- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- mamusie CZERWCOWE
mamusie CZERWCOWE
- WisniaJ
- Wylogowany
- rozmowna
Jutro rano idę wybadać krew i siuśki zobaczymy co mi wyjdzie
Co do wagi Gabryśki to według tabelki pana doktora to plasuje się w idealnym środeczku, więc jest totalnym przeciętniakiem
Boże Rysa my za 4tyg już możemy rodzić, masakra Jutro jadę po proszek i zabieram się za ostre pranie.
Co do kształtu brzuszka to fajnie macie, bo mój jest okrąglutki jak piłeczka i zaczyna się zaraz pod cyckiem Może dlatego, że jestem niska bo mam 163cm. Jak mi się będzie chciało to jutro strzelę zdjęcie to wam pokażę
Ah i ostatnio strasznie nam brzydko zaczęło pachnieć w szafie stęchlizną, tzn nie tyle w szafie, co ciuchy przesiąknęły brzydkim zapachem - jutro zasuwam wymyć całą szafę wodą z octem, bo to podobno pomaga i do tego kupię jakiś zapach - a nasza szafa jest wielgachna - 4 metry szeroka i do sufitu... Kupa roboty
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Ja mam Wiśnia 165cm wzrostu ale brzucho mam taki jak kejti i rysa...bardziej uwydatniony niżej...w kształcie łezki, jak to chyba kejti ładnie nazwała
Z ciekawostki powiem, że mam przyjaciółkę co ma 156cm ... w ciąży przytyła tylko niecałe 9kg a i tak wyglądała jak kuleczka jest pielęgniarką...i jak robi reanimację to ma specjalny taborecik bo łóżka szpitalne są dla niej za wysokie hihi ale jest twardą babką i radzi sobie wyśmienicie ze wszystkim
Ja mam siuśki badane co wizytę i od razu wynik, bo u ginki mają specjalny aparat do tego. Tylko krew mam raz na 2 miesiące badaną. Cukier i ciśnienie też co wizytę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rysa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 709
- Otrzymane podziękowania: 0
Wisnia dokładnie, ja już coraz bardziej się stresuje chociaż itak dalej to do mnie nie dociera Jeszcze w tym tyg. zamawiam wanienkę i kompletuje kosmetyki dla małego i dla siebe(wkładki laktacyjne itp.)Na maj zostawie sobie zakup koszul nocnych,stanika i pampersów. I jestem gotowa TEORETYCZNIE
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WisniaJ
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 0
Haniu wy to tam w ogóle macie dobrze, nasza służba zdrowia w porównaniu do niemieckiej to jak niebo a ziemia...
Zastanawiam się skąd ten zapach, bo w tej szafie to tylko ciuchy, pościel i pierdoły typu pamiątki, zdjęcia itp, ale wszystko ładnie popakowaliśmy w kartony robiąc porządki pod koniec ubiegłego roku, no cholera wie skąd ten zapach...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Ale powiem Wam że się stresuję bardzo tym porodem. Boję się go jak ognia. I czasem tak sobie myślę, że wolałabym mieć zaplanowana cesarkę...bo najbardziej boję się tych skurczy, bóli itp. a wszystkie znaki na ziemi i niebie mówią mi że będę miała krzyżowe
Więc na dobrą sprawę to ani teoretycznie, ani praktycznie ani psychicznie ani fizycznie nie jestem jeszcze gotowa na poród
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WisniaJ
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Ostatnio próbuje go podpytać czy się stresuje, czy przejmuje, ale twierdzi, że lajcik, że nie musi tego przechodzić kurde coś mu nie wierzę ale czekam aż się sam przyzna
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Wiśnia ja myślę, ze jak przeżyjemy te bóle i skurcze to samo wyjście dzidzi to pikuś...bo jeśli cię będzie boleć tak mocno że będziesz krzyczeć to na dobrą sprawę wyjścia już nie poczujesz hihi
Mój zawsze też mówi...eee poradzisz sobie...przecież takie szczupłe z wąskimi dupkami urodziły i przeżyły to Ty byś miała nie przeżyć? mhm tak...ale co będzie boleć to będzie. Zresztą wydaje mi się ze to nie od wąskości czy szerokości zależy tylko od predyspozycji anatomicznej kobiety...tego jak ma wszystko poukładane w środku...chyba ze się mylę ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- violcia00
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Boje sie natomiast tego ze po porodzie bede sie fatalnie czula i ze potrwa to długo zanim dojde do siebie...no i wiadomo pierwszy raz bede rodzic i to na dodatek w obcym kraju ,zawsze sa jakies obawy,ale miejmy nadzieje ze kazdej z nas pójdzie to sprawnie i szybko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
To że w obcym kraju poród to też swoją drogą mnie stresuje..ale najbardziej te bóle.
Moja znajoma bardzo szybko po porodzie doszła do siebie. Już po 3 tygodniach od porodu jeździła na rolkach !!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WisniaJ
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do znieczulenia to ja właśnie coraz bardziej się zastanawiam, bo jakieś 3km od nas jest jedyny szpital, który refunduje zewnątrzoponowe, ale panuje tam komuna, z kolei nieco dalej bo 12 i 20km od domku mamy dwa szpitale, które są super nowoczesne, ale za znieczulenie trzeba płacić... I teraz strasznie się zastanawiam, co jest ważniejsze dla mnie, czy warunki, czy znieczulenie. Do niedawna wygrywały warunki, ale im bliżej porodu, tym bardziej się waham...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gochens
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jestem mamą ♥
- Posty: 1696
- Otrzymane podziękowania: 9
Właśnie wróciłam ze spaceru z psem i chyba jestem bardziej wymęczona niż ona po 20 minutach rzucania patyka... Pogoda świetna aż szkoda w domu siedzieć, no ale coraz ciężej już
Dziewczyny piękne macie dzieciaczki w brzuszkach ja swojego zobaczę ale na żywca już hehe
Dziś doszedł laktator, kupiłam używany elektryczny/ elektroniczny Tufi i podgrzewacz do butelek Zamówiłam też pościel i zasłonki dla malucha
Zastanawiam się nad niańką elektroniczną właśnie... a wy co myślicie? Kupujecie czy nie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.