MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

my mamy szczepienia jakoś w listopadzie,musze sprawdzić i zadzwonić

mam pytanie idziecie z maluchami na cmentarz?
ciekawe jaka jutro pogoda będzie

kala a może kocykiem sobie szczebeli obłożysz.
ja chyba sknerowata się zrobiłam bo szkoda mi pieniędzy żeby nowy kupować.

chociaż mała coraz lepiej staje i naprawdę jestem w szoku że takie postępy robi

już kupiłam/odkupiłam;)

nie mały się scwanił i zdejmuje ochraniacze jak nie sa przywizane, kocyk mi wyciąga;P
łobuz mały

nie lubie tego Halloween, w wieżowcu można ....
nie otwieram drzwi, zaraz mąż z pracy wróci, miły wieczór spędzimy sobie,jutro wolne z pracy ma;) niestety piątek i sobota do pracy

chodzikom mowimy nie !!!
ze skoczka korzystamy ale tylko po pare minut dziennie

mamy dwa zabki tzn czuje je juz pod palcami i juz widac i z tad pewnie te ostatnie nasze nocne placze

przezylam dzisiaj koszmar Kinia mi spadla z lozka i sie uderzyla glowka o lozeczko cale szczescie nic jej sie nie stalo, ale placzu bylo duzo
tyle razy mowilam L zeby jej z oka juz nie spuszczal bo tak sie kreci wiercipieta a ja sama tak zrobilam chcialam jej puscic piosenki o odeszlam, to byla doslownie chwila
dobrze ze jej sie nic nie stalo.

kala dziekuje za przesylke
w Irlandii halloween fajnie wyglada, domy przystrojone, dynie swiecace i dzieciaki chodzace od domu do domu za rok pewnie i Kinia pojdzie po cukierki

Kinia to taka cwaniara ze jak cos zaczyna broic w lozeczku np. rozwala pampersy i ja ja wolam to sie nie popatrzy na mnie tylko broi dalej i sie smieje

no i tez mamy nowa umiejetnosc zaczela mowic ta ta ale o mamie juz zapomniala
ale za to tata jaki dumny chodzi hehe

A z dużej wysokości spadła? Obserwuj ją bo jak się uderzyła w główkę to wiesz różnie bywa przy takich malucha... Ja już też małej nie zostawiam na łóżku większość czasu spędza na podłodze, ale mojemu M się skulnela i złapał ją w locie a ta uśmiech od ucha do ucha:-D


Czy wasze dzieciaczki jak śpią też są takie czuje? Kiedyś jak Zosia spała to bomba mogła by obok wybuchnąć i by się nie obudziła a teraz musimy uważać bo już parę razy ją wieczorem obudziliśmy;-)

nelka obserwuje ja jak narazie brak jakis niepokojacych objawow tzn apetyt normalny, spi tez dobrze, nie placze ... wiec chyba wszystko ok
jak myslicie do ilu dni powinnam ja szczegolnie obserwowac po tym upadku ?

Ewelinda super,że przesyłka doszła;D
fajnie ząbki,możesz śpiewać to co my spiewamy małemu:" ogon,uszy zęby dwa hej poziomka hej to ja"

ja nie lubię tego cąłego haloween

no Kinia spadła,a pamiętasz jak pisałam o Patryku,też męża przestrzegałam -a tu bęc,tak szybko ,że szok,więc wiem co czujesz, płaczu dużo,ale ramiona mamy ukołysały

i gratuluję słowa tata;D

ja obserwowałam kilka dni,a szczególnie tego pierwszego,ale jest ok, jeszcze nie raz dzieci się przewrócą,czy coś sobie zrobią-jest to wpisane w dzieciństwo. tego nie unikniemy,oby jak najmniej guzów;D

mój też czujniej spi i często śmiesznie noskiem rusza jak króliczek,a mały smyk dalej pluje i się cieszy
a gdy mówię "nie " to się śmieje w głos, mały rozrabiak;)

Pokazywanie języka, plucie i inne ćwiczenia ust i języka pomaga w nauce mówienia więc chyba lepiej jak bedziesz to traktować jako zabawę. Przestanie jak zabawa mu się znudzi. U nas było to samo, a raz pojechałam z Zosia do pracy i wystawiła język mojej szefowej:-D a potem oczywiście się uśmiechnęła!

Ewelinda myślę że trzy dni bardzo uważnie ale tak do tygodnie miej to na uwadze.

Czekamy jak mała się obudzi i jedziemy na cmentarz.

Hej mamusie

mam pytanie. czy wy wekujecie słoiki? Bo stwierdziłam że za dużo jedzenia się u nas marnuje i zostały mi pulpety w sosie pieczarkowym. akurat jeden słoiczek no i nie wiem jak mam go zawekować. chodzi mi o gotowanie. może znacie jakies sposoby.

Karola gorące jedzenie do słoika, zakręcasz i stawiasz do góry nogami i jakiś czas tak trzymasz i się zawekują.

Aha pytałam pediatry co do jogurtów i narazie można podawać te specjalnie dla dzieci od 6m-c a wszystkie inne po ukończeniu roku!

ale dzisiaj jestem nadpobudliwa już zdąrzyłam odkurzyć, umyć podłogę, posprzątać wszystko, zrobić pranie i się uszykować na spacer chyba to dlatego że się denerwuję bo M poszedł pierwszy dzień do nowej roboty i może się wkacu okaże czy uda nam się wszystko pogodnić po moim urlopie...

nelka... zapraszam do mnie jak tak dobrze Ci idzie..
ja musze się ogarnąć bo kupa kurzu jest wszędzie.
i może okna umyję bo ładna pogoda nawet.