BezpiecznaCiaza112023

Lipiec 2011 nalezy do Nas

12 lata 5 miesiąc temu #391721 przez różyczka
masuska napisał:

no Różyczko tez śmiem twierdzić że świetnie wszystko obeszli.


Oliwia była kilka razy hospitalizowana w swoim zyciu ale najbardziej wstrzasajacy był pobyt w naszym szpitalu gdy oprócz opłat za spanie na krzesle :ohmy: należało sobie kupić papier toaletowy, wykupic leki bo szpital nie miał pieniedzy i pościeli nie zmieniano pacjentom z tego samego powodu :dry:

smutno mi jak ogladam fotki Piotrusia :( dobrze, ze jestescie juz w domku...

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #391734 przez hoborr
Dzień dobry!

MAsuska zdjęcia są straszne:( Biedaczek musiał w szpitalu być - i te kroplówki i te bandarze na rączkach.... strasznie mi smutno przez to. ALe za to po prostu wykapana mama!! ALe podobny!!!

o kurcze musze koNczyc

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #391754 przez Rika
Ja nie robiłam zdjęć w szpitalu bo to jednak lepiej zapomnieć :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #391765 przez Oposek
W czasie deszczu dzieci się nudzą. Po deszczu nie nudzą się nigdy! :)

FILIP

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #391777 przez Oposek
Masuska ja mam z pobytami w szpitalu Filipa same dobre doświadczenia, (oczywiście pomijając fakt bycia tam), widać mieliśmy sporo szczęścia, bo jedyne do czego mogę się przyczepić to własnie warunki spania rodziców i to, że wstaje się do dziecka całą noc, inhaluje się, oklepuje, a w ciągu dnia nie można położyć się nawet kiedy dziecko śpi. W Poznaniu mamy karmiące miały w ogóle spanie i posiłki za darmo. Nawet na sekundę nikt nie zabrał mi syna tak żebym Go nie widziała, czy nie wiedziała, co się z Nim dzieje. Ale wiem, że nie wszędzie tak jest i bardzo mnie to denerwuje. Jak dziecko leży tydzień to można się przemęczyć, ale są wcześniaki, czy maluchy ciężko chore leżące miesiącami...

Różyczko to prawie jak u nas w państwowym przedszkolu- też trzeba papier i mydło przynosić:) A tak serio to wspłczuję i uważam, że to jest skandal, tym bardziej na oddziale dziecięcym. Mam nadzieję, że coś się jednak zmieniło...

Martuś fajnie, że napisałaś, buziaki dla Was :kiss:


Jeszcze tak a propos wykorzystania pieniędzy to my w liceum zbieraliśmy na schronisko. Robiłam plakaty, namawiałam, zbierałam tą kasę, przekazaliśmy ją schronisku- ponad siedemset złotych, a oni potem przysłali dyplom dla szkoły, że dziękują za kupno ekspresu do kawy do dyżurki i że bezdomne psy są nam wdzięczne... Wstydziliby się w ogóle coś takiego wysłać! dlatego na ślubie już zbieraliśmy karmę, a nie kasę i guzik mnie obchodziło, co babcie o tym myślą.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #391816 przez masuska
Oposku Filip jak widać to szczęśliwe dziecko:) Fajnie tak się w błotku pochlapać. Piterowi teraz dałam miskę z wodą i wygłupiał się jak tylko mógł, ale co się pojawiło, katar:( Ja ze Szpitala Olsztyńskiego jestem zadowolona, przede wszystkim z opieki, na prawdę nie miałam się o co martwić, a Szczytno... Porażka...

Rika, dla mnie pobyt w szpitalu to nie jest jakaś trauma żeby o niej zapominać.

Witaj Martuś, No pecha mamy jak nic, no ale może już wyrobiliśmy normę? Więcej nie będzie.


Ja chcę deszcz!!! jest tak gorąco że wytrzymać nie można.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #391824 przez masuska
placki ziemniaczane z młodych, własnych ziemniaków:)))

A Piotrek wcinał ziemniora z masłem:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #391857 przez Oposek
Masuska u nas lunęło i jest lepiej, choć nadal za gorąco. No ja mam nadzieję, że katarem się nie skończy, w razie czego zwalę na męża, że pozwolił Mu się kąpać na balkonie o 7 rano;) Narobiłaś mi smaka na placki, muszę jutro zrobić:) Ze śmietaną i cukrem jecie? Ziemniak z masłem też ok, ja tem nie gardzę;)
Prawda jest taka, że najważniejsza jest opieka, nawet na krześle się człowiek prześpi, byleby być ze swoim dzieckiem. Ja też nie mam traumy, miałam o tyle łatwiej, że Filip był maleńki i strasznie Mu się podobały wygłupy studentów, tony zabawek, inne dzieci. Teraz już może byłoby inaczej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #391860 przez masuska
ja jadłam z jogurtem:) a Mąż lubi z cukrem.

Jak ubrane są Wasze dzieci w te upały? Jak bym miała kafelki to bez pampera by latał, ale....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #391864 przez aniaw
Hello hello :laugh:

O załapałam się na fotki :laugh:

Oposek ja też chętnie tak bym się wytaplała w błotku ale się wstydzę :laugh:
Ale pamiętam jak z moim Tomim szłam na żoliborzu na spacerku będąc chyba już w ciązy z Szymim i on zobaczył stertę liści na trawniku takich ślicznych kolorowych, szeleszczących i ani myślał i zrobił nura w te liście slizgiem na brzuchu :lol: Wtedy myślałam, że spalę się ze wstydu ale po chwili cieszyłam się jak głupia :lol:
A Filipek ale uśmiechniety :lol:

Masuska fotki super, bo model pierwsza klasa :) Fajniutkiego ma tego pluszaka :laugh:
Co do szpitali to faktycznie kombinują jak mogą. Jak z Dominiczkiem byłam to pamiętam, ze płaciłam ale za łóżko a na podłodze z materacami można było kimać za darmo.
Najważniejsze, że już jesteście w domku i że wyspaliście się :kiss:
U nas krótkie spodenki i koszulka bo albo przeciąg albo leży w kuchni na kafelkach albo włazi w krzaki na placu zabaw :S

Olka oj faktycznie Szymi czasem przegina :P

Hoborku 21 ciuszków to nic? :laugh: Kurcze niefajnie, że mama też kamień ;)
Czekamy na fotę karocy :)

Basba trzymaj się tam :kiss: Jak coś to się streści Tobie wszystko :laugh:

Rózyczko
ja nie cierpiec takich upałów i chetnie moge Tobie odesłać w tej zbiorczej paczce :lol:

Rika no weź nie smutkuj się :kiss: Poka nam lepiej Olę z kotkiem :laugh:
U mnie Szymi z małpka śpi :laugh:

Martuś dzięki :kiss: Ech pierwsza krew zaliczona ;) Pisz częściej :)

No i narobiły mi smaka na placki :P


A propos jedzonka to postanowiłam wczoraj zrobić mojemu M pyszną kolacyjkę (bo ja to niestety wyrodna żona i obiadów nie robię, chyba że tylko w weekendy) a kolacje też tak różnie, raczej każdy w swoim zakresie, bo każdy wraca o innej porze ;)
Zapomniałam o głównym składniku piersi kurczaka i Tomi wracając do domku tylko to miał kupić i dzwoni ze sklepu:

On: - Jakie te filety z kurczaka trzeba, świeże?
Ja: - Nie, takie wysuszone i najlepiej jak już lekko zielonkawe byłyby :lol:

Finalnie pyszna tortilla i drinkusie, w oddali słychac było grzmoty i się błyskało, extra wieczór :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #391901 przez Rika
Oposek świetne zdjęcia :D kurcze moja Zuzia wczoraj z kolegą tarzali się w piachu po wyjściu z basenu... ale to nie to samo :)

Tu kilka zdjęć z wczoraj:

pokazywarka.pl/z_sebastianem1/

pokazywarka.pl/z_sebastianem2/

I zapomniałam się pochwalić że mamy sukieneczki na wesele dla dziewczynek, ciocia kupiła na prezent urodzinowy bo wcześniej kupiła kompleciki takie ze spódniczką ale dziewczynki już takie mają :) i postanowiła kupić im sukienki na wesele bo w lipcu mamy.

pokazywarka.pl/sukieneczki_oli_i_zuzi/

Byłam z Olą na poczcie i musiałyśmy uciekać przed burzą... Nie wzięłam folii to rozłożyłam siedzenie w wózku to pozycji leżącej i Olę posadziłam na samym końcu i zasłoniłam budą :) biedulka była tak schowana że ludzie zaglądali do wózka czy w ogóle ja tam dziecko mam :D

Oposek for ju
Moja Zuzia ma takiego całego białego kotka i go uwielbia :)
allegro.pl/przytulanka-maskotka-owieczka...ala-i2413402883.html


To ja spadam na jakiś czas

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #391924 przez masuska
AniaW i ja tak Pitera ubrałam, ale mimo to smarki do pępka.

Rika, ale Zuzia jest do Ciebie podobna. Jakby skórę ściągnąć. Sukieneczki śliczniaste.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #391964 przez Rika

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #392032 przez Oposek
Mój w ciągu dnia po domu lata na golasa. Na dwór body i krótkie spodenki i ogrodniczki albo krótkie spodenki, ale jak jest tki upał to najlepsza dla Niego bawełna, więc rampersy z krótkim rękawem i nogawką. Koszulki mamy, ale średnio je lubię, bo jeszcze większość czasu raczkuje, więc zamiata nimi po ziemi. Na noc tylko w pieluszce albo taki rampers właśnie. Do przykrycia bawełniany kocyk. Miałam zamiar kupić taki kocyk tetrowy/flanelowy (taki jak tetrowa/flanelowa pielucha tylko dużo większy), bo szybko schnie i jest mega cienki, ale jeszcze mi się nie udało;) Póki co zrobiłam sama z połowy bawełnianej poszewki na kołderkę i daje radę.

Hoborku szkoda, że Mama ma kamień :( Może nie będzie trzeba usuwać. To ponoć dziedziczne jest, u mnie w rodzinie wszyscy mają/mieli i żyją:)

Aniu to faktycznie miły wieczorek:):):) U nas w carfie to na pewno można kupić zielonego kurczaka albo wędlinę szóstej świeżości :blink: Twój przynajmniej dzwoni, mój idzie po buraki i cytrynę (do zupy dla dziecka), wraca z limonką (bo zapomniał) oraz kalafiorem (bo buraków nie było) i zadowolony:)

Rika sukienki śliczne, fajny prezent Ciocia zrobiła, macie jeden wydatek z głowy:) Filip też ma takie zwierzątko-poduszkę, dodatkowo z kocykiem, ale krokodyla:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #392036 przez Rika
Moja Zuzia ma samą podusię kotka i ją uwielbia :)
Zuzia u nas śpi w majteczkach i koszulce na cienkich ramiaczkach a Ola w bodach lub w rampersie. Przykrywam je arafatą. Są świetne odkryłam tą metodę jak Zuzia się urodziła :D szukałam takiej wielkiej dla nas :D ale nie ma :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl