Mamusie MAJ 2013

Vika odnośnie guzka Tosieńki to jak pracowałam w żłobku Pola też miałą takiego guzka. Lekarze stwierdzili że od nadmiaru hormonów w kurczakach... Mała nie jadła kurczaka ani jajek ...

kiniaczek mi tez tak na początku lekarz powiedzial...a ja do niego,że dziecko od urodzenia nie zjadło nawet jednej kury i to swojskiej....jajka je też tylko swojskie...naszych obiadkow dopiero teraz podjada i bardzo uważam co jej daje...no to pomyślal i stwierdził,że faktycznie to nie może być od tego a pewnie to mój hormon ..przekazany wlaśnie podczas karmienia nagromadzil sie i tak wlasnie uwydocznił...mam to obserwować a gdyby rosło to wtedy badania hormonalne ...i takie tam..ogólnie na 100% nic grożnego typowy gruczoł sutkowy węzy też czyste....
Olka pytałaś czy ja nie mailam problemow hormonalnych....wiesz na pewno,żadnych takich poważnych...typowe miesiączkowe ....takie bardziej wyostrzona a tak by cos się innego dzialo to nie .....

Vika najważnijsze że w USG nic nie wylazło ! Dobrze będzie...

Ale ochoty na ogorkową to mi narobiłaś okrutnej... Jutro serwuje nam i Hugonkowi

Blaneczka 10 miesięczna:

Co to była za radość na widok siostruni

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Paninka jak dobrze ze już w domku dziewczynki masz cudne i miło popatrzeć na kochajace się siostrzyczki

Alex Zuzka pewnie w szoku była co tam tyle wody rozkręci się

Ojej jaki Hugo sliczny a te oczy - cala mamuska

Paninka mina Blanki bezbledna a ptasie widac ze ejj posmakowalo wie dziewczyna co dobre ;P

Tysiiak Kubi uroczy i maly agenciak, jak nie akcja ze smoczkiem to miny nie z tej ziemi hehe Wesolo macie z nim:)

Kiniacczek i co z tym bobofrutem?! wyciagnelas mu? pewnie byl placz co nie? Hugus sie wystraszyl pewnie tak samo jak mama...

Daarikaa napisał:

Ojej jaki Hugo sliczny a te oczy - cala mamuska

Paninka mina Blanki bezbledna a ptasie widac ze ejj posmakowalo wie dziewczyna co dobre ;P

Tysiiak Kubi uroczy i maly agenciak, jak nie akcja ze smoczkiem to miny nie z tej ziemi hehe Wesolo macie z nim:)

Kiniacczek i co z tym bobofrutem?! wyciagnelas mu? pewnie byl placz co nie? Hugus sie wystraszyl pewnie tak samo jak mama...

WYDARŁAM mu z buzi troche sie wystraszył i mnie przy okazji

Kiniaczek, super ze wrocilas! Jak skoncza roboty to napewno Hugo sie uspokoi. A ty sie nie mscij, to i tak sie do nich wroci.

Ja po lekarzu. Szyjka sie podobno przygotowuje a Adas duży. Ale usg za 2 tygodnie. Hehe na prima aprilis!

Ja w pon zdychalam wiec jestem na antybiotyku, przed porodem dmuchamna zimne. Juz lepiej i co najwazniejsze Kacper nie zlapal

A kokoszka czy jak jej tam, jezu, ja tez sie poplakalam jak zrobilam test, nie mam co prawda klopotow finansowych ale nie chcialam drugiej ciazy! Tylkoze aborcja to cos okropnego. Jasne ze plod to nie dziecko i 5 tydzien tonie to co 20 czy 30 ale skoro komorki sie polaczyly to do jasnej cholery, to juz nie jest fair. Wiecej niemowie zeby nie denerwowac dzidzi wbrzuchu.

Ja to w nocy juz nie śpię tylko podsypiam, jak usnena godzine to jest cud. Biodra, siku, plecy, duży brzuch, kopniaki, Kacper i tak w kółko. O 3 marze zeby byl ranek bo wtedy ruszam dupe. A teraz doszedl katar i kaszel wiec w ogole bez komentarza.

Ale namarudzilam, sorki dziewuszki.

Paninka, i ona zjadla cale to ptasie mleczko?

tweety napisał:

Kiniaczek, super ze wrocilas! Jak skoncza roboty to napewno Hugo sie uspokoi. A ty sie nie mscij, to i tak sie do nich wroci.

Ja po lekarzu. Szyjka sie podobno przygotowuje a Adas duży. Ale usg za 2 tygodnie. Hehe na prima aprilis!

Ja w pon zdychalam wiec jestem na antybiotyku, przed porodem dmuchamna zimne. Juz lepiej i co najwazniejsze Kacper nie zlapal

A kokoszka czy jak jej tam, jezu, ja tez sie poplakalam jak zrobilam test, nie mam co prawda klopotow finansowych ale nie chcialam drugiej ciazy! Tylkoze aborcja to cos okropnego. Jasne ze plod to nie dziecko i 5 tydzien tonie to co 20 czy 30 ale skoro komorki sie polaczyly to do jasnej cholery, to juz nie jest fair. Wiecej niemowie zeby nie denerwowac dzidzi wbrzuchu.

Ja to w nocy juz nie śpię tylko podsypiam, jak usnena godzine to jest cud. Biodra, siku, plecy, duży brzuch, kopniaki, Kacper i tak w kółko. O 3 marze zeby byl ranek bo wtedy ruszam dupe. A teraz doszedl katar i kaszel wiec w ogole bez komentarza.

Ale namarudzilam, sorki dziewuszki.

Matko zapomniałam pogratulowaać Adasia Kochana trzymam kciuki żeby Adamo wyskoczył szybko i bezboleśnie !!!!!

Dziewczyny założyłam nowy wątek dla ćwiczących bo Was pozanudzam tutaj więc zainteresowane zapraszam żebym sama nie została www.zapytajpolozna.pl/45-mamy-dziela-sie...o-cwicza.html#858388

tweety napisał:

Paninka, i ona zjadla cale to ptasie mleczko?

Zabrała mi połówkę... słodka dupka po mamie.

Ostatnio je jak ptaszek obiad to niemal wmuszam... zupka jeszcze przejdzie ale papka niebardzo... buzia odwrócona i zaciśnięte usta manny też dziś nie zjadła... nawet chrupami rzuca bo nie chce. Starsza mi tak nie robiła

Kiniaczek super że wróciłaś.

Mam cichą nadzieję że dzisiejsza noc będzie lepsza od minionej. Ale Irinka ma katar i dużo się ślini. No i apetytu brak.

Co do usuwania ciąży to ostatnio w pracy rozmawialiśmy o tym czy usunąć ciążę jak dziecko jest chore na chorobę genetyczną . Ja stwierdziłam że nie wiem co bym zrobiła. Człowiek nie wie jakby się zachował dopóki nie znajdzie się w takiej sytuacji.
To jak ze zdradą. Potrafilybyscie wybaczyć? Ja nie wiem. Może probowalabym ale nie wiem czy bym wybaczyla!!!!!

Karina ale co innego aborcja bo gwałt czy chory płód a co innego aborcja bo się bzyknęłam i wpadłam więc sobie usunę. Zresztą to już nie chodzi o sam fakt aborcji bo taka prawda jej życie niech robi co chce ale żeby się z tym obnosić na prawo i lewo mówić o tym jakby to było nie wiem mycie zębów to sory i te zrozumienie dla laski jej forumowych koleżanek wolałabym to zostawić bez komentarza a jak czytam no tak rozumiem Cię to się nóż w kieszeni otwiera jakoś ten temat dzisiaj do mnie co chwilę powracał.

No a ja wróciłam od kosmetyczki jutro pakowanie i w piątek lecimy już się boję i zarazem nie mogę doczekać

Pauluska o to już lecicie do Norwegii ? Niewiem czemu myślałam, że jakoś na wakacje mimo, że pisałaś o tym kożuszku że się przyda
Podpisuję się pod tym co napisałaś odnośnie aborcji z WAŻNEJ przyczyny typu choroba, gwałt a aborcji bo tak chcę.

Wróciłam z biegania. Było spoczko tylko drogą na plaże biegłam a tam pośród lasu tak pusto i ciemno brrr i najgorsze - mnóstwo żab na chodniku !! aaaaaaaa