- /
- /
- /
- /
- /
- mamusie CZERWCOWE
mamusie CZERWCOWE
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Abra - muszę Ci powiedzieć, że oddechy swoją drogą a Ty i bóle swoją...mnie też położne mówiły jak mam oddychać...pomagały...oddychały ze mną...ale przy takich bólach nie byłam w stanie powoli oddychać. To było silniejsze ode mnie. Nie mogłam szybkich oddechów opanować i do tego krzyk...a to nie dobre bo mogłam sobie zaszkodzić...może u Ciebie będzie lepiej...i faktycznie słuchaj położnych i niech oddychają razem z Tobą. Te moje były rewelacyjne...masowały mi plecy...głaskały po nodze, głowie, bo widziały że na prawdę się męczę....były super wyrozumiałe. Poddawały wodę...pomagały jak tylko mogły...widać że robiły to z chęcią, ze ta praca to powołanie ich.
Oby takich położnych było jak najwięcej
Lecę spać bo zmęczona jestem.
Trzymam za Was kciuki kochane
Będzie dobrze...każda z Was da radę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- violcia00
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Ja tez sprobuje zmolestowac dzis meza,ale czy cos z tego wyjdzie ,jutro wysprzatam mieszkanko na blysk,zeby wszystko bylo zrobione w razie ''w' i bedziemy czekac.
Dobranoc dziewczynki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Wkuwanie nic nie bolało...tylko takie było czuć suche wsuwanie czegoś ale zero bólu. Tylko wkuwał mi się anestezjolog 2 razy bo pierwszy raz coś źle poszło. Ale za drugim już okej. I żadnych bóli głowy nie miałam po tym...lekko tylko w miejscu wkucia było czuć że coś tam miałam. A na drugi dzień miałam to wyciągane (bo to taki plasticzek był z żyłką) też nic nie bolało.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
Najpierw staraliśmy się poleniuchować w łóżku...oczywiście z przerwami na szukanie Emi, ściąganie jej z parapetu,włączanie bajek, układanie z nia wierzy z klocków itd itd...a później byliśmy u teściowej...dzionek zaliczam do udanych
No i znów miałam nieprzyjemne skurcze...ale co z tego jak przeszły,...pewnie w nocy powróca,ale zrobią wielkie G
Haniu, cieszę się, że już jesteś z nami i Lenka...Jest przesłodka i szczerze, na zdjęciu wcale nie wygląda na taką kruszynkę, a minki robi rewelacyjne
Szósteczka, jaki dorodny synuś, poliki do wycałowania Cieszę się, że szybko Ci poszło, choć też się namęczyłaś...
Ikunia,Wiśnia,Violcia, teraz Wy.....
Wiecie, jak sobie pomyślę, że termin mam na przyszły piątek to strach mnie oblatuje...boję się tego cholernego bólu...bo jak się zacznie, nie da się go odwołać
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- violcia00
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Ale dobrze, że dobrze wygląda w Twoich oczach W szpitalu nie zgubiła na wadze tylko o dziwo przybrała. Ma teraz 2640g
Współczuję hemoroidów...bleee...ja nie wiem czy mam czy nie....boli mnie tyłek przy siadaniu...i nie wiem czy od tych dziadostw czy od parcia.
Super, że mięliście udany dzień...my też hehe To sobie poodpoczywaliście przy Emisi...hehe ale tak to już jest z dzieciaczkami
Aha...wszyscy mi mówią że to cały tata...więc pewnie coś w tym jest I nawet sama zaczęłam zauważać ze to prawda
Marta mam nadzieję że teraz w domu mi się ta laktacja ruszy. Bo w szpitalu tylko stres związany z tabunami ludzi odwiedzających inne kobiety. Na raz potrafiło przyjść 6 osób. I jak tu wyciągać cyca i karmić...to intymna sprawa i mnie to stresowało. Już nie mówię o wyciąganiu dwóch i przystawianiu laktatora.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
Jak zacznę rodzić, po wejściu do szpitala, od razu poproszę o znieczulenie
A z pokarmem to tak jak Ci mówiłam...musisz spróbować odciągać mleko systemem 1,3,7....a jak sie laktacja nie unormuje, to też nie możesz się tym przejmować, wiele dzieciaków jest karmionych sztucznym mlekiem i są silne i zdrowe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natali
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 605
- Otrzymane podziękowania: 0
Za to zaczely mi puchnac stopy i dlonie zastanawia mnie dlaczego, przez cala ciaze nie mialam z tym wogole problemu no moze e raz mi dlonie spuchly wieczorem a tak to wcale.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
Właśnie sprawdzałam mleko .....kurcze, ale leci z lewej piersi więcej...w pierwszej ciąży też tak miałam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ikunia1910
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziś Jest pierwszy dzień reszty Mojego życia
- Posty: 1086
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziś termin Violci... Jak tam kochana
i Ktg Wiśni... dawajcie znac dziewczynki jak tam!
U mnie psia pogoda.
Wczoraj na wkladce znalazlam takiego cienkiego glutka na dlugość paznokcia... nie wiem czy to ten czopek czy nie zobaczymy, większych dolegliwości wciąż zero, a u mnie termin JUTRO.
Wiśnia te nasze dziewczyny to chyba na księcia na bialym koniu czekają
Zośka to może na Alanka czeka bo najbliżej by było na randki hihi
A... Agusia co to za system 1,3,7?
Miłego dzionka mamuśki:*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Groszek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Michaś - nasze małe wielkie szczęście
- Posty: 3058
- Otrzymane podziękowania: 0
Szybkich i jak najmniej bolesnych porodów życzę - co najmniej takich jak mój
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiasia
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 517
- Otrzymane podziękowania: 3
nadrabiam zaległości wczorajsze w czytaniu... Deprechę miałam totalna wczoraj. pół dnia płakałam a druga połowe spałam bo tak mi cisnieei podskoczyło ze sie przestraszyłam wziełam tabl i poszłam spać. W ogóle wszystko mnie w koło tak denerwuje, zwłaszcza mój Bogu ducha winny mąż. Jeszcze nigdy tyle dni się do niego nie odzywałam. Jeszcze bez mojej wiedzy wziął sobie urlop 2 tygodnie od 24 czerwca (taki podali mi pierwszy termin porodu) i będzie mi tu siedział na głowie i marnował czas.... Jak ostatnio lekarka mi powiedziała że raczej do 4 lipca się wszystko przeciągnie. Zdenerwował mnie ze tyle czasu zmarnuje zamiast wziąć ten urlop później jak będziemy z dzieckiem w domu żeby mi pomóc.
Agusia gratuluję kroku do dorosłości córci!!
Szósteczka gratuluję syneczka w czepku urodzonego Ale z niego przystojniak
Haniu Lenka jest prześliczna!!!!! Gratuluję!!!!!
dziewczyny a co to za patent z tym olejem rycynowym???????
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- renata329
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- szósteczka
- Wylogowany
- gadatliwa
- Bóg mnie prowadzi.
- Posty: 789
- Otrzymane podziękowania: 2
Ale cudooooooooowne zazdroszcze Wam że już macie te kruszynki obok siebie
Ale szosteczka ja bym sie chyba bala sama ten olejek wypić Ci powiem. ... to był pomysł lekarza czy Twoj?
Sama zdecydowałam sie na to szaleństwo opłacalo sie lekarz nic nie wiedział o moich eksperymentach.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gochens
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jestem mamą ♥
- Posty: 1696
- Otrzymane podziękowania: 9
Hania moja babcia mówi, że na laktację najlepsza jest bawarka ... Pić jak najczęściej a do tego spróbuj może odciągać laktatorem, na pewno musisz się wyluzować a powinno wrócić do normy. Trzymam kciukasy.
Szósteczka no nieźle... ja na bank bym się bała, no ale najważniejsze, że z dzidziusiem jest wszystko okej ...
Zosia na bank czeka na Alana słyszałam jak się zgadywali heheh ja KTG mam jutro no ciekawe co mi tam w trawie piszczy a właśnie odnośnie trawy to czas chyba wjechać TAM kosiarką bo za 2 dni wizytacja o ginka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.