BezpiecznaCiaza112023

Lipiec 2011 nalezy do Nas

10 lata 11 miesiąc temu #820812 przez natimp1
DOBRY
a OPOSOSEK I ROSE to gdzie .. Masuska tez literką nie grzeszysz.. Hobborku co tam?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #820931 przez aniaw
Dzień dobry babeczki :laugh:

Oj tak mi znów ucieka dzień za dniem :S Ech ta praca i praca :blush:
Katar mnie się jeszcze trzyma i już się zastanawiam czy nie będę musiała się do niego przyzwyczaić ;)
Teraz weekend mi się wolny zapowiada i może wreszcie uda mi się porządnie wykurować :laugh:
Dzieciaki odpukać już bez leków się trzymają :laugh:
W nd była akcja rozbierania choinki a w miejsce choinki postawiliśmy naszego Alexa :lol: to wielki chyba dracenowaty kwiat, który wyrósł nam tak megastycznie a był 1 malutkim kwiatuszkiem jaki sobie zakupiliśmy z Tomim zaraz po zamieszkaniu razem :lol: Nasz taki 1 dzidziuś :lol: Zobaczymy czy w salonie dzieciaki ocala tą rosline bo do tej pory pilnowaliśmy jej przed nimi i w sypialni u nas była. Nasze pomysłowe chłopaki to aż strach się bać co wymyślą :S Szymi na dzień dobry chciał przytulać tego kwiatka bo powiedziałam, że musimy pilnować go i musi troche odżyć bo lekko zmizerniał :blush:

Poza tym obok nas basen wybudowali - tzn 10min spacerkiem mamy - i juz doczekac się nie możemy otwarcia :lol: Wszystko niby już gotowe ale jeszcze jakieś odbiory sanitarne i inne formalności, więc jak zwykle może potrwać ale już bliżej niż dalej :lol: Tak to blisko miałabym do dbania os swoją kondyche o której juz zapomniałam ;)

Musze pochwalić też Tomiego, że jak taka lekko niedysponowana jestem to stara się :S Po pracy ostatnio czekała na mnie juz kąpiel w wannie przygotowana, pyszny obiadek, ulubiona herbatka przy wannie :silly: Wczoraj z chłopakami racuchy z jabłkami smażyli - pierwszy raz tak sam z siebie - przepyszne :silly:
No i do kina chcemy myknąc :) Niby w pt jest maraton filmowy smarzowskiego ale chyba nie damy rady :S starośc nie radośc :lol: Ale w tym tyg na mój film - hobbita a w przyszłym tyg na Tomka - pod mocnym aniołem. Obaczymy co nam z planów wyjdzie :blink:

Natimp ja nawet nie chce myśleć, że to już szkoła, przedszkole :S Ja nie chcem!!!! :lol: A Ty sporo do przemyślenia masz. jasności umysłu przy twoich zatokach Tobie życzę :P Ja też mega zakatorzona, więc znam ten ból :S
Z przysięgami w kościele mega wypas :lol: Ciesz się że nie poszedł na ambone przez mikrofon wszystkich ludzi brać na świadka plus księdza w czołówce :lol:

Basba a Ty weź mnie nie wkurzaj wakacjami :P Ja tu myślę jak znaleźć wolne w kwietniu na 60tkę teścia, żeby od razu i O kraków zahaczyć i lot balonem wykorzystać :S Wakacje to jakiś mega odległa czasoprzestrzeń dla mnie ;) Ale jak macie możliwośc to rezerwuj :laugh:

Przyszła_mama ale wypas z tą wioska mikołaja :laugh: Zazdraszczam i trzymam kciuki, żeby się udał wypad :kiss: Widziałam te oferty przed świetami ale kurka trochę mamy daleko a z czasem wolnym kiepsko u nas ;) Z antykoncepcją się nie wypowiadam, bo ja zbyt na żywioł idę chąć obiecuje sobie rózne spirale i takie tam :S

Hoborku własnie kiedy się przeprowadzacie na swoje pałace??? :blink:

A reszta Pań zaginęła w poszukiwaniu śniegu?????

Uciekam kochane dalej do pracy. Buziaki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #820943 przez Oposek
Dzień dobry Paniom:)
Ja się witam i chwalę się, że żyjemy. Jeszcze ;)
Mam nadzieję, że się ogarnę z odpisaniem Wam wszystkim w najbliższym czasie, ale z czytaniem jestem na bieżąco ;)

Przyszła Mamo udanego wyjazdu, super pomysł :kiss:

Asia jak się czujesz?

Nati ja bym się chyba zdecydowała na sportową, super się zapowiada, a Twój Syn taki hej do przodu, może miałby świetną pasję? Zawsze zresztą można zmienić na zwykłą podstawówkę jakby co...
Oby z zatokami było lepiej! :kiss:

Hoborku właśnie właśnie, kiedy przeprowadzka?

Basba jak Filip wstaje w środku nocy to od razu słychać, więc problemu z pukaniem nie ma- jak słoń w składzie porcelany :D Gorzej rankiem, bo już jasno, więc się chłopak nie rozbija, On wyspany i przytomny, a ja z kolei wiecznie niedospana... Fajnie już myśleć o wakacjach:):):)
My w tym roku chyba "zdradzimy" pierwszy raz morze i wybierzemy się w góry.

Ania rewelacja z tym basenem:):):) Tomasz się spisał, brawo! Litkowi też się zdarza ostatnio, jakiś bardziej się stara i troszczy w ostatnich tygodniach, kochankę ma, czy jak? ;) Fajna historia z tą roślinką :):):) Zdrówka! :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #820985 przez natimp1
heheh ZGUBY cudne się znalazły.. no milutko:)
w kwestii zatok to lepiej juz, antybiotyk zaczął działać,

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #820992 przez Oposek
Nati super, że już lepiej! :)

Zguby niektóre się znalazły, za to Asia nam zniknęła to trzymamy kciuki, może właśnie Sarę rodzi? :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821075 przez hoborr
A mnie choroba rozwala, bronię się jak mogę. Niby gorączki nie ma ale w nocy w czapce spalam, w podwójnych skarpetach i polarze! Bolą mnie plecy, ręce i nogi.. czy to przedsmak grypy>>>?? ofak!


Miałam coś poodpisywać ale nie mam siły.... Trzymcie się!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821191 przez masuska
Siemanko kochane moje:)


Nie palę i jestem na diecie, Piotrek zbój, ale kochany, a tata jak to tata:)


A kiedy przekroczymy 2000???

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821262 przez basba
To i ja się jeszcze wieczorne przywitam, jakby nie było bliżej do 2000 ;)

Masusko pisz częściej to i szybciej dobrniemy :lol:

Jezusku jakże się zaziajalam ... Wyciągnęłam ... Uwaga uwaga skakanke hahaha - ja się chyba stara już robię. Jakoś nie mam motywacji żeby sama w domu ćwiczyć, a na aerobik cZasu nie mam żeby jechać :dry: Maz za granica może jutro w nocy wróci. Antek znowu wkręcił mnie w robienie pizzy i weź tu człowieku trzymaj fason. Obraziłam się i tyle. Przyszła mamo czekam na ten blog :blink:

Aniu nie no ten twój maz to full wypas widzę ;) mój ostatnio mi przyniósł kwiaty a jak spytałam czy jest jakaś okazja to skwitował ze głupio się ostatnio poczuł jak powiedziałam ( w żartach jego ojcu) ze jak maz mi nie chce kupić to sobie sama kupiłam :P
Fajnie z tym basenem pod nosem. A ja się lata nie mogę doczekac :lol:

Oposku tos syna podsumowała :) nasi tak cicho idą ze mogliby nas zaskoczyć :P ja tez śpiochami jestem mega... Ostatnio zasnęłam na kanapie o 20 , maz "wygonił" mnie do łóżka o 23 a ze na drugi dzień była niedziela to pospalam do 10!!!! Ale wysłana w końcu byłam :lol:

Hoborrku oj trzymaj się kochana i powiedz teściowi żeby napalil w piecu bo w czapce musisz spać!!!! Zdrowia kochana.

Asiu co z tobą????

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821425 przez natimp1
hej

Basba pozazdrościć takiego spania:) ja w domu motywacji do ćwiczeń tez nie mam, sama nie lubie za to aerobik czy bieganie już prędzej .... generalnie nie pale, mniej jem ..hmm albo mi sie tak wydaje ale nie chudnę...

zatoki znów dziś gorzej.. popołudniem mam dentystę ciekawe czy się weźmie za mnie przy tych zatokach ...

U nas dziś śnieg , chłopaki podniecone od samego rana ..... Jaśko o 7:00 opowiadał Tomkowi jak będą lepic bałałana ;) Tomi na śpiochu próbował go przekonać ze lepiej z mamą..ale się nie dało:) dzisiaj siedzą razem cały dzień to może się tatko popisać zdolnościami :)

AŚKA, hallo jak tam:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821479 przez basba
Oj kochana Nati od razu chcesz zazdrościć ;) ja noc wcześniej akurat kursowałam od jednego do drugiego wiec jak padłam o tej 20 to nawet nie wiem ;) a kiedy ostatnio tak pospałam to niestety tez nie pamiętam :P
Widzę że mamy tak samo z tą motywacją. Ja nie wiem - wole poczytać ksiażke w domu niż skakać przed jakąś Chodakowską w TV :lol:
A ty te swoje zatoki gdzieś tak załatwiła? Zdrówka życze i oby przeszło szybko- myślałam ze nieco ci lepiej po antybiotyku. Jeszcze go bierzesz?

U nas też śnieg leży... Antek nie mógł rano dogrzać kiedy na dwór wyjdzie i będzie mógł poodśnierzać ;) dobrze z nim - że tak rwie się do tej roboty :silly: Ciekawe jaka reakcja Wiki będzie - jak wyjeżdżałam to jeszcze spała.
Antoś dziś ma pierwsze zajęcia na basenie więc jestem ciekawa jak mu się będzie podobało :) Ogólnie wode uwielbia i nura daję pod wodę bez problemu wiec myśle ze będzie zadowolony. Chrzestna się zdeklarowała że będzie z nim jeździć :blink:

Asia odezwij się!!!

Witam się z resztą :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821640 przez natimp1
HEJ
wczoraj niby trochę lepiej było a dziś znów masakra teraz mnie nawet policzkowe bolą, nie wiem czy to od zęba moze być, troche pobolewał w internecie niby piszą ze coś tam może być..ale masakra normalnie, przeciwzapalne i przeciwbólowe nie działają.. masakra !!!
Mam wrażenie że spuchły mi poliki i ze mi zaraz wybuchną...!


Maksi z Jaśkiem tez uwielbiają odśnieżanie:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821646 przez aska27
Hej :kiss:

Wczoraj wróciłam ze szpitala, w sobotę skurcze się pojawiły.. jak się też okazało mam małe rozwarcie,wiec musiałam leżeć. Gdybym była w 37t zrobiliby mi to ciecie,ale wtedy jeszcze był 36t, pare dni a jednak. Mam nadzieję,ze dotrwam do 27, ale i tak jestem już spokojniejsza,bo zaczął się ten 37t, wiec mi lekarze nie będą suszyć głowy. Totalnie jednak nie przygotowana byłam, na szybko pakowałam torbę itp... leżałam wiec w szpitalu grzecznie,zeby wszystko się uspokoiło ;) chciałam wrócić do domu poszykować troszkę, ciuszki, łóżeczko itp...

Ogólnie mam leżeć,ale wiecie,ze to jest niemozliwe,ale oszczedzam się.
Wystarczy jednak,ze trochę pochdzę i juz się coś dzieje.
Buźka,dzieki,ze o mnie myslicie. oczytam co sie u was dzieje :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #822036 przez przyszla_mama
Ok kochane moje, ciagle pamiętałam o cwiczeniach o linkach z przepisami, dieta, ale wiedziałam ze musze mieć chwile żeby porzadnie to zrobic a ostatnie dni były szalone.. kupa uczenia, nowi uczniowie, musiałam rozpisywac material jednej mamie na dwa miesiące do przodu a ja to tak uwielbiam :) wrr


Ok. najpierw linki do przepisów:

www.znajdzprzepisy.pl/click/index/770936...zdrowia.blogspot.com

To link do blogu numer 1, do moja perełka, cos niesamowitego i nieziemskiego. Jest mnóstwo przepisów i rad.


Po prawej sa zakładki: wprowadzenie, zdrowa kuchnia, ciekawostki, plan diety i przepisy. Ta dziewczyna bardzo dużo schudla i dzieli sie tym co zdobyla, zamieszcza przepisy i albo na jej stronie mozna czytac, albo przesyla wszystko spakowane w wordzie i w pdf-ie

tylko wtedy zwraca sie z prosba o:

www.znajdzprzepisy.pl/click/index/770936...zdrowia.blogspot.com


Najpierw dziewczyny poczytajcie sobie, popatrzcie, przerobcie to co ta dziewczyna pisze, naprawde madre rzeczy...

Jeszcze napisze pozniej kilka slow co do diety, ale ja kochane np. nie licze tabel, nie zliczam każdego składnika, po prostu to nie dla mnie… naprawde mnie to wykańcza..

Dzien wczesniej przegladam sobie przepisy, kombinuje, i gotuje często dla calej rodziny, mój maz tez przeszedl ze mna na zdrowe odzywianie wiec jest mi razniej :) , ale powiem wam w koncu jem tak ze mi smakuje, przygotowywanie sprawia mi przyjemność a ja chudne..

Dwa dni temu robilam na przykład:

www.znajdzprzepisy.pl/click/index/770936...zdrowia.blogspot.com

Wydaje się ze ohoh… a to robie się dosłownie 5 min dłużej niż normalna piers albo i nie.. i wydaje się nie dietetycznie, a jest mega dietetycznie.. bo rozbijalam piers, dodaaje dosłownie plasterek serka, żurawinę suszoną (ona na diecie wskazana), spinam wykalaczkami wsadzam na patelnie bez tluszczu albo z trzema kroplami, i co najważniejsze – wlewam do szklanki wode ciepla, dodaje przyprawy, majtam :) zalewam już piersi na patelni i one przepieknie się dusza. Wychodzi PRZEPYSZNA POTRAWA. Do tego np. ryz, kasza gryczana salatka i uczta na calego


Nie wiem jak to wam powiedziec, ale ja jak zawsze bywalam na dietach takich monotonnych, liczonych po prostu nie wytrzymywałam po jakims czasie.. teraz kombinujemy i powoli uczymy się jesc zdrowo ale smacznie i tak żeby wprowadzic taki styl zycia na zawsze..
Spodobal mi się przepis co wam podalam powyżej, wiec wykombinowałam sobie i zrobilam dokladnie to samo tylko z pieczarkami i cebulka duszona..
Macie tam mase przepisow i na zupe, i na drugie dania i na ryby itd.

To drugi link do tez fajnych przepisów:
dieta.pl/przepisy/miesne/

jeszcze jeden:
vitalia.pl/index.php/mid/118/fid/1477/kalorie/diety

i ten:
www.przyslijprzepis.pl/przepisy?q=dietetyczny%20obiad

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu - 10 lata 11 miesiąc temu #822043 przez przyszla_mama
Jeszcze kilka słów na temat diety

Basba pisalas o mezu ze ma zamiar przejsc na głodowkę :) :)

tutaj na tym blogu, mojej perelce ta dziewczyna pisze o planie diety dla mezczyzn:

www.znajdzprzepisy.pl/click/index/770936...zdrowia.blogspot.com


Basba, u nas np nie wchodza w gre zadne dokladne wyliczanki i glodowki :) jezeli ktos potrafi i moze ja naprawde podziwiam i wiem ze to jest madre i daje dobre rezultaty, ja nie potrafie i jest to dla mnie wykanczajace..

Ja gotuje tak zeby bylo smacznie, zdrowo i zeby bylo wiecej niz na jeden dzien :)

Moj maz uwielbia rosół, i wiem ze jakbym mu nie wiem jaka diete zbilansowana zapewnila bez rosolu on nie przezyje :) wiec gotuje mu dietetyczny, a dodaje zamiast zwyklego makaronu makaron z pszenicy durum

i tak samo zeby nam sie nie znudzilo gotuje makaron spagetti - ale z pszenicy durum, piersi kurczaka dusze z curcuma i carry i mamy danie sobie takieee o inne a dietetyczne :)

Wiadomo ze trzeba wszystko zbilansowac, zeby i mieso bylo i ryby i nabial, ale trzeba pomyslec co sie lubi, ja nienawidze ryzu brazowego na przyklad i za nic w swiecie nie chce mi sie go jesc, dlatego sobie wymyslam zamienniki i zaraz wam napisze co dietetyczka do ktorej chodzilam mi polecila:

RYŻ

zamiast ryzu brązowego jesli ktos nie lubi (znam osoby ktore uwielbiaja), mozna jesc ryż biały ale BASMATI, Ryż basmati i brązowy mają podobny IG, w granicach 50 i spokojnie maz moze Basba sobie wcinac na obiad :)

ja kupuje ten:

www.zdrowenienudne.pl/img/produkty_kupiec/basmati_premium4.jpg

no i np my uwielbiamy kasze gryczana, kacze jeczmienna - nie jest malo kaloryczna, albo zdrowwa i bardzo ja lubimy, wiec mam nadzieje ze jakos ten ryz brazowy sobie nadrabiamy :)

MAKARON

Tak samo makaron, ja nie lubie brazowego...

dietetyczka mi wymyslila ze moge jesc makaron bialy, ale z pszenicy durum, ktory uwielbiam:

www.gut.pl/przepysznie.pl/Podravka/makaron.jpg

kupuje go zawsze w carreofurze


NABIAŁ

Jak idziemy do sklepu, kupujemy sobie zawsze zapas zeby starczylo na kilka tydzien..

I wedlug rad mojej dietetyczki i tego co lubimy, kupujemy jogurty naturalne, serki wiejskie ale lekkie ( sa z szczypiorkiem i innymi dodatkami), kefiry, maslanki, sataram sie wybierac lekkie.. dietetyczka jak chodizlam polecala mi taki jogurt i maslanke:

www.smbieluch.pl/img/produkty/jogurt/nadbuzanski_1litr.jpg

www.leclerc24.pl/images_items/5900120004603big.jpg

pomimo ze nie a jakies super light sa najzdrowsze wg niej tak jak przeanalizowala sklady

A tak kilka rzeczy z roznej beczki to my jemy ziemniaki na parze, maz lubi wiec robie z raz w tyg lub dwa, ja zjadam dwa mieso i surowke i najedzona jestem jak bak :)

a jak dopada glod na slodycze to mamy zawsze w zapasie rzeczy suszone - żurawine, śliwki, morele, rodzynki, mozna tez kupic dzem niskosloczony albo na fruktozie...

z pieczywa to nie jemy pieczywa bialego, grahamki kupuje mezowi, jakis ciemne pieczywo, my najbardziej lubimy orkiszowe.. z tym pieczywem to najgorszy bol teraz ze lezy sobie poukladane ladnie wybor taki ze hoho a nie wiadomo ktore jest naprawde ciemne, a ktore pszenne a tylko karmelizowane.. ale zawsze jakos tam sie ratuje i cos wymyslam..

MIESO I RYBY - to pies z kurczaka, ale z indyka oczywiscie jeszcze lepiej.. z ryb to np DORSZ, MINTAJ, SOLA, FLĄDRA, ŁOSOŚ,,,

BARDZO WAZNE SA PRZYPRAWY, TO OD NICH ZALEZY SMAK POTRAWY..

najlepiej jak najmniej soli, ale mozna uzywac wszelkie ziola - tymianek, rozmaryn, bazylia, oregano, pieprz, mozna tez kupic gotowa mieszanke, 18 ziół ojca mateusza, to jest taki misk zamiast soli i pieprzu:

www.bankfotek.pl/image/1437345.jpeg

archiwum.allegro.pl/oferta/18-ziol-ojca-...hit-i3184613815.html

dietetyczka polecila mi tez sos pesto, gotowy ze sklepu, w lidlu jest, zielony albo czerwony.. i mozna sobie kombinowac juz z potrawami...

ja wiem ze nie powinnam ale uzywam sosow gotowych do rozrabiania, vinegret, sosow do mizzerii tyle ze nie dodaje oleju ani smietany, tylko np olej lniany, oliwe z oliwek albo jogurt naturalny.. moze za jakis czas sama opatentuje przepisy na takie fiksy :)


aaaaa i ostatnia rzecz Basba to moj maz nie moze byc na przyklad glodny i musi jesc smacznie,koniec kropka inaczej wszystko w lep by dalo :)

zreszta zdaje sobie sprawe ze on pracuje fizycznie dlatego dostaje konkretniejsze jedzenie niz ja.. do pracy zawsze dwie kanapki z ciemnym pieczywem i wedlina, jakis owoc, na obiad tak jak u tej pani na blogu - ryz tyle ze basmati, albo ziemniaki na parze albo kasza gryczana z miesiem i surowka, albo zupa jakas dietetyczna..


i tak moglabym wypisywac i wypisywac... ale chcialam tak ogolnie dac zarys, gdyby ktoras byla zainteresowana bardziej, z ogromna checia sluze pomoca..

