- Posty: 2243
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- Lipiec 2011 nalezy do Nas
Lipiec 2011 nalezy do Nas
- hoborr
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Adusia 1 lipca 2011 Robert 22 luty 2013
Wielkie dzięki za życzonka dla mnie, męża i Adusi.
Oczywiście cały dzień w biegu. Przygotowania ida pełną parą. Wieczorem mąż był odwieźć kucharki to było juz upieczonych 11 serników i cała reszta ciast. My bylismy na ostatnich zakupach. Cała impra wyniesie nas jakieś 4 tysiące - zobaczymy czy sie zwróci:)! hih
No i dostałam bukiet pięnych róż Na więcej nie było czasu i kasy. Zawsze wyjeżdzaliśmy do zakopca a w tym roku mamy najpiękniejszy i najwspanialszy prezent jakim jest Adusia:) Moja kochana. Wypiła na noc butelkę 120ml a potem jeszcze cyca podoiła:) Mam nadzieję że nie obudzi się wcześniej niż o północy. A potem juz co 3 godziny... Ale dam radę - bo ją kocham najbardziej na świecie! No i męża też.
Teraz Adolinka śpi to ide do męża świętować A Was nadrobię chyba aż po chrzcinach....
Buziaczki.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lucy
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
No powiem ze sie bardzo stresuje wyjazdem,bo przeciez nie znam jezyka tylko moj zna...
Bylysmy dzis u lekarza,Ola ma biegunke,dostala lek niestety wypluwa i jeszcze ostatnio robila kupe ze sluzem wyczytalam ze to alergia na bialko,ale musze skonsultowac z lekarzem...
Jutro bede w miescie to zajde do apteki i wypytam co moze mi sie przydac,ale dziekuje Wam za pomoc
Musze zmienic opony,zrobic przeglad,zamowic torta hmm... pakowac sie.
Jejku chce miec to za soba
Uciekam spac,zeby nie myslec o tym
DOBRANOC
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natimp1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1481
- Otrzymane podziękowania: 0
Hobbor, spóźnione ale szczere życzonka z okazji rocznicy wczoraj jakoś nie miałam weny na nic.. przeczytałam ze Ślicznotka pije już z butli, to super, a powiedz czy nocki sa jakieś spokojniejsze przez to, że butle dostaje?
Lucy nie wiem czy widziałaś ale pisałam właśnie że Jasina ma biegunkę od tygodnia, też ze śluzem. taka biegunka to niekoniecznie alergia Bo mój Młody nie dostaje białka . U nas to infekcja, wirus albo coś, czekam na rezultat kolejnego leku bo inaczej szpital. U Ciebie pewnie to co innego więc spróbuj smectę, ona przeważnie pomaga.
Taka jedna bo ja wczoraj zapomniałam Ci życzyć najspokojniejszych nocek na świecie;)
ja dziewczyny wymiękam po prostu to co młody odstawia w nocy to jakiś odlot. Dziś się 5 razy budził, mam już wrażenie ze to po prostu przyzwyczajenie i jak się wybudzi to musi mieć cyca , bo przecież po godzinie głodny nie jest, jeszcze może brzuszek go męczy nie wiem. Co robicie jak się np dzieciątko po 1h wybudzi? W dzień generalnie zawsze po cycu chodzi spać więc może to go przyzwyczaiło, teraz będę się starała tak robić by nie szedł w dzień bezpośrednio po cycu spać i zobaczę..
teraz zaśnięcie o 9 średnio poszło, tzn płakał trochę, musiałam przytulić itp, ale ostatecznie mega źle nie było, już nie wiem co lepsze zawsze cyc, czy lepiej trochę poziuziać.. jakoś ze starszym synem nie było takich dylematów..
nie wiem, nie chce być paskudna ale pobudki co 2h to trochę sporo, tym bardziej ze wcześniej ładnie spał do 1 pierwszy sen apotem co 2,5 h
Kurcze poradźcie coś.. przyjmę na klatę nawet ochrzan za pomysł
a wspomnę ze próbowałam dać herbatke do popicia.. heheh spojrzał na mnie jak na debilkę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hoborr
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Adusia 1 lipca 2011 Robert 22 luty 2013
- Posty: 2243
- Otrzymane podziękowania: 1
Wczoraj wieczorem wypiła 120 ml potem jeszce podoiła cycya i obudziła się dopiero przed 1! Sukces - bo od kilku tygodni budziła się już o 10 - 11 w nocy. Potem przebudziła się koło 4 czyli po 3 godzinach ale ją przetrzymałam smoczkiem i dałam jej pierś dopiero koło 5. Bo o tej 4 to ona w sumie nie jest obudzona ale się wierkoli, cos mruczy, szuka , rusza się strasznie, chce ssać. Także biorę ją wtedy do łóżka przytulam, daję smoczka - choć wypluwa wkładam bo inaczej zaczęła by płakać. POtem zjadła o 5 ale tylko troszkę i zaraz już usneła i spała do 7! Także sukces. Widać po niej że nie potrzebuje tak jeść co ssać. I to pewnie z przyzwyczajenia. I ja bym jednak nie dawała co chwilę jeść bo potem boli dziecko brzuch. Może spróbuj tak jak ja?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
napisze wiec może jak to u nas wyglada:
Bianka nigdy nie zasypia przy cycu, bo po jedzonku ją podnoszę do odbicia i wtedy zawsze się budzi nawet jak jej sie zdrzemnie potem po jedzeniu w ciągu dnia zawsze ma okres czuwania (zabawa, pogaduchy) i dopiero potem jak zaczyna ziewać to odkładam ją do lozeczka na drzemke, zasypia sama po chwili i sobie spi.
No w nocy budzi się 2 razy na jedzonko, nie placze tylko sie wierci, wtedy zapalam małą lampke, biore ją do lożka, karmie, odbijam i delikatnie odkładam do łóżeczka i spi dalej. Jesli zdarzy sie wnocy wielkaa kupa, to przy przebieraniu się budzi wiadomo....ale wtedy nie patrze w oczy, nic do niej nie mowię, tylko szybciutko przebieram, krótko przytulam i odkładam do łóżeczka, daje dydusia, przytula sie do pieluszki i zayka oczka, po takim przebieraniu nie zasypia od razu, tylko troszke czasem sie kręci i musze pary razy wstać podać jej dydka i pogłaskać po głowie ale po jakimś czasie jak juz nie nsłysze żadnych ruchow, gasze lampke i spimy.
Tego wszytskiego nauczyłam sie i JĄ z tej ksiązki "Język niemowląt" i od tamtej pory nie mam już klopotów a ona jest wypoczeta i zadowolona zazwyczaj.
Ale to co moge doradzić to na pewno nie nawiazywać kontaktu wzrokowego w nocy i nie gadać do dziecka, bo w ten sposob dajemy znak,ze to jest noc.
Nie wiem czy coś z tego co napisałm Ci pomoże, w każdym razie u mnie to działa.
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
Hoborrku pewnie nie miałąs czasu wszystkiego czytac ale my tez Ci buziaki wczoraj przesylalysmy z Bianką
ale ładnie wczoraj napisałaś, jak czytałam to wieczorem to az sie wzruszyłam
Natipm Hoborr ma racje i zgadzam sie z tym, ze dyduś czasem wystarczy w nocy bo wczesniej czytałam to tez w tej ksiązce ale balam sie spróbować a dziś w nocy jak zaczela sie wiercić po 4 godz.i wstałam dać jej dydusia to pospala kolejne 2 godz. (więc ciągiem 6)więc nie była az taka głodna. Bede w ten sposób chciała sprawić zeby jadla w nocy tylko raz.
