziękujemy bardzo :kiss:
Sevi gratulacje DLA MAKSA :kiss: jaki zuch z niego :ohmy: dzielnego mam zięciunia :kiss: :kiss: :kiss:
malutka u mnie nie ma problemu z zajścią w ciąże ...zachodzę w pierwszym bądz drugim msc starań .... dwa razy zaszłam za pierwszym razem (czyli jedna chwila zapomnienia )...
co do Kakaszki nie chce juz się wypowiadać...troszkę żałuje,że nie umię napisać jej kilka życzliwych słów by spróbować ją od tego odwieść na spokojnie...ale sposób w jaki ona sie wyraża nie pozwala mi włączyć uczucia współczucia lub litości do tej dziewczyny....jestem tak na nią wściekła,że mogła bym tylko więcej złości wyrazić .....

Hmmmm naszła mnie dziś ochota na taki mały ogródeczek na balkonie :huh: chyba kupię jakieś doniczki i nasionka i posieję jakis kopereczek,rzeżuchę,szczypiorek...hmmm moze rzodkiew bazylie i pomidorki koktajlowe :unsure: hmmmm nie wiem czy mi się śnilo ale jak tylko oczy otworzyłam od rana za mną chodzą te wszystkie warzywka :kiss: :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #858688 przez KarinaM
Ja już odkurzyłam w asyscie Irinki. Muszę jeszcze zmyć podłogi ale najpierw zjem śniadanie bo aż mi w brzuchu burczy.

Co do starań o drugą dzidzię to u mnie zeszło trochę ale to dlatego że miałam endometriozę a ona powoduje bezpłodność. Jak już kiedyś pisałam to lekarz był w szoku że po usunięciu endometrium zaszłam w ciążę. Powiedział że rzadko dziewczyny zachodzą w ciążę jak mają endometriozę bo ona lubi rozsiewać się po całym organiźmie.

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl