Lipiec 2011 nalezy do Nas

Witajcie!!!

Witam nowa Mamusie i Jej Córeczkę!!!

Kubuś dalej ma 39 stopni gorączki ,zarejestrowani jesteśmy,czekam tylko,az się obudzi.Spada mu tylko temp na chwile i to do okolo 37.5-37.8
Dziękuję za przepisy i dla maluchów i na chrzest!!!!
A co do tych Chin- karygodne,a usuwa się tam plody żeńskie

Jak Wasze dzieciaczki przechodzily ząbkowanie-też tak gorączkowały???

Napisze pozniej,co i jak.

Dziękuję za wsparcie!!!

Lucy kochana i Oposku dziękuję że zauważyłyście... No nic... kasuje stronki. Jak babolce nie chcą to nie.

Dzień dobry tak wogóle...

Aska na szcęście ostatnio się chłopak poprawił-- od czasu świąt gdy Gwiazdora zobaczył, ale ja przez tę chorobę moja padam na pyszczek.
Teraz Jaśko przebudza się czasem własnie jak ma ten kaszelek itp.ale dziś akurat super spał wstał o 24 i 4 na karmienie, o tej 4 tradycyjnie pospiewał 10 min i padł...ale Niania mówi ze mało je dziś, mam nadzieję ze to nie gardełko ode mnie .

Aska a Piekny Ci tak szalał,?

Basba-ja też zauważyłam,nie kasuj

Witaj Basba

basba napisał:

Lucy kochana i Oposku dziękuję że zauważyłyście... No nic... kasuje stronki. Jak babolce nie chcą to nie.

ej ja też widziłam wczoraj!
ale tam przepisy dla starszych troszke niż nasze lipcowe brzdaców wiec póki co nie skorzystam, ale ksiazeczka super moja Oliwia tez sie uczyła robic rozne kulinarne cuda z takich kisązek dla małych kucharzy ale....nic to nie dało

Witaj maksia
no ja cały czas mam ten sam dylemat co Ty, powinnam wrócić na poczatku marca ale ciagle bije sie z myślami, ale jesli zdecydowałaby sie isc na wychowaczy to normalnie lecą Ci lata pracy jakby co i jestes ubezpieczona (jesli miałaś umowe o prace wcześniej oczywiscie)
Ja już mam opiekunke załatwioną ale jakoś nawet sie wybrac pogadac do niej nie moge cały czas.....odwlekam ten moment jak najdalej

Asia rzeczywiscie jesteś bardzo tajemnicza co to za szkoła,ze musiałabyś zostawic synka na pół roku? mozesz nam zdradzić?

Oposku a ja bardziej pogotowie niz rodzinny dom dziecka i to nawet dl atakich maluszków prosto ze szpitala, które pozostają w takim pogotowiu az do załatwienia formalnosci adopcyjnych...
no tak sobie mysle....

kurcze znowu marudzi mi gzuba moja

Basba i ja widziałam, nawet zapisałam sobie..tylko nie podziękowałam Nie gniewaj się Super sa te przepisy!!!


Natimp Mikołaj ostatnio ma płaczliwe noce, śpi,ale płecze.. szybko się uspokaja i sam zasypa,no ale mnie już zdazy obudzić.

Też mam nadziję,że Jasiu nie ma gardziołka chorego,bo nie ma nic straszniejszego niż chore dziecko... kuruj się, herbatka+miód

Rozyczko nie podjęłam jeszcze decyzji, napiszę na forum jak się zdecyduję, obiecuje.

Natimp ja w ogóle nie wiedziałam o czym Ty piszesz i nawet zaczełam szukac sobie w necie i poczytam o tej metodzie Voita - teraz już przynajmniej po krótce kumam o co chodzi i nie dziwie Ci sie, ze masz takie myśli....choc podobno ta metoda trodniejsza dla samych rodizców jest niż dla dzieci...no ale nie wiem czy gdybym miał patrzećjak sie moje dziecie męczy i krzyczy np. to bym dala rade....chyba nie

Basba śliczne puzzle kupiłas Wiktorii, no takie dla prawdziwej ksiezniczki ja wziełam te z literkami w końcu, czekam teraz z niecierpliwością az przyjda...

Padam na twarz po każdej nocy i coraz bardziej sie martwie jak dam sobie rade w pracy...fizycznie

nie wiem czy Wam pisałam ale kurier jak mi osttanio paczke przywiózł to mówi: "o a pani znowu spi??" ja na to "słucham????" a ten "no bo ostatnio tez była pani w szlafroku"

bezczelny!

Rózyczko, myślałam ze juz cos postawnowiłaś w związku z powrotem do pracy:)
Hmma ta opiekunka na Was czeka?
Aśka wątpie czy miód wystarczy , teraz łykam leki już , oby nie przeszło w anginę, choc moze nawet lepiej bo antybiotyk szybko działa, ale kurcze znów takie badziewie brać.. bleeee

różyczka napisał:

nie wiem czy Wam pisałam ale kurier jak mi osttanio paczke przywiózł to mówi: "o a pani znowu spi??" ja na to "słucham????" a ten "no bo ostatnio tez była pani w szlafroku"

bezczelny!

hehe co za typ!


a moja chusta ma dziść przyjsć.. strasznie ciekawa jestem!

Ohhh wy baby moje kochane. Ja się naprodukowałam a widzę że trza się przypomnieć zebyście pochwaliły hehehe
Zartuje oczywiście. Fakt to przepisy dla starszych dzieci, ale są fajne i proste,więc pomyślałam sobie że moze zechcecie sobie gdzieś tam zapisać.

Rózyczko no matę kupiłam ale chyba Antek wiecej ją okupuje niż Wiktoria, bo tak jak wcześniej pisałam cały ona cały czas na ręce chce. A ten kurier bezczebelny normalnie! co za tupet!

natimp a może Jasiowi ząbki sie przebijają i stąd te ciężkie noce? Ja młodej wczoraj nurofen na noc dałam bo biedna tak krzyczała przed kąpaniem jak jej dziąsełka smarowałam jakby ze skóry ją obdzierali!

Witaj Maskia! Ja pracuje od października ale tylko 6 godzin. W sumie u mnie inny układ bo mamy swoją firmę i jak chce to jadę jak nie to nie. Ale tak jak natimp napisała lubie moje powroty do domu z pracy, widok uśmiechniętej i klaskającej w rączki córeczki i rzucającego się na szyje synka. A ja w pracy (wiem głupio to zabrzmi) mogę odpocząc. Poza tym nabrać innego spojrzenia i dystansu na wiele spraw.
Z synkiem natomiast byłam rok- panicznie bałam się zostawić go z kimś obcym i oddalałam tą chwilę rozstania jak najdłużej. A że córcia odziedziczyła nianie po bracie (najukochanszką osobę na świecie) to teraz ze spokojem poszłam do pracy wcześniej

Aska daj znać co z chusta i czekam na najnowsze foty z Mikołajkiem w nowej chuscie.

A ja rezerwuje wakacje w tym tygodniu... jupiiiii

Siemanko:)

Aśka dobiłam wczoraj do 70 ale ledwo... Podziwiam Cię za przedciążową aktywność, teraz rozumiem jak Ty możesz jeść tyle czekolady:)

Różyczko, miałam ciężką noc, ale dzięki temu obejrzałam fajn program kulinarny i był zajebiaszczy przepis na podudzia... Pogrzebię w necie i jak znajdę to dam:) Zapowiada się ekstra.

Ha mam:) Dziś zrobię tak kuraka:)
www.kuchniaplus.pl/kuchnia_przepis_0-0-6...-ryowym-biriani.html

No i w TV mówili że białego mięsa nie należy oddzielać od kości:P Ale why, to ja już nie pamiętam:(

Tak Dorotas, Masuska się zaraziła na tyle, że po domu latam w chuście, bo np. ręka wolna mi potrzebna, a młodego nie chcę zostawiać, albo marudzi. A sobie trenuję łażenie w takiej szmatce:) Fajna sprawa. Wczoraj jak miałam gości to mieli niezły ubaw, że jak rumunka wyglądam z Piotrem w chuście, a ja tak sobie tylko myślałam - Jakie to zacofane małe miasteczko, to moje. Nawet Tv gdzieniegdzie nie dociera...

Mikasia witaj:) Jak miło, nowa mamusia:) Ja też zostaję z synkiem, ale myślę żeby po wakacjach wrócić do pracy - w mojej sytuacji to niestety będzie znaleźć nową trzeba, bo umowa mi wygaśnie... Ale damy radę

Są jeszcze jakieś mamy na fejsbuku? Różyczko pokaż się!!! Dziś dołączył Grzeszek:)

Lucy nie wiem czy Różyczka skrzywdziła teściową, ale "fejsbuk prawdę Ci powie"

Natimp1, a u mnie za to Piotr ma mega katar:( A nawet na spacer wczoraj z nim nie wyszłam... Ech Ci goście mi przynieśli pewnie:(

Aśka, ale chore z tym urywaniem płci, no ale w niektórych rejonach to wiadomo że wolą mieć chłopca:( A ja chcę parkę

Basba, ha a ja dopiero zauważyłam i mam podziękować Fajna książeczka:) Podobawszy mi się

Chcę napisać, że po dzisiejszej nocy, jestem pożarta, przeżuta i wypluta:(

Rózyczka sorki ale rozbawił mnie ten kurier.. wiem wiem świnia jestem !!!
A propos spania to u nas się poprawiło własnie ok 2 tyg po moim powrocie do pracy!!!! tak więc kolejny plus.
a powiedz mi Kochana Młoda się ciągle na karmienie budzi, dajesz jej za każdym razem, pominęłam chyba kwestie czy ostatnio dokarmiasz ją butla?

hehe każdy Maksie inaczej piszę

Kurcze gdybym ino znałą wszystkie nazwiska Wasza Kochane to bym dodała fo FC
Mausska Ty masz jescze to nosidło..
Laseczkia takie tylko pytanie, Wy dzieciątka w chuście tak w domu tez nosicie iytp, nie przyzwyczają się bytnio do noszenia, ja mam z Jasiną teraz taki myk , ze skubany wszytsko by chciał widzieć w związku z tym siedzieć, a ze kręgosłupik słaby to sam nie siedzi jeszcze wiec u mamusi na kolanach, wczorar si ę słuchajcie mi tak na kolanka głowką położył ze normalnie jak szczeniątko wygladał , i tak sobie 15 min po głowce go głaskałam- to tak apropo nie rozpuszczania

Rózyczko a z Voitem jescze jest to ze takie wrażliwe dzieciaczki jak mój Książe sa potem płaczliwe bardziej itp .. nno ja odastawiłam czy dobrze nie wiem ale nie ma bata na przeczucie