mamusie CZERWCOWE

Ja nie mam tak dobrze ze spaniem.Chodze spać koło 12 i itak sie zmuszam

ja tez mam problemy ze spaniem,o 12.oo to najwczesniej,ale zazwyczaj zasypiam duzo pozniej wiec na razie nie wybieram sie nawet do spania.

Ja tez nie słyszałam o takich badaniach,kazdy miesiac robie tylko badanie krwi i moczu,chyba ze moj gino mi dodatkowo na wizytach wszystko sprawdza,nie orientuje sie

hej dziewczynki...ja mam dzis bardzo pracowity dzien i wieczor..na szczescie za chwile ide sie myc i do lozka Staralismy sie uporzadkowac pokoj na jutrzejsze przyjscie Emi...i praktycznie jest gotowy...ale jeszcze czekaja nas male poprawki...a Emisia i tak bedzie przez kilka nocy spala z nami w pokoju, bo bidusia jest zakatarzona i budzi sie non stop...cholerstwo, nie daje jej spokojnie oddychac.

Kejti, ciesze sie, ze u Ciebie jednak wszystko w porzadku...ale masz kretolinke skoro juz jest glowka w dol, to da mamie troszke odpoczac...pieknie sobie wazy...2kg pewnie spokojnie dobije do 3,5kg

Haniu, Ty sie nie przemeczaj i pamietaj, ze co jakis czas lezysz a nogi ida do gory na wysokosci serca...

Dziewczyny, ale macie krzepe by robic z grzadkami, podziwiam Was bardzo...

Kochane, badanie na paciorkowca wykonuje sie gora miesiac przed porodem...trzeba okreslic, czy przypadkiem nie posiadamy tego gowna, bo moglybysmy zarazic dzidziusia...wowczas od razu po narodzinach musialby dostac antybiotyk...czesto gdy sie go wczesnie wykryje mozna zwalczyc...ale to badanie jest obowiazkowe przed porodem...
a wzw to ja robilam na poczatku ciazy.

Wystawilam dzis kilka aukcji na allegro z ciuchami Emi...

Dzień dobry,zbieram sie do lekarza. Za godzinę ogladamy synusia.

Jestem pierwsza, ale to tylko dzięki mojemu wewnętrznemu zegarowi który po 6 się zaczął straszliwie ruszać tak tak głód go dopadł z rana i nie daje leżeć czeka żebym coś przegryzła i się uspokoi jak ja go kocham tego robaczka małego

I stało się jedna pierś zaczęła wytwarzać siarę tylko, że robi to tylko w nocy jak na razie

Kejti22 - a w jakim sensie zmienił się kształt Twojego brzuszka. Bo dziś rano jak wstałam to aż się przeraziłam, bo wydaje mi się że brzuch mi się obniżył, a tu dopiero 31 tydzień leci. Mała jest pod ostatniej wizyty główką w dół czyli od około 27.03. ale dziś jak stanęłam bokiem do lustra to jakby bardziej był wypukły na dole niż na górze. Od biustu mam łagodną górkę która równo leci do góry w stronę pępka a od pępka dopiero się zaokrangla. Normalnie mam panikę w oczach. Chciałam prędzej urodzić ale ostatni tydzień maja albo pierwszy czerwca a nie teraz!

Rysa - ja wanienkę zamawiałam na 100cm aby starczała na dłużej bo niestety nie mam wanny i lepiej będzie mi kąpać szkraba jak będzie większa w wanience niż w płytkim brodziku. Nawet jak się przeprowadzę to za szybko wanny się nie dorobię

hej mamusie

Ja dziś tez wcześnie wstałam trochę z bólem głowy.
Wiecie co od 3 dni boli mnie w jednym miejscu brzuch. Najpierw myślałam że guzik mi się tam odcisnął ale nie. Gdzieś w tych okolicach zrobił mi się mięśniak. Myślicie ze to może być to? Jak sie schylam t tak jakby ktoś mnie tam od środka czymś metalowym dźgał po czym b. delikatnym.

Pokój syneczka prawi opróżniony. Dziś czekam na łóżeczko

Miłego dnia!!

Ja też mam wanienkę 100cm bo różnica w cenach w zasadzie żadna, wiec braliśmy największą.

A tak w ogóle to dzień dobry kochane

Wczoraj strasznie zalatany mieliśmy dzień, byliśmy u doktorka i strasznie nas przestraszył bo nie dość, ze na USG wyszło mu, że Gabi waży 1200g, termin porodu na 24 czerwca :o , to jeszcze powiedział, że on widzi coś na nerce i że nie moze na tym swoim USG swierdzić, czy to faktycznie nerka, czy moze jelito, i lecieliśmy o 17 pędem na prywatne USG żeby stwierdził, czy wszystko jest OK, bo to jakiś profesor jakiśtam, co robi USG najdłużej w Szczecinie i jest ogólnie fachowcem. Wybadał Gabryśkę od stóp do głów Poza twarzyczką, bo już nie mógł się do niej dostać. W każdym razie wszystko u małej rozwija się dobrze, a nasz szkrabek waży 2049g i powinien przyjść na świat 2 czerwca Lekarz powiedział, ze nawet waży troszkę sporo jak na babkę, a wszyscy się tak martwili, że będzie malutka No ale najważniejsze, ze wszystko dobrze i że nereczki i wszystko inne świetnie, wód tyle ile powinno być, położenie główkowe, jedyne co to ma pępowinkę przerzuconą koło szyi ale nie owiniętą, no i lekarz powiedział, że pewnie się to zmieni i ze to nic groźnego.

Wczoraj zawiesiłam firankę w pokoiku, teraz Przemek musi zamontować roletkę no i gotowe Łóżeczko każę rodzicom zamówić już, bo i tak mi sie wydaje, że Gabryśka będzie z maja

Lecę do sklepu po kosmetyki dla Gabi miłego dnia dziewczyny wam i maluchom:)

PS. U nas dziś 19 stopni

Witam dziewczyny

Macie jakieś sprawdzone sposoby na bóle kręgosłupa?
Walczyłam z rwą która kurcze powraca do mnie co jakiś czas.

Czytam was i wasze problemy ze spaniem,ze mną logicznie nie da się pogadać już o 22, natomiast od 5 rano czemu nie:) tak mi się poprzestawiało od jakiegoś czasu.

cordis u mnie to samo ze spaniem

Dzien dobry

Ja tez dzis raniutko wstałam,pogoda piekna wiec szkoda dnia na spanie,zreszta z tym spaniem to u mnie tragedia,szkoda mowic,powoli zaczynam sie przyzwyczajac do tego ze zasypiam 2,3 w nocy jakos pozniej funkcjonuje...tylko ze ostatnio rano bardzo zle sie czuje-nie dobrze mi,boli mnie brzuch i głowa-cos podobnego jak na poczatku ciazy,ale pozniej przechodzi

Cordis współczuje bolu kregosłupa-mnie tez czesto boli,teraz o dziwo mniej...mi pomagał spacer albo jak sie połozylam na prawym lub lewym boku na plecach nie dalo sie wylezec,nie mowiac juz o siedzeniu

Wisnia to dobrze ze z mała wszystko ok,to ci rośnie córa,faktycznie duzo wazy,ale to dobrze

Ide zabierac sie za prasowanie,a potem te nieszczesny obiad przygotowac

Witam dziewczyny

Widze, ze nie tylko mi sie przestawilo spanie. dla mnie to jest dziwny fenomen, moze organizm sam wie, ze trzeba zaczac sie przestawiac na rodzicielstwo? co wy myslicie na ten temat?

Wisnia dobrze, ze wszystko ok, no i zazdroszcze poczucia, ze za mniej wiecej miesiac juz corcia wyskoczy ja podejrzewam, ze do lipca dociagne i to mnie troche martwi.

U nas chyba tez dzis lato na dworze oby do jutra ta pogoda wytrzymala

milego dnia dziewczyny

P.S. musze sie przyznac, ze chyba sie uzaleznilam od forum pierwsze co jak sie budze to odpalam laptopa i sprawdzam co tam u was, no i przed zasnieciem, ez musze byc na biezaco

zapomnialam dodac jakie ja dzis koszmarne sny mialam. ze juz urodzilam, ale dziecko bylo jakies dziwne, jak z horrorow. nie mielismy ani pieluch, ani chusteczek dla niego. wyslalam swojego chlopaka do sklepu, a w tym czasie dziecku zeszka skora z calej glowy, pelno krwi. zadzwonilam po karetke, gdzie mnie facet wysmial, a zachwile okazalo sie, ze to nie byla krew, a dziecko sie flamastrem czerwonym, uciapalo. nastepna sytuacja, ze na moment zapomnialam o dziecku i znalazlam go ( bo to by chlopiec) juz duzego lezacego na podlodze z wykreconym karkiem. znowu zaczelam dzwonic po pogotowie, ale nagle dziecko sie ocknelo i stwierdzilam, ze to ja mam jakas psychoze i chalucynacje.
jak sie obudzilam to bylam cala mokra, a jeszcze mojego chlopaka nie bylo w domu i nie mialam do kogo sie przytulic.
masakra, prawdziwy horror. a co najlepsze horrorow nie ogladam od ponad 10 lat napewno.

Kakaszka, a coz to za sny masz? wiesz, w ciazy takie herezje maja miejsce i to czesto...jest to zwiazane z naszym lekiem, czy sprawdzimy sie jako mamy....na szczescie to tylko sny....

Tak w ogole, to dzien dobry. Wrocilam z usg...synek jeszcze glowka w gorze, narazie nie mysli sie przekrecic...innymi dlowy, glowe wpycha mi pod zebra, a nogami chce utorowac sobie droge ucieczki wazy 1500, czyli chucherko w porownaniu z corcia Wisni ale jak widac, na kazdym sprzecie wychodzi co innego Jest nadal chlopcem...wielkoscia wyglada na 32t5d dr sprawdzala serducho, mowila, ze wszystko w porzadku, ale jednak i tak we czwartek dostane skierowanie na echo serca...mam nadzieje, ze na tym specjalistycznym sprzecie wyjdzie, ze jest zdrowe jak ryba.
Mam dla was 2 fotki.

pierwsza, to nosek widziany od spodu...2 piekne, moje dziureczki

a drugie to siusiak...z nim bylo klopotu, bo albo pokazywaly sie kuleczki, albo sam patyczek...tu mniej wiecej widac wsio naraz

WisniaJ - tylko pochwal się nam swoimi zakupami

Kakaszka - faktycznie koszmary, ja tylko raz miałam dziwny sen o dziecku, że urodziłam synka a nie córeczke i się martwiłam jak bede go ubierac skoro mam same rózowe i ze dobrze ze chociaz kocyki mam kremowe i posciel. dla mnie to bylo koszmarne a co gdybym miala taki jak ty...

Tak jak myslałam, moja mama się wczoraj rozpędziła bo ładnie schły ubranka na dworze to zrobila az trzy prania. Trzecie nie cale wyschlo ale dzis sie dosuszy i wstawi sie ostatnie partie ubranek. Co do prasowania to poprasowałam połowę z tego co wyschlo i więcej nie dalam rady mimo ze na siedząco prasowałam bo kręgosłupa już nie czułam. jak wstalam to nóg nie moglam dobrze wyprostowac. Reszte mam zamiar dzis dokończyć.

Agusia83 - piękny ten Twoj najmniejszy nosek, mam podobne zdjęcie tylko nie pamiętam czy wam pokazywałam
No to w razie co pokaże,

A co do płci, to zastanawiam się jak oni rozpoznają czy ma siusiaka czy wargi sromowe. szczerze to Agusia83 nie wiem co jest co ale u mnie jak pokazywał na USG cipke to też nic nie widzialam.

malutkamilka...ale zdjecia podobne hahaha