BezpiecznaCiaza112023

mamusie CZERWCOWE

11 lata 7 miesiąc temu #671522 przez violcia00
Ja tez mysle Wisnia ze Gabrysia niebawem wyjdzie-trzymam kciuki zeby sie rozkrecilo,moze w nocy cos zacznie sie dziac :unsure:

Widze ze z tymi facetami podobnie-moj tez dzisiaj na mnie nakrzyczal z byle powodu,a i jeszcze twierdzi ze za duzo lodow jem,a pozniej bede sie odchudzac a to nie moze byc dobre dla dziecka-jem lody bo lubie i koniec :angry:

U mnie skurcze dosc rzadkie teraz,jak bylam na zakupach to cos czesciej mnie lapalo,na razie spokoj,pewnie w nocy znow mnie zlapie i nie bede mogla spac :huh:

Hania przeslodka coreczka :blush:
Kakaszka a co Ty chcesz od tego brzucha??Fajniutki jest,nie masz sie co przejmowac :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #671532 przez rysa
Witam Was dziewczyny :woohoo:

Zanim Was nadrobie to ciekawa jestem czy któraś się rozpakowała :) Wisnia?Ikunia?Violcia?
Szósteczkagratuluje syna, chłop jak nic :) Nie to co moja kruszynka :)

Nie pisałam nic bo baterie w tel miałm na wyczerpaniu(a R. za każdym razem jak nas odwiedzał zapominał o ładowarce :dry: ).Jestem na etapie zdięć Bartusia-Marta Sliczny jest.Dzięki za miły sms :) Tobie Agusia też za wsparcie :)
Hania jak po wyjściu ze szpitala?

Wisnia doczytałam że na KTG wyszło skurcze 60%.U mnie do samego końca(nawet w trakcie porodu)skurcze były na poziomie max 205, a chyba nie musze pisać że czułam jakby było 300% :laugh: :ohmy:

Dzisiaj wróciliśmy do domu.Troche jestem zakręcona, nie wiem za co się zabrać...Filip w szpitalu "rozrabiał",a w domu cały czas śpi,, nawet na karmienie musze go budzić.Także nawet trochę się martwie że tyle śpi.Radek mnie popędza bo idziemy kąpać Filipa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #671543 przez aleksiaa88
Kupiłam dziś stanik i już wszystko mam! Spakowana jestem !
Od kilku dni obżeram się truskawkami z własnej plantacji i już mam dość

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #671548 przez Ikunia1910
Rysa witajcie :*
Wstawiaj obowiązkowo foteczki synusia :)

Gochens ja na 11:40 idę, więc raczej się miniemy... życzę duuuuużych skurczaków:)

Aleksia daj kawałek truskawy :cheer:




[link=https://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #671569 przez Hania84
Dzieki dziewczyny za komplementy :kiss:

Rysa fajnie że już w domku :) U mnie po szpitalu okej....tylko Lenka coś mały głodomór się zrobił dziś. Wciąż szuka jedzenia. :silly: i spać dziś coś mało chce ...łącznie może przespała z 5h ...od 16-ej do teraz nie śpi. Próbujemy teraz ją uśpić.

Udało mi się dziś coś laktatorem ukręcić. Nie było tego dużo ale na pewno więcej w szpitalu.

Kakaszka...muszę Cię zasmucić...tak od razu brzucha nie zgubisz :silly: mnie został taki po porodzie jaki miałam przed :silly: no może ciut mniejszy...teraz mi się zmniejszył bo krew wypływa i macica się obkurcza...ale to stopniowo i powoli.
Kakaszka to mi wytłumaczyłaś z malutkąmilka...okej czyli ja jej zostawiam tabelkę do prowadzenia :) Cieszy mnie to bardzo :) Dla mnie super :)

Rysa czekam na fotki Filipka :)

Aha...Wiśnia...ale nie każde wywoływanie musi boleć...to tak jak z porodem...każdy jest inny. Mnie bolało i na mnie już tabletki podziałały...ale ze mną na sali leżała dziewczyna której nawet oxy nie ruszyło i skończyło się cc. Nie bój się. Widzisz...Ty masz skurcze na poziomie 60% i Cię to mało boli...albo prawie wcale ...a mnie przy 60% już bolało...a przy 100% wyłam z bólu...a nie wspomnę jak wrzeszczałam przy większych...ale każdy jest inny, i inaczej to wszystko przechodzi. Głowa do góry, będzie okej :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #671578 przez natali
Rysa powolutku nabierzesz rutyny.

Ja tez dzis obiadam sie truskawkami wprawdzie nie swoimi ale z cukrem ismietanq smakuja wysmmienicie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #671583 przez kakaszka
a ja sie wlasnie wyrzygalam jak kot, jakies swinie ze sklepu chcialy mnie otruc, bo to napewno po jedzeniu, bo minelo gdzies pol godziny od momentu jak jadlam ( albo to kupione pierogi ruskie, albo kawalek ciacha piernikowego).
teraz musze wyczyscic zoladek woda, bo nadal mnie jeszcze muli.

Rysa witajcie w domku :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #671589 przez natali
Tak probuje wstawic fotke z tel i mi nie wychodzi nie mam pojecia jak ja zmniejszyc.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #671641 przez violcia00
Rysa fajnie ze juz jestes :)

jak znajdziesz chwilke napisz jak Ci porod przebiegl,chyba dosc szybko Ci poszlo?i jak sie ogolnie czujesz :unsure: ...no i czekamy na zdjecie Filipka :blink:

Ikunia a Ty jak tam,rodzisz jutro??? :silly: Masz jakies skurcze?

Ide sie zaraz kapac...caly dzien dzis sprzatalam,pralam,gotowalam,prasowalam-tak ze wszystko juz zrobione w razie jakby cos sie zaczelo dziac :woohoo:

Tez dzis kupilam truskaweczki dzisiaj,ale jeszcze nie probowalam :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #671702 przez Ikunia1910
Violcia bardzo bym chciała no zobaczymy czy bede miec takie szczescie jak Rysa ze wstrzele sie równo w termin.
Ale wątpię. Jedyne co to przy prasowaniu mialam bóle menstruacyjne ale jak siadalam to przechodziło, więc chyba nic z tego nie bedzie :dry:

Dobrej nocki :*




[link=https://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #671743 przez WisniaJ
I znów bedę was nadrabiać, ale mi sie koleżanka wprosiła na kawę i dopeiro wyszła... ;)

Przeczytałam, że to co mi zrobiła - czyli odklejenie pęcherza płodowego od macicy, czyli potocznie masaż szyjki... I jakoś powiem wam, ze nic mnie to nie bolało, aż pani dr się zdziwiła jak jej powiedziałam, że wcale nie było nieprzyjemne to. No miejmy nadzieję, że teraz coś się ruszy... :D

Idę was czytać w końcu po całym dniu :)

OK udało mi się w końcu wszystko doczytać :)

Haniu no to rzeczywiście ja mam chyba jakiś wysoki próg bólu, bo tak jak wspomniałam nawet ten masaż szyjki nic a nic mnie nie bolał... Nawet nie był nieprzyjemny... Wiec nie wiem co jest grane, a skurcze dziś miałam nawet 80. Może po tym masażu zacznę się otwierać powoli? :)

Co do dzieciaczków to proszę pogratulować od cioci Wiśni odpadnięcie pępuszka i ucałować i apeluję za Agusią o więcej zdjęć :)

Ciekawe jak malutka i jej przeprowadzka, żeby nam nie urodziła zbyt szybko :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #671757 przez Ewelina 1985
Cordis:Ja mam ten wynik z pochwy dodatni :( Nie mam teraz żadnego antybiotyku.
lekarz mnie tym nie straszył.Powiedział ,że to jest informacja do szpitala i oni będą wiedziec co mi podac ,aby mała sie nie zaraziła.
Dlatego staram sie ty,m nie przejmować :) :)


jak dadzą nam ten antybiotyk podczas porodu to będzie dobrze.
Ważne ,aby od razu pokazac im ten wynik!!
Tak mi moja znajoma powiedziała.
ona miała też wynik dodatni,ale nie zdążyli jej podac antybiotyku bo bardzo szybko urodziła.
pózniej musiała dłużej byc w szpitalu z córką bo ja obserwowali.Chyba tej malutkiej dali antybiotyk.Ale wszystko u nich dobrze :) :) :)

Głowa do góry :) :) :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #671787 przez Agusia83
To ja już Wiśnia myślałam, że liczysz skurcze, albo jedziesz na porodówkę, a Ty się pięknie trzymasz :silly:
Ja na wszelki wypadek zrobiłam peeling całego ciała a jutro ogolę to i owo....niby nie mogę się doczekać porodu, a z drugiej zaś srony jak sobie pomyślę, że to już tak niedługo(chociażby miały minąć2,3 tygodnie, to przecież pestka w porównaniu z 9 miesiącami)to jestem trochę przerażona...zastanawiam sie jak Emi się będzie czuć beze mnie, jak będę za nią tęsknić, czy w domu uda się wszytsko przygotować ...itd...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #671806 przez natali
Wisnia ja tez juz liczylam ze na porodowce jestes :P

Agusia ty to akurat o emi mozesz byc spokojna pewnie twoja mama sie nia zajmie, ja mam troche gorzej bo moj synek zostanie u znajomej niby sie znaja ale zawsze bylam przy nim nigdy nie zostawal sam w obcym domu a jeszcze jak przyjdzie mi rodzic w nocy :ohmy: budzic go i zawiezc tam, nie mam pojecia jak zareaguje, staram sie byc dobrej mysli.
W domu wiem ze bede musiala wszystko zrobic po porodzie bo moj sie do porzadkow i takich przygotowan nie nadaje ale juz bym chciala miec to wszystko za soba.

mi kazdy dzien sie dluzy teraz niesamowicie i jak pomysle ze moge tak jeszcze pociagnac do 25 to mnie krew zalewa, a do tego tescowa bedzie miala satysfakcje ze mogla przyjechac tego 20 czerwca, a ja nie chce jej widziec :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #671810 przez Agusia83
Natali, tak mama zajmie się Emi...ale wiem, że będzie to przeżywać...ja też...hormony o to się postarają...

Hmmm, faktycznie, Twoja teściowa :angry: :angry: :angry:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl