- Posty: 424
- Otrzymane podziękowania: 0
Mamusie MAJ 2013
12 lata 2 dni temu #609525 przez Karolka85
dzień doberek dziewczynki :
Noc minęła kiepsko- ciężko znaleźć wygodną pozycję do spania... w dodatku to ciągnięcie w kroczu
Joasia nie przejmuj się tak tą wagą maluszka. na pewno wszystko jest dobrze!!! moja Julcia też powinna chyba w 33 tc ważyć troszkę więcej niz 1800g ale nie przejmuje się tym bardzo. Gin wczoraj powiedział że wszystko jest z nią ok. a wiadomo że waga którą podają podczas usg jest raczej orientacyjna a nie na 100% pewna. A może masz po prostu taka tendencję że będziesz rodzić drobne dzieciątka
co do kilogramów to faktycznie chyba życie małżeńskie sprzyja przybieraniu na wadze
ja 3,5 roku temu gdy poznałam mojego Marcina ważyłam 52kg, a tuż przed ślubem 8 miesięcy temu już ważyłam 58kg i taka też była moja waga wyjściowa w momencie zajścia w ciąże ( bo to w sumie było tuż po ślubie no a wczoraj waga u położnej pokazała 71kg. przede mną jeszcze ok 1,5 miesiąca więc spodziewam się jeszcze dodatkowych 5kg... choć przy moim obecnym apetycie nie wykluczone że przybędzie mnie więcej ale nadprogramowymi kg bede sie przejmować po porodzie. teraz najważniejsze jest to żeby maleństwo dobrze i zdrowo się rozwijało
A za oknem... znów śnieżyca
Noc minęła kiepsko- ciężko znaleźć wygodną pozycję do spania... w dodatku to ciągnięcie w kroczu
Joasia nie przejmuj się tak tą wagą maluszka. na pewno wszystko jest dobrze!!! moja Julcia też powinna chyba w 33 tc ważyć troszkę więcej niz 1800g ale nie przejmuje się tym bardzo. Gin wczoraj powiedział że wszystko jest z nią ok. a wiadomo że waga którą podają podczas usg jest raczej orientacyjna a nie na 100% pewna. A może masz po prostu taka tendencję że będziesz rodzić drobne dzieciątka
co do kilogramów to faktycznie chyba życie małżeńskie sprzyja przybieraniu na wadze
ja 3,5 roku temu gdy poznałam mojego Marcina ważyłam 52kg, a tuż przed ślubem 8 miesięcy temu już ważyłam 58kg i taka też była moja waga wyjściowa w momencie zajścia w ciąże ( bo to w sumie było tuż po ślubie no a wczoraj waga u położnej pokazała 71kg. przede mną jeszcze ok 1,5 miesiąca więc spodziewam się jeszcze dodatkowych 5kg... choć przy moim obecnym apetycie nie wykluczone że przybędzie mnie więcej ale nadprogramowymi kg bede sie przejmować po porodzie. teraz najważniejsze jest to żeby maleństwo dobrze i zdrowo się rozwijało A za oknem... znów śnieżyca
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 dni temu #609552 przez Ane88
Przyszedł czas na nową miłość...;*
DannaJ napisał:
super ten wózek... i MOJE kolory ...
Mam pisać plan porodu z położną (jeśli będę na zajęciach w czwartek), jeśli będę miała, to Wam wrzucę. Położna mówiła, że warto go mieć, bo przynajmniej nie będzie trzeba podpisywać mnóstwa dokumentów w chwilach, gdy będą nas męczyły skurcze.
Próbuję nadrobić posty i jestem na etapie, gdzie pisałyście o wózkach
Mi podoba się ten - mam nadzieję, że żadna z Was nie widziała o nim żadnych negatywnych opinii
www.krolestwodziecka.com/wozek-tako-capt...-od-reki-p-1569.html
super ten wózek... i MOJE kolory ...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 dni temu #609560 przez lili91
Witajcie dziewczyny
U mnie pogoda straszna. Sypie jak w grudniu , a tu już kwiecień.
Nawet się nie chce z domu wychodzić.
Noc super cała przespana. Nie pamiętam kiedy taka ostatnio była.
moniaaak Mam jakieś 50 km do Kielc
U mnie pogoda straszna. Sypie jak w grudniu , a tu już kwiecień.
Nawet się nie chce z domu wychodzić.
Noc super cała przespana. Nie pamiętam kiedy taka ostatnio była.
moniaaak Mam jakieś 50 km do Kielc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 dni temu #609583 przez Ane88
Przyszedł czas na nową miłość...;*
cześć dziewczyny...
Nadrobić wszystkie posty z rańca zajmuje sporo czasu
rzeczywiście pogoda okropna... lili91 nawet w grudniu tak nie było..:PPP
domiś ja też uważam, że jesteś w 36 tygodniu ciąży ponieważ masz 36 skończone. Mnie też lekarz tak tłumaczył... jeśli będzie 36t 1d to już pene 36 i pierwszy dzień następnego czyli zaczynasz 37:)
ale fakt każdy to liczy inaczej...
mieliśmy jechać obejzeć dziś wózki w białej u producentów...ale aż mi się odechciało jak wystawiłam nos za firanke
(
Nadrobić wszystkie posty z rańca zajmuje sporo czasu
rzeczywiście pogoda okropna... lili91 nawet w grudniu tak nie było..:PPP
domiś ja też uważam, że jesteś w 36 tygodniu ciąży ponieważ masz 36 skończone. Mnie też lekarz tak tłumaczył... jeśli będzie 36t 1d to już pene 36 i pierwszy dzień następnego czyli zaczynasz 37:)
ale fakt każdy to liczy inaczej...
mieliśmy jechać obejzeć dziś wózki w białej u producentów...ale aż mi się odechciało jak wystawiłam nos za firanke
( Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 dni temu #609599 przez Kiniaczek
Hej Dziewuszki
Ja też nie wiem jak to liczyć te tygodnie więc jak ktoś pyta mówie tak jak pokazuje suwak:)
U mnie nie sypie ale jest szaro buro i ponuro
Zjedliśmy śniadanko i trzeba zabrać się za jakąś robotę...Ehhh nie chce mi się okrutnie
Ja też nie wiem jak to liczyć te tygodnie więc jak ktoś pyta mówie tak jak pokazuje suwak:)
U mnie nie sypie ale jest szaro buro i ponuro
Zjedliśmy śniadanko i trzeba zabrać się za jakąś robotę...Ehhh nie chce mi się okrutnie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 dni temu #609612 przez lalka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 dni temu #609614 przez lalka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 dni temu #609624 przez Kiniaczek
A właśnie jeszcze jedno pytanko, używacie płynu do prania i dodatkowo do płukania? Bo ja kupiłam mleczko do prania z Loveli Pani w sklepie powiedziała że nie trzeba dodatkowo dodawać płynu do płukania ale kurczaki troche te rzeczy po wyschnięciu twardawe.... po prasowaniu co prawda zmiękły ale to itak nie jest to samo co z dodatkiem płynu... zła jestem na siebie i na kobitkę więc nastepnym razem zakupie płyn do płukania ... Niby na opakowaniu mleczka nic nie pisze o płynie do płukania ....ehhhh Człowiek uczy się na błędach
Człowiek uczy się na błędach Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 dni temu #609628 przez Ane88
Przyszedł czas na nową miłość...;*
a jak tak piszecie o wadze... to ja zaczynałam z 55kg. teraz mam 65...
ciekawe ile mi jeszcze przybędzie
jak mi się uda to wrzuce jakieś foto:)
ciekawe ile mi jeszcze przybędzie
jak mi się uda to wrzuce jakieś foto:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 dni temu - 12 lata 2 dni temu #609629 przez Kiniaczek
lalka napisał:
No no
ja 16-go mam wizytę także róznie może być 
Może się Jagna i Hugo spotkają na randce poporodowej
Kiniaczek ja tez mam skurcze..niby nie bolą aż tak bardzo,ale czuję je!!!!nic...trzeba dużo odpoczywać-może spotkamy się w szpitalu..hi.hi!!!
No no
ja 16-go mam wizytę także róznie może być Może się Jagna i Hugo spotkają na randce poporodowej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 dni temu #609639 przez Ane88
Przyszedł czas na nową miłość...;*
Kiniaczek napisał:
ja wyprałam wszystko w dzidziusiu, ale nie w proszku tylko w koncentracie do prania. Pani w sklepie doradziła abym najpierw sprawdziła jak sie dzidziuś urodzi czy nie będzie miał uczulenia na ten akurat produkt i ewentualnie na następne prania dokupiła sobie płyn do płukania.
też chciałam Lovele, ale u wszystkich prawie dzieciaczków w rodzinie i u znajomych wystąpiły po nim chrosteczki, więc zakupiłam dzidziusia. ale jestem zadowolona póki co. ubranka nie były twarde. Ale Kiniaczek myśle, że też w dużym stopniu zależy to od twardości wody w danym regionie:)
A właśnie jeszcze jedno pytanko, używacie płynu do prania i dodatkowo do płukania? Bo ja kupiłam mleczko do prania z Loveli Pani w sklepie powiedziała że nie trzeba dodatkowo dodawać płynu do płukania ale kurczaki troche te rzeczy po wyschnięciu twardawe.... po prasowaniu co prawda zmiękły ale to itak nie jest to samo co z dodatkiem płynu... zła jestem na siebie i na kobitkę więc nastepnym razem zakupie płyn do płukania ... Niby na opakowaniu mleczka nic nie pisze o płynie do płukania ....ehhhh
ja wyprałam wszystko w dzidziusiu, ale nie w proszku tylko w koncentracie do prania. Pani w sklepie doradziła abym najpierw sprawdziła jak sie dzidziuś urodzi czy nie będzie miał uczulenia na ten akurat produkt i ewentualnie na następne prania dokupiła sobie płyn do płukania.
też chciałam Lovele, ale u wszystkich prawie dzieciaczków w rodzinie i u znajomych wystąpiły po nim chrosteczki, więc zakupiłam dzidziusia. ale jestem zadowolona póki co. ubranka nie były twarde. Ale Kiniaczek myśle, że też w dużym stopniu zależy to od twardości wody w danym regionie:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 dni temu #609645 przez lalka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 dni temu #609646 przez Kiniaczek
Ane88 dzięki;-) Myśle że woda też ma tu duże znaczenie 
Jak widać u nas twarda jak cholera!!!!!!!!!!!
Inna sprawa że pralka też nie najnowsza... myślalam że zdąże uprać w nowej na naszym nowym mieszkaniu ale przez pogode napewno nie przeprowadzimy się przed narodzinami małego więc musiałam wyprać w tej co mamy chociaż zapierałam się rękami i nogami
Jak widać u nas twarda jak cholera!!!!!!!!!!!
Inna sprawa że pralka też nie najnowsza... myślalam że zdąże uprać w nowej na naszym nowym mieszkaniu ale przez pogode napewno nie przeprowadzimy się przed narodzinami małego więc musiałam wyprać w tej co mamy chociaż zapierałam się rękami i nogami
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 dni temu #609652 przez Kiniaczek
lalka napisał:
Powiem Ci moja droga że szansa jest
Kiniaczek a może zostaniemy teściowymi...hi...hi...
Powiem Ci moja droga że szansa jest
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 dni temu #609654 przez lania
Nadrabianie postów teraz to masakra jakaś dostałyście takiego przyspieszenia, że szok chociaż, to ja teraz rzadziej zaglądam bo mi nie wygodnie na leżąco (cierpnie mi łokieć, mrówki atakują )
Jeśli chodzi o liczenie, to ja mówię tak jak mi lekarz liczy- wiem, że w poniedziałek mi się zmienia, więc np. w poniedziałek skończyłam 35tc (suwaczek mi chyba trochę inaczej liczy)
Mój mały teraz też ma częściej czkawkę, najpierw myślałam, że to po tych zastrzykach na rozwój płuc , bo się akurat zgrało, ale skoro mówicie, że teraz odczuwacie częściej to może to taki czas własnie
Mi coś ostatnio cm nie przybywa...a nie ...przepraszam ...właśnie zmierzyłam
99cm
Jak piszecie o bólu w kroczu, to boli Was w środku czy inaczej...bo ja odczuwam ból kości łonowej (tego spojenia łonowego chyba)
dostałyście takiego przyspieszenia, że szok chociaż, to ja teraz rzadziej zaglądam bo mi nie wygodnie na leżąco (cierpnie mi łokieć, mrówki atakują )Jeśli chodzi o liczenie, to ja mówię tak jak mi lekarz liczy- wiem, że w poniedziałek mi się zmienia, więc np. w poniedziałek skończyłam 35tc (suwaczek mi chyba trochę inaczej liczy)
Mój mały teraz też ma częściej czkawkę, najpierw myślałam, że to po tych zastrzykach na rozwój płuc , bo się akurat zgrało, ale skoro mówicie, że teraz odczuwacie częściej to może to taki czas własnie
Mi coś ostatnio cm nie przybywa...a nie ...przepraszam ...właśnie zmierzyłam
99cm
Jak piszecie o bólu w kroczu, to boli Was w środku czy inaczej...bo ja odczuwam ból kości łonowej (tego spojenia łonowego chyba)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
