Lipiec 2011 nalezy do Nas

Cześć kobitki

Wiecie, że ja spałam dziś do południa
A przed chwila dopiero śniadanie wszamałam

Wczoraj miałam tak mega pracowity dzień i jeszcze 2 dyżury i 2 operacje i na reszcie mnóstwo pacjentów, więc jak wróciłam do domu to marzyłam tylko o podusi

A Dominik poszedł spac ok pólnocy i obudził sie o 4tej a później jakoś co 3-2 godziny ale zaraz zasypiał po jedzeniu, więc ja też spałam ile wlezie

Już na szczęście nie kaszle, tylko jeszcze uszka (tzn myślę, że tylko jedno go boli) leczymy Zmieniłam mu na swoją odpowiedzialność kropelki bo tamte nie działały i wg mnie, odpukać idzie w dobrą stronę. Już nie budził się z krzykiem i spokojnie spał. I nie ma już temperatury ani stanów podgorączkowych (wczoraj o świcie dostał tylko paracetamol ostatni) i oby już się nie pogorszyło

Mam nadzieję, że to przez to, że kciuki trzymałyście

Dobra cofnę się o kilkaaaa stronek bo nie wiem o czym plotkowałyście

A później może zapodam Wam kilka fot jak Szymuś był mały i szefowa porobiła mu czaderskie zdjęcia Niektóre to takie śmiechowe, że szok (wczoraj dała mi płytkę ze zdjęciami a przecież w zeszłym roku jak chodziłam do pracy to z Szymkiem i ona nim się zajmowała dobre kilka miesięcy ).

Ale mamy fajowy dzień Kupiłam kilka rzeczy i jestem zadowolona a najbardziej z kilograma rurek z kremem

Później się pochwalę, szukam teraz różnych tkanin i misiów i innych rzeczy do zdjęć.

A teraz gotuję zupkę Zuźkową jak będę miała czas to nadrobię.

czesc dziewczynki waga mojej Dagi mnie nie martwi i w zasadzie z tym porownywaniem Dagi do Piotrka Masuskowego to chodzilo tylko o to ze oba brzdace sa z tego samego dnia ,a roznica jest kg. Jak tak patzre na nia to widze taka dlugasna kruszynke i strasznie mnie drazni ze wszystcy mowia o niej klocus ,buzkuchne ma okraglutka zreszta jak wiekszosc chyba dzieci w tym wieku i jak jest wyubierana grubo to wiadomo ze inaczej troszke wyglada niz ubrana na letniaka
MIalam dzis miec mega aktywny dzien :aerobic ,aqua-fit ,silka i co i dupa ! Od samego rana wszystko idzie mi podgorke ! Na fitness nieposzlam bo musialam zostac z mala w domu bo maz musial cos zalatwic i niemogl jej wziasc ,wiec wybralam sie na zakupy chcialam wyplacic kase z bankomatu to mi karte zezarlo Mialam isc na aqua to musialam czekac az maz zglosis z ta karta bo to jego byla a w banku kolejka wiadomo generalnie dzien do dupy !!!

Hej my po spacerku, mega mroźno, Jachu zadowolony bo opatulony a ja masakra . Ale kupiłam fajna czape i szal na prezent na urodziny od męża które były prawie 3 tyg temu

basba u mnie nie ma nikt odstającego ucha , przynajmniej do pradziadów, reszty nie wiem, wiesz zobacze z tym uchem , ale jak ma te opaske to mu sie nie podwija przynajmniej..

rózyczka mi na maila nic nie przysyłają

Ewitkun dzieki za linki wieczorem się zarejestruje. Spacerówka ma na bank wersje leżącą, zobacz jaka jest, jesli jest mało okryta to weź śpiworek nie bedzie tak po bokach wiałao, a zawsze mozesz lzej pod kombinezonem ubrać

Anka sniadanie o 14, fajnie masz ze tyle wytrzymałaś, ja to przed chwilą zupe owocową wtryniłam..

sorki za literówki ale jacha mam na kolanach..
uciekamy pa..
dziś siłka .. wiec doczytam Was jeszcze jutro

Różyczko współczuję tych nocek
Wiesz ja ostatnio przestałam reagować tak natychmiastowo jak Mały się budzi i bywa, że on powierci się powierci i dalej zasypia On sam przekręca się albo na lewy albo na prawy boczek tuż przed zaśnięciem i tak mu chyba najwygodniej
Szymuś z kolei na brzuszku zasypia, na plecach nie ma szans
Wiesz mój M mi pomaga, ale np w nocy on ma inna zupełnie osobowość i tak się wnerwia jak Mały zacznie płakać, że nie raz powiedział, że wywali go zaraz na balkon
Ja wiem, że on jest śpiący, zmęczony (teraz zaczął pracę w nowym miejscu, więc w ogóle jest zarobiony), ale mamy cienkie ściany i jak pewnie sąsiedzi usłyszeli nie raz taki tekst to ciekawe co sobie o nas myślą
Czasem też mi głupio, że mój M się żali a ja nie zawsze potrafię go wysłuchać

Aska super przepisy, już mam skopiowane i czekają na wypróbowanie
Teraz jakoś spokojniej mogę patrzeć na słodycze i uż mnie tak nie ciągnie, pierwszy tydzień chyba jest najgorszy
Asiu my też mamy łóżko 2x2, super sprawa i Mały genialnie się mieści i zawsze najwięcej miejsca zajmuje, bo wierci się na maxa A czasem budzę się a on nogami w moją strone a głową w stronę M
Tylko załamana jestem bo się musimy przeprowadzić i skołować trzeba jakieś łóżko a takie duże tam się nie wciśnie i trzeba jakieś sładane
A obłoóny mikołajek poduchami słodziachno wygląda, mały przytulasek
Asiu a Ty w ogóle bez obiadów bidulko? A długo zamierzacie tam u nich mieszkać?
Dobrze, że się wtrąciłaś, bo kurcze przecież po porodzie to trza odpocząc, ale fakt nie rozumieją tego bezdzietne osóbki
A czekoladowa twoja miłośc wymiata
Mikołajek w nowym foteliku to jak król

Kaśka ale super pomysł maił Twój Mąż, musiał ciekawie w Twojej piżamie wyglądać Fajnie, że się udało

Hoborrku ja nie znam się na robotach kuchennych, więc nie pomogę, ale pamiętaj zapraszasz na parapetówkę to listę prezentów zrób to się coś pomyśli

Oposek super pomysł znalazłaś z tym spaniem, my tak naprzemiennie raz łóżeczko, raz nasze łóżko, więc Dominik pewnie nie wie o co kaman
A co ubranek firmy NEXT to są super jakościowo. My mamy mnóstwo ich kupionych używanych i Szymuś w niuch się wybiegał i są nadal w super stanie

Rika słodkie masz te szkraby

Masuska skoro Ty tak uwielbiasz te przeprowadzki to zapraszam do pomocy do mnie za miesiąc, ja już jestem przerażona bo tego nie nawidzę
Ale Ty byłaś sweet dzidzia

Basba wspólczuję zęboli
Słodka Twoja Wiki

Dorotas zdrówka dla Maluchów i wytrwałości w dietce
Ja się jeszcze trzymam

Martuś też polecam te kauczukowe smoczki
A kiedy robisz test ciązowy?

Ewa a może teorię jak oduczyć dziecko ssania kciuka (dziecko 20mcy)

Natimp mój uwielbia te ćwiczenia i śmieje się przy nich słodko
Ale wiem, że dużo dzieci ich nie toleruje
Jak pierwszy raz z nim by7łam to radzili, żeby nie ćwiczyć z nim zaraz po spaniu - bo wiadomo każdy facet jak się obudzi zaraz głodny
Po jedzeniu też nie bo brzuszek pełny
Podobno najlepiej tuż przed spaniem, ale nie jak jest dziecko wymęczone dniem i nerwowe tylko jak już jemu wszystko jedno to później będzie słodko spał po ćwiczeniach
No nie wiem czy to się sprawdza, bo ja mogę o różnych porach z Małym ćwiczyć na szczęście A z tym uszkiem to dziwna sprawa

Ania W, po spaniu nie, po jedzeniu nie, przed spaniem u nas gorzej bo marudny - heheh cienko to widzę ale dziś już lepiej było. e pewnie będzie dobrze

Martuś a trzymać kciuki żeby była@ czy żeby nie było:)
Kurcze jeszcze musze ciągnąc młodego na zakupy, zimno tak no ale trudno, skoczymy tylko bliziutko do biedrony bo mąż miał zrobić zakupy a tylko Maksiego podrzucił i dalej w świat

Czy ja Was nadrobię????

Aniu to super, że Dominiczek już się lepiej czuję, ale mimo wszystko jeszcze zyczę dużo zdrówka i jemu Szymkowi


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Oposku i jak Filip, dalej słodko śpi w łóżku?

Ewa mam nadzieję, że to jednorazowy wybryk Antka z tym spacerem
Ja na razie o odzwyczajaniu od smoczka nie myślę jeszcze…


Rika ale masz śliczne zwierzaki w domu muszę zajrzeć na tego Twojego bloga bo się zbieram i zbieram, ale na forum czasu nawet brak

Natimp mój to prawe ucho sobie zawsze zagina, ale nie wydaje mi się, żeby mogło się odkształcić od zaginania… Siostra ma odstające i mi powtarza żebym właśnie na to uważała przy Bartku, a ja się z tego śmiałam więc nie strasz heh
Trzymam kciuki oby Jachu polubił gimnastykę

Green oj i takie dni muszą być niestety, ale może jutro będzie lepiej? I uda się iść na siłkę?

Aska no ja sądzę tak samo jak Ty – niektórzy nie mają tyle asertywności i nie potrafią odmówić, ale to inni powinni się domyślić, ze to nie pora do zwalania się na głowę młodej mamie….
A z tymi czekoladami to zatkało mnie naprawde
Mi nie chce pokazać wyniku w tym linku z siatkami centylowymi co podałaś…

Iwanek jak Hania? Jesteście już w domu?

Paulinka to może akurat zaskoczyłaś już hehe

Basba na mnie też czeka dentysta…. Ale wstyd się przyznać – cos się doczekać nie może
Ale masz figurkę , a Wiktoria słodka, ją by można było zjeść
A jakie miałaś do tej pory tabletki już?

Kaska też coś wypełniałam, to może i mi przyślą
Dzisiaj mąż wrócił, to na forum nie ma czasu

Masuska aaaale fajne zdjęcia chyba też aż poszukam jakieś moje…. Wstaw też może Pitera, bo go dawno nie widziałam
Dalej przesypia większośc nocy?

Martuś gratulacje dla Igorka
Mój też miał niedawno zapalenie oskrzeli
Nie rozumiem za bardzo tego co napisałaś – skoro bierzesz tabletki anty dwa tygodnie dopiero, to nie powinnaś jeszcze dostać okresu chyba ? Czy ja coś źle zrozumiałam?


Różyczko ale masz fajnie z tym swoim mężem, wymęczony pracą a jeszcze ma cheć Ci pomagać i myśli jakby tu Biankę przestawić (choć pewnie korzyści tez będzie z tego miał – bardziej wypoczętą żonę i więcej snu )
Jak nic jakaś kolacja się należy na poprawę nastroju

Dorota ja już mam drugą miesiączkę za sobą …. Zdrówka dla dzieciaczków!


Hoborr to Ci się udało z tą szkołą
A właśnie kiedyś pisałaś, że może Ada będzie miała rodzeństwo – rozumiem, że fałszywy alarm?

Lucy dobrze, ze znaleźliście sposób na spacery

Aga ja mojego długo kładłam w łóżeczku na boku, a jak spał ze mną to normalnie… Ale teraz kilka dni kładę go na pleckach nawet w łóżeczku

Olka jak Mateusz bo dobrze kojarzę, że coś też podchorowany był ?


Buuuu, i tak chciałam napisać dużo wiecej, ale tak to jest, jak się nie jest na bieżąco

Teraz troche o mnie .... We wtorek Bartek był taki śpiacy, ze aż się martwiłam... Zjadał po 60, czyli połowę tego co zawsze... W srode już było lepiej - był mniej spiacy, ale dalej jadł mniej i był nieswój
Wczoraj już było ok, dzisiaj też.... Tyle, że teraz znowu śpi mi już trzecią godzinę przeszło i zaczyna mnie to martwić

Pokasłuje jeszcze od czasu do czasu, nie wiem czy tak może być, a jak pisałam do lekarza cały czas odwlekam wizytę bo tam tyle chorych.... Jeszcze auto mi się znowu zepsuło



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.




No i z tego co pamiętam to Ty Asiu pisałaś że masz plamienia podczas brania tabletek, jakie brałaś, przeszło?
Basba Ty też narzekałaś widzę, któraś z Was jeszcze też?

Ja dwa tyg biorę już tabletki i dwa tyg łącznie z okresem plamię... Brzuch mnie też pobolewa nieraz, i te plamienia raz słabe, raz całkiem mocne

Niby podczas pierwszych cykli chyba tak może być, zresztą plamiłam jak przed ciążą brałam pierwszy cykl inne tabsy, ale to kilka dni tylko.... i nie myślałam, że cały miesiac te plamienia będą najlepsza metoda antykoncepcyjna - bo jak tu się seksić

Uciekam budzić mojego serdelka

Takajedna tak właśnie szukałam wszędzie wpisu z notką co tam u Bartusia.
Mój dziś prawie cały dzień śpi i też znów się martwię
No ja też na każdy kaszel zaraz nerwowo reaguje i jeszcze jaki byliśmy u naszego pedatry to mnie postraszył, że on takim małym nie daje antybiotyku doustnie ani domięśniowo bo różnie z działaniem tylko wysyła od razu do szpitala na dożylne leki
Oby Bartuś już tylko lepiej
Wiesz z tym krwawieniem przy tabsach to ja też bardzo długo plamiłam na początku a teraz biorę już 3 opakowanie i jakoś trochę się unormowało i raczej tylko plamienia takie nieregularne acz wkurzające
Jak skończę karmić Małego to na pewno coś innego musze sobie dobrać

Asiu a tu coś dla Ciebie o czekoladzie
www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,pokaz...czekolade,index.html
Jeszcze nie czytałam całego, ale przechodzę chyba na dietę czekoladową
A wiesz, że ja kiedyś w podstawówce zbierałam opakowania po czekoladach
U mamy na strychu chyba są jeszcze moje mega zbiory

A my niedawno wróciliśmy ze spacerku z Szymonkiem Zachciało mu się pojeździć na rowerku
Fajnie jest rześko I nawet Szymon przyzwyczaił się już do łapawiczek i ich nie zdejmuje

Julka po wizycie,na szczęście nie musi brać zastrzyków,tylko antybiotyk i za tydzień znów do kontroli,ufff.
Kubuś dalej marudny,zaśliniony i często naburmuszony...
Dziewczyny, dzięki za przepisy,na pewno z niektórych skorzystam.

a ja sie boję,że mogę być w ciąży dlatego tak pytałam o wasze@...
Kurcze,teraz przy dwójce dzieci ,to nie mogę sobie pozwolic na trzecie za żadne skarby jestem tym tak przerażona,że wręcz wstrzymuje się od "rim tim tim" z mężem,żeby nie być znów w ciąży.ehhh...

Anka czekoladę uwielboam i pod tym względem jakoś nienormalna jestem, to tylko słabość wiem,ale nie potrafię sobie odmówić..z drugiej strony dlaczego miałabym sobie odmawiać?!
A te opakowania nie wiem dlaczego zostawiam,mąż się śmieje ze mnie,no nazbierało się dlatego postanowiłam Wam pokazać

Z tym łóżkiem szkoda... człowiek szybko przyzwyczja się do wygody,ale moze uda Wam się znaleźć jakies inne fajne wyrko My mamy jeszcze taki duzy narożnik..jak go się rozłoży to prawie jak nasze łóżko..po złożeniu jest dużo miejsca, polecam takie rozwiązanie

a z teściami no jeszcze moze 2 lata..za rok chcemy sprzedać nasze mieszkanie w Poznaiu i kupić ziemię i wybudowac się,ale to są plany..moi rodzice juz nam czegoś szukają,teście nic nie wiedzą,maż nie chce im powiedziec.
A co do opiadów to piszę jak jest... nie jem z nimi, nigdy nie pytali się co zrobimy..robią na co mają ochotę.. a juz pomysł,ze ja coś zrobię to nie wchodzi w grę.

Już czytam o tej czekoladzie..dzięki

takajednateściowe zawsze znajdą się tam gdzie ich ma nie być... no wyczują moment jak nikt inny. Nieprzejmuj się nią..wiem,ze to niełatwe,ale niech ona znowu taka święta nie będzie! Trzeba je "olewać" i żyć..mie ma innej drogi, wiem coś o tym

Takajedna ja nie miałam plamień tylko normalny okres..przez dokładnie miesiąc i to obfity..lekarz powiedział,ze po ciąży to normalne.. teraz tablety się skończyły czekam na drugi okres.

A co do tych paczek, gratisów itp,..ja dostalam niedawno jedną paczuszkę.. nic więcej.


DZIĘKUJĘ,za Wasze opinie na temat historii którą tutaj opisałam..podbudowałyście mnie,bo juz myślałam,że ze mną nie halo..

no to skoro czekolada jest dobra na wszytsko to jutro pieke browni
dobranoc

różyczka napisał:

no to skoro czekolada jest dobra na wszytsko to jutro pieke browni
dobranoc

Dobranoc

Taka jedna - sprawa ma się następująco:): Karmie piersia i nie mam okresu:) Ani razu się nie zabezpieczaliśmy (choć nie było dużo tych razy ) Także zawsze jest możliwośc że jestem w ciąży.

Nie pieałam Wam że mam zamiar złożyć wymówienie w mojej druiej pracy i muszę być pewna czy aby nie jestem w ciązy dlatego w niedziele kupuje test i robię. Na pewno wam powiem co i jak:)

DOBREJ NOCKI

hoborr napisał:

Taka jedna - sprawa ma się następująco:): Karmie piersia i nie mam okresu:) Ani razu się nie zabezpieczaliśmy (choć nie było dużo tych razy ) Także zawsze jest możliwośc że jestem w ciąży.

Nie pieałam Wam że mam zamiar złożyć wymówienie w mojej druiej pracy i muszę być pewna czy aby nie jestem w ciązy dlatego w niedziele kupuje test i robię. Na pewno wam powiem co i jak:)

DOBREJ NOCKI

No to czekamy na wiadomości..hmm..