mamusie CZERWCOWE

rysa ale ty chudzinka jestes!!!!!!!!!!!! zazdroszcze, kible pewnie nie rozwalasz

No właśnie o takie zabawki mi chodziło rysa

allegro.pl/moja-pierwsza-przytulanka-z-m...tka-i3198995932.html

Rysa ale masz malusi słodziusi ten brzucholek zastanawiam się gdzie ten Twój Filip tam się mieści Zgrabniutka jesteś.

hahaha kakaszka znów się uśmiałam. Przestań to nie Ty rozwaliłaś po prostu deska klozetowa była za słabo przytwierdzona i tyle

Tak Haniu ja też uważam ze nie ma co kupowac zabawek, zreszta niedlugo bedzie sporo gosci po narodzinach kazdy cos w prezencie napewno przyniesie a później bedziemy juz tylko szukały miejsca gdzie to wszystko zmiescic, urodzinki imieninki choinka mikolajki zajaczek dzien dziecka... Mysle ze mamusie ktore juz maja starsze pociechy sie ze mna zgodza

Rysa śliczny brzusio:) taki... Oj na upartego jeszcze dalabys rade go ukryc chyba ?
Maluszek
Żabcia też fajna.

Kasia z ta laska to fakt, sama skóra i kości a z przodu tylko bąbelek.
Jestem jakas zasuszona, no ale nic nie poradze...
Tylko chociaz te cycki mogly by mi urosnac, jak narazie to calyczas chodze w stanikach sprzed ciazy.
A jak patrze na was ze takie fajne cysie macie to az mnie zazdrość zżera

Kakaszka, spłakałam sie ze śmiechu. Ale to na pewno nie Twoja wina. Mysle ze to z ta deska musialo byc cos nie tak

podoba mi się jeszcze taka zabawka Powiem dziadkom, żeby kupili wnuczce jak przyjadą do nas

allegro.pl/kolorowe-grzechotki-gryzaczki...t-0-i3169580937.html

fajne sa takie przytulanki, tez o takiej myslalam.
gdzies slyszalam, ze dzieci sie dziela na te ca sie przywiazuja do smoka i te co sie przywiazuja do przytulanek. zobaczymy na ile to prawda.

ciesz sie, ze wam humorki poprawilam. moj chlopak napewno sie nie ucieszy ( jeszcze nie widzial ), bo ostatnio wszystko rozwalam, a on biedny musi naprawiac

Dzien dobry.

U mnie troche sie wypogadza...bo padało w nocy dosc konkretnie a teraz słonko wyszło

Dzisiejsza noc mi lepiej mineła tzn.nawet sie czuje wyspana

Moj mąż bardzo czesto rozmawia z brzuszkiem-czasem to jest bardzo smieszne no i jest dumny ze bedzie miał syna

Rysa fajny brzusio-nadal malutki przynajmniej w tej tuniczce tak wyglada

Tez mam taka spiralke Haniu,tylko kolorek inny

A mi został calutki miesiac do porodu-to juz tak nie wiele,troche zaczynam sie stresowac

Teraz ide na kawke a niedługo jedziemy do szpitala.

Milego dnia ciezaróweczki

hahhah Kakazka ale się ubawiłam te kible teraz takie produkują wystarczy usiąść i się rozpadają
a brzucholek z rana jest zgrabniutki, za to wieczorem co najmniej 10cm większy, wtedy to już się kulamy

Kakaszka ja do brzucha tez za często nie mówię, chyba że w myślach wiec tym bardziej mój mąż. A co do słonic to witam w gronie... niedawno coś u mnie na kibelku tez chrupnęło jak siadałam

Rysa no nie następna laska i chyba potwierdzasz moją teorię, że w ciąży z syneczkiem jest mniejszy brzuch


Ikunia chętnie, gdyby to było tylko możliwe poddałabym się dla ciebie transfuzji tłuszczyku tu i tam

A co do piersi no że urosły to się godzę z tym... ale sutki mi tak się zwiększyły i stoją takie wielkie na baczność, że mam problem z ubraniem się. Te staniki które teraz mam sa wszystkie takie cienkie i gładkie i przez bluzkę to widać, zwłaszcza białą. No i potem mam fobie zakrywania ich swetrem bo się krepuję. Tez tak macie?

kocyki z metkami podobno są bardzo lubiane przez dzieci. No i w pierwszym miesiącu warto stawiac na kontrastowe kolory w zabawkach i stąd tez te pierwsze książeczki biało czarne np takie www.empik.com/oczami-maluszka-pierwsza-k...od61050022,ksiazka-p

pocieszylyscie mnie dziewczyny to napewno wina kibla, a nie tych moich 13 kg jak sie sama nie domyslilam
Kasiu slyszalas to nie nasza wina

u mnie piersi urosly jakis rozmiar, sutki tez sie powiekszyly ( i teraz mi sie strasznie nie podobaja, bo bylam przyzwyczajona do malutkich ). sutki mi nie sterczal tak sama z siebie i juz czuje, ze dziecko bedzie mialo problem z zchwytaniem ( chyba zainwestuje w nakladki ).

Kakaszka pewnie że nie nasza. Zresztą teraz wszystko nam wolno!!! nawet łamać deski,a co....
Moja koleżanka stwierdziła że ciąża to najlepszy czas bo przez 9 miesięcy nie trzeba wciągać brzucha

Mi piersi też się nie powiększyły...a wręcz bym powiedziała, że zmalały ale to chyba tak na tle tego brzucha to wygląda. Obwódka sutków ściemniała ale sutki same w sobie bardziej płaskie i też się obawiam, ze może być problem z chwytaniem przez córę. Chyba że mi jeszcze wyskoczą
Siary nadal nie mam...piersi suche jak wiór ale ponoć to nie jest wyznacznik do tego czy będzie mleko czy nie. Więc na razie się nie przejmuję. Zobaczymy w praniu

Kasia ja chetnie kazdy gramik przyjme
Co do sutkow to stercza owszem, ale w sztywnych miseczkach nie widac.
A siara leci, ale wole ich nie sciskac narazie zeby zaoszczedzic na wkladkach

Kasiu twoja kolezanka powiedziala zlote slowa w koncu moge oddychac normalnie

hahah z tym wciąganiem brzucha też już nie raz pomyślałam Piersi urosły mi na samym początku mnw o rozmiar i przy okazji były jędrniejsze a teraz oprócz rozmiaru to tylko brodawki sie powiększyły Siare od czasu do czasu mam z rana ale dosłownie mikroskopijne ilości

Dziewczyny kiedy zamierzacie zaopatrzyć się w maty edukacyjne bo właśnie czytałam kwietniówki i widz po fotkach że one praktycznie od razu kładły swoje dzieciaczki na matach.

Wogóle to tak sobie myśle że wyobraźcie sobie że z aniedługo jak któraś z nas dłużej nie pojawi się na forum to już może będziemy myśleć że jest na porodówce

Rysa ja maty takiej nie bede kupowac, bynajmniej narazie nie. Z kasiorka kolorowo nie jest a na pewno znajde bardziej potrzebne rzeczy. No ale

A co do porodowki to ja zabieram was ze soba w telefonie