Lipiec 2011 nalezy do Nas

Poczęstuje Was kolejnym przepisem ..hihi no na wasze kochane Muffinki..ale tym razem nie na słodko..no bo przecież słodycze, cukry są niezdrowe i jeść absolutnie nie wolno!!!!

Proszę:
Muffinki z łososiem i koperkiem
na 12 sztuk

Składniki:
6 płatów ciasta francuskiego (450 g mrożonego)
400 g fileta z łososia
sok z połowy cytryny
jajko
125 g śmietany
2 łyżki posiekanego koperku
sól
świeżo zmielony pieprz

Wykonanie:

Płaty ciasta francuskiego rozmrozić na stolnicy. Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
Formy do muffinek wysmarować tłuszczem i posypać mąką.
Łososia umyć, osuszyć, pokroić na małe kostki, skropić sokiem z cytryny. Jajko roztrzepać ze śmietaną, koperkiem, solą i pieprzem. z ciasta francuskiego wykroić 12 krążków, wyłożyć nimi foremki.
Ciasto nakłuć kilkokrotnie widelcem, położyć kawałki łososia, zalać jajkiem ze śmietaną.
piec ok. 30 min. podawać na zimno lub ciepło




Muffinki z ziołami

Składniki:

gałązki rozmarynu (niekoniecznie)
gałązki tymianku (j.w.)
35 dag pomidorków koktailowych
7 dag parmezanu
cienkie plasterki szynki
80 ml oliwy
25 dag chudego twarogu
75 ml mleka
2 jajka
1 i 3/4 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
tłuszcz do nasmarowania foremek
sól, pieprz, ewentualne innne zioła

Przygotowanie:

Zioła drobno posiekać, parmezan zetrzeć, pomidorki przekroić
Twaróg wymieszać z olową, mlekiem i jajkami. Mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia.
Wymieszać z masą twarogową, ziołami, parmezanem.
Foremki do muffinek (lub do babeczek) starannie wysmarować tłusczem lub wyłożyć papierowymi foremkami.
Do foremek nakładamy do połowy masę, na masę układamy przekrojone pomidorki, paski szynki, wypełniamy resztą ciasta.
Pieczemy 25 minut w temp. 200 stopni.



Ok już Was nie męczę ostatni przepis:
Bułeczki - świnki Składniki na ciasto

A ja Wam coś pokarze:)

łącznośc tylko sprawdzam

Masuska śliczny bobas z Ciebie był

natimp... bardzo dobrzę Cię widać!

Martus wiesz co ja nie bede jej na siłe przekonywac do butelki, nie zalezy mi az tak bardzo, postanowiłam,ze po 6 m-cu naucze ją pić z niekapka
a na razie cyc....i tak nigdzie nie wychodze bo nie mam z kim Młodej zostawic

Magda!!!! na koniu!!!! musze to Oliff pokazać ona chce takiego dla Bianki

Ewa próbuje z tym "oszukiwaniem" w nocy i udaje się tylko 1 raz na kilka prób no ale zawsze coś...

ja teraz czytam tą Zaklinaczke (II ksiazka Trejsi) i tam jest podany sposób na wyeliminowanie tych nocnych pobudek ale ja mam chyba "syndrom biednej dzidzi" - żal mi Bianusi bo sobie wkrecam,ze ją głodze jak zamiast jesc podaje jej smoka w nocy bez sensu.... bo tak naprawde chciałabym zeby spała w nocy....gadałam z mężem i on mi zaproponował,zebyśmy spróbowali razem od dzisiejsej nocy - nie karmić tylko usypiać z powrotem, namawia mnie,ze razem bedzie nam łatwiej, że bedziemy sie wspierac i powinno si eudac ale ja nie jestem przekonana
wychodiz na to,ze sama jestem sobie winna karmiac ją za każdym razem przyzwyczaiłam ją do tego jedzenia co 2h no i teraz biedulka budzi sie z automatu


Basba no własnie mi też było glupio ech...każdemu jego problemy wydają się najwieksze

bóg zapłać za te linki zaraz kupuje

Masuska ja z tą woda to do nalesników tak robie własnie a w tycm przepisie na gofry to ubicie białka daje efekt chrupkości, robiłam je tez z bananem zamiast jajka i sa pyszniściowe, zwłaszcza z nutella

aska kusisz kusisz
a co do smoka to już nie wiem, lekarka mówiła żeby wycofywać się gdy są zęby dopytam przy szczepieniu czy jak jeden ząb czy 10 nie ukrywam, że też wolę dać smoka gdy pakuje łapki do buzi ale nie chcę żeby smok był dla niego lekiem na całe zło

natimp1 napisał:

łącznośc tylko sprawdzam

heheheh

ewitkun napisał:

aska kusisz kusisz
a co do smoka to już nie wiem, lekarka mówiła żeby wycofywać się gdy są zęby dopytam przy szczepieniu czy jak jeden ząb czy 10 nie ukrywam, że też wolę dać smoka gdy pakuje łapki do buzi ale nie chcę żeby smok był dla niego lekiem na całe zło

u nas smok jest tylko do spania, moze to jakies posrednie rozwiazanie?

widziałm,ze niektóre dzieci non stop z nim chodza....nawet dwuletnie

ja myśle, ze z okazji roczku można zrobić WIELKIE pozegnanie dydka i zakopiemy go w ogródku o ile wczesniej dziecko nie odrzuci samo..

Aska przestań wodzic na pokuszenie
juz mi ten mój durszlak zawsze z rana narobi smaka i starczy! www.durszlak.pl

Masuska jaka ona podobna do Ciebie!!!

Jejku dziewczyny... wychodzi na to zemoja Wiki to niezły pulpecik jest! 03.11 miała juz 7200!!!!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

różyczka napisał:

Aska przestań wodzic na pokuszenie
juz mi ten mój durszlak zawsze z rana narobi smaka i starczy! www.durszlak.pl

Masuska jaka ona podobna do Ciebie!!!

Raz się żyje Różyczko jak juz będę u siebie i bedę miałą swoją kuchnię to będę tam czarować sobie ile wlezie narazie tylko szperam, zapisuje ... przyda się kiedys

A mi sie dziś sniło,ze Biance wyszedł ząb

jak sie śni zab to chyba nie za dobrze


Lucy a ja chyba przeoczyłam w takim razie Twoje linki bo ja tylko od Basby widziałam no nic...starosc nie radosc - oczy już nie te
w każdym razie kupiłam czarne za 5 dych i jestem happyy

Aska one wszystkie te same chyba były tylko kolorami sie róznily....chyba

basba napisał:

Jejku dziewczyny... wychodzi na to zemoja Wiki to niezły pulpecik jest! 03.11 miała juz 7200!!!!

ee tam zaraz pulpecik
oj, jakie śliczne zdjęcie SMACZNEGO Wikusiu

Jakby któraś z Was chciała sprawdzić w siatkach centylowych swojego bobasa to proszę:
www.siatkicentylowe.com/

GŁUPI TO MA ZAWSZE SZCZĘŚCIE:) ZAJĘCIA MAM ODWOŁANE I NIE MAM EGZAMINU W NIEDZIELĘ

a na dodatek, byłam w kuchni zrobić sobie herbatkę, wracam a tu MOJE KOCHANE DZIECKO ŚPI!!!!!! SAME USNĘŁO!!!!!

no to teraz nadrabiam...

ja pierdu.................. masakra znów ten kod a ja idiotka zamiast forum w nowym oknie otworzyć to tu zrobiłam i przepadło co pisałam. tak więc sorki dziewczyny , teraz tylko sie podzielę rozterkami sukcesami itp , a potem jak dam rade to odpisze każdej bo tez chce chwalić dzieciaczki lub wspierać Was.
p.s forum sie kulinarne robi.

Jeśli chodzi o nas to jakoś tą rehabilitacja podłamana jestem, Jasinek nie lubi tych ćwiczeń, nie wiem może to kwestia przyzwyczajenia, popołudniem jest lepiej bo Maksi sie przed nim wydurnia to trochę uwagi odwróci a rano średnio mimo ze po spaniu i przytulaskach to robię
Poza tym odnoszę wrażenie ze jakaś nieteges jestem. Kurcze czytam ze Wasze dzieciaczki na tych matach itp a mój Jasinas średnio przez to ciagle go jakoś mam koło siebie-tzn nie zrozumcie ze mi jakoś źle że jestem ciągle z nim, ale po prostu wydaje mi sie ze kiedyś więcej jakoś był czyms zainteresowany.

AniaW a jak Twój skarb przy ćwiczeniach ok?

Masuska foty ekstra i super ze Pit ci mleko zaakceptował, Jachu pepti tez w sumie ok, ale on tylko czasem je dostaje po cycuszku i może z 60, ale z nutramigenem ciężko a mam jeszcze dwie puszki od tego jak był maleńki

Oposek gratuluję snu Filipka i zazdroszczę troszku -u nas pobudki dziś co 2,5 h ale tylko na cycuszku

Hobbor poproszę przepis na tuńczyka z ryżem, chętnie zjem -to z puszki tuńczyk?

ja mam dziś ziemniaki z jajem i szpinakiem, położna kazała mi już próbować i wprowadzać produkty z białkiem.

Różyczko jachu od kiedy skończył 5 tyg pierś w 5-6 min obala , i wcześniej był najedzony, wiec twoje 10 to super długo Te 40 min to chyba takie noworodki piją

Aśka myślę ze smok do roku jest ok, chyba ze sie przesadza i gdy tylko dziecko mruknie wkłada , ja się staram tylko do spania i w ostateczności gdy marudzi.

Oki wracam do czytania kolejnych stron , juz z dzisiaj