mamusie CZERWCOWE

ja taka mate napewno chce tylko jeszcze nie wymyslilam skad ( czy sama kupie, w co watpie, moze gdzies wyrwe uzywana za mniejsza cene, albo kogos z rodzinki poprosze na prezent).
moja kolezanka ma ja i od samego poczatku, i prawie odrazu zaczela uzywac dla cwiczen, zabawy i tak w ogole czesto u niej synek lazy na podlodze i tej macie.

Ikunia napewno zabieraj, bedziemy cie za raczke trzymac

ja to chyba przepadne na bardzo dlugo jak zaczne rodzic, bo bede w szoku

Halo dziewczyny - ja mam ta leniwy dzionek ze nic mi się nie chce .... nawet stukać w klawiaturę

Dzień lenia na całego

ja dzis czuję sie bardzo jesiennie... niskie ciśnienie dziś... wypiłam juz kawe i nic

Marta to leniuchuj ile się da teraz masz okazję

Ja nie będę Was miała na porodówce...ale Agusia ma mój tel. więc jej będę dawała info co i jak

U mnie dziś pojawiły się 3 razy mocniejsze skurcze w kręgosłupie...i jeśli to tylko zapowiedź tych prawdziwych to ja dziękuję

Mała przed chwilą mi pupę wypychała...chyba do pogłaskania...tak się krętoliła więc puściłam jej z youtuba "nad pięknym modrym Dunajem" , "Marsz Radetzkiego" i "wiosnę" vivaldiego ...no i chyba zasnęła ... z tego co wiem to powinno się puszczać Mozarta i Chopina...ale akurat tych dwóch panów mi nie podchodzi jeśli chodzi o muzykę

Ja tez na razie nie zamierzam kupowac maty-troche drogo to tutaj kosztuje...ale pozniej kto wie

Nie dawno wróciłam ze szpitala na rozmowie z anestezjologiem...szybko to poszło i w sumie za wiele sie nie dowiedziałam o ZZO(tyle co wiedziałam to wiem),no ale musiał przeprowadzic ze mna rozmowe w razie jakby byly jakies przeciwskazania,ale ja zawsze bylam zdrowa,nigdy nawet zadnej operacji nie miałam,złamania itp.tak ze wszystko ok...tylko jak weszłam do szpitala i popatrzyłam na te wszystkie obce twarze to gorzej mi sie zrobiło,przeraza mnie to wszystko ale mam nadzieje ze sobie poradze i nie bedzie tak zle

Tak sie zastanawiam która z nas znajdzie sie pierwsza na porodówce Ja stawiam na Ikunie ,ale zobaczymy..

Haniu współczuje skurczy w kregosłupie...ja mam to na codzien i prawie wogole nie mija,na szczescie teraz nie sa takie bolesne jak wczesniej

violcia czyli o co ogólnie się pytał lekarz? O przebyte urazy, operacje? Pewnie o alergie też? wiem, że do ZZO trzeba mieć badania na krzepliwość chyba. Ale moja położna powiedziała mi że tutaj mówi się już na sali porodowej że się chce to ZZO i tyle. Tylko niby pytają o alergie.
Czyli co zdecydowałaś się violcia na to znieczulenie? Podadzą Ci je?

Tutaj w DE te maty też są drogie. Na razie nie będę kupować...zobaczymy jak poradzimy sobie bez.

Hania84 napisał:

violcia czyli o co ogólnie się pytał lekarz? O przebyte urazy, operacje? Pewnie o alergie też? wiem, że do ZZO trzeba mieć badania na krzepliwość chyba. Ale moja położna powiedziała mi że tutaj mówi się już na sali porodowej że się chce to ZZO i tyle. Tylko niby pytają o alergie.
Czyli co zdecydowałaś się violcia na to znieczulenie? Podadzą Ci je?

Tutaj w DE te maty też są drogie. Na razie nie będę kupować...zobaczymy jak poradzimy sobie bez.

Tak.Czy przechodziłam jakies operacje w swoim zyciu,czy jestem na cos uczulona,jakie przechodziłam choroby(on je wymieniał)tak ze było mi łatwiej ,czy byłam juz kiedys znieczulana,czy pale papierosy,czy w rodzinie były jakies choroby genetyczne,czy biore jakies leki, pytał jeszcze o zwrost,wage,termin porodu,czy to moja pierwsz ciaza i to chyba wszystko...pokazał mi jak to bedzie wyglądało i ze jak nie bede chciała jednak brac to moge zrezygnowac z niego,nic sie nie dzieje,ale skoro mam taka mozliwosc to ja wezme je,tym bardziej ze nie musze za nie płacic

Tutaj taki wywiad z pacjentem przeprowadza sie wczesniej a nie przed samym porodem,podpisywałam tez zgode,z jednej strony dobrze,mam juz to za soba...tylko mnie troche lekarz zaskoczył bo nie wiedziałam ze za ta konsultacje sie płaci,a nie miałam wystarczajaca pieniazkow przy sobie,ale naszczescie byl ze mna maz to polecial do samochodu po portfel,ale troche mi sie głupio zrobilo ,ale dostałam fakturke i zwróca mi te pieniarzki w ubezpieczalni

U mnie urwanie chmury...

U mnie też Kasiu leje jak diabli. A poza tym mam coraz bardziej wyraziste skurcze
...i humor mi coś się popsuł

u mnie zamula straszna w domu. moj spi caly dzien, na dworze caly czas pada.
wlasnie skonczylam ogladac "przeminelo z wiatrem", uwielbiam ten film. teraz jakis nastepny bedzie lecial.
nic prawie dzis nie robilam, a dzien mi uciekl strasznie szybko. mam wrazenie, ze dopiero co sie obudzilam, a tu za chwile znowu spac trzeba.

ja dzis mialam pare razy bole jak przed okresem ( pierwszy raz).

A u mnie nie pada...ja tez mam lekkie skurcze dzisiaj,moze nie długo urodzimy

Dziewczynki ja wiem ze wszystkim juz sie spieszy przytulic swoje kruszynki ale prosze mi sie jeszcze nie rozpakowywac
Niech siedza w willach przynajmniej do tego 38 tygodnia by sie nie okazalo ze na czerwcowkach same wczesniaczki.
A humorki to pewnie przez pogode. Na szczescie od poniedzialku zapowiadaja poprawe wiec i usmieszki wam wroca na buziunie.

Ja z braku mężczyzny na dzialce jestem skazana na rozpalanie grila i tak sobie siedzimy ja i skrzydelka na tarasie i podziwiamy delikatny szum fal

Ikunia masz rację - nasze maluszki mają się urodzić w przepisowym terminie wogóle to zazdroszczę ci takiego miejsca gdzie możesz sobie z Zosia odpoczac

A ja ciagle mysle o nabiale...przed chwila zjadlam serek wiejski, a juz mam ochote na platki z mlekiem...a w dzien to kako, albo budyn, albo znow platki, jogurty cos mi nie podchodza...
jak jutro sklepy beda otwarte to kupie olej i zrobie pizze...bo tez za mna chodzi

Pewnie, dziewczyny musimy zacisnac nogi i wytrzymac minimum do 38tc...przy Emilce tez mi kazali i corcia wyszla dopiero w 41t1d

Ikunia, a Ty tam sama jestes w domku?

Jesli beda Was meczyc bolace skurcze, to wezcie ciepla kapiel, powinno pomoc...w ostatecznosci nospe...i rozluznijcie sie...i pamietajcie o oddechu...naprawde pomaga

My dzisiaj poleniuchowalismy.Zrobilam ostateczna liste co nam jeszcze brakuje z wyprawki i jutro jedziemy na zakupy(w sumie same drobiazgi),moze sie jeszcze zalapiemy na te pieluchy w realu bo cena jest faktycznie atrakcyjna

R.skrecil lozeczko a ja zrobilam szablony na literki do wyszycia

No i dziewczyny umowcie sie jakos z Waszymi dzieciaczkami ze jeszcze nie pora na wyjscie:)

Agusia ja juz od jakiegos czasu mam to samo z tym nabialem.yeraz wlasnie kem ser bialy ze smietana,cebulką,rzotkiewka i ogórkiem.pyycha