- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
- /
- /
- /
- /
- /
- mamusie CZERWCOWE
mamusie CZERWCOWE
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ikunia1910
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziś Jest pierwszy dzień reszty Mojego życia
- Posty: 1086
- Otrzymane podziękowania: 0
Wreszcie mała po raz pierwszy od przyjazdu na działkę pozwoliła mi spać
Zauwazylam wczoraj ze te jej kuksańce byly wynikiem zmiany pozycji. Teraz miniaturowe stópki mam po prawej stronie a pupencje po lewej, dlatego mnie tak skopala przedwczoraj bolesnie...
Ewelinko jeśli dotrzymam do 38 tygodnia z porodem to bede rodzić na Ciesielskiej jest to prywatna klinika ktora od jakiegos czasu ma podpisaną umowę z nfz. Jesli jednak poród miałby nastąpić przed 38 tc to bede jechac do matki polki, bo klinika nie ma odpowiedniego sprzętu dla wcześniaków.
A ty bedziesz rodzić w Łodzi?
Ja juz po nalesnikowym śniadanku:)
Pogody komentowac chyba nie bede...
Haniu śliczna zabaweczka;) zosia tez dostala pierwsza zabawke od mojej koleżanki z pozytywka. Te misie tez sie "naciaga" i graja ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KasiaS
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 235
- Otrzymane podziękowania: 0
Cały czas Was czytam kochane... ale dopiero teraz piszę. Dziś się wyspałam, chyba dzięki tej sennej pogodzie. Wczoraj mieliśmy gości więc się troche wreszcie towarzysko rozerwałam - bardzo mi tego było trzeba.
Przedwczoraj wzorując się na Hani jeszcze raz poprzeglądałam i kolejny raz poukładałam ciuszki dla synusia w komodzie. Teraz jednak posegregowałam sobie je wg rozmiarów i typów spisałam na kartce czego ile mam i porównałam z listami z netu co powinnam mieć. wyszło że chyba dokupić mam skarpetki i kilka kaftaników 56 no i jakby się trafiły jakieś śpioszki (ale nie koniecznie). Mam tez na 62 ubranka, a o resztę będę się martwić później. Teraz ciuszki czekają na pierwsze ciepłe dni czerwca i wtedy wypiorę je w dziecięcym płynie i wyprasuję.
Teraz powoli zabiorę się za kompletowanie reszty: wanienka, pieluszki itp.
Już 3 dni nie biorę tej nospy. Dziś w nocy i rano boli mnie podbrzusze, ale może to rozchodzę. Wczoraj rozmawiałam z koleżanka i mówiła mi, że mimo tego że dłuższy czas brała nospe w ciąży to po porodzie okazało się że jej dziecko miało zwiększone napięcie mięśniowe. Właściwie wyczytałam, że ta nospa to różnie działa ( ze względu na organizm).
Powiem Wam, że ja rano nie mam do niczego motywacji. Wczoraj wiedziałam o gościach więc rano hop z łóżka i do ataku na życie a dziś kręcę się koło łóżka... poleguje... słodycze zajadam.... nuda... i taka rozmamłana jestem...
wczoraj taką fajną chwilę z mężem miałam. Leżeliśmy i gadaliśmy i tak mi się w głowie jakoś pojawiła myśl, że już niedługo wieczorami też będziemy sobie tak gadać a za ściana będzie spać synuś.... i taka się zrobiłam szczęśliwa
Niedawno byłam na III badaniu prenatalnym i między innymi dostaliśmy zdjęcie w 3D naszego synusia. Czytałam, że to jest fajny element oczekiwania na dziecko, że pozwala na pogłębienie tej więzi z dzieckiem. Na mnie to jakiegoś większego wrażenia nie zrobiło, ale widzę, że na moim skrytym mężu nie okazującym uczuć bardzo i niedawno mi powiedział, że "śliczny ten nasz synuś". Nawet nie macie pojęcia jak to na mnie zadziałało. Musiałam iść do łazienki i tam się popłakałam ze szczęścia Roztkliwiają mnie bardzo takie gesty mojego męża wobec synka a robi je bardzo rzadko. Mówi, że zajmować się nim będzie jak urodzi się
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rysa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 709
- Otrzymane podziękowania: 0
My wlasnie kombinujemy co by tu robic w taka"cudowna"pogode
Kasia fajnie ze maz okazal troche czulosci do synusia.
