BezpiecznaCiaza112023

mamusie CZERWCOWE

11 lata 7 miesiąc temu #648365 przez Hania84
Kasiu nic się nie bój. Lepiej pojedź do tego szpitala, niech oni podejmą decyzję co z Tobą i bobasem zrobić. Nie miej od razu czarnego scenariusza. Może uda im się powstrzymać to ciśnienie i nie będą nic robić i urodzisz normalnie w terminie :)
A nawet jeśli mięliby wyciągać bobaska to najpierw dają zastrzyki na rozrost płuc u dziecka. Jak na początku ciąży byłam w szpitalu (bo też mi ciśnienie poszło do góry miałam wówczas 160/110 ) to spotkałam dziewczyny i mówiły mi że ich koleżanka miała też wysokie ciśnienie ale w 30 tygodniu i wyciągali bobasa właśnie w tym czasie...i wszystko okej...wiadomo musiało być chyba miesiąc w inkubatorze ale nie było żadnego zagrożenia życia :) Także ze spokojem i się nie stresuj. A męża nadepnij na odcisk, niech Cię wspiera a nie mówi swoje.


A ja właśnie wróciłam z kliniki. Pojechałam na piętro tam gdzie są położne. Zadzwoniłam dzwonkiem. Otworzyły mi i dałam im do przeczytania to co napisałam sobie na kartce na translatorze. Były bardzo zdziwione (pozytywnie) że wszystko dobrze i zrozumiale napisane :)
Jestem umówiona na wizytę 21 maja na 8.30 (to dlatego, że moja jest na urlopie) i wtedy będę z nimi rozmawiać tez o porodzie. I dała mi ta położna arkusz do wypełnienia (w języku polskim) dotyczący znieczulenia PDA :) i powiedziała, że mam to przynieść 21 maja :) Jestem z siebie dumna że chociaż coś załatwiłam bez przeszkód :)


Zrobiłam dziś pranie pościeli. Mój założył świeżą.
Właśnie robię obiad szaszłyki i ziemniaki z piekarnika.

A pogodę mamy zmienną...raz słońce raz deszcz...ale parno jest.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #648371 przez violcia00
Kasiu spokojnie,wszystko bedzie dobrze-zatrzymaja Cie kilka dni w szpitalu i wypuszcza do domku,zobaczysz :blink:,jeszcze masz 2 miesiace do porodu to nie sadze zeby Cie tam tyle trzymali,nie denerwuj sie bo to teraz nie wskazane .

A faceci juz tacy sa-dla nich wszystko jest proste,oni inaczej mysla niz kobiety,wiec głowa do gory :)

Ja tez próbowałam swojego wyciagnac na spacer ale umowił sie z jakims gosciem ze mu sprzeda ten sprzet do cwiczen ,ktory nie dawno kupił(stwierdził ze za drogo zapłacil)a szkoda bo po porodzie chciałam pocwiczyc :angry: ,ale ma zamiar cos tanszego kupic,no i teraz siedza w piwnicy i demontuja to,a ja siedze sama...z nudów wysprzatałam całe mieszkanie,miałam ochote tez pomyc okna,ale zaczekam jeszcze tydzien do 38 tygodnia,w razie jakby miało sie cos dziac,wogole dzisiaj takiego pawera mam do pracy :lol:

Cos tu dzisiaj cicho :S

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #648398 przez rysa
Ja tez zostawiam mycie okien na 38tydz .W sumie to bym to olala ale juz prawie nic przez nie nie widac a z bialych ram zrobily sie szate :)Potem pewnie szybko nie znajde na to czasu.

U mnie parno,duszno i jakies cisnienie do dupy.Bylam na spacerze i po powrocie zrobilo mi sie tak slabo ze leze i nic nie robie,nawet prania mi sie wstawic nie chce.A jeszcze pare spraw musze zalatwic dzisiaj...:/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #648405 przez Gochens
Cześć dziewczęta ;)

Kasiu główka do góry na pewno wszystko będzie dobrze, dla świętego spokoju pojedz do szpitala zobaczysz co Ci powiedzą ...

Kurcze tak piszecie o tym, że bobasy Wam się poodwracały i sama zaczęłam się zastanawiać bo ostatnio czuje jakby maluch leżał na wspak ;/ po prawej leżeć nie mogę po lewej też... Na szczęście dziś wizyta u gina więc niech mi mówi co jest 5..

Ja od rana u teściów postanowiłam trochę lico opalić ale to słońce takie jakieś nie opalające za to moje palce jak serdle wyglądają ;/ duszno, parno i ciężko...

Miłego ja lecem do wracia ;)

P.S Witam Cię Cukiereczku i ja ;P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #648407 przez natali
Witajcie


Kasiu nie martw sie moja znajoma od polowy ciazy miala problemy z cisnieniem i caly czas byla na tabletkach i raz w miesiacu miala takie badanie na cisnienie ze mianowicie nosila aparat 24 h taki cisnieniomierz, wszystko bylo wporzadku a tabletki unormowaly cisnienie.

Haniu, Agusia cwiczcie do oporu zeby te maluszki sie poodwracaly.

Ja juz dwie nocki kiepsko spie wstaje jakas polamana, podziwiam te ktore zle sypiaja juz od dawna i jakos sobie radza.

Po pierwszym porodzie tak jak Agusia mialam baby bluse, ale u mnie wywolala go tesciowa a wlasciwie to przyczynila sie bardzo do mojego stanu po.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #648415 przez Agusia83
Chcialam tu cos skrobnac przed wizyta...ale komp sie zawiesil :angry:
Od rana mam cholerne skurcze, czasem mniej czasem bardziej bolesne i krzyze tez napitalaja...dr powiedziala, ze to nadal przepowiadajace, ze szyjka mi sie skrocila, jest miekka, ale wysoko...a rozw.na tym poziomie co bylo, czyli opuszek palca.
Poza tym badania w porzadku, odpuscila mi z glukoza...moge jesc slodycze, ale z umiarem :silly: moge wykonywac cwiczenia by maly sie odwrocil...a meza moge dopasc po 38tc :lol: czyli juz niedlugo...

Haniu, tez mam wizyte 21.05 :laugh: z racji gbs i odczynu coombsa...a pozniej 28.05...

Kasiu, zazyj wieksza dawke leku i naprawde oszczedzaj sie, mysl o czms przyjemnym i w zadnym wypadku nie denerwuj sie...bo wowczas szkodzisz malenstwu...a w szpitalu nie jest tak zle. w 24tc wyladowalam tam na 5 dni bo krwawilam...ale wiedzialam, ze oni mi pomoga...a w domu bym sie zadreczala...czasem lepiej wybrac zlo konieczne...

U mnie tez parno i duszno...bylam w aptece...myslicie, ze ktos mnie przepuscil? A w zyciu...a na dodatek jakis moher stwierdzil "jeszcze tu urodzi"...a co jestesmy na Ty?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #648424 przez Hania84
Agusia...no to teraz idziemy jak to się mówi "łeb w łeb" hihi :D
Ciekawe która pierwsza na mecie będzie :D :P

Ja nie mogę czasem z tych ludzi...uważają się nie raz za jakichś lepszych czy co? Bo nie rozumiem. Z tymi odzywkami to już niektórzy na prawdę przesadzają. Dobrze, ze ja nie znam aż tak dobrze niemieckiego...to i się nie stresuję niepotrzebnie jeśli ktoś kiedyś miał do mnie jakąś uwagę hihi :D :lol:

Ostatnio byłam w markecie i jeden pan mnie puka po plecach i pyta czy mogę go przepuścić bo on ma tylko 4 rzeczy a ja pół koszyka. Odpowiedziałam mu że "ale ja jestem w ciąży i jest mi już ciężko" to przystanął ...ale no co...wpuściłam go...a niech zna me dobre serce. Ale co powiedziałam, ze jestem ciężarna to powiedziałam...następnym razem jak jakąś babkę popuka po plecach to się uważniej przyjrzy :lol:

Rysa odpoczywaj jak ci słabo...weź przykład z kakaszki...co masz zrobić dziś zrób jutro :lol:

Z tym baby blues Wam współczuję. Oby mnie to nie dopadło. Ale jeśli to będę mieć to nie z powodu teściowych czy własnych mam bo mam je daleko więc akurat z tym to jedyny plus że mi nikt na ręce nie będzie patrzył i mówił co i jak mam robić.
Oby teraz żadna z nas tego dziadostwa nie miała.

Agusia a o tym badaniu odczynu coombsa pierwsze słyszę B) co to takiego?
I ciekawe czy mi zrobią w szpitalu tego gbs-a.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #648427 przez WisniaJ
A u nas w Szczecinie w końcu jakaś znośna pogoda! :lol: Inny pewnie marudzą, a ja odsapnęłam z ulgą. Rano co prawda był ukrop, ale koło 11 już niebo zaszło chmurami i trochę popadało, jest idealnie.

Zrobiłam sobie dziś stopki, to już chyba ostatni raz. Przed porodem jeszcze sobie skoczę do kosmetyczki, żeby już się tak nie schylać, bo dobrą godzinę się dziś męczyłam :ohmy: Dacie wiarę, że po 11 jak tylko Przemek wrócił z pracy pojechaliśmy do Lidla i co? I już nie mieli mojego leżaka Więc ja oświadczam przy wszystkich tu obecnych - od dziś nie oglądam reklamówek Lidla bo tamtych piżamek co chciałam kupić już jakiś czas temu też już nie było Wkurzyć się można... Już tylko Biedronkę wybieram na swoje małe zakupy, na Lidla mam FOCHA! :angry:

Co do pozycji Gabi to ona chyba pobiła rekord i się odwróciła tuż po zapłodnieniu ;P A dzis mi wysyła kopniaczki w sam środek brzucha nad pępkiem. Przemek to już oczy wielkie robi coraz bardziej, jak widzi jak mi tam w środku szaleje. Wieczorem chcemy nakręcić filmik na pamiątkę, bo tak koło 22:30 - 23 godziny to osiąga apogeum i chyba tańczy w środku :lol:

Hania przesada ja bym nigdy dziada nie wpuściła, przegięcie, żeby kobietę w ciąży prosić o przepuszczenie w kolejce... To trzeba mieć tupet :ohmy:

Jutro o 15 jadę do doktorka, jestem straaasznie ciekawa tego badania GBS.

Kejti co tam wynikło z rozmowy z tatą Kuby, była już?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #648450 przez Beciara
Kasiu, ale Ty sie nie denerwuj i nie placz. Przeciez glownie od stresu rosnie cisnienie. To oczywiste, ze biadolenie samca wkurza, ale to chyba kazda z nas, bo ktory facet tak do konca zrozumie ciezarna kobiete...

Wszystko uda sie na czas zalatwic i zamowic i za kilka tygodni, jak bedziesz trzymala dzidzie na rekach, bedziesz sie smiala z tego, ze przejmowalas sie tym wszystkim tak bardzo. Zobaczysz... :)


Haniu, to Ty mieszkasz w Niemczech, prawda? Ja tez. I musze Ci powiedziec, ze w Niemczech jeszcze nikt, nigdy mnie nie przepuscil przy kasie, czy w innej kolejce. Nikt mnie tu tez nigdy nie potraktowal ulgowo ze wzgledu na ogromny brzuch i w dodatku male, dwuroczne dziecko na rekach. Spojrza ukradkiem, usmiechna sie glupio i udaja jakby nie bylo sprawy. Ani malolaty, ani rowiesnicy, kobiety czy mezczyzni. Na placu zabaw, czy w urzedzie nikt nie ustapi miejsca, nie schyli sie, jak mi cos upadnie... zapomnij.

Jak bylismy w Polsce podczas ciazy, to pani kasjerka wstala nawet raz i powiedziala na glos: bardzo prosze przepuscic ciezarna przodem! I narod sie rozstapil bez slowa. Tu w Niemczech pewnie by mi oczy wydlubali w takiej sytuacji :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #648457 przez Marta1985
Ja tez mam wizytę 21 maja :) Akurat 30 urodziny mojego mężulka :)

A z tymi ludźmi to masakra - nie ma co się denerwować.

A ja musze znow cos do pracy zrobic bo beze mnie nie potrafia :P A jest to akurat to czego nie lubie :9

Malutkamilka zaraz przesylam :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #648463 przez natali
Tesciowa wlasnie oswiadczyla ze nie przyjedzie ze wysle mi tescia do pomocy tylko co mi tesciu pomoze jeszcze bede musiala kolo niego skakac, jak bede w szpitalu Eryka mi nie wykapie , kolacji mu nie zrobi nie robil tego przy swoich dzieciach a tu nagle mialby sie 2,5 letnim dzieckiem zajac zeby moj maz mogl byc przy mnie jak bede rodzic, to babsko chyba oszalalo :angry: niech se w du....e wsadzi tescia tak to jest jak sie na kogos liczy.
przyjdzie mi rodzic samej i caly okres w szpitalu tak samo bo maz bedzie z dzieckiem musial siedziec. :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #648464 przez Agusia83
Haniu, my z mezem mamy konflikt serologiczny...ja mam rh- a on rh+...juz 2 razy mialam coombsa robionego...w razie gdyby byl dodatni musza mi podac przeciwciala...

Wisnia...trzeba bylo poprosic pania by zadzwonila do innego lidla czy nie maja tych lezaczkow...

ja dzis kupilam posciel dla Emi w biedronce....w koniki pony..te z mini mini :laugh:

Ja mysle haniu, ze Ty pierwsza urodzisz...no, ale zobaczymy jak to bedzie z Twoja przepowiednia? :blink:

Natali, a co powiedziala? Dlaczego nie przyjedzie?

A z tymi ludzmi to faktycznie masakra...co prawda w tramwaju zawsze ustepuja mi miejsca...raz w autobusie, dziewczyna specjalnie wstala bym mogla usiasc ale jakas damulka kolo 50-tki z komorka przy uchu wtrynila sie...nawet na mnie nie spojrzala...franca...
Nie lubie upominac sie..ale dzis w biedronie poprosilam by mnie przepuscili...a zaczelo sie od jednej pani, ktora mialam jedynie banany, a ta co pol koszyka nie chciala sie na mnie popatrzec...a ja mialam tylko posciel i akurat skurcza w szczytowej formie :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #648474 przez WisniaJ
Agusia my mamy za blisko do morza, żeby takie cudeńka się uchowały... Babka mówiła, że facet już o 9 rano na otwarcie przyleciał zabrał wszystkie, a przed 10 kierownik dzwonił i w całym Szczecinie na chyba 10 sklepów nie było już ani jednego... :angry: Ale trudno, Gabi będzie musiała ustąpić trochę miejsca w wózku dla moich tobołów jak będziemy iść na plażę :P

Co do facetów to się zgodzę - mogą być bardziej wyrozumiali lub mniej, ale NIGDY facet nie zrozumie tego, jak się czujemy, nawet jakby się naczytał dziesięć tysięcy poradników... Tak jak dziś Przemek stwierdził, że jestem panikarą, bo się boje porodu i że sobie wmawiam wszystko, a gdyby to on był w ciąży to by był spokojny. NO JUŻ TO WIDZĘ pewnie by narobił w gacie ze strachu... faceci :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #648480 przez Hania84
Beciara, Wiśnia...a przepuściłam tego gościa bo nie był upierdliwy i się nie narzucał i jak mu powiedziałam, że jestem w ciąży to się cofnął na swoje miejsce. Więc pewnie dlatego to zrobiłam, bo gdyby był upierdliwy i chamski to broń boże, nigdy w życiu...a niech sobie czeka.
Beciara - tak jestem w DE. No zauważyłam tu trochę znieczulicę...ale cóż poradzić. Chociaż z drugiej strony myślałam że DE to bardziej przyjazny kraj dla ciężarnych ;)


Agusia...to na pewno słodka i różowa ta pościel co nie? :kiss: Emi będzie zachwycona :)

Aha to o konflikt serologiczny chodzi. To już rozumiem. Dzięki za wyjaśnienie :)

ooo to wszystkie 3 idziemy na wizyty w urodziny męża Marty :) jestem już ciekawa czy Lena będzie wtedy głową w dół.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #648491 przez natali
Agusia moja tesciowa stwierdzila ze musi dopilnowac swojego 19 letniego syna w szkole, a tak naprawde wydaje mi sie ze ona poprostu nie chce przyjechac.
maz zapewnia ze ona jeszcze zmieni zdanie ale ja nie wiem czy bede mile ja widziala po tym jak sie zachowala poza tym co ona mysli ze na ostatnia chwile kupimy bilet w kosmicznej cenie ta kobieta jest nieodpowiedzialna.

Haniu to bardzo milo z twojej strony, ja u siebie nie spotkalam sie z jakimis niuprzejmosciami ze strony ludzi ale zeby tez jakos faworyzowali kobiety w ciazy, przepuszczali w kolejce czy ustapili miejsca tez nie.

Posciel napewno jest urocza.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl