Lipiec 2011 nalezy do Nas

Cześć, ja tak na chwilkę, dentysta sadysta usunął mi wczoraj kamień, a dziś za godzinę, będzie borowanko, jak ja tego się boję Chyba syn wyczuł sprawę, bo słabo dziś spał, a teraz sam przysnął ze zmęczenia w swoim łóżeczku. Dobra idę

A i muszę oczywiście nadrobić. Ale widziałam że Kamilka filmik wstawiła:)

Zaznaczam brzuszka mi nie brakuje. Mogę rodzić, wychowywać, ale w ciąży nie chcę chodzić. Pokręcone:P

Różyczko trzymam kciuki za wizytę

A i widziałam cudne żabki:) I ślicznego Areczka i Adunie. Cuda cudeńka:*

Dzień dobry!

Teraz Was nie nadrobię, bo jedziemy z małym na szczepienia ale jak wrócę to od razu usiądę do czytania

Jedziemy z małym na szczepienia.

Dziś u nas ma być 34 stopnie PADNE!!!

Miłego dnia dziewczyny!

Dziś gorący dzień nie tylko w aurze ale i na forum. Po tej zmianie serwera chyba szybciej to wszystko działa. Czy to tylko moje odczucie????

Różyczko kochana dobrze pamiętasz - jestem nauczycielką. PIsz co tam chciałaś zapytać. Trzymam kciukasy za wizytę!

OPosek mi też lekarz sugerował dokarmienie bo przez 10 dni ptzytyła tylko 90g. A później w 7dni 40g. Ale nei dałam jej butli. A w kolejnym tygodniu 280g:) Czyli się to jakoś wyrównało:)

Przyszła mamusiu ja zauważyłam tak samo jak ty z tymi zdjęciami. Wstawiłam na facebook zdjęcia małej i każdy jaka duża! A w realu - jaka malutka! hih I śliczny jak marzenie Aruś kochany:)
Tak się cieszę że do nas wróciłaś. I uwielbiam twoje posty! Czasami jestem padnięta i mam chwile zwątpienia. A ty w każdej wypowiedzi wyrażasz tak wielką miłość do Areczka i przypominasz jaki wielki mamy skarb i szczęście że mamy nasze skarby. I od razu wyję i przytulam moją Adusię z całych sił! I już nie potrafię nażekać na nic: na zmęczenie, niewyspanie itp. Dzięki za to Przyszła MAMUSIU! Myślę że reszta dziewczyn odczuwa twoje posty tak jak ja.

A wczoraj u gina było zarąbiście. Przebadał mnie w trzy sekundy! Choć powiedział że się zachowuje jak dzik bo zasłaniałam się siadając na fotel! A on mi mówi że mnie widział od środka i z zewnątrz i mam się nie wstydzić. Mi nakazła prezerwatywy, bo były trudności z zajściem w ciążę dlatego lepiej gumy, A tak wogóle to mówił żeby najlepiej od razu w ciąże zachodzić. I twierdzi że już można - aa przecież po cesarce to chyba coś by należało odczekać.

Kamilka filmik cudowny! Ponawiam pytanie odnośnie espumisanu. Dajesz go małej zapobiegawczo czy tylko jak ją brzuszek boli? I reszta dziewczyn? Dajecie jakieś kropelki zapobiegawczo???

Pierniikarczyk ja też nienawidze takich upałów. A co mają nasze kruszynki powiedzieć!

A co do badaniea USG bioderek. U mnie ortopeda stwierdził że bioderka są ok. Ale rutynowo po 3 miesiącu wykonuje się usg. I nie dlatego że coś wyszło na pierwszym badniu nie tak jak należy. Także nei ma się co martwić że się ma skierowniae.

Witajcie!

Julcia w przedszkolu,Kubuś chwilowo śpi ,a ja siedzę,zajadam naleśniki z serem i bitą śmietaną i się umartwiam,bo mam podły nastrój. Za oknem 28stopni...

Przepraszam,ale zdążyłam tylko obejrzeć film Kamilkii znów się poryczałam- prześliczny,tworzycie wspaniałą rodzinkę!!!

Mąż wczoraj obwieścił mi,że dzisiaj maja po południu imprezę w pracy,taka,jak co roku-grill itp wiadomo-alkohol- na zakonczenie wakacji. To wyslałam mu znaczącego smsa,że akurat dzisiaj?!ze akurat tego dnia?!
On na to,że tak
Zrobiło mi się strasznie,ale to strasznie smutno,bo dzisiaj obchodzimy 5-tą rocznicę Ślubu,a on zapomniał!!!buuuuuu
Mąż zatem bedzie imprezowal z kumplami,a ja będę na spacerze z niemowlakiem, odbiorę przedszkolaka i spedzę ten upalny,rocznicowy dzień sama z dwójka dzieci....buuuuu

Przyszla mamo- ja w sumie wolę tabl.anty,ale po porodzie mam zabronione,moze to dobry pomysl z gumkami i tym środkiem plemnikobójczym,ale cos mi sie wydaje,że jutro zrobie M taką awanturę za dzisiejszy dzień,że przez dłuuuugi czas nie będzie nam potrzebny żaden środek antykoncepcyjny........

Dorotaswszystkiego dobrego z okazji rocznicy! Ściskam Nie denerwuj się na zapas... a moze mąż niespodziankę ma dla ciebie i wcale nie zapomniał mój tak często robi.
Pisałaś że córcia naburmuszona - czyżby zazdrosna o brata?
Dziewczyny jak to u was jest i z waszymi pierwszymi dzieciaczkami?

Ja póki co dzieci więcej nie planuje. Mamy dwójkę więc starczy... oczywiście nigdy nie mówię nigdy hehe... Ja teraz dostałam tabletki anty.Choć nie wiem jak je będę tolerować bo po większości miałam podły nastrój amoje libido spadało do 0! Więc jakby co to odstawie.

Kamilka jak już pisałam na NK filmik przecudny. A wasza Amelcia przeurocza. Piękna pamiątka.
Zresztą jak patrze na te nasze lipcowe dzieciaczki to śmiem stwierdzić że każde jedno jest przepiękne!

Wczoraj z mała na szczepieniu byłam... a dzisiaj bulgocze jej w nosku i kicha co pochwile! Cholercia... Mala 4900! Taka mała pyzunia się robi hehe Ale fakt dzieci na zdjęciach wychodzą o wiele większe niż w realu!
Miłego dnia dziewczynki!

Aniuw pieska mamy z hodowli spanieli ale nic nie wiem o tej hodowli, spod Poznania, znajomi tez brali stamtąd suczke spaniela i nie mają takich problemów
O tej agresji wśród tej rasy dowiedzieliśmy sie dopoiero potem niestety. Szkolenie posłuszeństwa 2 m-czne a potem indywidualne spotkania z behawiorystą dały tylko to, ze wiemy jak z nim postępowac ale nie zmniejszyły jego napadów. Gryzł nas wiele razy - męża, moją starszą córkę i mnie ze 3 razy też. Nigdy nie wiadomo kiedy mu odwali, np. teraz było tak, ze chciałam sie zblizyć do córki on leżał niedaleko i nagle podskoczył do mnie i chapnął - zupełnie niczym go nie sprowokowałam. Tak sie zdarzało wielokrotnie. Mąz ma blizny po jego ugryzieniach takie, ze nie znikną już niestety. Kastracja nic nie dała. Znieczulenie miał jeszcze przy rtg nogi i przy operacji wiązadła kolanowego. Ale gryzl przedtem i potem.
Feromony tu nie pomogą - bo on nie wykazuje niepokoju czy napięcia. Jest spokojny, zazwyczaj radosny, biega po ogrodzie, w domu sobie lezy, lubi spacery, czasem tylko mu odwala i rzuca sie na nas gryząc - jak śpi np. i ktoś go niechcący dotknie, albo np. raz Oliwia chciała go złapać za obroze i wyprowadzic na dwór - on nie chciał wyjść i odwinął sie głowa gryząc ją dotkliwie w dłoń. Był obserwowany pod kątem wścieklizny (wet zgłoisł po kolejnym ugryzieniu do powiatowego) i to wet nam powiedział juz dawno, ze kolejny raz ugryzie i trzeba bedzie go uspić
Czuję sie taka bezradna Ale decyzja już zapadła. najgorsze jest to, że musze czekac na dzień az mój mąz wróci wczesniej z pracy bo sama nie pojade. I chyba to bedzie dopiero we wtorek...i jak to znieść psychicznie patrząc mu w oczy codziennie przez cały weekend
Do schroniska nie wezmą go bo nie ma miejsc - mam ciapkowo obok siebie i znam się z pracownikami bardzo dobrze, bo chodze tam ze swoimi uczniami -w ramach resocjalizacji opiekują się psiakami. Zresztą nie mogli by wydac nikomu agresywnego psa bo mogłoby się stać nieszczęście jeszcze jakies

Sorry, ze Wam tak przynudzam z tym tematem...wybaczcie

Dziś jeszcze do tego wyrwali mi ten zab więc nastrój mam poniżej poziomu morza dosłownie...

Mimo wszystko miłego dnia dziewczyny

Masuska Ty trzymasz za mnie kciuki a ja za Ciebie
gęba mi spuchła masakrycznie

Hobborr moje pytanko to: ile nam doliczą dni urlopu za wakacje po macierzyńskim? bo ja ciągnęłam L4 do dnia porodu a Ty? więc za całe wakacje nam przysługuje urlop ale nie wiem ile to jest dokładnie - 8 tyg? 6 tyg.? i czy liczy się dni robocze tylko czy wweekendy też?
bede Ci wdzięczna jesli mi cos rozjaśnisz w tej kwestii...

Kamilka superr ten filmik i ja tez dostałam wenę na zrobienie takiego cudeńka

Lucy ja uszu nie przekłuwam Małej, poczekam az sama zdecyduje.

A w ogóle to forum ruszyło z kopyta znowu i superr ale cięzko odpowiedziec wszystkim po nadrobieniu postów bo połowę zapominam

Dorotas myślisz, ze naprawde zapomniał?? ja bym mu dała! hehe
ja mojemu nigdy nie daje zapomnieć o rocznicach, urodzinach itd. - gadam o tym co chcę na prezent juz zazwyczaj 2 m-ce wczesniej i tak do znudzenia i nie ma chłopak wyjścia

Aniaw to Ty rzeczywiscie sie nalatasz po tych lekarzach
Mam nadzieję, ze nasz pediatra gdy bedziemy sie badac przed szczepieniem tez da skierowanie tam gdzie trzeba jak coś zauwazy. Bo narazie ani bioderek ani neurologa nie mamy w planie.

Sorry nie pamiętam ale ktos pytał o kropelki na brzuszek - ja dawałam espumisan prawie od urodzenia bo Mała mial wzdęcia i męczyła sie z kupką ale typowych kolek (z darciem się w niebogłosy) nie miala i mam nadzieje, ze nie bedzie miała bo teraz daję jej te niemieckie kropelki Sab simplex - PROFILAKTYCZNIE PRZECIW KOLKOM i żeby troche ulżyc jej w tych wzdeciach.

No my juz po szczepieniu wybraliśmy tą szczepionkę 6w1, jak pielęgniarka wbiła mu igłę to zrobił takie wielkie oczy i KRZYK, a po min już spał hehe
Nie wyobrażam sobie jakby miał dostawać po 3 czy 4 szczepionki na raz....

Dorotas może nie stawiaj od razu na mężu krzyżyka, bo okaże się że na prawdę zrobi Ci niespodziankę i co wtedy?
Ja obrałam taką samą technikę co różyczka i działa

Lecę robić obiad póki mały zrobił sobie drzemkę

Kochane,dzięki za pocieszenie, zawsze stosowalam taką metodę,jak Wy,nawet przypominałam M o urodzinach jego matki,dniu babci itp. O rocznicy też mu trułam,ale na bank zapomnial.
Przyjedzie pijany i jutro,jak mu to wypomnę,to stwierdzi,tak jak on potrafi,że przeciez nic sie nie stało.

Hoborr ja espumisan raz daje a raz nie, nie wiem sama co mam robić... tak jak Różyczka u Nas typowych kolek nie ma ale za to ma problemy z kupką i wzdęcia, więc tak okolo 2 razy w dniu do mleczka dam po 5 kropelek

Basba To TY- nie wiedziałam która to po nicku i głupio mi się było zapytać

Dziewczynki dziękuję za miłe słówka- chcę robić taki filmik co m-c, na pamiątkę a z you tuba nikt mi tego nie usunie a zdjęcia z kompa mogą zniknąć

A co do rocznic i urodzinek to ja też już na m-c przed mówię, że bym chciała to czy tamto- nie ma wyjścia musi zapamiętać

Różyczko ja chciałam kupić spaniela ale wyczytałam, że one jak upatrzą sobie jakiś przedmiot to go pilnują i za nic nie pozwolą się do niego zblizyć. I to był powód dla którego go nie wzięłam. One mogą nawet głupi pilot do tv pilnować może Twój upatrzył sobie Biankę do pilnowania i dlatego tak zareagował jak chciałaś się do niej zblizyć?

Ja daję Oli bobotic 8 kropelek na noc nie ma problemów z brzuszkiem ale daje profilaktycznie (pierwszy raz w życiu robię coś profilaktycznie).

Dziewczyny nie będę w tym momencie skromna ale muszę to napisać.

Mąż stawia mi kratę browara za to co zrobiłam.
Wyszło, że muszę sama jechać do szpitala na USG bioderek Oli. Mąż miał zadzwonić do brata... zapomniał
Łukasz umówił się w Warszawie i nam nie pomógł... no wiadomo, jak Radek dopiero dzisiaj mu miał powiedzieć. Wytłumaczył mi jak tam dojechać i pojechał.
Ja ubrałam dziewczynki, zapakowałam co mi potrzebne w torebkę i pojechałam. jakoś trafiłam, najgorzej jest tam z parkowaniem bo to najlepszy szpital podobno w całej Polsce i mnóstwo ludzi tam przyjeżdża.
Najpierw wzięłam Olę, zawiązałam w chustę a później zabrałam Zuzę a że miałyśmy spory kawałek do przejścia więc wzięłam Zuzię na ręce, bo daleko, bo kałuże, bo samochody... No i tak oto z dwiema dziewczynami na rękach podreptałam do szpitala który znajdował się pół kilometra od naszego samochodu!
Tam dalej po schodach na górę i jesteśmy. Weszłyśmy do gabinetu, Zuza sobie chodziła, Ola zbadana - baba powiedziała że ma niedojrzałe bioderka. Rok temu to samo było przy Zuzi ale mamy kontrolę za 6 tygodni. Od razu i Zuzię zapisałam. Później poszłam do poczekalni, Zuza bawiła się lalkami a ja nakarmiłam Olę i znów schody i pół kilometra z dziećmi na rękach do samochodu. A po drodze jeszcze zrobiłam zakupy na dwie reklamówki... Chyba należy mi się szacunek? A z mężem już się pokłóciłam. Czekam tylko aż wróci to tak jobów dostanie jak nigdy!

No to jestes wielka Rika i tak to własnie jest z chłopami...ale my babeczki zawsze dajemy rade, co nie? czasami tylko trzeba udawać, ze nie dajemy rady bo inaczej oni w ogóle już nic nie musieli by robić!

PiekarnikarAczyk skad masz taki ładny suwaczek

Rika szacun kobieto

różyczko myślę że jak naciśniesz na mój suwaczek to otworzy Ci się z nimi stronka (tak mi się wydaje he)



OoOO
www.suwaczek.pl/tickers/birthday/

Różyczka ten suwaczek jest na suwaczek.pl