Moj R.jest jaki jest ale tak kocha dzieci ze wiecej sie cieszy z naszego synka niz ja
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KasiaS
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 235
- Otrzymane podziękowania: 0
Agusia piękny masz ten brzucholek. Mój nie jest taki duży i rozłożył się na boki Koleżanka chciała żebym jej wysłała mmsa jak wyglądam w ciąży, ale nei zrobiłam tego bo wydawało mi się że wyglądam jak słonica:) Nie tak pięknie jak ty Haniu nie mówiąc już o naszej lasce Ikuni
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rysa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 709
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KasiaS
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 235
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do męża to on bardzo kocha dzieci i dzieci jego też, zwłaszcza chłopcy bo on jest z typu "ruszaj przygodo". I chyba to tez w nim mnie urzekło Tylko jest z tych bardziej skrytych jak chyba cała jego rodzina
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KasiaS
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 235
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Kasia to fajnie ze twój mąż tak się cieszy ze synusia. Mój A. też jest bardzo uradowany. Dużo głaszcze i całuje mi brzuch...a do tego sporo mówi do małej Fajne to takie uczucie
Rysa tak jak zauważyłaś zabawka ma lusterko i nawet fajnie wszystko w nim widać
Czytałam też o zabawkach dla dzieci z materiału co mają różną fakturę...bo dzieci najpierw poznają świat przez dotyk...i są ponoć specjalne poduszeczki-zabawki z różnymi gładkościami i wypustkami. Mogłoby to być fajne...ale ...no właśnie, ale ...kiedyś tego nie było...a te zabawki to tylko praktycznie dosłownie na 2-3 miesiące. No i nie wiem ile coś takiego kosztuje...muszę popatrzeć na allegro.
Kasiu ja też więcej nie będę kupować na razie Lence. Będzie na początek miała tą spiralę i grzechotko gryzak który kupiłam w PL. Więcej na razie po co. A możliwe że moi rodzice w sierpniu przyjadą do nas na kilka dni to pewnie wnuczce coś kupią
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KasiaS
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 235
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rysa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 709
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakaszka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- początek nowego życia
- Posty: 1318
- Otrzymane podziękowania: 0
Kasiu nie jestes sama z tymi 2 miesiacami. laski juz beda 100% mamusiami, a my dalej bedziemy zyc z pileczkami w niewiedzy
Ale macie fajnie z tymi mezami moj to dotknal brzuch z 5 razy przez cala ciaze ( nie wiem czy sie boi) i przez gardlo mu nie przechodzi " moja corka" ale on taki jest i nie marudze, napewno jak dziecko sie urodzi, to bedzie calkiem inna bajka. a teraz sie tak zastanowilam, to ja tez za czesto nie gadam z brzuchem, a dotykam wtedy jak cos mi zaboli, ukuje czy przeszkodzi. takze jestesmy dobrana para, do ktorej jeszcze nie dociera, ze beda rodzicami
ale lozeczko juz zostalo zkrecone, wozek tez takze jakos to zaczyna wygladac. 11 przyjezdza moja mama i bedziemy wszystko urzadzac
sluchajcie dziewczyny jestem slonica !!!!! rozwalilam kibel !!!!! w sensie deske klozetowa, bo nie umiem normalnie na nia teraz usiasc, a wstac to tym bardziej. zalamalam sie w nocy ( bo wtedy to sie stalo )
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.