Lipiec 2011 nalezy do Nas

Nacięłam się na oszusta, 240 zł poszło się !!!!

www.kuptanio.pl/sklep/dziecieca-arystokr...oteliki-samochodowe/

Zaraz jadę na komendę dowiedzieć się czegoś na ten temat, co, gdzie i kiedy zgłaszać.

Hej Hej... wczoraj nie miałam dnia zeby drugi raz pisać co mi znikło a dzisiaj nie mam dnia żeby napisać to co wczoraj napisałam Wybaczcie!!!!

Hoborr ja też mam dzisiaj jakąś głupawkę! Moja kochana sąsiadka tak na mnie działa chyba Uśmiałam sie z niej wczoraj do łez! Mąż kupił jej na prezent urodzinowy kapelusz (taki słomkowy na lato -czarny) a że wczoraj wieczorem jechałyśmy na solarium to go widziałam, bo przylazła z nim do samochodu... Ja na to: a ty co na solar kapelusz bierzesz? A ona: nie, jadę go oddac... A ja: czemu, przecież na wakcje ci sie przyda! A ona: ogieło cię! Przecież ja jade się opalać a nie ukrywać przed słońcem!!! Potem jedziemy dalej i sąsiadka znajduje ulotkę promocyjną w samochodzie męza: kapelusz (ten własnie) w promocji z jakimiś ciemnymi okularami... Skwitowała- no ja, stary znowu z prezentem się pomylił! Z tej ulotki to te okulary by mi przypasiły!!!

Hoborrku a co do za kursy?!

Masuska jak chcesz to mogę kilka kg od ciebie wziąc... bo ostatnio wszystko zwęzam mam 50 kg i wszystko mi wisi!!!
No cudny Piterek cudny... rozumiem że tata zaszczepia w dziecku miłość do ciężarówek
Mam nadzieję ze fotelik jednak przyjdzie...

Rika jezu jak to zalało?! Żyjesz???? Jak tam dziewczyny? Głupio wyszło z tymi urodzinami ja Wiki urodziny chyba razem zrobie z Antosia (i przy okazji moimi). Bo roczek ma na wakacjach, a jak przyjedziemy to na tą operacje Antka uszę się umówić, a w sierpniu coś robić to bez sensu zeby 1 września robić urodziny Antosiowi...

Aniu alez nie ma za co....

Różyczko, a ten piach to jakaś mini koparka nie mogłaby rozsypać? U nas za małe pieniadze można wynając...

Rika jak to Cię zalało???
Przyszła_mama nie daje znaku zycia, nie odpowiedziała na zadne maile ani smsy

Masuska Piterek cudny i ciągnie go do dużych aut super W tym wózku uśmiechniety wyglada na dużego już chłopczyka
A masakra z tym fotelikiem, ale wczoraj zakupiłaś to może jednak przyślą
Ech te diety

Hoborku fajnie, że humorek dopisuje A co to za kursy?

Rózyczko jaki kolorek masz?

Basba niezła ta koleżanka A kg to ja chetnie mogę tobie oddać

Jutro mam już wolne a czekają mnie paznokcie, wypad po figurke na tort, strzyżenie Szymiego i Tomka, wypad po buty dla Tomka, zawieźć figurke do Pani od tortu, wizyta w restauracji na dogadanie szczegółów, naszykowanie zabawek dla bobasów na sobote, wizyta w wypożyczalni strojów z Tomkiem bo chce melonik na zdjęcia w plenerze, ogarnianie chałupy i jeszcze teściu bedzie juz od dzisiejszej nocy,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Mam nadzieje, że z wszystkim się wyrobie, bo trza jeszcze poćwiczyć do pierwszego tańca wygibańca

Trzymajcie za mnie kciuki, bo nie wiem jak z tym czasem przed ślubem

Witam,dziewczyny Rika jutro urodzi Juz roczek

Oleńka wszystkiego naj..naj...lepszego słodkości,i miłosci....
Rika wybacz ze juz dzisiaj,ale jutro wybywam z domu mam urlop wiec moge sie zagapic....

Dziewczyny jak to zleciało,jedynie co mi pozostało to kilogramy po ciąży,opona bo porodu juz i tak nie pamiętam


Anka trzymaj sie dzielnie:lol: miłości,miłości Wam życzę

Kurde no w nocy była taka burza. Na początku się błyskało a jak po 4 godzinach zaczęło lać to nikt nie zdążył wyciec żeby tamy zrobić. U nas nawet jak jest delikatny deszcz to przed bramą robi się mega kałuża. W nocy cała ulica to była rzeka a nasze podwórko zmieniło się w jezioro bo woda z ulicy spływała do nas. Pod domem jest garaż. Wszystko jechało do środka. Woda po łydki. W hydroforni która jest jeszcze niżej niż piwnica woda była po pas. Zalało silnik od hydroforu. Dobrze że nie wyjebało nas w kosmos. Nie mamy wody. Całą noc do 6 rano mąż z ojcem w tą burzę robili tamy a później wylewali wodę. Wózek udało się uratować ale kołyska poszła się jebać. Teraz sprzątanie. Wszystko mokre. Dobrze że wczoraj zrobiłam ostatnie pranie bo zawsze wszystko trzymam na podłodze. Ania masz numer do przyszłej_mamy? Możesz mi dać?

Masuska strasznie mi przykro
Rika to samo
Aniu taki ciemny blond i trzymam mocno kciuki
Basbo moze to rzeczywiscie jest jakis pomysł
Hoborr pochwal sie co to za kursy
Ola pozdrawiam

Kurcze Rika - pzrykro mi! Ale się narobiło...

Olka u mnie kilogramy też tworzą oponkę - ech! a co tam u Was więcej??

Aniu no nawet nie pasuje tak przed ślubem! Przecież to grzech!

Różyczko kurs związany z matematyką, drugi z plastyką a trzeci z muzyką - wszysteki moje przedmioty. Koszt 3900zł za jeden - ale p łaci gmina i unia! No zobaczymy co to dokładni ebędzie dopiero we wrześniu:)

Oposku hop hop!

Masuska dzięki tobie dziś zakupiłąm fotelik z tej samej firmy co twój!

A u mnie w okolicy masakra! Mam sąsiada który jest wporzo - do momentu kiedy nie zacznie pić! Normalnie wszysy ucieki z domu - żona i syn! A on robi dreweryje juz od popołudnia! Strasznie klnie i okropnie śpiewa! MNIEJ NIŻ ZERO OOOOOO i tak juz z 5 godzin! facet ma z 60 lat i normalnie jestem szoku. czasem ma taki napad - ok 2 razy w roku. Pije przez kilka dni i szaleje. A potem nic nie pamięta!!! co z a typ...

Ada wariowała do upadłego i pierewszy raz poszła spać pdopiereo przed 10! dlatego nie wyrobiona jestem! A tyle mam papierów do szkoły!!

hoborr u nas powoli do przodu Mati raczkuje,czekam pierwszych samodzielnych kroczków

....co do fotelików korci mnie Romer....no ale cena :ohmy...poszperam jeszcze na allegro...moj maz upiera sie przy PEG PEREGO 9-18kg,my mamy z tej firmy kołyske 0-13kg z baza uzywam teraz i jestem zadowolona.Jeszcze nie wybrałam....

Ja Cię Rika współczuję
Na priv wysyłąm nr przyszłej_mamy.

Cześć dziewczyny!

Jej jak mi się nic nie chce.... W środe czeka mnie wyjazd do klientów więc na samą myśl mi się już odechciewa... Wogóle ten przyszły tydzien jakiś taki zwariowany mam! W poniedziałek względnie nic się nie dzieje, wtorek konsultacja u chirurga, środa ten nieszczęsny wyjazd, czwartek kosmetyczka, a w piątek wyjeżdżamy!!! Ja piernicze muszę do apteki się wybrac po jakiś zapas leków Mam nadzieje ze Wiki przejdzie bo do tej pory smary jej lecą. Dopiero wczoraj gorączki nie miała.

Hoborr... no to sąsiad zaskoczył! My tez takiego mieliśmy no ale zwinął się niedawno na tamten świat Z dwojga złego chyba lepsze to niż jakby takie przedstawienia codziennie wam urządzał. Na fajne kursy się wybierasz (tzn. odpowiadają mi wszystkie poza tym matematycznym )

O ja Rika współczuje normalnie tych podtopien! Mam nadzieję zę dzisiaj już jest OK!

Aniu no kochana przed ślubem ty o takich rzeczach

Różyczko dawaj fotę włosków! Ja dzisiaj też do fryzjera się wybieram!

Oposku hop hop! Co sie babo nie odzywasz?!

Olka super że u Matiego wszystko OK! Co do fotelików to nie pomogę z wyborem

Masuska i czego dowiedziałaś się na tej policji? A kontaktowałaś sie juz wogóle z tym sprzedawcą/??

ja tylko na chwilę...

Rika współczuję! Buziaczki dla Twoich dziewczynek!!!!

Olka lada dzien i moze Mati zacznie tutpac Mikołaj juz prówał wiele razy, ale na dłuższe wycieczki i tak zabiera mame lub tate

Hoborrja też chcę na takie kursy!! Szczęsciara

Aniu jak tam ostatnie przygotowania??

Basbatroszkę Ci się nazbierało,dasz radę!

Oposku co u Was??

hmm.. w sumie nie dam rady nadrobić, chciałam tylko polecić Wam plastry odstraszające komary MOSBITO ,są naprawdę super!! W sam raz na ten czas.. na wycieczkę i do domu przykleja się taki plasterek do łózeczka ,wózka itp... są bezpieczne dla dzieci ,bo zawierają w 100% naturalne olejki: olejek Citronelle, olejek eukaliptusowy. My uzywamy

www.mosbito.pl/?link=produkt&id=plastry_na_komary

no i gratis dorzucę pare fotek:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witajcie kochane mamusie

Na poczatku Was mocno sciskam i caluje. Mam nadzieje, ze jeszcze mnie pamietacie..
.
Nie odzywalam sie do Was az od listopada,poniewaz popadlam w silna depresje poporodowa i dopiero teraz wychodze na prosta. Nie mialam kontaktu nawet z bliskimi znajomymi i naprawde bylam w bardzo kiepskim stanie, ale juz wszystko sie uklada i od niedawna zaczynam czuc sie dobrze.

Mam nadzieje, ze mnie przygarniecie jeszcze do swojego grona . Co jakis czas zagladalam do Was ale nie mialam sil pisac. Teraz obiecuje poprawe
sciskam mocno Was wszystkie i kazda z osobna. Ponadrabiam troche

ps. Rika, postanowilam dzisiaj napisac do Was posta a wlasnie zobaczylam ze akurat pytalas o moj numer Anie ale mi sie milo zrobilo

ps 2 Aniu dziekuje Ci za Twoje maile, dopiero w tym tygodniu je odczytalam

ooooooooooooo jjjjjjjjjjjjjaaaaaaaaaaaaa PRZYSZŁA MAMA witaj:)
Fajnie, że do nas wróciłaś! Depresji współczuję i cieszę się, że jest lepiej! A co u Areczka?

Przyszla_mamo ja aż ryczę z radości że jesteś!!! Ciągle myślę o Tobie i próbuję znaleźć jakieś namiary na Ciebie i NK i FB i wujek GOOGLE!!! Wszędzie!!! Nawet do Twoich znajomych pisałam!!! Witaj znowu!!! Jak Areczek? Mam nadzieję że już wszystko jest dobrze!!!

Ja weszłam tylko napisać że jednak urodzinki wyprawiamy w niedzielę ale powiem Wam że to ostatni raz robię wspólna imprezę. Zuzia ma dzisiaj urodziny i bez prezentu??? Ostatni raz.

Rano jechaliśmy do szpitala na zdjęcie drutów. Zuzia okropnie to zniosła. Tzn może nie tyle co wyjmowanie jak cięcie gipsu... ona boi się głośnych rzeczy a co dopiero przy rączce. Muszę konczyc bo laptop się pali.