ale tak jak mowie, na pewno taka dieta od dietetyczki, gdzie rozpisze pod dana osobe zbilansowana diete da szybsze efekty i jest lepsza ale powiem wam ze ja jak chodzilam do mojej dietetyczki, pomimo ze ja uwielbialam i wiedzialam ze jest profesjonalistka w kazdym calu - umierałam.... ja czasami caly dzien pracuje albo na chwile wpadam do domu i nie jestem w stanie zrobic tak zeby co 3 - 3,5 godziny zjesc posilek, miec wszystko ze soba. nie potrafilam, nie umialam i strasznie mnie to frystrowalo..

no ale zobaczymy, bo ja sie tu madrze :) a nie wiem czy nam palma nie odbije za jakis czas i czy moje madrasci nie pojda w las :) na razie przez nieco ponad 2 tyg schudlam 4 kg ale to Nati nie sugeruj sie tym, ty masz malutko do stracenia, ja bardzo duzo i waga zawsze wtedy na poczatku leci szybko, gorzej później..


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Nati, zaraz jeszcze napisze kilka słów mailem, a jesli chodzi o cwiczenia to wieczorem wklepie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #822052 przez przyszla_mama
O KURKA FELEK, ALE WIDZE BĘDĘ MIALA ZASLUGI W 2000 STRONIE :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:


Ale pozwolcie ze napisze jeszcze kilka slow, bo przeciez wybywamy jutro praaaaawie do LAPONII :P :P

nic jeszcze nie zaczelam pakowac i przygotowywac, a tyle do zrobienia.. ale za ro wczoraj patrze a arek targa jakies rzeczy z kuchni i szybciorem biega do naszej sypialni, wchodze patrze a tam pudelko stalo takie ogromne kartonowe, a mlody natargal cale pudlo szamy - konserwy, parykarze, mleko, smietany, makaron, ryz

:laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

nie wiem kiedy to nawyciagal :laugh: :laugh: ja mowie Aruś a co to?? jedzenie mamo, jedziemy jutro!!!

ja mowie nooo i co bedziemy to jesc? a on: oj bedziemy, i bedzie PYCHOTA :lol: :lol: :lol: Nie wiem skad on sobie ta pychote wzial :)

Asienko – jak Wasze samopoczucie? Trzymam bardzo mocno kciuki… ale niesamowite ze Czekaja cie niebawem te chwile które przechodziliśmy prawie dwa i Pol roku temu :) Jeśli możesz podaj mi swojego maila na priwa

Nati z ogromna checia was ze soba zabierzemy, akurat jeden pokoj wielki jest wolny, mysle ze towarzystwo Twoich chłopaków byloby dla Arka wieksza atrakcja niż święty mikolaj i krolowa śniegu razem wzieci :) :) zaraz naklikam maila

Basba
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jeśli chodzi o Twojego meza i pomysl głodówki :) to już się wypowiedziałam powyżej u nas by nic takiego nie przeszlo, ja bym zaczela Kusic Twojego meza dobrym jedzeniem dietetycznym, ( z czym u nas problem mamy ja i maz, to żeby jesc czesciej a po mniej i systematycznie)
A jeżeli chodzi o głodówkę to ja wiem ze to jest temat bardzo zaawansowany i ze glodowka może mieć dzialanie zbawienne i oczyszczające, ja o tym bardzo malo wiem, ale my byśmy nie podolali, my… za bardzo lubimy jesc

Ania – pokaz zdjecie Alexa, pokaz! :) , Jeśli to członek rodziny musimy go zobaczyc , rewelacja z basenem, zazdroszcze! A meza to widze masz aniola :P :P :) :)

Oposku – caluje i sciskam Was bardzo mocno, dzisiaj wysylamy Wam z Arusiem list :) :)

Hoborrrku – jak się czujesz? Życze Ci bardzo duzo zdrówka, sciskam i caluje Ciebie i dzieciaki

Masuska – napisz co jeszcze u Was, oj piszesz ze Piotrek zboj , nie wiem czy przebilby naszego Arka, już czasami brakuje mi pomysłów wychowawczych :)

A 2000 strona lada chwila :P

całuje i sciskam bardzo mocno, lece do roboty, trzymajcie kciuki zebym ogarnela pakowanie i zebysmy sie dotoczyli calo i zdrowo bo podroz z mlodym wiecej niz 15 min to nie lada wyczyn.. :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl