Mamusie MAJ 2013

Daarika mam takie same objawy po tej glukozie co ty ;p tylko ja juz po drzemce

Ewela widzisz nie ma co sie stresowac zwolnieniem a zobacz jeszcze raz czy ta jedynka to napewno to bo jedna z nich oznacza ze wystawiene jest do zusu a druga 1 to ze lezace ...

co do tej hustawki to na innym forum dziewczyny pisaly (niepamietam z kad czy to lutowki ) ze dzieci sie ich boja... mozna pozniej zamowic zawsze i najpierw zobaczyc jak nasze dziecko reaguje na takie zabawy ...

ohh po drzemce mdlosci wkoncu ustaly

Ewela od tego tu jesteśmy:) żeby wysłuchać i pocieszyć Głowa do góry :*

Alex_87 wydaje mi się że właśnie wszystkim takie wystawiają i z rozmachu i ja takie dostałam. Może to taka informacja dla pracodawcy? Tyle że mój szef wręcz mnie już namawiał na zwolnienie, ale liczył na to że od czasu do czasu wpadne do pracy w razie konieczności, bo moja zastępczyni nie we wszystkim jeszcze obcykana:) nikt z moich znajomych w ciąży nie miał kontroli ale licho nie śpi:)

Ja aż się męża spytałam z tego wszystkiego jakie zwolnienie dostałam, i mówi że napewno chodzące Ale na zwolnieniu już jestem od 10 stycznia, więc te miłe panie zapewne by mnie już nawiedziły. Chociaż nigdy niewiadomo.

Ale ja to Was podziwiam, ja już od stycznia męczyłam się strasznie dojazdami i nie wiem czy bym do tej pory dała radę pracować, a już napewno bym nie wysiedziała w biurze, 3 godzin nie potrafie wysiedzieć w gościach a co dopiero 8 w pracy

Mnie sie wydaje że wiekszośc lekarzy boi się wystawiać chodzące , bo ostatnimi czasy Zus się strasznie o to czepia!

ewela86 napisał:

jak pójdę następnym razem to zapytam się czy mogę wychodzić na spacery!!!!! Wiecie to bez sensu wogóle, że jeśli ciąża niezagrożona to mam pozbawiać moje dziecko i siebie chociażby świeżego powietrza. Najlepiej to plackiem leżeć w domu Pierdziele! I tak będę wychodzić

UPS. dobrze ze mowisz, ale znajac mnie i tak nie spytam

Ja na zwolnieniu od 8 stycznia Mnie tak boli kośc ogonowa że jakiekolwiek siedzenie w gre nie wchodzi a jesli już to na specjalnej poduszce... Smieje się że chyba jako pierwsza w historii bede rodzić tyłkiem !!!!!!!!!!!!!!!

Nie martw sie tym lezacym bo pierwszy miesiac za zwolnienie placi pracodawca, co sie wiaze z tym ze jesli bys miala kontrole to na WYRAZNA PROSBE pracodawcy. a pn ci pewnie tego nie zrobi. wiec jak maja sie zaczac kontrole to dopiero wtedy kiedy ZUS ci placi.

Mnie tez boli kosc ogonowa. jakos od zeszlego tygodnia. dzisiaj od 8 w pracy ale o 9 to juz siedziec nie moglam.teraz sie mecze i jakos do jutra sie wymecze. jutro pracuje z domu wiec wtedy to juz sie kladne na lozku w dogodnej pozcyji i biore lapka, a o 14 lekarz i nara gitara, przestaje sie meczyc. dojazd dla mnie to godzinka w jedna strone i tez ostatnio mnie meczy, pod tym wzgledem ze jak przechodze z jednego autobusu do drugiego to ide 2 razy wolniej i ludzie sie o mnie obijaja. nie mowiac juz o pospiechu na autobus, teraz to zawsze czekam na nastepny. do tego musza byc wolne miejsca siedzace bo schizuje ze sie przewroce. no i schody na wyjsciu z metra - jaka masakra, w pol drogi mam zadyszke a potem sie wstydze do autobusu wsiasc bo to przeciez tylko malutkie schodki.

Ewela, dobrze ze to zwolnienie dostalas, i narazie sobie spaceruj i sie nie martw. skoro tak mowicie, to ja tez sie upewnie jakie dostaje, bo chce nadal chodzic na gimastyke i na szkole rodzenia.

Dziewczyny - napisze to po raz setny chyba ale ciesze sie ze mam to forum i was bo inaczej ta ciaza bylaby katorga! a tak jest przyjemnie, kazda watpliwosc rozwiana i jest do kogo ponarzekac.

Ja na zwolnieniu jestem od 16 grudnia i jakoś mnie jeszcze nikt nie nawiedzał...za daleko mają, jednak 20 km

Ja na glukozę jeszcze poczekam...a w sumie to ciekawe, czy nie będę miała,,bo właśnie czytałam, że przy cukrzycy może być więcej wód płodowych... już sobie wymyślam , a gin kazał nie przejmować się bo może to taka moja uroda (wady dziecka wykluczył już wcześniej na połówkowym)

lania - nie martw sie na zapas.

Kurczę, zazdroszczę Wam zamartwiania się czy chodzące, czy leżące U mnie dodatkowo dochodzi, jak wtedy prowadzić dwa sklepy, wystawiać faktury, dawać pensję itd itd, więc ZUS to chyba co tydzień będę miała w domu na kawie ...

Ja ostatnio czuje się wykończona, tutaj jeden sklep, który funkcjonuje, drugi który za tydzień ma otwarcie. Wchodzę codziennie na forum, ale zanim nadrobię czytanie to już nie mam energii odpisać i niemalże zasypiam przed laptopem ...

Mnie kość ogonowa nie boli, ale moja kuzynka bardzo narzekała w ciąży. Ja za to odczuwam czasem ból kości łonowej, to chyba to spojenie łonowe... przy zamianach pozycji i jak pochodzę (tzn na przykład po dniu wizyty lekarskiej...)

tweety napisał:

lania - nie martw sie na zapas.

staram się

Sevilla, ty masz za dużo na głowie , nie masz no kogo zrzucić trochę odpowiedzialności i roboty??? Zajedziesz się

mnie kosc ogonowa nie boli ale za odcinek lędźwiowy albo caly kregoslup, ponad to czuje ucisk przy zebrach ... moze Kubuś sie gdzies tam wbija...