Lipiec 2011 nalezy do Nas

hej Laski...
u na sjakos takos.. młody nie chce łykać tego antybiotyku.. generalnie ma zatykany nos by otwierał buzie, potem trzymana buzię i zatkany nos by połknal.. jakas masakra.. normalnie esesmani .. dzis miał robiony mocz na cito po 11:30 ma byc odbiór i decyzja czy zastrzyki czy szpital... wczoraj miał 7 kup.. nie wiem czy od antybiotyku czy od prawdziwego krowiego mleka ze wsi które zakosił Maksiemu.. generalnie ono ma sporo procent tłuszczu więc mogło go przeczyścić.
Jakaś masakra .. generalnie Jachu juz jest tak podejrzliwy ze nie chce nic jeść z łyżeczki, wcina tylko kleik ryżowe z butli i jeszcze kaze zeby go posadzić by patrzył jak robię...
Generalnie dzis znów jest metny, Tomi mówi ze lezy na kanapie i tyle... więć nie wiem czy gorączka wraca czy jak... kurde robię wszystko by nie trafić do szpitala, bo młody broi, biega, wykłóca się po swojemu.. generalnie jest troche rozpuszczony przez to choróbsko wiec wykorzystuje jak się da.. do dzisiaj było wszystko ok... ale zew teraz też ząbkujemy to już nie wiem co od czego?

baba na doraźnej mnie wystraszyła ze po zastrzykach domięśniowych robia się ropnie i niby lepiej do szpitala?

Jejku Natimp kochana zaraz będą wyniki. Koniecznie daj znac co i jak. Wiadomo szpital to ostateczność -ale jak trzeba ... to trzeba. Oby nie

Prawda Asiu zgłupiałam:) na punkcie Christiana:)

Hoborrku R jest przeszczęśliwy:) Wie o co chodzi, ale korzysta:)
Zapiekanka ziemniaczana:
Ziemniaki pokrojone w plastry obgotować (z 10-15 minut we wrzątku). Boczek, kiełbasę, cebulę i czosnek podsmażyć. na dno żaroodpornego naczynia wyłożyć warstwę ziemniaków (połowę z ugotowanych), na to połowę mięcha z cebulą, i 1/3 sera tartego. Znów ziemniaki, reszta miecha z cebulą, 1/3 ser, wszystko zalać śmietana 18% z roztrzepanym jajkiem i przyprawami i jeszcze raz ser. Piec z 20-30 min:)
Radzę dobrze przyprawić, bo wiadomo jak ziemniaki chłoną

Piotrek tez od żab oczu nie mógł oderwać.
Gram teraz w FarmVille 2 i jakoś zaniedbałam resztę

Koleżanka przez którą czytam Greya poleca Megan Hart - „Trzy oblicza pożądania”

Oj Nati, daj znać co i jak a My trzymamy z Pitem kciuki za pomyślny wynik:)

MAsuska kurdę zrobię tą zapiekankę A jakies specjalne przyprawy dajesz? Czay jakiś fix czy pomysł?

kurde można się zboczyć przez to forum i te książki:) A czytałaś Dziewczynę sponsora albo Call Girl?

Hoborrku ja dawałam Vegetę i gałki sypnęłam i to wsio:) A można przyprawę do dań z ziemniaków, bo smaczna:)

Generalnie to mało czytam:) Ale o obydwu książkach słyszałam:)

hej Zbokolasy..
wynik lepszy.., o wiele lepszy..... nawet zastrzyków nie trzeba zostać przy antybiotyku na zasadzie ile wlezie tyle wlezie.. ale nadal dusić.. jak to mówiła..
tylko Tomi mówi ze b. markotny jest... wiec chyba zęby doszły... teraz muszę w nim odbudować zaufanie do jedzenia i leków w strzykawce.... nie chce nawet patrzeć na strzykawę a przeciwbólowe by się przydało...
no nic jestem optymistycznie nastawiona.. już nawet na to :duszenie"......

Oposku my robimy prezenty wyłącznie dla dzieci.. no i rodziców w sensie mamy i taty z bratowa i bratem odpuszczamy....

Rose tez mnie zycie przygniata jakoś.....
Asiu .. te oczy Mikołaja ,.. masakra normalnie....a tym mlekiem się nie stresuj mój Jachu od urodzenia może wypił raz czy dwa 150/180 i żyje.... niektóre dzieci odrzucają mleko po roku i tez dobrze..a mój Maks je za trzech a wygląda jak stały bywalec Oświęcimia....

Rose wiesz niektórzy kochają moje teksty, ale większość mnie za nie nienawidzi.... no może przesadzam po prostu uważa ze jestem rozjeb....

Masuska dzis robię zapiekanę zapowiada się pycha.....

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

NATII... i co????

EDIT:
Nati juz doczytałam... dobrze że wyniki wyszły lepsze i ze zięciunia mojego nie trzeba kłuć!
Buziaki dla niego!!!

Nati, mamy podobny problem z lekami z łyżeczki, strzykawki:) Polecam Ci bo genialny, szybki i łatwy do podania, bo można z mlekiem nawet mieszać, Pedicetamol! To jest bardzo stężony lek przeciwgorączkowy i przeciwbólowy, przez co podaje się mniej niż Ibum i inne takie. Ja polecam:) A no i paracetamol ma w skladzie, a nie ibuprofen. Wieć można naprzemiennie z w/w Ibum itp.

Dajcie znać jak zapiekanka:) A warto dać wędzony boczek, albo jakąś wyraźną kiełbasę. Albo mięso z wczoraj:) No nawinie:)

Kurcze Basba - teraz za ciebie trzymamy kciuki! I koniecznie napisz co to ! Mam nadzieję że to nic poważnego. A z tym zasłabnięciem .... Może ze zmęczenia! O której masz wizytę!?

Natimp całe szczęście!!!!!!!!!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzień dobry!

Basba współczuję strasznie stresu i mam wielką nadzieję, że tylko na stresie się skończy
Lekarz nawet jeśli nie ten, to pewnie coś będzie umiał powiedzieć i- w razie czego- pokieruje Cię dalej. A nie leczyłaś ostatnio zębów? Ściskam bardzo, bardzo mocno, uważaj na siebie!

Nati cieszę się, że z Jasiem już lepiej i niepotrzebne są żadne zastrzyki. Oby szybciutko doszedł do siebie i zaczął jeść z chęcią, choć od kleiku nie zginie Filip jak w maju miał grypę żołądkową, czy inne paskudztwo to dobre 10 dni na samym mleku i kaszach jechał, z tym że On nie z Oświęcimia, a małych zawodników sumo

Ja tak jak Masuska polecam Pedicetamol

Hoborku my mamy takie sanki, niebieskie:
allegro.pl/super-grube-sanki-sportline-p...wor-i2624916826.html
Co do jedzonka to ja dziś robię tartę ze szpinakiem i serkiem- sama nie jestem wielką fanką, ale mąż lubi. Polecam Ci też przepis naszej Różyczki, jeśli jeszcze nie robiłaś, na makaron z mascarpone. Jest milion mozliwości, banalne w przygotowaniu, a pyszne! masz gdzieś niedaleko Leclerka?

Zaraz dokończę, bo mi się Młody coś obudził...

Dziewczynki dzięki za wsparcie Lekarz przyjmuje między 15-17 oczywiście prv bo na kase to kolejka ze 2 tygodnie... Zębów nie leczyłam, jedynie co to z dolnymi 8 się borykam bo wyłażą juz 2 lata Postaram sie dzisiaj napisać co to za badziew
Buzka

Basba trzymam kciuki, żeby to nic poważnego

Nati no to super, że wyniki lepsze, oby tak dalej
Oj my z Domikiem tez mielismy taka akcję, że na siłe czasem trzeba było mu cos podać

Masuska moje chłopaki meczyli te kury na maxa, więc one już same dobrowolnie wolałyby na ten rosół iść
Szymi niestety robił jajecznice na chodniku
A zamykałam ich czasem w kojcu jak widac na fotach, ale to aż pies miał ich dośc i uciekał bo ładowali mu się do budy

Asiu słodziacha z Twójego smieszka
Widziałam Asiu te sanki, fajne ale drogie.
Ja w zeszłym roku szukałam sanek i jak pokazywałam tu na forum te z pchaczem to prawie wszystkie mi odradzały że raczej klasyczne ze sznurkiem a po roku wszystkie jednak wola z pachaczem
My w zeszłym roku cos takiego kupiliśmy i czekamy na snieg:
allegro.pl/duze-lekkie-sanki-oparcie-pod...cyk-i2755032709.html
Musza być duże i mocne, żeby matka tez siedziała
Spiwór to dla mnie zbedny dodatek bo moje raczej w niego nie da sie upchnąć bo wyliza ze wszystkiego Starczy materacyk
A nad podwójnymi siedzeniami się zastanawialiśmy, ale wolelismy dłuższe a pojedyńcze - będa sie przytulać

Hoborku no ładnie to się tak obzerać

Oposek no pojechałas z tym zawodnikiem sumo

mam ten pedi.....coś tam ja zresztą zawsze kupuję forte, na Maksiego działa bardzo nurofen, na Jacha zresztą też , a ten pedi słabiej mi się wydaje..
Do tej pory nie miałam problemów z lekami.... po tym antybiotyku sie tak pogorszył... zobaczymy jak będzie... moze trochę odczekamy i oki będzie.....

Oposku , nie wiem czy przegapilam czy jak masz wyniki tego ostatniego badania filipa.. TSH czy jakos tak

Basba to napisz potem co u lekarza koniecznie

Hobborku ja polecam piersi z pora.... mega pycha... na spód naczynia żaroodpornego kładziesz dużo pory, następnie układasz pokrojone w paski lub na większe kawalki ( jak kto chce) piersi z kurczaka i smarujesz majonezem./ w piekarniku 220 stopni na jakąś godzinę.. pod koniec można serem posypać startym ekstra....

laski a juz nie wspomnę że w tej całej akcji dyduś to najcudniejszy przyjaciel miałam oduczać o listopada a teraz nie ma nawet opcji..

Ania w Twoje chłopaki wymiatają..... wcale się nie dziwię ze zwierzęta uciekają.... a oni się czegoś boją w ogóle?