- Posty: 349
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Lipiec 2011 nalezy do Nas
Lipiec 2011 nalezy do Nas
- aga1040
- Wylogowany
- budujemy zdania
- ♥ Pudziek i Lolek moje dwie wielkie MIŁOŚCI ♥
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Ja chyba jednak jutro pojadę na noc do koleżanki, byłyśmy umówione na piątek ale w piątek wraca do nas moja siostra dzisiaj pojechała na egzaminy do Białegostoku i od razu po egzaminach miała jechać d Pisza na tydzień a później do Niemiec i chciała żebyśmy my przyjechali do Pisza ale jesteśmy spłukani. Dzisiaj jej zaproponowałam że przecież ona po egzaminach może przyjechać do nas i tak w czwartek nie ma jak wrócić do Pisza bo ma późno egzaminy to wróci do nas śmiała się że ona na t nie wpadła ale umówiła się na chlańsko po egzaminach jednak i na noc u koleżanki zostaje więc do nas przyjedzie w piątek rano pewnie jak będzie w stanie. Cieszę się bo tak pusto tu bez niej a ona dopiero wróci w październiku z tych Niemiec... więc nawet jak pojadę do Pisza to jej nie będzie i dupa
Tak więc jak dobrze pójdzie to jutro pojadę na noc do koleżanki i zrobimy sobie imprezę kiedyś jak jeszcze razem pracowałyśmy to jednego wieczoru urządziłyśmy taką popijawę że połowy nie pamiętamy (na szczęście jest tak że ja pamiętam tą połowę której ona nie pamięta i odwrotnie) a rano trzeba było do pracy a my zdychałyśmy i wywalili nas ze zdjęć jak przyszłyśmy i fotograf powiedział ze takich potworów to nawet Photoshop nie zmieni o mało nas nie wywalili bo... za tydzień kolejna impreza i wywalili nas po tygodniu ale już tego samego dnia miałyśmy nową robotę ha ha ha
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
Rika Ty szalona kobieto
nie mam jakos weny do pisania....
troche klopotów mi sie zwaliło na głowe, o których pisac tez mi sie nie chce nawet bo szkoda gadac, do tego czuje sie mega przemeczona
wiec taki mam wlasnie plan Basba-wyspac sie i wierze, ze sie uda
miłego dnia dziewczyny
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- przyszla_mama
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 648
- Otrzymane podziękowania: 0
na splyw jedziemy albo na dwa dni albo na dzien, splyw zajmie nam polowe dnia a pozniej jakis grill. mi by bardziej odpowiadala opcja jednego dnia, na dwa za dlugo mi bedzie Arka zostawiac, babcia moze sie w koncu zbuntowac
masuska - przystojniacha z Twojego synka a jaki swietny rower mu sprawiliscie, gdzie kupowalas? bo ja powoli rozgladam sie za czyms takim podobnym
hej Aga, zamiesc jakies foteczki koniecznie
Rika - ale z Ciebie numer dobrze ze sie uzupelniacie z tym urwanym filmem, zawsze mozna skonfrontowac relacje i bardzo dobrze ze jutro sie wyrwiesz do kolezanki, to jutro maz ma duzur przy dziewczynkach?
milego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
nie napisałam nic o fotkach
Masusko przezajebiste oczywiscie Bianka widziała i sie zgadza może jak matka da auto to sie karną nad morzem na przejażdżkę jakąś małą....tylko ten pomysł z tylnym siedzeniem nie bardzo mi sie podoba
na tylne siedzenie moga zabrac Filipa jako przyzwoitkę
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
wiecie co ja narobiłam???????????? Normalnie zaraz się ogarnę i Wam pokażę
Przyszla_mamo niestety nie ma czegoś takiego u nas... ja siedzę ciągle z dziewczynami i nawet jak do koleżanki jadę to z nimi i wszędzie z nimi i wszystko z nimi robię, nawet
Jedynie on jak wychodzi to sam... i ma wszystko gdzieś bo przecież "on ma weekend i może sobie gdzieś wyjść i odpocząć od roboty" nie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aga1040
- Wylogowany
- budujemy zdania
- ♥ Pudziek i Lolek moje dwie wielkie MIŁOŚCI ♥
- Posty: 349
- Otrzymane podziękowania: 0
Mały rozwija się super.
Jak skończył 10 miesięcy to już zrobił parę kroków. A później raptownie przeszedł z paru kroków na bieganie. Teraz lata jak szalony. Oczywiście czasem się chwieje i chodzę za nim krok w krok ale idzie mu naprawdę super.
Myślę, że na roczek już opanuje bieganie do perfektu.
Poza tym Kubuś szaleje za piłką. Kopie ją sam bez niczyjej pomocy i krzyczy gol gol gol... Także mam piłkarza w domu.
A powiedzcie mi jak i gdzie organizujecie roczek?
Bo my zamówiliśmy lokal, robimy imprezę tak na 21 osób. Rodzice, babcie, chrzestni i rodzeństwo moje i małża. Teraz zastanawiam się nad tortem jaki zamówić, ale raczej z marcepanu. No i najważniejsze nie wiem kompletnie jak ubrać Kubusia. Czy w garnitur czy jakoś na sportowo. I zastanawiam się czy fotografa nie załatwić na imprezkę? Poradźcie mi coś kochane i powiedzcie co wy planujecie na roczki???
Buziolki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aga1040
- Wylogowany
- budujemy zdania
- ♥ Pudziek i Lolek moje dwie wielkie MIŁOŚCI ♥
- Posty: 349
- Otrzymane podziękowania: 0
Zaraz zamieszczę jakąś fotkę Kubusia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aga1040
- Wylogowany
- budujemy zdania
- ♥ Pudziek i Lolek moje dwie wielkie MIŁOŚCI ♥
- Posty: 349
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Dziewczyny nie wiecie co ja narobiłam!!!
Kupiłam sobie świetne "wałki" na allegro i mi wczoraj przyszły oczywiście ja bardzo wery hepy więc pobiegłam wieczorem do sklepu kupić preparat do trwałej
allegro.pl/magic-leverag-papiloty-walki-...ena-i2399092315.html
Wieczorem jak już dziewczyny poszły spać, poszłam umyć głowę, właściwie to już noc była jak nakładałam to na włosy. Zajęło mi to ok 30 minut bo mam długie i na jeden kosmyk musiałam zakładać 2 "wałki". Skończyłam, wyszłam o 2:30 na papierosa i... przypomniało mi się że zapomniałam nałożyć ten preparat do trwałej!!!
Nie miałam już sił zdejmować i zakładać jeszcze raz, położyłam się i szok!!! Nie da się w tym spać!!! Co chwilę wstawałam, wierciłam się, nie wiedziałam jak mam się położyć... Rano wstałam i w końcu to zdjęłam. Włosy na początku zakręcone. Nawet fajnie ale... nie dla mnie. Źle czuję się w lokach, źle wyglądam, grubo strasznie na twarzy. I jak zobaczyłam się w lusterku to wielka ulga że moja trwała jednak okazała się nie być trwała. Dobrze że jestem blondynką nie obrażając innych blondynek
Raz na jakiś czas można to założyć ale nie na noc. Mnóstwo włosów straciłam przez to w nocy a oto efekt
pokazywarka.pl/qykft2/
A to moje małe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hoborr
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Adusia 1 lipca 2011 Robert 22 luty 2013
- Posty: 2243
- Otrzymane podziękowania: 1
U nas jakies takie dziwne dni. Na nic nie mam czasu! Wczoraj w szkole konferencja - wszystkim doałam pozytywny i mam spokój:) ALe dyro nazadawał sprawozdań z tego , owego i robioty kupa. Do tego robiłąm dyplomy dla wszystkich anuczycieli i sprzątaczek itd na pątek, drukowałąm. I zawiozłam dziś mamie do zalaminowania. POtem byłam prawie 5 godzxin na budowie ukłądałam styropian, bo na sobotę musi byc gotowę , bo do wylewwek ekipa przychodzi..
Do tego Ada jest dziwna. nie maiął goraczki i teściowa nie zabrałą jej do lekarza. Ale wydaje mi się że 2 dolne dwójki wychodzą i jedynka lewa na górze. Jak nie było to nie było - a teraz wszystko na raz idzie! ech. W nocy obudziła się o 1 i oszłą spać o 3. Ja połozyłąm sie o 24 i noramlnie dziś nie kontaktuje. Tomuś ją zabawiał w nocy bo ja sił nie miałąm. ALe w końcu poszedł spać do iinnego pokoju do dochodziła 3 a o 5 miał do pracy wstać.. Ale jazda. Teraz jest grzeczna i wszystko ok:) A w niedzielę miała ta gorączke i dałam jej odrobinmę - pierwszy raz w życiu - syropek z ibuprofenem . No i po 20 minutach dziecko śpiewało i bawiło sie jak gdyby nigdy nic.
No to chyba tyle o nas.
Rika A mi sie podoba taki zakręcony lok:) Super te torty zrobiłaś Ja chcę zrobić taki prostokątny jak na zwykłą blasdzkę na ciasto. Proszę doraź ile mam zrobić tegp lukry? Ile cukru, ile mąki ile glukozy idt?? Tak żeby mi starczyło na przykrycie i zrobienie biedronki na górę.
Rika śliczne sukienki miały twoje córeczki:) I choć nie słyszę do czego tańczą - bo ada śi i mam wyłączony głośnik - sa urocze!!!
Aga super że jesteś Synek śliczny:) JA urodxzinki w niedzielę organizuje w domu. Tort, ciasto, gril, sałatka, lody, idt:) Babcie, pra, rodzeństtwo:) Będzie 16 osób. A Ada pewnie wyskoczy w kreacji a potem na sportowo:) NIe jestem zwoleniniczką mordowania dzieci w niewygodnuych ubraniach:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Hoborr one śpiewają i tańczą na kiepskich zależy jak duża ma być ta blacha? Ja bym zrobiła z takich proporcji jak podałam Masusce ten oryginalny przepis.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aga1040
- Wylogowany
- budujemy zdania
- ♥ Pudziek i Lolek moje dwie wielkie MIŁOŚCI ♥
- Posty: 349
- Otrzymane podziękowania: 0
No ja tak po dłuższym zastanowieniu to raczej na początek ubiore mu spodnie i koszule a później przebiorę go na luzacko nie ma co go męczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Masuska for ju
Składniki
ok. 80 dag cukru pudru
50 g glukozy ( w proszku)
4 łyżeczki żelatyny
70 ml zimnej wody
3 łyzeczki margaryny ,,Planta,,
olejek migdałowy ( ja wlewam całą buteleczke)
zalać żelatynę zimną wodą,odstawić na ok 5 minut
postawić żelatynę nad parą wodną , mieszać aż się ,,rozluźni,,
wsypac glukoze,
uważać ,zeby papka się nie zagotowała! Jeśli sie zagotuje należy zacząć od nowa
Dodać Plantę i zdjąć miskę z ognia zanim tłuszcz całkowicie się roztopi.
Wlac olejek migdałowy
połączyć papkę z cukrem pudrem, wyrabiać aż masa będzie plastyczna .
cukier puder należy dosypywać stopniowo. Jesli uznasz ,ze masa ma odpowiednią konsystencję to nie dosypuj więcej .
Jeśli masa jest zbyt klejąca dodaj cukru, jesli będzie zbyt sucha dodaj Planty
Gotową mase cukrową można wałkować na blacie posypanym mąka ziemniaczaną .
Można też posmarować blat i wałek cienką warstwą planty ( ja polecam mąkę ziemniaczaną)
Rozwałkowaną mase zwinąć na wałek lub układając na przedramieniu przeniesć na tort , dopasowac rękami i obkroić niepotrzebne boki.
To jest z internetu jednak ja robię inaczej
Na pewno robię mniej tzn z tego przepisu
2-3 łyżeczki żelatyny sypię do 35 ml gorącej wody szybko mieszam i dosypuje ok 3 łyżeczek glukozy, mieszam. Wcześniej sypię do miski cukier puder ale nie cały tylko szklankę gdzieś tak. Później tą żelatynę z całą resztą wlewam do miski, mieszam w taki sposób, ze zasypuję tą żelatynę cukrem pudrem, po czasie zrobi Ci się taki glut (dzisiejsze określenie mojej siostry ) najlepiej na początku mieszać łyżką bo się lepi. Później zbierać cukier puder żelatyną i dosypywać co jakiś czas jak zabraknie. Masa nie może być twarda ale za miękka też nie. Ja dzisiaj zrobiłam mniej ale za mało a marcepan został ze świąt ale mam świetny przepis na marcepan jak będę miała więcej czasu to Ci prześlę. Tylko jak mam być szczera to jest dużo roboty chyba że masz młynek do kawy bo ja nie mam i musiałam wałkiemw migdały żeby rozwalić je na proszek. Jest dużo roboty ale jednak co własnoręcznie robiony marcepan to nie kupny, smak o niebo lepszyUwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ] [ Kliknij, aby ukryć ]napierdalać
jak masz na całą blachę to kup 1 pakowanie glukozy, 2 opakowania cukru pudru i żelatynę koniecznie specjalną do deserów bo taka niespecjalna jest w grudkach i nie zawsze dobrze się rozpuści i jak będziesz masę wałkować to dziury się porobią tak jak mi.
czyli najpierw wlać 70 ml ciepłej lub gorącej wody, dosypać 4 łyżeczki żelatyny, mieszać szybko, dosypać ok 6-7 łyżeczek glukozy. Wlać do cukru pudru wcześniej przygotowanego w misce najlepiej, zamieszać, tzn łyżką "zakopywać" cukrem pudrem wlaną żelatynę cholernie się klei więc mieszam zawsze łyżką dopóki nie zacznie odchodzić, później staram się nie dotykać żelatyny tylko oddzielam ręce od niej cukrem pudrem, wałkuję też tak, posypuję wałek i stół cukrem pudrem i jest OK.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Aniaw puk puk!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.