mamusie CZERWCOWE

pewnie jej dadza kroplowkie na wywołanie skorczy jak same nie przyjda,trzymam kciuki:)

Kasiu,Emi sie przebudzila,wolała mnie,chciała piciu i bym przy niej troszkę posiedziala....
To sprawdzilam. Co tam u nas na forum slychac...

Renata mnie tez przy EMI najpierw odeszły wody,a pół godziny później dostalam Skurczy.
A propos...mecza mnie od 5rano...

Dzien dobry Ja juz po sniadaniu i kapieli ... czekam az moj Ksieciuniu sie obudzi bo czuje zlotko intensywne

Czyzby dzis byly na swiecie kolejne dzieciaczki

Dzien dobry.

Klara , Natali trzymam kciuki

Odszedł mi chyba ten cały czop śluzowy wreszcie. Aż mi oczy wyszły na wierzch tyle tego było a w nim niteczki krwi.
Narazie nic bardziej nie boli, wczoraj kilka razy tylko ćmiło jak na okres.
Dobrze jestem coraz spokojniejsza ze cos zaczyna sie pomalu dziać

Pogoda stworzona na depresje poporodowa masakra

Wisnia gratulujemy z Filipciem!!!!!!!I Ty wkońcu jesteś z Gabi:) Najważniejsze że wszystko jest ok.I w sumie to chyba chciałaś troche cesarke.

Bo powiem Wam że ja mam lekką traume po porodzie :/ ale może zapomne...A myślałam że taka mocna jestem...

Filipek troche wykańcza mnie psychicznie bo wiecznie płacze, a mi się wydaje ze wszystko robie źle.Pewnie sasiedzi mysla ze kogos zarzynam.W dodatku siegnelam po ostatnia deske ratunku czyli smoczek i teraz bez niego ani rusz...

Marta, Hania a jak u Was?Jak sobie radzicie?

Ikunia,violcia na co czekacie? Bo cieciaczki forumowe chcą sie juz poznac

Witajcie dziewczynki

Klara...trzymam kciuki. Jak będziesz miała możliwość to daj znać...ale myślę, że pewnie już tulisz dziecinkę

Natali...daj znać co i jak tam u Ciebie? Może już urodziłaś?

Rysa moja malutka jest spokojna...popłakuje tylko wtedy kiedy jest głodna...a tak spokój. Teraz właśnie leży sobie z tatą i się rozgląda.
Nic się nie martw...każde dziecko inne. Mamą jesteś na pewno super a smoczek to nic złego przecież a może Filipek częściej głodny jest i stąd taka reakcja? Jak byłam w szpitalu to dziewczyna musiała co godzinę przystawiać malutkiego bo wciąż głodny. Z czasem to sie pewnie unormuje.

Ikunia..no, no, to ja myślę, że już niedługo będziesz tulić Zosieńkę

Lecę zabierać się za porządki, później poukładać w komodzie w końcu ciuszki Lenki, później położna...a później obiad.

Trzymam kciuki za Was dziewczyny

Lenusia ma dziś tydzień !!!!!

Rysa,zmien suwaczek na dzidziusiowy nawzajem.
Emi tez byla placzkiem...najadała sie a i tak humorki pokazywała..było ciezko,ale z dnia na dzien uczyliśmy sie siebie

Ikunia,zazdroszczę tego czopa.

Kasiu,jak cisnienie?

No wlasnie karmie go co 1.5-2godz bo taki glodomor z niego...i automatycznie robi czesciej kupke przez co przy przewijaniu znowu ryk :/

Agusia wczoraj bralam sie za ten suwak ale pokazal mi sie tylko link w podpisie.muszi dzisiaj znow pokombinowac

Witajcie
Jestesmy i my ciagle w dwupaku choc nie ukrywam ze noc mialam ciezka, zanim poszlam spac kolo 24 zdazylam jeszcze zwymiotowac pozniej skurcze ustaly, o 3 za to obudzila mnie okropna zgaga i bol krzyza myslalam ze zgagi mam juz za soba a tu niespodzianka i tak sie meczylam do 4:30, w miedzyczasie jakis skurcz ale skonczylo sie to niczym. Tylko niewyspaniem.

Klara wspaniala wiadomosc , przynajmniej cos konkretnego, zyczymy szybkiego porodu.

Dziewczyny gadajcie d,o tych maluszkow niech juz wychodza Ikunia czop jezeli odszedl z krwia to w ciagu 24 h powinnas urodzic

Rysa jesli ty jestes smutna zdenerwowana to dziecko moze odczuwwc niepokoj zamknij sie z nim sama w pokoju pospiewaj mu uspokoj sie a zobaczysz ze wszystko sie zmieni nikt nie bedzie go kochal tak jak ty jestes wspaniala matka i zadna kobieta nie jest wstanie mu ciebie zastapic. A smoczek uwazam za bardzo przydatna rzecz bo uspokaja kiedy potrzebujesz chwili dla siebie oczywiscie kiedy nie wola to mu go nie dawaj ale jak jest potrzeba bo placze to jak najbardziej.

Dzien dobry.

Widze dziewczynki ze u Was cos sie zaczyna dziac powoli,a u mnie zero-zaden czop mi nie odpada,skurczy tez ostatnio brak,a jak sa to krociótkie ,chyba dobrze mojemu synowi w brzuszku mamusi ,chyba nic mi nie pozostalo jak tylko czekac

Klara trzymamy kciuki.
Natali a Ty jak tam?

Widze Haniu ze Ty teraz masz duzo energii

u MNIE NA SZCZESCIE pogoda SIE UTRZYMUJE,jest nadal cieplo,ptaszki spiewaja,tak ze super ,a obiadu dzis nie robie-maz mnie zaprasza do restauracji,no i pozniej spacerek

Milego dnia mamusie

Agusia83 napisał:

Malutkamilka, Ty to robokopem jesteś...że masz jeszcze tyle siły...podziwiam
Wiesz pomoc przy maluszku na początku to bardzo dobry pomysł...przemyśl to...

Tak Agusiu pomoca nie pogardze, ale jak ktos przyjdzie na troche a nie codziennie przez caly tydzien 24 godziny na dobe bo ja sie niczego nie naucze. A tak mama przyjedzie, na troche moze na noc, tesciowa wpadnie, szwagierka.

Jeju dziewczyny trzymam za was kciuki, abyscie juz dzis sie rozwiazaly szczesliwie. Ja uciekam sie szykowac i jade na zakupy i po najwazniejsza rzecz ktora mnie blokuje- kuchenke

Pozdrawiam i zycze udanego dnia

Dzień dobry

Uwielbiam napisać posta z koma na milion słów i nie przechodzi

Zacznę od mojego snu.. śniło mi się dziś, że urodziłam A jak? W drodze na badania do lekarza...szliśmy sobie z mężem i nagle odeszły mi wody i po MINUCIE urodziłam synka... Był oplątany troszkę pępowiną ale szybko ją zdjęłam a mężuś pognał po lekarzy.. Jak wyszli to ja już przecinałam pępowinkę ;P Alan dostał 10 punktów heh Był malutki i miał ciemne włoski

Ikunia trzymam kciukasy, oby się ruszyło na dobre i Zosieńka wyszła dziś do nas ciotek

Rysa nie matrtw się wiesz, że maluszkowi najlepiej jest w naszym brzuszku a teraz musi sobie wszystko ogarnąć i nauczyć się jak to jest żyć "na wolności"

Klara też jak za Ikunie trzymam kciukasy

Marta, Rysa, Hania i Szósteczka powiedzcie mi jak z wagą u was? Bo moja znajoma przybrała 25 ale po dwóch msc zostało jej już tylko 5!!!

No ciekawe jak u mnie bo widze, że dobijam do 18!!

Hania ucałowania dla Lenki i życzonka od cioci Gosi

Witam się!!

Ale czytania a nie było mnie tu jeden dzień

Wiśnia:Gratulacje

Widze,że wszystkim udzielają sie emocje.Ja też się juz denerwuje.Byłam wczoraj na ostatniej wizycie.Lekarz myślał,że juz urodziłam bo na ostatniej wizycie mi powiedział ,że może byc wcześniej.A tu nic.Mówi,że główka jest bardzo nisko i wszystko przygotowane,ale rozwarcia nie mam.Bóli też brak

Teraz mam przeczucie ,że przenosze tak jak pierwszą córe

To u Ikuni cos może się dziać.to dobrze.Czekamy na Zosie

A pogoda rzeczywiście masakryczna Ja się czuje jakbym miała depresje przedporodową

Hania;Twoja Lenka ma juz tydzień?Ale ten czas leci.

Mnie do daty terminu zostało 4 dni.

Rysa kiedys juz dziewczyny wstawialy ten filmik ale nóż sie przyda co innego ogladac go w ciazy a co innego wcielic w życie.Moze na Fifiego podziała:)

Gochens ja tez wysnilam Twój poród dzisiaj i Alan miał zabujcza czorną fryzurke
A ja sie śmiałam ze młody jednak nie czekał na Zośke tylko Gabi mu sie bardziej spodobała hihi

Dzień dobry dziewczynki

Która z Was się dzisiaj rozpakowuje?
Ja dopiero wstałam, mały jakiś taki spokojny strasznie od wczoraj jest... Nie wiem czemu..
Może taki ospały przez to,że tyle zjadłam wczoraj, nie wiem, czy to ma coś wspólnego ze sobą.

Ehh, ja to już bym chciała mieć tą całą ciążę za sobą, niesamowitym stresem jest to, jak nie czuje się jakiś czas ruchów dziecka i nawet nie możemy same sprawdzić czy jest ok. Do szpitala nie pójdę, bo jak znam ich, to mnie już do rozwiązania przetrzymają.. O coś się poruszył.. ale słabiutko bardzo..

Ikunia1910 No to już tylko czekamy na znak,że mała Zosia chce wyjść
Klara Skurcze pewnie się niebawem pojawią, ważne,że po odejściu wód pojechałaś od razu do szpitala, to najważniejsze, oni się już tam Tobą zajmą i co dobre, będziesz pod stałą opieką

Powiem Wam, że pogoda nie sprzyja, jak napisała Ikunia1910 ciągle pada, jest zimno, ale przynajmniej plus taki, że nie męczymy się w upałach, jak chociażby w zeszłym roku w czerwcu było,prawda?