mamusie CZERWCOWE

Ikunia no to dawaj ja ci chętnie mojego ciałka trochę oddam hehe Ja ważyłam przed ciąża 54, rodziłam z waga 69, ze szpitala wyszłam to miałam 65, a teraz 61 i stanęło... Wiec zostało mi 7kg. Ale nie poddam się już robię przysiady a jak w czwartek doktorek pozwoli to ruszam z torpedy ze sportem

Wczoraj wpadli do nas znajomi i dostaliśmy od nich zestawik do zrobienia odcisku nóżki lub raczki i zrobimy to jak Gabi będzie miała miesiąc

U nas noc w miarę spokojna po męczącym dniu... Gabi jadła o 23, później przed 4 i o 7. Ale cały dzień nie spala i dala mi popalić, kropelki póki co może trochę złagodziły brzuszek, dam im jeszcze kilka dni aby podziałały... Gochens a u ciebie jak, pomogły? Gabi ponad 2 dni kupki nie zrobiła ale narazie nie panikuje b położna mówiła ze tak może być a siusiu robi sporo...

My tez do prababki ciśniemy tyle ze w niedziele lub jutro To jej pierwszy prawnuk

Wisnia nasz Bartus tez malo kupek robi ale nasz pediatra powiedzial ze dzieci karmione piersia moga robic kupke raz na dzien lub raz na tydzien

Hej.
Zosia jadła o 20, 24, 5 i teraz o 9 i chyba jej dobrze bo usmiechnieta spi.
Musze zaraz sie wziąć za pazórki bo znow mnie drapie po piersiach:( rosną jej jak torpedy


Rysa, ten Filipek to ładny łobuziak tak męczy mamusie. Trzymaj sie kochana:*

Agusia a co z tym zdjeciem Wikusi?

A jak wasza uroda po ciazy? Ja buzie mam bez syfkow, ale włosy masakra kołtunia sie strasznie i wypadaja:(
Paznokcie jakby w miejscu stanely a cala skora sucha na wiór (chyba Zofia wszystko z mamusi wysysa).

My u pradziadkow od strony tatusia bylysmy w zeszlym tyg, moja strona odwiedzila nas sama jeszcze tylko zostala jedna prababcia ktora siedzi na dzialeczce a my dolaczymy do niej za tydzien;)
Juz sie nie moge doczekac az wywale to moje blade ciałko na slonko;)

A teraz kawusia i śniadanko.

Również życzę spokojnego i udanego dnia.

Juz dziewczyny wklejam Wiki...przepraszam, ale miałam kłopoty z netem ...a z komórki nie umiem

Oto Wikusia

Śliczna Wikusia

Marta to mnie uspokoiłaś trochę. A wasz dzieciaczki też tak stękają? :/

Wikunia przepiękna królewna

Co do włosów paznokci i skóry to u mnie nienaganne jak zwykle Ale włosy mam tak gęste, że pewnie nawet bym nie zauważyła jakby zaczęły wypadać. Może dlatego, że wciąż biorę witaminki i się balsamuje sporo.

Witam:

Jestem mamą styczniowego Dominisia

Jeśli któraś z mam byłaby zainteresowana mlekiem Bebilon Pepti 1 to chętnie odsprzedam. Mój syn niestety po raz kolejny ma zmienione mleko i zostały mi 3 puszki:

allegro.pl/mleko-bebilon-pepti-1-450-g-gratis-i3356071994.html

Pozdrawiam

dzien dobry mamuski

u mnie bez zmian, takze nawet nie ma o czym pisac

ikunia ale masz malutki zaciesz strasznie slodka.

malutkamilka corcia ci sie udala

rysa faktycznie masz lobuziaka w doma, ale moze jak teraz jest nie grzeczny w przyszlosci jako nastolatek da mamusi odpoczac

dzis w planach wieksze zakupy, bo pustki w doma. a jak ja nie kupie co trzeba, to moj tez w zyciu sie nie domysli ( facet ).

milego dnia mamuski

Witam '
My nockę mięliśmy też super Lenka jadła o 23, 4, 7 i 9 Teraz drzemie sobie.
Któraś pytała o stękanie - tak , moja też stęka jak śpi i jak nie śpi...jak się przeciaga to też hehe sporo ogólnie. Takie dźwięki różne wydaje...łącznie z charczeniem i gulgotaniem...czasem to się nawet zastanawiam czy nie ma coś z gardłem albo z nosem...ale to raczej normalne takie dźwięki.

Ikunia śliczna jest Zosieńka
Wikusia Milki też urocza dziewczynka

violcia - nie przejmuj się...ja pisałam, ze mi 4kg do zrzucenia do wagi z przed ciąży...ale normalnie to powinnam ze 25kg zrzucić więc tutaj raczej żadna tyle nie ma do zrzucenia
Muszę założyć sobie pas poporodowy...dziś jak mój wróci to mu powiem, żeby mnie naciągnął tym pasem hehe

Rysa współczuję ci małego łobuziaka...no ale cóż poradzić...taki jego urok chyba...ale pocieszające jest to że wyrośnie z tego. Najgorsze pierwsze 3 miesiące zawsze. Wiem, że to może żadne pocieszenie...ale później będzie już lepiej. Jedna dziewczyna na lutówkach też tak miała jak Ty...nawet jej syn bardziej płakał...a jak skończył 3 miesiące to jak ręką odjął

Ja włosy mam okej, paznokcie też... ale syfków mam trochę na twarzy niestety

a dziewczyny wy obcinacie pazurki waszym pociechom? bo widze, ze Ikunia pisala, ze obcina, a kiedys wczesniej wczesniej na forum byl ten temat, ze do 1 miesiaca lepiej nie obcinac a w niedrapkach lazic?

Gratuluje kolejnym rozpakowanym. Śliczne te wasze pociechy...

kakaszka co do zrzuconych kg to ja nie jestem z chudzinek, a w ciąży przytyłam 12 kg. Ze szpitala wróciłam z 10 kg mniej. Uwierz mi że jak jest dzidzius w domu (przynajmniej u mnie tak jest bo widze że dziewczyny tu są bardziej zorganizowane) to ja nie mam czasu na jedzenie... a do tego jeszcze trzeba uważać co się je. Mam nadzieję, że na tych 2 kg sie nei skonczy i po roku bedzie o wiele wiecej w dół
Zresztą kakaszka prosze sie juz rozpakowywać miałyśmy razem się rozpakować... ja już się z kolkami męcze a ty co solo...? i bez stresów...? i sobie tak spokojnie wysypiasz się..?

Haniu jak twoja córcia nie spała od 8 do 17 to co w tym czasie robiła?? musiałas sie nią cały czas zajmować?? czy sobie leżała sama bez płaczu???

Ja dzis conieco spałam w nocy, kolke dalej jest ale jakby lżej... nad ranem co Tomusia uspałam to przychodził skurcz i go rozbudzał a on w płacz... Lekarz powiedział ze tak może byc do 3 miesiąca... wykończe się chyba. chociaz to Tomus najbardziej cierpi biedulek. nawet w czasie snu go łapie, stęka wtedy biedaczek i widac że się meczy. Kropelek nie może jeszcze brać na kolke bo jest za mały i dostał tylko takie do mleka zeby pomagały trawić białko. nasz lekarz powiedzial że wszystkie inne kropelki to taki troche pic na wodę. Zmienilismy tez mleko na lżejsze.

Dziś ide do gin z kontrolą cisnienia. Troche ejstem na nia zła... olewala mnie w szpitalu... zastanawiam sie czy jej nie zmienić. Mąż chyba zostanie sam z synusiem w domu

Ikunia ja w ciązy mialam cere taka super a teraz syfki zeczeły wracać

Mój skarbek słodki śpi ponad godzinkę, wstawiłam pranie, wykąpałam się i zrobiłam sobie małe SPA Chyba koleczka powoli mija

Kakasza ja obcięłam pazurki jak Gabi miała 2,5 tygodnia. Wcześniej były tak cieniutkie, że same się wykruszały. Po 2tygodniach zaczęła już mocniej się drapać i obcięliśmy U stópki to w sumie tylko palucha bo reszta to takie drobniutkie.

Haniu i znów mnie uspokoiłyście z tym stękaniem Dzięki Bogi za was i za forum bo już bym sto razy u lekarza była z Gabi. A wyciągnęłam jej dziś dwa gigantyczne gluty, skąd się to wzięło w takim małym nosku to nie wiem

Dziewczynki przesyłam pozdrowienia od Mileny i Wikusi. Miały dziś wychodzić do domku, ale Wiki za dużo straciła na wadze i jeszcze je trzymają. Trzymajmy kciuki, żeby wyciągnęła z mamy cycka jak najwięcej i żeby szybko wracały do domku

Nie ma sprawy Wiśnia

Kasia wczoraj Lenka była trochę nieznośna bo tylko na rękach chciała a to i tak czasem nie pomagało by była spokojna...więc puszczałam jej muzykę i usypiała...później przyszedł tata z pracy i ją przejął i mogłam zrobić obiad. Ale ogólnie gdy nie śpi to leży sobie i ogląda...tylko wczoraj coś nie w sosie była...ale zauważyłam ze ma tak raz na tydzień że nie chce poleżeć sama tylko musi być noszona.

Co do obcinania paznokci to u nóg jeszcze nie obcinałam bo nie potrzeba jeszcze, a u rąk to same jej się łamały a ja tylko te połamane obcięłam.

wisnia a czym wyciągasz glutki ?