Lipiec 2011 nalezy do Nas

Hoborrku widzę, że humorek dopisuje i komputek fajnie się sprawuje Się mi zrymło

Takajedna główka do góry Wiem ten kaszel strasznie dłuży się i mój też ciągle kaszle
A jak zaoferowali Tobie pomoc przy Małym (nie wiem czy rodzina czy znajomi) to trzeba delikatnie im to przypomnieć i może jeszcze raz ic poprosić, bo dalsza szkoła to fajna sprawa i odpoczniesz troszkę psychicznie od Bartusia (nie wiem czy Tobie to potrzebne ale ja odpoczywam jak wychodzę do pracy czy na treningi co nie zmienia faktu, że kocham bardzo moje szkraby, ale tak 24godz/dobę z nimi to bym oszalała )

Rózyczko super, że córcia dała Tobie troszkę pospać Ty to czytasz coś i zaraz wprowadzasz w życie i próbujesz a ja bardziej teoretyk jestem i jakoś cięzko mi się zebrać do wprowadzania czegoś Dominisiowi

Ale wyobraźcie sobie mój m ostatnio zajmował się Małym i poszedł go uśpić i za chwilę wraca i ciągnie mnie za ręke do sypialni Ja się dziwie o co chodzi a ten uśpił Małego w łóżeczku ja się pytam jak to zrobił (bo do tej pory Dominik jak wyczuł łózeczko to w krzyk i budził się). A ten najnaturalniej w świecie, że widział, że Mały spiący i ziewa to go tam położył, pogłaskał, troszkę bujnął łóżeczkiem i śpi
Dodam, że on nie czytał tych wszystkich mądrych książek co ja podczytuję a nadal głupiutka jestem
pospał tam nawet długo nasz Maluszek i na noc też go tam odłożyliśmy a le przy pierwszej pobudce znów go wzięłam do wyrka
Teraz też śpi w łóżeczku, więc może małymi kroczkami....

Niestety nadal kaszle i zrobił popisówkę od 1 do 2giej i ani myślała spać
Dla nas to nadal każda noc to wielka niewiadoma

Czesc dziewczeta =)
Masuska na twoja prosbe odzywam sie i daje znak zycia =) Naprawde podziwiam was dziewczyny jak wy dajecie rade tu zagladac i pisac w dodatku ja sporadycznie tu zagladam ale bez logowania. Niestety u mnie Dagmarka niedaje mi ani chwili wolnego czasu w ciagu calego dnia spi mi 2razy po 1o-15minut, maz mi tez niepomoze bo praktycznie cale dnie spedza w pracy =/ Bardzo tesknie za tymi pogaduchami z wami na forum ale ja naprawde niemamm czasu a jak juz sie go troszke znajdzie to stara sie cos zrobic dla siebie albo w domu. Na dodatek po chrzcinach polecielismy do Polski i tam tesciowie rozpiescili mi corke i teraz niemoge dac sobie z nia rady bawic sie sama niechce od razu jest przerazliwy placz, ciagle na rekach by chciala bycalbo przynajmniej w pozycji siedziacej by dobrze wysztko widziec. Na brzuszek sie juz potrafi sama przekrecac tylko czasami jej raczka utknie pod brzuszkiem i trzeba jej pomoc, ostatnio zaczelismy ja 'sadzac' trzymajac za raczki i gdy tylko juz jest w pozycji siedziacej probuje sie dzwigac na nozki, dzwiga glowke do gory lezac na pleckach. Szok ile ta moja gwiazda juz umie a niedawno byla taka malutka ...

Masuska co do chrzcin moge powiedziec ze sie udaly generalnie slyszalam ze stanowczo zaduzo jedzenia uszykowalam i sporo mi zostalo ,ale nic sie niezmarnowalo.Torcik podobno byl pyszny aczkolweik niewygladal do konca tak jak mial,ale co tam. W dniu w ktorym chrzcilismy Dage bylo jeszcze 5 innych dzieci w tym synek mojego szefa =) Chrzest trwal okolo godz bez mszy tylko sama ceremonia srednio na 1 dziecko wypadalo 1o-15 minut. Kosciol przepiekny . Moze uda sie mi dodac kilka zdj =)

Dziewczyny sliczne macie avatarki =)

Green hej witaj,ale dawno cienie bylo,a Dagmarka jaka duzia dziewczynka!!!!!!

Kamiilko 24 avatarek sliczny,ale taki malenki daj wieksza foteczke

wrrrrrrrrrr znow musze uciekac

No nie wierze!!! Kogo moje oczy widza! Green ale fajowsko,ze się odezwałaś
Dagmara jaka piekna dziewuszka i jaka juz duża panna z niej a Ty jaka lasencja
kurcze ale to naprawde malutko Ci śpi córka w ciągu dnia a w nocy jak?

Witaj Green:) Ale córeczka do Ciebie podobna..

Aniu Kopm hula jak marzenie@

Ale masz fajowego męża, mój umie usypiac ty6lko noszeniem na rękach...

Rika dziękuje Ci bardzo

Aniu bo to jest tak: ja już jedno dziecko intuicyjnie wychowałam, a teraz już nie wyważam otwartych drzwi - skoro sa ludzie madrzejsi ode mnie, którzy znaja rózne fajne sposoby na to by sobie ułatwić zycie, sposoby, które wypróbowali i sie sprawdzaja to czemu nie? - ja chętnie skorzystam A do tego mam i doswiadczenie i troche wiedzy też i rozum więc biore tylko to co mi pasuje, odpowiada i co mnie przekonuje, nie jestem krejzolka, która sie opkupiła w poradniki i jedzie linijka po linijce

czesto słysze - ku mojej uciesze - że Oliwia jest dobrze wychowaną dziewczyną, fajnym człowiekiem itd. - puchne wtedy z dumy ale bardzo żałuje, ze nie wiedziałam wtedy o tym wszystkim co wiem teraz, byłoby mi o wiele łatwiej jako mamie a to moje rodzicielstwo nie byłoby takie chaotyczne
a Twoje chłopaki to mają naprawde fajnego tatka mamunie też oczywiscie ale chodziło mi o to uspienie.

Takajedna - Ania ma racje - moze trzeba sie upomniec?
a na doline łap buziaka

Rika jak ja Ci zazdroszczę!!!! no i gratuluję ech... czyli metoda na powród do wagi to drugie dziecko w krótkim czasie;)

Aniu Gratki dla Twojego M:)

WITAJ GREEN jak fajnie że napisałaś, świetne fotki, jaka Ty śliczna:) Już do wagi wróciłaś? A jaka Daga księżniczka, no malinka:)

Super z tymi chrzcinami, też mieliśmy tego samego dnia:) torcik lepiej wyglądał niż ten co u nas:) też nam dużo jedzenia zostało, ale oczywiście nic się nie zmarnowało. Za to tort zniknął od razu:)

www.kaufland.pl/Home/01_Aktualna_Oferta/...ydzien/index.jsp#top
od jutra w kauflandzie formy do muffinek:) za jedyne 11,99zł

z tym zasypianiem jest roznie ale taka norma jest18-19 a pobudka zregoly o 7rano rzecz jasna w nocy sa 3-4 pobudki. Wczoraj np zasnela mi o 16 ale 2 godziny spala mi na rekach bo kazda proba odlozenia do lozeczka konczyla sie wrzaskiem =/ Wkoncu kolo20 udalo sie ja polozyc i spala do rana =)
Hoborrku dziekuje coraz czesciej zaczynam slyszec ze mala jest podobna do mnie, rodzinka zregoly twierdzi ze do meza jest b.podobna =)

Niebardzo wiem o czym dyskutujecie i jaki teraz temat jest aktualnie , dlatego pewnie wyskocze jak ni gruszki i pietruszki ale dokarmiacie juz czym dzieciaczki, np. kasza ryzowa a moze juz jakimis owockamilub warzywkami gotowanymi ? Ja poki co podaje malej kasze ryzowa ktora wcina bez grymasow =)

masuska waze 75 kg waga stoi ,w dol nic niechce spasc a mnie sie chce ryczec za kazdym razem jak patrze w lustro i nieukrywam ze czesto zdarza sie ze lezki mi leca. A jak widze dziewczyny z plaskimi brzuchami z mlodszymi dziecmi to az sciska w sercu ,ale sporo tez w tym mojej winy jaks specjalnie sie nieodchudzam przez ten cholerny brak czasu =/
Noi prosze lewdo wrocilam i juz zale =/

Green ale ty swietnie wygladasz!
I ja tez daję czasem mlekoo sojowe i żeby wypiła to dodaję kaszki ryżowej z jabłkiem i wcina bez zazutu! A i wponiedziałek Ada zjadła 3 łyżeczki jabłuszka...

Hej Kochane Babeczki
Nie było mnie chwilkę,a tutaj tyle się działo

no na początku witam Green super,że jestes juz z nami Mamuśka.. no i fajnie,ze wszystko ok u Was..a jak PIĘKNIE wyglądacie łoł!!!

Masuskafajne to krzesełko do karmienia

Różyczko założyłaś juz Bianusi konto na "aguagu"?

echh..zaraz poczytam co tutaj się działo

No ,a zakupy udały się...kupiłam nareszcie kurtkę /nie jakas rewelacyjna i wymarzona,ale moze być / no i książkę,którą tak zachwalała Różyczka Tracy Hogg "Zaklinaczka dzieci"


Dziewczyny a moze pomozecie mi znaleźć jakis fajny i niedrogi kombinezon dla Mikołajka? Plisss

GREEN oczom nie wierze
Fajnie że Nas odwiedziłaś!!! Świetnie wyglądasz dziewczyno! Młoda śliczna jest,zdecydowanie podobna do Ciebie.Widzę że daje Ci popalić,mam nadzieję że w końcu zajmie się czymś sama żeby mamusia oddech złapała

Pozdrawiam cieplutko

Różyczko obie jesteście jak królewny,ale dawaj zdjęcie w BEKINI,czekam...a i dobieranego instrukcję

Niestety nadal kaszle i zrobił popisówkę od 1 do 2giej i ani myślała spać
Dla nas to nadal każda noc to wielka niewiadoma

Olka tak się popsuła że myslałam że wyskoczę przez okno
Jak jest głodna lub spiąca to wrzeszczy w niebo głosy daje cyca to się odwraca,wrzeszczy jeszcze bardziej,a ją wiecie co uspokaja ostatnio czarownicę małą?
Ssanie mojego "bicepsu" już malinka na malince,a jak napieprza to nie wspomnę

SKOK ROZWOJOWY

Rika super,ze się odezwałaś..no i ,ze Olunia jest zdrowa!! no i mam nadzieję,ze Chrzciny będą piękne i takie jak zaplanowałaś.

Różyczkojakie piękne zdjęcie!!! No mamunia ślicznie wyglądacie.. dwie przecudne kobietki

Aniu no to szacunek dla Twojego męża... super, tata na medal!

Green Dagmarka jest ślicnza i taka podobna do Ciebie!!! a z tego jej opisu to podobnie zachowuje isę i mój Mikuś hihi co za rozrabiaki małe

Paulinko co u Ciebie???

Lucy nie skacz!!! Oluni minie...widocznie coś jej nie pasuje,ze tak wrzeszczy.

aaa..a ja dizisaj zjadłam dwa rogale świętomarcińskie i w piątek powtórka!!! Mniam!!!!

Green ja też oczom nie wierzę Fajnie Cię widzieć
Faktycznie Dagmarka do Ciebie podobna Super, że chrzciny się udały A jak ślicznie wygląda córcia i Ty też Nie masz co się smutkować
My z Masuską zawiązałyśmy pakt i nie jemy słodyczy
Masuska prawda?

Rika powodzonka na chrzcinach i może jeszcze wpadniesz do nas jeszcze

Asiu no wreszcie jakaś kurteczka dla Ciebie się znalazła, oczywiście czekamy na fotki

Lucy mój jak ma fazę to też krzyczy i wygląda jakby był głodny ale nie chce jeśc i też odkręca głowę od cyca a jak się wkurza to łapie dziąsełkami sutka i to dosyć mocno

Hoborrku i wszystko ok po jabłuszku?

A my dziś bylismy na długim spacerku z Szymonkiem bo musieliśmy załatwić trochę spraw a niestety Dominiś musiał zostać w domu bo kaszel go męczy
Mój starszak czasem jest obrażony na wózek bo woli już sam spacerować ale dziś po powrocie sam się do niego wkitrał i utknął śmiesznie