Mamusie MAJ 2013

Ikasiula moze cos zjadłaś?mnie np.mdli jak jestem głodna.wypij mięte moze troszke pomoze.

nie no to jest takie dziwne zjem słodkie robi mi się tak źle ale po jakiś 15-20 minutach przechodzi w życiu czegoś takiego nie miałam i to obojętnie po czym słodkim

hmmm...no to niewiem...

Czesc dziewczyny podczytuje Was czasem śliczne brzuszki macie chcialam sie dowiedziec co tam u Lalki? Ostatnio cos czytalam u Was ze z Wandzia nie ciekawie jest...

Alex_87 takie samo kłucie czułam od 28 tyg do 31 przy wstawaniu lub przy przekraczaniu męża jak spał a ja musiałam siusiu tez nie wiedzialam co to ale jak już miałam wizyte to całkiem o tym zapomniałam ale przeszło - widocznie Tymek się jakoś dziwnie ustawił teraz co jakiś czas twardnieje mi brzuch i czuje lekkie kłucie w dole brzucha (nagłe)

Uff na szczęście nie jestem sama z tymi lumpexami ) jeszcze pare by mi się ciuszków przydało, ale to w następnym miesiącu, bo w tym przegiełam z wydatkami, hehe )

Anek na tvn leci Oszukać Przeznaczenie (zaczęło się 10 min temu) właśnie z mężem oglądamy, bo oboje jesteśmy horroro-maniakami

Ja mówiłam na ostatniej wizycie o tych kłuciach, ale lekarz powiedziała, że kłucia są normalne w tym stanie. Nie wiem czemu ale panicznie się boję tej skracającej się szyjki, jakoś wbijam sobie to do głowy i co idę na wizytę to jakoś tego się obawiam. Jakaś głupia jestem tak samo przez kilka dni miałam spore bóle krzyża, to już wyobrażałam sobie nie wiem co, teraz ustały trochę, pewnie to były normalne ciążowe bóle.

Domiś ja jestem fanką lumpeksów (jak widać na forum nie ja jedna). i teraz nawet jak idę do normalnego sklepu i znajdę coś fajnego to sobie myślę, po co mam płacić 50 zł, jak w lumpie znajdę za grosze może fajniejszą, a na dodatek firmową

ja też uwielbiam horrory tylko teraz ograniczam:) ja tez widziałam tą komedię jak urodzic i nie zwariować i bardzo fajna. polecam również "kupiliśmy zoo", i "ze Cie nie opuszcze", jak cos fajnego mi sie przypomni to dopiszę

z komedii to jeszcze "to tylko sex" i "a więc wojna" superaśne

Gosia2712 jak miło że sie odezwałas U Lalki w sumie ok.Okazało sie że Wandzia (a może Wandzik-bo jeden lekarz jej pow.że dużego chłopca ma w brzuszku )ma wade serduszka... Lalka była w szpitalu,zbadali i okazało sie że wada jest ale mała i jesli dobrze pamietam malenstwo czeka po urodzeniu operacja Achhh i najprawdopodobniej Lalka bedzie miała przed terminem cc Mam nadzieje że nie pomysliłam faktów
Dziewczyny faktycznie podkład może sie przydac ewentualnie jako ceratka pod przescieradełko żeby nie pobrudzic w razie czego Wskakuje na allegro może coś dzis zamówie-bo po odwiedzinach u dwu-tygodniowego Adasia wzięło mnie na szukanie rzeczy dla Mikusia

Dziewczyny myślałyście może o bujaczku -leżaczku dla malenstwa? Ja i wózek i łóżeczko mam a co za tym idzie mogę wydac kaskę na leżaczek (moj starszy synek miał cos jak by leżaczek -tylko już jest nie do użytku -i w sumie fajnie spełniał swoją rolę kiedy np.gotowałam obiadek a synus nie chciał sam leżec w łóżeczku )Myslałam o czyms takim - allegro.pl/fisher-price-3w1-fotelik-leza...usp-i3072085712.html bierzecie cos takiego pod uwagę ?

Joasia taki lezaczek to super sprawa :)ja mam dostac wiec nie kupuje tylko trzeba pilnowac zeby malenstwo za dlugo w nim nie spalo i nie spedzalo w nim calych dni bo na dluzsza mete nie jest dobry na kregoslup ... ale z umiarem bardzo sie sprawdza

Gosia, cieszę się, że się odezwałaś, dawno Cię nie widziałam.
Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku.
U Lalkowej Wandzi niestety wyszły komplikacje z serduszkiem, ale wśród nas były przypadki, że wada zanikała bądź znacznie się uwsteczniała i mam nadzieję, że tak też będzie u lalki.

Ja padam, mały się rozpycha, kuje mnie całe krocze. W środę ważył 2200 więc już mały słodki ciężarek - aż dziw że tyle waży, taki ruchliwy jest, że powinien wszystko spalać

Dobrej nocy

hejka dziewczęta z rana

Ja wczoraj ciężki wieczór miałam. MÓJ wkońcu zdecydował się na rzucenie palenia i jest niesamowicie irytujący. Poprostu klękajcie narody przed nim, bo jest panem i władcą samego siebie, gdyż panuje nad zywiołem zwanym PAPIEROS, ale humor potrafi spiep ...rzyć ewidentnie Strach poruszyć z nim jakiś temat, a najbardziej mi przykro, że termin porodu zbliża się wielkimi krokami, jeszcze brakuje mnóstwo rzeczy, a on uważa, że mamy mnóstwo czasu i nie zamierza nic teraz kupować. Wymyślił, że jak mały się urodzi to będziemy dokupować rzeczy. Normalnie bym na niego nawrzeszczała, wsiadła w samochód i pojechała, jak najdalej, chociażby na drinka do kumpeli. Ale przez te powalone hormony, jedynie na co umiem się zdobyć to trzaśnięcie drzwiami i płacz, płacz i jeszcze raz płacz ... a ON tego nie rozumie...

Wieści z frontu pada od wczoraj nocy jednym ciągiem i nie przestało ani na moment do tego duży wiatr więc zaspy robi na chwilę obecną śnieg po kolana Jak się dziś obudziłam to się ucieszyłam jak małe dziecko i o 7 rano zaliczałam zaspy na podwórzu z psem którego nie było w nich widać z racji że jest mały ale miałam radochę- takiego dużego śniegu jeszcze tej zimy u mnie nie było najwięcej to po kostki. Kurde tyle śniegu a to nie te święta się zbliżają co trzeba

Zamówiliśmy wózek ostatni duży zakup.

Witam porannie!

Joasia fajne sa te lezaczki ale my narazie nie kupujemy, za duzo jest teraz wydatków i nie wyrobilibysmy.moze dostanie od babć

Daarika dzięki za filmy, bede nadrabiac komedie.
wczoraj nie skonczyłam tego filmu bo mi net strasznie rwało i juz mi sie nie chciało buforowac od nowa.
Sevilla nie ma co płakac, pokup sobie najwazniejsze rzeczy, nawet po 2-3 sztuki, reszte kupisz pozniej.ja tez wszytskiego nie bede miała bo nie mam kasy tyle.jeszcze w kwietniu chcemy malowac mieszkanie i drobne zmiany które tez kosztuja wiec kupuje najwazniejsze a te z drugiego planu zawsze moge kupic jak sie mała urodzi.

U nas jest masakra!!! nie mogłam wyjechac z podwórka rano.myslałam ze nie zawioze Szymka do szkoły. troszke odsniezałam a pozniej m i sąsiad pomógl i jakos sie udało, ale cały czas sypie wiec ciekawe ja Go przywioze.ogolnie na drogach tez jest nieciekawie, ślisko i duzo sniegu,pługi nie wyrabiają juz z odsnierzaniem.