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hoborr
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Adusia 1 lipca 2011 Robert 22 luty 2013
- Posty: 2243
- Otrzymane podziękowania: 1
Oczywiście że przeczytałam wasze życzenia - ale wczoraj prawie wszystkie dziewczyny pisały do mnie i podziękowałam wszystkim łącznie. A dziś jeszcze NATIMP to jej już osobno:)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hoborr
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Adusia 1 lipca 2011 Robert 22 luty 2013
- Posty: 2243
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aska27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3689
- Otrzymane podziękowania: 0
Różyczko widzę,że mamy podobne metody usypiania dzieci tyle,że mój Mikołaj w dzien domaga się przytulania, noszenia i tak zazwyczaj zasypia,a wieczorem odkładam go do łóżeczka, czasami łóżka, przytula sie do podusi i oczka mu się zamykają. Jak chce to potrafi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aska27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3689
- Otrzymane podziękowania: 0
Lucy mam nadziję,że na forum będziesz zaglądać!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hoborr
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Adusia 1 lipca 2011 Robert 22 luty 2013
- Posty: 2243
- Otrzymane podziękowania: 1
Asia co do okresu to nie wiem. Ja jeszcze nie dostałam - tylko zaryzykowałam pare razy i cały czas się boję że w ciąży jestem:) - Jak RIKA W ZESZŁYM ROKU! Jeśli krwawienie jest obfite to możne lepiej poradzić sie lekarza. A jak tylko plamienie to bym jeszcze z tydzień poczekała.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- basba
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Cierpliwośc połowa sukcesu w miłości
- Posty: 1224
- Otrzymane podziękowania: 0
Wszystkiego naj dla wszystkich pedagogów z okazji waszego święta! Wiele satysfakcji z pracy zyczę!
A u nas mega wtopa od rana... Antek doprzedszkola poszedł jako jeden z nielicznych, który nie miał do pań kwiatka wyleciało mi normalnie z glowy... a mąż do mnie rano dzwonił że zaprowadził go i tam wszystkie dzieci z kwiatkami dla pań... heh musze kupic jak pojadę po niego - chociaż pani B. to najchętniej bym po łbie dała tym kwiatkiemi tyle (sorrki)
No więc ostatni raz zanudzam was wywodami na jej temat bo wczoraj z nią "rozmawiałam" (tzn. próbowałam bo trajkotała cały czas i nie chciała za bardzo dopuścić mnie do głosu). No ale... Stwierdziła że Antek jej bardzo bespośredni i nie podoba jej się jak zwraca sie do nich per "ty". Czyli np "gdzie idziesz", "po co idziesz" itp. Tolerowała to przez pierwszy miesiąc ale "się skończyło" to niedopuszczalne. Poza tym powiedziała że strasznie ją zabolało jak jej powiedział że jej nie lubi jak wrzeszczy na dzieci, bo przecież ona nie krzyczy- nawet wszystkich dzieci się pytała czy krzyczy czy nie- wszystkie zaprzeczyły - oprócz Antka oczywiście. Stwierdziła że nazywają go Prezesem, bo próbuje im "rozkazywać" i ze jego słownictwo jest nadzwyczaj rozwiniete-tak jak by nie rozmawiała z 3latkiem, tylko ze starszym dzieckiem (to chyba dobrze nie?). Poza tym chciała go ukarać za te jego słowa o wrzeszczeniu i jak przyszła na zmianę akurat były leżaczki i każde dziecko wyściskała na dzień dobry a jego ominęła i czekała na reakcje i prośbę zeby do niego przyszła. No ale stwierdziła że się nie doczekała bo zasnął (mąż stwierdził w domu ze ulżyło mu ze do niego nie podeszła hehe). No głupia baba!!! To tak po krotce. Powiedziałam jej m.in. że nie podoba mi się to wyśmiewanie i ze on bardzo to przeżywa. Nie skomentowała...
Mam tylko nadzieję że w końcu się to uspokoi bo jak nie to do dyrektorki pójdę! Boję się tylko że ona wtedy bedzie się na młodym mścić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aska27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3689
- Otrzymane podziękowania: 0
a co do tego ryzyka też wczesniej poszalaleliśmy i trochę fefra miałam..na szczęście juz biorę tablety. A siostrzyczka lub braciszek dla Mikołaja moze dwa lub trzy lata Tak więc gdy dostałam okres cieszyłam się bardzo..ale to to juz przesada!!!
No to hoborr teraz to ciekawa jestem co u Ciebie
Jeju juz niedługo koniec roku... a czas do lipca,porodu ciągnął mi się okropnie.. w sumie chyba nam wszyskim! aaa..no i święta w tym roku bądą w większym gronie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aska27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3689
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziękuję za życznia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.