Lipiec 2011 nalezy do Nas

woow, Różczyczko co za prezenty! No to zazdroszczę
A pokarzesz nam się w nowej fryzurce???

Za życzenia nie ma za co chciaz liczyłam na torcik hehe



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No rosnie Ci Aska kawaler nie ma co czy te oczy mogą kłamac? chyba nie....

robie ten tort, na który przepis kiedys szukałas ten bezowy z kremem, daktylami i orzechami a'la od Sowy ponoc jest prosty jak drut a sama wiesz,ze pychota, ja sie tez zakochałam od pierwszego kęsa, no i efektownie wygląda...zobaczymy co wyjdzie nawet mase krówkowa sama gotuje z mleka zageszczonego do tego kremu bo jedna z moich serdecznych kolezanek z pracy jest bezglutenowcem, a te gotowe masy moga zawierac slady glutenu wiec nie chcialam ryzykowac, a cała reszta tortu jest dla niej bezpieczna bo grama maki tam nie ma
no oby sie udał!

jeszcze mi fufnelki suprajsa strzeliły dzis i zajechaly uściskać z kolejnym upominkiem-nowa płyta Ani Dabrowskiej, która tak chcialam miec wiec jestem dzis naprawde mega happy
co za dzien....
normalnie jak wigilia

Aska jaki on śliczny u nas śniegu mnóstwo, w dzień było ocieplenie i zaczął topnieć ale napadało go tyle że jeszcze spokojnie można by ulepić pełno bałwanów... Teraz znów na minusie i ślisko jak cholera...

A mi dziewczyny się pochorowały teściowa przyniosła ostatnio zapalenie oskrzeli do domu, tydzień już siedzi na zwolnieniu do końca miesiąca. Oczywiście jak to zwykle bywa, ona czuje się lepiej, później teść zachorował a od dzisiaj rozłożyło męża mojego i na wieczór dziewczynki dostały gorączki oczywiście wszystko to jest moja wina bo przecież kto niby dzieci na śnieg wziął??? No kto??? Już mi to nawet zasugerowała, że CIĄGLE SIEDZĘ Z NIMI W DOMU a teraz WZIĘŁAM JE NAGLE NA ŚNIEG to wiadomo że choroba gotowa. Tylko że jak było ładnie (czyt. nie padało) to codziennie wychodziłam z nimi ale skąd ona może to wiedzieć i po co jej to wiedzieć a teraz oczywiście jak wyszłam to wielkie ALE... Wszystko co robię to robię źle. Tylko że małe nie chorują, chorują dopiero wtedy jak ona coś przyniesie z przychodni

Dzień dobry Czyżby pierwsza??


Różyczko kusisz mnie tym tortem hehe UWIELBIAM go wg mnie jest NAJ! Jak kiedys zdecyduję się go zrobić na pewno zgłoszę się po rady,ok?

Cieszę się razem z Toba,ze urodzinki się udały ,ze przyjaciele dopisali.. bo to najważniejsze gdy o nas jeszcze pamiętają!



Rika dziękuję!!!!Pewnie,ze śliczny, bo podobny do mamusi
Zdrówka życzę! To normalne przecież,ze dzieci chorują i chorować będą.. niestety.... nie da się uniknąć /chociaż bysmy tego bardzo chciały/.Nie będziesz przecież całą zimę siedzieć z nimi w domu. Nie będę tez pisac,zebys się nie przejmowała tymi docinkami,bo to i tak boli i wkurza Dasz radę!

Cześć baby! Strasznie was przepraszam ale nie dam rady was nadrobic. W robocie mam mały meksyk... ale teraz mam nadzieję bedzie spokojniej Różyczko Kochana jeszcze raz sto lat! Przepraszam ze wieczorem nie odpisałam ale juz spałam

Zresztą jaki ja numer wczoraj wywinęłam. A jak się wystraszyłam przy tym.

ały dzień źle się czułam więc na wieczór wzięłam 2 tabciny (koło 20:00) i poszłam spać. Mąż obudził mnie koło 23 z herbatą i spytał czy chce jeszcze jakieś tabletki na co ja (nie kumając za bardzo o co chodzi) powiedziałam , tak, daj mi 2 tabciny. No wiec przyniósł tabletki popiłam je wodą i spałam dalej ... moze jeszcze 15 minut. Nagle obudziłam sie bo nogi i ręce zaczęły mi drętwieć, piszczec w uszach mi zaczęło no po prostu masakra. Dopiero wtedy uświadomiłam sobie że w przeciagu 3 godzin wzięłam 4 tabletki! Masakra... chyba o 3 dopiero mi się to wszystko uspokoiło! Człowiek taki stary a taki głupi!
No a Wiki obudziła się dzisiaj z kapiącym noskiem!

Ehhh... no to obejze sobie chociaż zdjecia!

Asiu... Miki przystojniacha na maxa! I urodę to bez dwóch zdań po mamusi odziedziczył Śliczne te pierwsze dwa zdjęcia! (kolejne też ale te dwa szczególnie)

Rika no faktycznie nieźle śniegu u was spadło! Dziewczyny widzę ze miały niezłą zabawę

Jej ,Basba szok uwazaj z tymi tabletami!!! Kurcze,az mnie zatkało.

Dzień dobry:)

Idę spać, znaczy się idziemy, miałam włosy farbować, ale boję się sama.

Basba ładnie to tak?

Rika, Asiu, cudowne zdjęcia:)

Oposku wreszcie będą śniegowce dla chłopców w Lidlu, ale nie będzie nic pasującego do kombinezonu Piotra:(

Cena to 49 zł
www.lidl-pageflip.com/pl.html?kid=RSRPcJ
strona 24

Dobry!

No to jestem:)

Ale u mnie zima! Normalnie śniegu duużżżooo!!! Uwielbiam taki stan:)
ale po kolejusi:)

USG mam we wtorek za tydzień by w tym tygodniu wszytsjkie terminy w godzinach połódniowych - kiedy Agniesia icęzko pracuje:) No więc jak już będe na zwolnieniu to sobie na spokojnie podglądnę moją dzidzię Wszyscy odstawiają że będzie dziewczynka! Ja mam cichą ndzieję że chłopczyk:) ALe wiadomo - najwazniejsze zeby zdrowe było:)

Jeszcze tylko dwa dni i idę chorować. Nie wiem czy się cieszyc czy smucić. Tak do końca nie zalęgne w domu bo się zapisałam na dwa kursy kwalifikacyjne i będe co dwa tygodnie sobie na zjazdy jeździć - aż do Sanoka!! Na ale dam rade bo z koleżankami:) A potem przez elearning mam skończyć Także sobie jeszcze zrobie oligofremiopedagodkię i bibliotekę No i tym sposobem żaden niż demograficzny mnie ze szkoły nie wywali:) Będę już miała następujące fachy w ręku: matmę - no oczywiście:) , pedagod szkolny, muzyka, plastyka:) - no i te dwa hahah jeszcze tylko zarzązdzanie i niech się dyro boi:) hihi no ni eżartuje:)

Jakoś mnie na takie wywody wzięło - za co szczeże przepraszam:) NIe musicie nawet czytac tyk moich wywodów - bo ja sama nie wiem czy bm się po łapała o co cho:)

Oglądałam zdjęcia MIkołajka i dziewczynek Riki:) No nie nie mam co pisać - bo wiadomo - urocze te dzieciaczki:)

Rózyczko 100 lat:)

MAsuska a jaki rozmiar trzeba teraz na zimę?? Ada niby nosi 20 - 22 ale nie wiem czy stópka szybko nie urośnie? I czy można troszkę większe kupić?? ojoj
I prosze o linki do sanek - bo ja jak zwykle ostatnia się zorientuje - jak wy już wszystkie na sankach śmigacie!!

Rika zdrówka dla księżniczek!

BAsba ty wariacie! Weź mnie nei strasz - bo wiesz że mi się denerwować nie wolno!!

Ciekawe czy ktoś mni epochwali za mojego big big big posta:)

Dzień dobry! tradycyjnie kawowo

Śmiem dziś stwierdzić że... FORUM PADA

Hoborrku to żeś posta strzeliła!!!!!! Wow!!!!! Poza tym nie mogę się doczekać tego twojego USG! Ty to teraz bedziesz taka mega uczona ze nie wiadomo jak gadać z tobą zarcik taki mały hehe... ale super że tyle fakultetów już masz i jeszcze mozesz sobie dorobić! Niech sie dyro boi!!!

Masuska dzieki za cynka odnośnie Lidla...

To ja jeszcze dorzuce ze Bebilon w rosmanie (te większe w kartoniku) jest za 47 zł (normalnie chyba koło 59 zł.) a w Tesco duzo przecen a prawie wszystkie body -30%.... O!

Czesc laseczki
forum pada czyli dzien jak codzien

przyszlam sie przywitac tylko
dzis do konca robią mi podłogi jupiiiiiii
bedzie jak u normalnych ludziów

Hoborr żes nasmarowała,ze hoho
czy kursy po 270 godz. robisz?

Basba no to niezlego masz dilera
Bianusiek tez smarcze troche
ubieram ja juz w kombinezon i kozaki normalnie bo zima jak nic

Oczywiscie wszystkie fotki super i jesli nie pisałam to pisze -CUDNE!!!

Hello

Ja to cały czas zabiega, jeszcze różne spęcia z T
W pracy nie mielismy internetu, więc ciężko było pisać bo jak wracam do domku to maluchy tylko mami mami mami
A na długi weekend listopadowy jest szansa, że pojedziemy do Tomka Tylko trochę z kasa krucho Ale tak dawno już tam nie bylismy
A dziś jeszcze idę do fryzjera po pracy - umówiłam się na ten kupon co wygrałam ostatnio w kinie - ciekawe co mi wymyślą

Rika ale fajoskie zdjęcia No sniegu sporo i dziewczyny szczęśliwe
A teściowa brak słów Jak ich zdrówko?
I jak z lodówka? Fajna wybrał Twój M? Niezły jest

Asiu Mikołajek elegant że ho ho Mój Dominik po jednym wyjściu kurtka i spodnie do prania bo wytarzał sie w błocie pośniegowym

Rose jeszcze raz buziaki Ale masz fajne funfele i milusio że tyle osób pamiatało A jak udał się tort?
Super, że podłogi bedą juz

Basba matko tyle tabletek, jesteś nieświadoma prawie samobójczynia????
Oj trzeba uważac A jak się czujesz?

Hoborku wow jaaaaki post długi Widać, że wykształcenie tylko ku dobremu u Ciebie idzie bo i pisać więcej się nauczyłas
A za usg trzymam kciuki

Masuska jak zwykle na tropie promocji, dobrze dobrze

Nati, Oposek a wy gdzie????

Oposek to pewnie iglo z Filipem zrobiła i wymroziło im tam neta więc nawet nie pytam


A u nas zima na całego jak w sobote wieczorem sypało to Tomi wyszedł z szymim i ten tak się cieszył i później tylko w domu chodził i chwalił się, że na śniegu pozostawiał slady
W nd byłam z nimi na śnieżnych wygłupach to mieli radochę
Szymi zbierał snieg i wrzucał do kosza na śmieci, bo niby sprzata
A Dominis lizał snieg i za każdym razem był mega zdziwiony

Tu trochę fotek

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Buziaki

Dzień dobry:)

U nas już wszyscy zdrowi, zadowoleni mniej, bo po zmianie czasu Filip wstaje o 6 rano... Ja wieczorami pracuję, kładę się koło 2, więc rano chodzę jak zombie. No ale jakoś daję radę. Przez ostatnie dni zaliczyliśmy trochę spotkań towarzyskich, byliśmy na przykład niedaleko Riki, w Otwocku, samochodem na letnich oponach w śnieżycę i baliśmy się, że nie wrócimy. Kombinezon się sprawdza, buty też, wszystko przetestowaliśmy na maksa i czekamy na prawdziwą zimę
Moja Babcia przyjechała już na Wszystkich Świętych, Młodym się troszkę zajmuje w ciagu dnia, przy obiedzie pomoże, więc ja nadganiam z robotą...

No i widzę, że forum pada:)

wpadlam sie przywitac i ucalowac Was wszystkie

oj tam oj tam, forum nie pada, zwalmy to na zmiane czasu, przestawienie na jesien, takie chwilowe wyciszenie, niebawem ruszymy z kopyta

na weselisku bylo SUPER! wybawilismy sie ze hoho, poprawiny byly do 20
maly byl z nami na nich kilka godzin, taki zainteresowany byl wszystkim, dziecmi, swiatelkami, ale tak obserwowal, tak smiesznie wszystko analizowal, slodki byl \

prezentacja slubna wypadla super! wszystkim sie podobala, duzo ludzi mi gratulowalo naprawde wlozylam w nia straaaasznie duzo pracy, byla zupelnie inna od wszystkich jakie widzialam na youtubie i u innych do tej pory. Para mloda tak mnie zaskoczyla, po projekcji podeszli do mnie z prezentem - slicznym duzym aniolkiem, takim z ceramiki, reczna robota, sliczny jest. Tak mnie zaskoczyli

Oposku - nie wiem czy dziekowalaam juz czy jeszcze nie - chyba nie Dziękuje ci BARDZO za namiary na kapciuszki!! naprawde sama nie moglam ich znalezc, pojawialy mi sie same na grubych podeszwach gumowych itd. Juz zamowilam, przelalam pieniazki i czekam. juz mam dosc tych wszystkich co mamy, bo ciagle mu z nozek spadaja i sa niewygodne. Ganiam ciagle za nim i musze mu zakladac. Jak dojda te co zamowilam zdam relacje, ale juz wiem ze beda super

Hoborku jestem pełna podziwu, że masz taki zapał Oligo sama chciałam robić, pracowałam 4 lata z dziećmi z ZD i dużo radości mi to dawało. Już nie mogę się doczekać wtorku:) jasne, że najważniejsze żeby zdrow było! Co do butów to Filip jesienne miał 21, troszkę za duże. Teraz zimowe też kupiłam 21 i są idealne. To ciepłe buty, więc ja żadnych dodatkowych skarpet wkładać nie zamierzam. Kupiłam tanie i liczę się z tym, że w połowie będę musiała drugie kupić, ale w większych ciężko Mu się chodziło- na długość to jeszcze pół biedy, ale nie dało się ich mocniej zapiąć w kostce.
My kupiliśmy dla Filipa takie sanki:
allegro.pl/super-grube-sanki-sportline-p...wor-i2724711415.html
To ma być prezent od Dziadków na Gwiazdkę, mój tata przewertował ileś propozycji, porównywał i ogólnie bardzo był przejęty. Potem opowiadał nam, czemu takie, a nie inne pół godziny;) Ten sam sprzedający ma drewniane, jeśli wolisz. Wydaje mi się, że Masuska kupowała dla Piotrusia takie drewniane w jeszcze lepszej cenie.

Różyczka superancko, że urodzinki się udały! Zdrówka dla Małej i cieszę się, że już podłogi będą, bo wiem, jak to jest mieszkać w remoncie... Już niedługo!

Ania oooooo to ja czekam na fotkę od fryzjera:) Igloo to może nie, ale wybraliśmy się za miasto, gdzie pełno śniegu, żeby Młody mógł trochę poszaleć. Zabawa była przednia:) Zdjęcia cudne:)
Napisz mi jeszcze plisss, czy żeby odrobaczyć Królika przed szczepionką muszę go wziać ze sobą do weta? wiem ile waży i pomyślałam, że może pójdę sama po lek, a przyjdę z królikiem dopiero na szczepienie. Dla Niego to straszny stres i zimno jest... Bo trza odrobaczyć raz na rok, prawda?

Rika co u Was?

Przyszła Mamo gdzie przepadłaś?

Basba o rany, ale historia z tymi tabletami Ale już dobrze się czujesz?

Masuska dzięki za info odnośnie LIDLA U nas spodnie, sweter i kombinezon jesienny sprawdzają się super, bez zarzutu. Za to rajstopy i piżamy do doooopy...