Lipiec 2011 nalezy do Nas

Oposek bo ja myslałam, ze Ty chcesz dosłodzić te musy, dlatego pomyslałam o fruktozie do dosypania...
szkoda, ze taki drogi ten ksylitol...

Bianek była wczoraj ubrana plażowo i za dlugo w Kaufie na zakupach przy lodówach stałysmy i wydaje mi sie, ze stad ten katar bo kichała biedulka w tym sklepie, dawala mi znaki, ze jej zimno a ja głupia dopiero jak ona sie rozryczała z tego zimna to odeszłam stamtąd

Różyczka dosłodzić nie, bo Filip teraz wszystkie owoce i desery je bez cukru i nie wybrzydza. Ale cukier przy okazji konserwuje, tak jak sól. Dlatego zaleca się słodzienie przetworów, bo są trwalsze. Poczytam o tym ksylitolu, może jednak warto.

Biedna Bianka:( Co robić, ja czaem też z nieubranym dzieckiem wchodzę gdzieś, gdzie klima albo pogoda się zmienia... Ale to też hartuje, niektórzy twierdzą nawet, że każdy katar bez zapalenia płuc i oskrzeli sprawia, że dziecko staje się odporniejsze:) Mam nadzieję, że szybko Jej minie!

A to tak żebyście rano miały co przy kawie robić


Na początku chcę podziękować wszystkim Wam za życzenia

Postaram się w skrócie wszystko opisać.

Nie poszło tak jak chciałam. Na początku problemy zaczęły się od tortu. Dobrze że ozdabiania nie zostawiłam na niedzielę. W sobotę zrobiłyśmy torty, obiad, sprzątnęłyśmy itd, wieczorem późnym wzięłam się za ozdabianie Oli tortu. Myślałam że szybko pójdzie a tu zonk
Marcepan w ogóle nie trzymał się kupy, nie dało się go rozwałkować ani nic lepił się i rwał. Wywaliłam go (porażka, nigdy więcej nie będę ozdabiać tortu marcepanem!!! Nawet do figurek się nie nadaje bo opada). Postanowiłyśmy ozdobić tort kremem na czerwono po czym zrobić czarne kropki z kremu itd... ale niestety jedyny krem jaki miałam to ajerkoniak - żółty. Dosypałam barwnik i wyszedł nam - dziwny kolor, bardziej pd różowy... siostra zjadła krem... i kropka. Zrezygnowałyśmy z biedronki i ulepiłam z masy cukrowej krecika
Oli tort z głowy.

Później chciałam ozdobić tort Zuzi. Zrobiłam za mało masy i musiałam dorobić ale skończyła się żelatyna mąż akurat był w sklepie (22:50!!!) i dzwoniłam żeby kupił to nie odbierał. Już wiedziałam że nie jest sam ale OK...

Rano poleciałyśmy do sklepu i kupiłyśmy wszystko, zrobiłam masę i wyszło OK. Obiad ugotowany a tu teściowie gdzieś pojechali. Goście też nie przyszli na umówioną godzinę...

Dobra, impreza się zaczęła, dziewczynki zachwycone a tu po 30 minutach teściowa przynosi nalewkę a teść wódkę... no i było chlańsko czemu byłam przeciwna bo to impreza dziewczynek a nie dorosłych a one 18 lat raczej nie mają...

No ale... później w złości sama wypiłam piwo. Ola spała w wózku a Zuzia rozrabiała.

Przesunęłam kąpiel o dużo później niż zwykle b zostały jeszcze lampiony. puściliśmy jeden z wielkim trudem bo na wieczór zerwał się wiatr i ciągle go zdmuchiwało i krzyczał każdy "leć, leć, no leć) bo drzewa i drewniak... uff poleciał i... nie wrócił
Dziewczynki były tak nim zachwycone że chcieliśmy puścić drugiego ale zawiało i się zapalić więc szybko trzeba było gasić
Za tydzień kolejna impreza więc mam nadzieję że jeszcze puścimy lampiony

Dziewczynki dostały zabawki, dinozaura i ubranka najbardziej zachwycone są klockami i dinozaurem

Teraz położę im worek z klockami na podłogę i pół godziny spokoju później dinozaura i kolejne pół godziny z głowy, sprzątnę i znów i tak w kółko

Właśnie tym dinozaurem się zachwycają

allegro.pl/k-s-kids-dinozaur-jestem-szef...zek-i2425642995.html

Jakiś czas temu dostałam gazety dla mam i Zuzia oczywiście się do nich dorwała. Znalazła stronę z zabawkami, spodobał się jej, wyrwała kartkę z gazety i pokazywała wszystkim że to chce. Ja już miałam dla niej prezent więc napisałam do mamy i siostry czy już wiedzą co Zuzi i Oli kupić, powiedziały że nie więc opisałam im sytuacje i go one kupiły

I obiecane zdjęcia

pokazywarka.pl/pzjyod/

pokazywarka.pl/h6622z/

pokazywarka.pl/5w2xya/

pokazywarka.pl/f5pc0e/

Przepraszam że w takim nieładzie ale nie mam czasu układać ich kolejno na pokazywarce

A i jeszcze na jednym zdjęciu jest moja siostra która zajada się tortem i całkowicie zapomniała że ma czapeczkę wszyscy co mieli czapeczki już dawno zdjęli i tylko ona siedziała w nagrodę za nieświadomą wytrwałość dostała loda rożka o smaku gumy balonowej

I jeszcze jedno, na zdjęciu gdzie Ola kuca przed domem w czapeczce jest ściana i tam widać do jakiego poziomu była woda...
nieźle co?
No i chyba spać nie idę bo już burza lezie, wieje, błyska się i grzmi... mam nadzieję że nie będzie jak ostatnio... wtedy też mniej więcej do tej godziny siedziałam przy lapku szukając namiaru na Przyszla_mame a teraz siedzę i pisuję Wam dzień imprezki więc... może być nieciekawie.

Nie mieliśmy wody od zalania (w nocy ze środy na czwartek) aż do piątku ok 17... z siostrą i dziewczynkami kąpałyśmy się u "sąsiada" (tego co na zdj. puszcza z moim R. lampiony ) ale ciiiii to rodzina

Dzień Dobry:)

Oposku ja używam Ksylitolu i szczerze polecam. Na Allegro są paczki kilogramowe po 40 zł z przesyłką, ja ostatnio kupiłam w sklepie 250g/23z, ale potrzebowałam i nie mogłam czekać na przesyłkę.

Różyczko do Ciechocinka Cię ciągnie... Co to za wakacje? Ile można:)

Hoborrku, pamiętaj o tym żeby Ada piła dużo wody, w razie czego to Floridal i smecta. Wygląda mi to na rota, ale to nic złego, do przejścia, z tym że mam nadzieję że się mylę.

Rika mam nadzieję że mimo wszystko dziewczyny zadowolone. Szczerze to wkur.a mnie alkohol na imprezach dla dzieci. A takich piłek to teraz szukam:)

Rika ale super fotki
zazdroszcze, ze masz to juz z glowy...ja nadal nie mam nawet pomysłu na impreze 'roczkową'

Masusko - jedziemy do ciechocinka do SPA, 10 zarabistych dziewczyn-moich koleżanek, pokój 2-os. na grooponie kosztował 399 zł wiec wychodzi po 2 stówki na głowe za 3 dni ze śniadaniem i obiadokolacją, fajne towarzystwo, hotel tez wyglada całkiem całkiem
www.ciechocinek.st-george.pl/
pochlapiemy sie w basenie, posaunujemy, pojakuzujemy sie, podrinkujemy, stary mi czekoladowy masaz stawia za trudny macierzyństwa
za 2 stówki taki miły weekend odpoczynku to mysle, ze fajna oferta
a, ze Ciechocinek brzmi obciachowo??heheh co z tego? dansing sie zaliczy, 'towary" powyrywa i do domu

Cześc dziewczyny

DZIĘKUJE W IMIENIU SWOIM, MĘŻA (ale to brzmi ) I DOMINICZKA ZA ŻYCZENIA

Jestem mężatką i uwierzyć nie mogę
Czuję się super i ślub i wesele było cudne Wybawiłam się na maxa i teraz tak mnie bolą nogi i mięsnie, że jak szłam do pracy to na sztywnych nogach, jak na szczudłach
Spać mi sie też masakrycznie chce, ale jak na razie usmiecham się jak głupia, nie wiem czemu, przeciez nic nie brałam
Jak znajdę chwilke to cosik więcej napisze
Oj to był weekend pełen wrażeń, wyszła fajna imprezka, wspomnień mnóstwo

Hoborku zdrówka dla Adusi i fajnie, że choć troszkę się wybawiłaś Mam nadzieje, że to nie rota A suknia kazdy był zachwycony Dokupiłam sobie jeszcze drugie bolerko na zmiane z krótkim rękawem, więc na sali je przebrałam i było gites Och Adusia robi cudne minki

Rózyczko ja też chcem wakacje Zdróka dla Bianeczki
Ech Ciechocinek to całkiem fajnie się zapowiada w Waszym wydaniu

Masuska to z tym sprzedającym nieciekawie Muszę spróbowac tej wody z dziubkiem

Rika ale cudne foty i Ola zapakowana jak na prezent też extra I jak cudnie ubrane a torty jak dla mnie pierwsza klasa

Oposku piekne słowa, piekne wspomnienia, popłakałam się wczoraj jak to czytałam Dzięki Fajnie, że byłaś i dziękujemy za prezenty Ksiązeczki robią furorę a łaciatki wymiatają Dzięki za karteczkę też bo my uwielbiamy z Tomkiem takie pamiątki i mamy najrózniejsze z każdej okazji na pamiątkę
Co do Filipka dobrze, że już ok, bo drenaż brzmi groźnie jakoś Ale jesteś dzielna mamusia
O to już w pt impreze - my to mamy małą rodzinke a jak jeszcze odjąc Tomego rodzinę, bo daleko to już tylko garstka do zaproszenia zostaje

Basba bo z tel to kiepsko czasem się pisze, więc współczuję tego kosmosu
Jeszcze raz dziękuje za cudne karteczki a Aniołek na honorowym miejscu już

Iwanek super, że zajrzałaś

Asiu Mikołaj niezły z tymi porzeczkami

Przyszła_mama i extra, że udało się wyjechać nad jezioro I jak wypad?
Już nas nie zostawiaj!!!!

Kurcze tak chciałam dodać, że na ślubie to chłopaczki byli na pierwszym planie i zrobili furorę a my to tak na drugim planie

Aaaaa Różyczko pamiętam, a i swoją drogę, może znajdzie się jeszcze miejsce dla Masuski;)

Aniu, cieszę się że wszystko super wyszło, a gdzie zdjęcia? A z tym głupawym uśmiechem, to tak z tydzień po weselu łaziłam, a 1 miesiąc to był na prawdę miodowy. Później powrót do rzeczywistości:P

Cześć dziewczyny!

Jej ale naskrobałyście przez weekend! Ja miałam w sobote zajrzec ale nie bylo kiedy. Sprzątałam pół dnia, potem poszlismy na urodziny do sąsiadki, a wieczorem zanim bande ogarnełam to nie miałam siły włanczac lapka.

Wiki okazało się że miala 3 dniówkę. Wczoraj wysypka całkowicie zeszła.

Jutro z Antkiem do chirurga.... matko aż mnie w brzuchu skręca jak sobie pomyślę...

No... to tyle o nas

Oposku... dziekuje zawstępną relacje Teraz z niecierpliwością czekam na relację samej zainteresowanej - czyli panny młodej
Cieszę się że po drenażu ze słuchem Filipka jest już ok
Fajną koszulkę otrzymał twój maz z okazji dnia taty. Mój mąż dostał wazonik z kwiatkiem własnorecznie zrobiony przez Antosia w przedszkolu, poza tym kubek taty, koszulkę z napisem "najfajniejszy tata na świecie" i kartkę
Poza tym chciałam napisać że wysmyczyłas piekne zyczenia i super że wynalazłaś te wspomnienia z dnia porodu... aż mi się łezka w oku zakręciła !
A my wyjeżdzamy w piątek chyba na 2 tygodnie wiec od razu apeluje aby duzo nie pisać no a potem w telegraficznym skrócie przedstawić co się działo!

Aniu kochana właśnie piszę i czytam twojego posta! Czekam z niecierpliwością na zdjecia! A za kartki juz mówiłam ze nie ma za co dziękować!

Rika... cudne foty! Dziewczynki jakie śliczne w tych sukienusiach! A krecik na torcie zarąbisty! Masz talent dziewczyno!

Przyszła_mamo trzymam za słowo ze u nas już zostaniesz! Zdjec Wiki raczej się nie dokopiesz bo usuwam po dniu jak wstawie....ale zaraz specjalnie dla ciebie coś wstawie
Mam nadzieję ze wypoczełaś sobie nad jeziorkiem. A synkowi z babcią na pewno baaaaaaardzo sie podobalo

Iwanku fajnie cię widzieć... zaglądaj częsciej!

Hoborrku... niezły numer teściowa wywinęła! Mam nadzieję tylko ze z Adusią już lepiej i ze gorączki nie ma! Zdrówka i buziaczki dla niej!

Różyczko dla Bianusi również przesyłam całusy i zdrówka zyczę. Biedna męczy się z tym katarem. Nasza smarkuli się już 3 tydzień więc znam ten ból...
Jak fajnie że wyjeżdzasz z kumpelami do SPA... mam nadzieję że wreszcie porządnie sie wyśpisz! Swoją drogą niezłą masz ekipę hehe

Masuska... muszę koniecznie spróbować tą wode z dziubkiem! Dzieki za cynk

Asiu jakie śliczne zdjecia! Fajnie ze porzeczki tak Mikołajkowi smakują...

hej kochane

wypad nad jezioro udal sie i to bardzo plywalismy nawet, myslalam ze woda bedzie za zimna, ale jak juz weszlismy i sie przyzwyczalismy to taka frajda ze nie chcialo sie wychodzic i grilla sobie zrobilismy, a za tydzien wybieramy sie na splyw kajakowy z znajomymi

Oposku- to fajnie pomyslane ze za jednym razem zrobicie dwie imprezy. a jeszcze sporo czasu macie do lipca i fajnie bo pogoda inna niz jak my chrzcilismy Arka. tak niewygodnie bylo w tym kombinezonie go meczyc. pewnie fajne letnie ubranka sa do chrztu.

hoborrku - jak Ada? ucaluj ja mocno, mam nadzieje, ze szybko wroci do zdrowka.

Rika - zdjecia bomba. swietny ten dinozaur, tylko pewnie teraz masz caly pokoj w pileczkach torty bardzo ladne, jak tak wygladaja nieudane torty to nie wiem jakie sa udane w Twoim wykonaniu szkoda ze ja nie mam takich zdolnosci, na Arka urodziny siostra ma zrobic tort wiec w tym roku problem z glowy

Różyczko - zazdroszcze wypadu. w fajnym skladzie wszedzie bedzie super, a czekoladowy masaz brzmi bardzo kuszaco swoja droga jestem pelna podziwu ze tak udalo sie wam zgrac ten weekend az w 10 osob.

Aniu my czekamy na zdjecia! nam wystarcza takie nieprofesjonalne, chcemy koniecznie Ciebie zobaczyc! i Twoich mezczyzn co do samopoczucia po slubie to ja tez chodzilam z bananem na twarzy przez iles dni. mialam mnostwo kolokwiow na studiach, zaliczen a za nic nie moglam sie na niczym skupic, jakbym drugi raz sie zakochala

basba - alez udane te Twoje dzieciaczki, takie ladne. nic tylko nad trzecim szkrabem sie zastanawiac a w kapelusiki Wiki wyglada przeslodko a gdzie wyjezdzacie na wakacje?

Basba napisz jutro koniecznie co chirurg powiedział.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Przyszła_mamo ja też chcę na spływ:( Na ile dni się wybieracie?

Przyszla_mamo ja też bym chciała się wyrwac nad jeziorko ale tego mojego wyrwać z domu to koszmar ale jak N. przyjdzie to nie ma problemu lub żeby do N. iść tylko że n chodzi sam bo przecież ma weekend... szkoda gadać. Czekam tylko jak Zuzi gips zdejmą i jadę na noc do koleżanki. Już się umówiłyśmy że zrobimy im na złość i mamy zamiar świetnie się bawić. A mojemu nawet nie powiem gdzie i kiedy jadę bo on też mi nie mówi.

Masuska szykuj się do mnie na weekend jak będę w Piszu

Ha ha niezłe zdjęcia i historyjka
A podobno na 3-4 sierpnia będziemy bo Golec Urkiestra ma być

Miałam coś jeszcze pisać ale nie pamiętam co

hehe:) chętnie Riczka:)dwa pierwsze weekendy lipca i sierpnia odpadają, a reszta póki co bez planów:)

Cześć dziewczynki. Widzę, że wy nadal na bieżąco ze sobą piszecie, a ja jakoś nie mam czasu. Bo oprócz mojego skarbeczka, zajmuje się jeszcze dwójką dzieci mojej siostry. I nie mam kiedy zajrzeć.

Aniu wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wszystkim dzidziulkom naszym kochanym wszystkiego najlepszego z okazji 1 urodzin!!!!!!!!!!!!
Dużo zdrówka, szczęścia i spełnienia marzeń!!!!!!!!!!!!!

Różyczko to będziesz w moich okolicach
Niedaleko ciechocinka mieszkam
Wczoraj z małżem i Kubusiem wybraliśmy się na spacerek do Ciechocinka
Mały zobaczył tylko łabędzie w parku zdrojowym, bo pawi jeszcze nie było, jasia i małgosie remontują.
Ale muzyka grała koło muszli koncertowej więc mu pasowało
Teraz planujemy wypad do zoo po tem do solca kujawskiego, i na wakacje na morze.