BezpiecznaCiaza112023

Lipiec 2011 nalezy do Nas

12 lata 5 miesiąc temu #390706 przez Rika
Hoborr że tak wścibsko zapytam "w jaki sposób???" :D

Oposek ja mu tyle razy mówiłam, tłumaczyłam, prosiłam a do niego jak krowie na granicy, nic nie dociera. Pytałam o zoo czy pojedzie z nami, kiedy będzie mógł a w końcu zaczął sie tak bezsensownie wykręcać ze zapytałam czy w ogóle chce ze mną jechać to powiedział że nie!!! To nie mógł tak od razu? Ja jak głupia kombinuję żebyśmy mogli razem czas spędzić a on co? Szkoda gadać, szkoda nerwów. Do moich koleżanek nie pojedzie bo mu się nie chce (właściwie do jednej), jak oni przyjadą to on wielce zapracowany... na basen już 2 lata proszę żeby poszedł, na Mazurach tyle razy byliśmy i tylko raz udalo mi się wyciągnąć go nad jezioro!!! (jak już byliśmy z dziećmi). Jemu najlepiej w domu i koniec. Ile razy było tak, że prosiłam go żebyśmy poszli na spacer a on co? Nagle założył swój strój roboczy bo on idzie robić, zakręcił się chwilę po pokoju, po kuchni i usiadł przed lapkiem i tyle jego roboty było, więc pytam czy idziemy. A on że musi robić i że teraz zanim się wykąpie (tak się narobił że się spocił) zanim zje itd to będzie późno ale zamiast się wziąć za kąpiel i jedzenie to on co? Siedzi przed lapkiem i narzeka...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #390709 przez Rika

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #390712 przez Rika

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #390830 przez Oposek
Dzień dobry:)

U nas dziś pogoda akurat, przynajmniej na razie. Mamy zamiar się wybrać ze znajomymi na odkryty basen, a wieczorem do lasu. Filip znowu domaga się dwóch drzemek, chyba ten upał Go wykańcza, bo śpi dwa razy, przesypia nieźle noce... Kupiliśmy wreszcie zabezpieczenia do domu i będziemy instalować, bo jednak za dużo rzeczy się distaje w niepowołane rączki. Na razie mamy tylko zabezpieczone kontakty i chęmię/kosmetyki/ leki w szafkach na klucz.

Rika mam mieszane uczucia odnośnie tych szczepień. Na pewno beznadziejny jest zapis o braku dostępu do danych nop. Niby jakim prawem? Ja w sierpniu miałam zamiar szczepić Filipa infanrixem i prvenarem, ale póki co, za radą naszego neurologa, nie będę tego robić. Udało Ci się załatwić tą poprawkę?
Z tym wyhowywaniem męża to sprawa się komplikuje, jak ma się dzieci. Bo tak mogłabyś wyjść i trzasnąć drzwiami, żeby się mąż otrząsnął, a tak przecież nie zostawisz dziewczyn, skoro On nie chce się nmi zająć... My zrobiiśmy sobie odwyk i raz w tygodniu nie włączamy po południu/wieczorem komputerów:) Tv nie oglądamy w ogóle, więc mamy trochę czasu dla siebie.

Hoborku to komuś będzie się cieżko pracowało w gabinecie pełnym wspomnień :laugh: My też, jak tylko dostaliśmy klucze do mieszkania to chrzciliśmy wszystko jak leci ;)
Gratulacje z powodu styropianu!!! Kiedy macie zamiar się przeprowadzać?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #390922 przez aniaw
DobryDzieńDobryDzień :lol:

Hoborku wow widzę, że zaczęłaś szybki kurs budowlanki i coraz lepiej się orientujesz :laugh: Super :laugh: Jakby coś wiem do kogo uderzać z pytaniami :laugh:

Rika to Twój M faktycznie taki jeszcze duży dzieciak ;) Ale tak to jest z facetami ;) Mój raz jest do rany przyłóż i wszystko pomoże przy dzieciach i mimo zmęczenia np jak wczoraj po cięzkiej pracy jeszcze wieczorkiem wyszliśmy z nimi na quada a nieraz legnie w domu i wołami go nie wyciągnę :P
Co do wypadu nad wodę to u mnie tylko weekendy dokładnie, soboty to co druga lub w każda niedzielę :laugh:
A z tymi szczepieniami muszę zgłębić temat :angry:

Oposek fajniusie plany na dziś :) U nas zabezpieczenia to tez podstawa, ostatnio musieliśmy nawet piekarnik zamknąć bo tak się bawili otwierając i zamykając że mogliby sobie paluchy poprzycinać tzn Szymi Dominikowi najprędzej ;)
Jak to nie wiesz o co chodzi Filipkowi - chce mieć rodzeństwo :silly:

A ja gotuję się w gabinecie. Szefowa wyjechała na urlop, więc wszystko łącznie z ogromem zwierząt na mojej głowie ;) Wczoraj zamiast do 15stej pracowałam do 16.30 bo nie mogłam się ogarnąc ;) Dziś mam zamiar punktualnie już wyjśc, ale zobaczymy :dry:
Wczoraj mieliśmy niezły ubaw z chłopaków na tym quadzie :laugh: Szymi zasuwał sam na nim i miał frajdę, ale jak wsadziliśmy mu jeszcze Dominiczka to troszke mina mu zrzedła :silly: Później Dominiś sam próbował jeździć ale nózki mu nie sięgały do pedalow, a on to taki spryciacha, że zsunął się na jedną stronę i 1 nogą uruchomił sprzęcior, drugą nogę miał w górze i ruszył sam do przodu :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #390944 przez różyczka
Hoborrku WOW! :laugh:
Asiu Masuska dzis wychodzi wiec sama napisze co było Piotrusiowi na pewno
Aniu superr foty :)

A ja dzis robie drugie podejscie do chrztu, ide do naszego proboszcza bo jest juz po telefonie od biskupa no i zobaczymy...ponoc grunt przygotowany ;)

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #390951 przez aniaw
Różyczko niech moc będzie z Tobą :lol:

Masuska czekamy for Was :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #390954 przez różyczka
senkju Ania :kiss:

chciałam sie tez pochwalic, ze dzis u nas 2 noc bez żarcia :)

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #390958 przez aniaw
różyczka napisał:

chciałam sie tez pochwalic, ze dzis u nas 2 noc bez żarcia :)



Boszszz głodzą mi Bianusię :ohmy:
Podaj mi adres wyśle jej paczkę żywnosciową :lol:
Tzn czytaj : GRATULACJE!!!!!!! Takk trzymać :)

A ja własnie wstępnie mam urlopik na poczatku sierpnia i wstępnie zarezerwowałam pokoik tam gdzie Oposek i Masuska i się nie chwale :laugh: Mąż jeszcze nic nie wie, więc mam nadzieję, że rozwodu nie bedzie jednak :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #390961 przez różyczka
jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
No to zarąbiscie!!!!! :lol:

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #390966 przez aniaw
różyczka napisał:

jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
No to zarąbiscie!!!!! :lol:


No kto by pomyślał tak z paczki żywnościowej się ucieszyć :lol: :lol: :lol:

Ale to na razie tak palcem na wodzie pisane bo nóż widelec ojciec rodziny jednak może nie dostac tego urlopiku okolicznościowego i przyjdzie mi pisac dla niego zwolnienie, tylko czy weterynaryje uwzględnią? :P
Wszak zagrożenie pogryzieniem przez psa w jego zawodzie ogromne, więc może przejdzie :unsure: :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #390988 przez hoborr
Dzień dobry!

Tyle pracy wczoraj prawie do północki z tym sytropianem a dziś ekipa nie przyszła!!!!!

MAsuska czekamy na Was:) :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #391055 przez Oposek
Ale gorąco... Moje dziecko śpi, a ja jakoś mam za dużo czasu chyba;) Knajpę na chrzciny/roczek żeśmy finalnie przyklepali, nie możemy się za to zdecydować ani na tort ani na fotografa:) Muszę pomyśleć o jakiś dekoracjach i wysłać zaproszenia, a najchętniej bym spała ;) Młody za to ma energi za dwóch- szalał w wodzie, zjeżdżał ze zjeżdżali i ogólnie humor Mu dopisuje nawet w upał:) Tylko kremem nie chce dać się smarować...

Masuska mam nadzieję, że Piotruś już zdrowy, wypuścili Was ze szpitala i zawitasz do nas jak najszybciej :kiss:

Hoborku takie sytuacje są mega wkurzające :angry: Oby ekipa szybko przyszła i skończyła. Jedynym plusem jest to, że przynajmniej masz już robotę ze styropianem z głowy ;)

Różyczka rewelacja:) Widać nasze dzieci się boją święconej wody, bo mój też nie je i spokojnie nocki przesypia odpukać :lol: Zobaczył jak chrzczą Dominika i się zlitował nad matką, byleby tylko do Kościoła nie niosła ;) Gratulacje dla Bianeczki!

Aniu jejku, ale by było fajnie:):):) Koleżanki z klasy mama była ginekologiem, wypisała koledze zwolnienie z wfu na cały rok i dało radę, nasza wychowawczyni się tylko śmiała, więc może i z l4 od weta da radę;) A ja już widzę, jak Filip chciałby rodzeństwo- jak karmię i wejdzie ktoś do pokoju to dwoma rękami za cyca łapie, żeby Mu przypadkiem nikt nie zabrał;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #391120 przez masuska
Dzien Dobry.

Po pierwsze buziaczki dla Adusi:* Cmok, Cmok. Hoborrku cudny tort:) Podobny robię:)

Po drugie Gratuluję Ufolce:)

Po trzecie Dziękujemy za wszystkie kciuksy, Różyczka i AniaW przekazywały nam dobre fluidy od Was:)

Oposku mój nr wysyłałam Ci na GG, trzeba się wymienić przed spotkaniem. A i cieszę się bardzo Aniu:*

Rika jak Zuzia po gipsie i ząbki jak.

Asiu nie załapałam się na zdjęcia, ale na pewno ekstra:) Interesuje mnie ta piaskownica, zamykana jest?

DOrotka i Aga Fajnie że jesteście.

A teraz o Piotrusiu, miało moje biedactwo ostre zapalenie żołądka i jelit, bez infekcji wirusowej. Zaczęło się jak ostatnio, gorączka wysoka, nie mogłam jej zbić, mąż przywiózł genialny syropek, ale co z tego jak nie dało rady go podać, więc po 2giej w nocy pojechaliśmy na nocny dyżur, a tam skierowanie do szpitala, a że nie chcieliśmy do tego naszego szpitala to pojechaliśmy do Olsztyna do Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego. Od razu na SOR i kroplówka za kroplówką, później na Pediatryczny Zakaźny i dziś do domku. Teraz znów miał gorączkę, ale przysną i jest 37,1... Doktor prowadząca powiedziała że tortu na urodzinach nie spróbuje Piter, bo ma dietę biegunkową, a impreza w niedzielę:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #391129 przez Rika
Masuska dobrze że już ok.

Zuzia już czuje się lepiej i z rączką i z ząbkami.

Dzisiaj była ta moja koleżanka, dzieci się wybawiły, później dam zdjęcia,
Nie mam siły. taki upał, czuję się jakbym dopiero co z pola wróciła z wykopków i śmierdzę :(

DZIEWCZYNY JAK JA WAM ZAZDROSZCZĘ TEGO SPOTKANIA, NAWET SOBIE NIE WYOBRAŻACIE ;( TAK MI SMUTNO ŻE MNIE NIE BĘDZIE A MIAŁO BYĆ INACZEJ AŻ MI SIĘ RYCZEĆ CHCE ;( :(:(:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl