- Posty: 2223
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Lipiec 2011 nalezy do Nas
Lipiec 2011 nalezy do Nas
- Oposek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- http://litki.blogspot.com/
Chciałabym mieć jeszcze dziecko, ale zobaczymy, jak to będzie. Póki co zamierzamy używać prezerwatyw, nie chciałabym się na razie faszerować hormonami.
My dziś byliśmy u pediatry i mamy problem- mały przez ostatnie dwa tygodnie prawie nie przybrał. Ma jeszcze tydzień, potem zaczynamy dokrmiać. Załamałam się, bo bardzo zależało mi na karmieniu cycem, Filip je często i miałam wrażenie, że się najada. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje i co robić...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lucy
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
Piernik wcielo cie Udzielaj sie tu!!! A co to za zabolek maly??? Biedaczysko meczyla kolka
A ja sie jeszcze nie przytulalam moj M przyjezdza ok 10-go wrzesnia do PL w podroz sluzbowa ale raczej bedzie tylko nocowal w domu ech jakos stracilam ochote na mizgolenie sie spadek libido czy cus takiego,tabletki anty wykupione ale jeszcze nie zazywam nie moge sie zabrac za nie...
W ogole to smutno mi,znow mnie dolek dopadl
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
Przyszła_mamo super zdjecia!
Hobborr nareszcie się nam pokazałaś! Superaste z Was dziewczyny!
Hobborr dobrze pamiętam, ze Ty pracujesz w szkole? Bo chciałam Cię o coś spytać...
Masuska - wymiatasz jak było u dentysty sadysty? ja jutro rano....boje się jak diabli
Oposek jakie śliczny zielony dzidziuś
Dorotas u mnie też dziś porno i duszno - masakra, nawet Bianka byla jakaś taka nerwowa...
Rika dziekuje, ze odpowiedzałas, nikt nie mysli o Tobie jak o alkoholiczce, bez przesady, mi tez baaaaardzo chce sie nieraz zajarac - paliłam kilkanascie lat nałogowo, ale ciaza a teraz karmienie sa dla mnie wystaczajaca motywacja, zeby nie siegnac po fajke.
Dobra zreszta....nie chce już mi sie nawet gadać o tym
Mój głupim pies mnie dziś ugryzł rzucił sie na mnie. Nawet nie chce myślec co by było gdybym miała Młodą na rękach akurat. To nie był pierwszy raz. Mój mąż i starsza córka tez byli nieraz przez niego ugryzieni - Oliwia nawet kilka dni temu ma rane na dłoni.
Pies ma 3 lata, cocer spaniel, sliczny, rudy, wiszace uszy, ten słynny wzrok....jest wykastrowany (miał przez to stac sie łągodniejszy), jest po szkoleniu i wszytsko na nic Postanowilismy go uspić. Tak nam radzil już kiedyś weterynarz gdy pies pogryzł mojego meża. Zawsze sie litowaliśmy nad nim ale teraz juz dosyć jak Bianka zacznie raczkować to nie daj boze....
Boże jak mi źle z ta myślą Aniaw napisz coś prosze jako wet i jako koleżanka
patrze na niego i rycze, boję się, ze znowu się nad nim ulitujemy, bo go kochsamy, bo jets sliczny, bo zal odac go nie możemy nikomu bo gdyby cos komus zrobić to az strach się bać - za duża odpowiedziałanosć.
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Oposek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- http://litki.blogspot.com/
- Posty: 2223
- Otrzymane podziękowania: 0
Hoborr Adusia śliczna, a i z Ciebie fajna laska:)
Przyszła Mamo ja też chcę, żeby mój synek miał takie włosy! a on już od urodzenia ma zakola, po tatusiu;)
Co do kolczyków to uważam podobnie jak Rika. Dla mnie dziewczynka powinna mieć conajmniej trzy lata, żeby uważać na kolczyki, nie zaczepić podczas przebierania itd. Wcześniej jest dużo przebierania, potem nauka samodzielnego ubierania i trochę bym się bała. Ale jak pracowałam w przedszkolu to były dzewczynki z przekłutymi uszami od niemowlaka i jakoś przeżyły;)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Oposek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- http://litki.blogspot.com/
- Posty: 2223
- Otrzymane podziękowania: 0
Trzymam kciuki żeby Bianeczka pozwoliła Ci jutro na wizytę u dentysty. Ja przed zajściem w ciążę miałam do usunięcia ząb i też się strasznie bałam, ale nie bolało, czułam tylko nieprzyjemne szarpnięcie.
Lucy ja ostatnio też nie mam ochoty na seks...Chyba zbyt zmęczona jestem. A czemu Cię smutek dopadł? Przytulam mocno!
Pierniczku dobrze, że już jesteś i nie znikaj nigdzie! Nikodem śliczny i jaką czaderską bluzkę ma;)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lucy
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
Nie martw sie kochana jak trzeba dokarmic to trzeba,nie bedziesz przez to gorsza mausia co nie?
Rika a mi sie tak podobaja kolczyczki u dziewczynek...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kamilka24
- Wylogowany
- budujemy zdania
- MELKA 22 LIPIEC 2011
Masuska chyba bardzo tęsknisz za brzuszkiem dziękuję za pioseneczkę
Różyczka niezły ten wasz piesek- ja też jestem przewrażliwiona co do psów i dzieci, tyle się tego teraz słyszy, że aż strach mieć psa ...
Oposek śliczniutki Filipek- małe cudo
Z paleniem i jakimiś drineczkami to każdego indywidualna sprawa, mnie tylko bardzo wkurza dym od fajek- mi się źle oddycha a co dopiero małym dzieciaczkom
A to nasz filmik- pioseneczka trochę przerywa ale jest ok
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lucy
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
Dopiero wrocil z Syberii,a w poniedzialek znow leci do Moskwy a wiecie jakie te Ruskie sa ladne???No!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lucy
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
No ja to wogole nie mam zdjec z brzuszkiem(tylko takie na ktorym jest sam brzuszek) i z Ola tez nie mam! Nie mi kto zrobic Ale jutro beda goscie to karze sobie zrobic w koncu!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kamilka24
- Wylogowany
- budujemy zdania
- MELKA 22 LIPIEC 2011
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Oposek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- http://litki.blogspot.com/
- Posty: 2223
- Otrzymane podziękowania: 0
Trzymam kciuki żeby Bianeczka pozwoliła Ci jutro na wizytę u dentysty. Ja przed zajściem w ciążę miałam do usunięcia ząb i też się strasznie bałam, ale nie bolało, czułam tylko nieprzyjemne szarpnięcie.
Lucy ja ostatnio też nie mam ochoty na seks...Chyba zbyt zmęczona jestem. A czemu Cię smutek dopadł? Przytulam mocno!
Pierniczku dobrze, że już jesteś i nie znikaj nigdzie! Nikodem śliczny i jaką czaderską bluzkę ma;)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aniaw
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mam cudownych trzech facetów:)
- Posty: 2439
- Otrzymane podziękowania: 0
Troszkę podczytałam Was wreszcie
Rika nikt przecież tu Cię nie ocenia. Wiemy, że kochasz swoje dziewczynki i robisz wszystko z myślą o nich. No odważna z Ciebie kobitka
I trzymaj się i nie dawaj temu kaszlowi
Masuska zdjęcie super ciążowe, ja bym swojego w bieliźnie nie odważyła się pokazać, pasztet ze mnie i tyle był ciążowy
Hoborr ślicznie wyglądacie z Adusią
Co do neurologa dostaliśmy skierowanie. W szpitalu jak ostatnio byliśmy badali go wzdłuż i w szerz i robili mu usg główki przezciemieniączkowe i tam ma lekką asymetrię komór i stąd ta konsultacja neurologiczna
A jak tam u Gina?
przyszła_mama Areczek przecudny i wygląda na silnego facecika
Lucy a Ty nie dołuj się kobitko Jesteśmy tu z Tobą i niechby tam Twój M spojrzał na jakąś Ruską to już z nami będzie miał doczynienia
A dostałaś od gina jakieś skierowanie na badania, wiesz jakie?
Co do kolczyków to decyzja należy do Ciebie. Ja jak Rika jestem zdania, że dziewczynki same powinny zdecydować czy chcą mieć przekłute uszy...
Lucy karz sobie zrobić zdjęcia to będziecie mieć pamiątki i tyle
Dorotas to pewnie hormony, bo ja zaraz po porodzie też pociłam się jak mysz a teraz już o jest o wiele lepiej
Oposek no Filipek ma zdjęcia jak z okładki pism dla mamusiek słodziutkie a ciuszki superowe
Co do dokarmiania to ja od dwóch dni 1raz dziennie podaję Małemu mleczko Nestle Nan Pro. Kupiliśmy już dawno tak na wszelki wypadek (jakbym musiała gdzieś wyjść a nie ściągnęłabym mleka wystarczającej ilości itp) i teraz ten wszelki wypadek nadszedł...
Albo mam jakiś mały kryzys laktacyjny,abo cuś, bo Mały chciałby jeść co godzinę-dwie, śpi króciutko i znów chce coś wciamać. Mj M zrobił mleczko w butelce to wydoił prawie 100ml i poszedł grzecznie spać i tego było mi trzeba
Jakoś wyrzutów sumienia nie mam i jak będzie trzeba to będę dawać MM i tyle a w między czasie kupię jakieś herbatki "mlekopędne" i zobaczymy. Wg mnie dokarmianie MM to nic złego, ważne żeby dzidziuś był najedzony
Różyczko żeby poradzić coś Tobie muszę znać więcej szczegółów, więc zadam kilka pytań.
Czy piesek jest od szczeniaka u Was? Czy coś wiecie o charakterze i pochodzeniu jego rodziców? Cocer spaniele to niestety często agresywna rasa
kopalniawiedzy.pl/agresja-pies-cocker-spaniel-7589.html
Tu taki na szybko znaleziony artykuł.
Czy próbowaliście pracować z behawiorystą psim?, bo samo szkolenie może nie wystarczyć a kastracja też nie zawsze daje 100% wyeliminowanie agresji. Tylko czasem bywa skuteczna jeżeli ta agresja ma podłoże hormonalne.
Czy stosowaliście może jakieś feromony uspokajające? np D.A.P.
keko.pl/pl/feromony-dla-psa-ceva-d-a-p-wklad-48ml.html
Czy ta agresja pierwszy raz zdarzyła się nagle, czy była związana z jakimś wydarzeniem?
W jakich sytuacjach zaczyna gryźć?
Kiedy pierwszy raz zaczął gryźć?
Czy miał jakieś urazy głowy, upadki, znieczulenia (poza tą kastracją), czy ma jakieś przewlekłe choroby o których wiecie, czy często brał leki?
To niestety bardzo przykra sytuacja, mogę tylko domyślać się co przeżywasz.
Kamilka filmik siperaśny I prześliczne zdjęcia macie świetna pamiątka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aniaw
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mam cudownych trzech facetów:)
- Posty: 2439
- Otrzymane podziękowania: 0
Poza tym okazało się że ma lekką przepuklinę pępkową i rozstęp w mięśniach prostych brzucha i całą noc jakimś cudem mam go kłaść na brzuchu na twardym materacu. Nie wiem jakim cudem to zrobię bo ostatnio wkurza się strasznie przy leżeniu na brzuszku a już o śnie to zapomnieć mogę. Ostatnio ulewał po 2 godz od karmienia (niektórzy nazwaliby to wymiotami po takim czasie od żarełka, ale to było ewidentne ulanie). Więc nie wiem jak z tym spaniem będzie...
Teraz zjadł MM i śpi już dosyć długo i mam czas na forum. Ale zasnął na kanapie w salonie więc aż strach go przenosić do łóżeczka bo się wybudzi i tyle z jego spania będzie
Jak mięśnie brzucha i przepuklina się nie nareperują same do roku czasu czeka go operacja
Natomiast u neurologa dostaliśmy skierowanie na bad krwi w kierunku cytomegalii - takie zalecenia jeszcze szpitalne, żeby to skontrolować a okazało się, że tylko neurolog ma upreawnienia do wystawienia takiego skierowania. Pediatra powiedział, że on nie może wypisać skierowania, żebym szła prywatnie Nie wiem na co idzie nasza kasa na ten NFZ
Za miesiąc mamy zrobić kolejne usg główki, więc kolejne skierowanie dostaliśmy
I jeszcze ma za duże napięcie mięśni, więc mamy skierowanie na rehabilitację żeby pokazał nam kilka ćwiczeń do wykonywania w domu. Może wystarczą też jakieś specjalne chwyty i ćwiczenia przy podstawowych zabiegach pielęgnacyjnych i to mu wystarczy, zobaczymy...
Więc jak na razie zbieramy sobie powoli skierowania do różnych specjalistów i mamy kolekcję pięciu pięknych świstków
Mam nadzieję, że to tylko dmuchanie na zimne i wszystko będzie ok
Mi takie wyprawy do specjalistów po całej stolicy dobrze zrobią na kondycję Dodatkowo ten stres, użeranie się z lekarzami, stanie w kolejkach w przychodni... Marzenie
I jak mi się do tej pory czasem nudziło tak teraz muszę założyć sobie dodatkowy kalendarz na wizyty Dominiczka u lekarzy
Sama muszę zrobić sobie bad krwi konrolne - to zalecenia mojego gin, że niby kontrolnie po porodzie (pierwszy raz słyszę, ale dał skierowanie to czemu nie, przeciez ostatnio zbieram te karteczki )i mam do niego zapisać się cytologię (na razie do końca roku zapisów już nie ma po prostu super) bo użeram się z jakąś nadżerką i leczyć jej nie było jak bo ciąża, połóg, potem znów ciąża i teraz nie ma zapisów... Ech życie
A ja biorę już tabletki ,a propos przyszłych dzieci, i jak na razie dobrze mi z tym
Zobaczymy jak będzie po zużyciu pierwszego opakowania, a na razie odpukać dobrze je toleruję i na libido narzekać nie mogę, a wręcz przeciwnie
Z fajniejszych rzeczy to wczoraj zrobiłam kolejny "interes życia" - tak nazywamy z M fajne okazje które udaje nam się wyłapać na stronie internetowej gumtree
warszawa.gumtree.pl/
nie wiem czy ją znacie?
Udało nam się nabyć używany rowerek dla Szymusia w zamian za 3 duże cole
Mój M już od początku lata polował na rowerek a ja ciągle się cykałam, że kasa potrzebna na inne rzeczy
I mamy tez dla niego nowe buciki w zamian za zabaweczkę, która nam się zdublowała w prezentach od znajomych.
A to zdjęcie Szymonka na rowerku w nowych bucikach
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- przyszla_mama
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 648
- Otrzymane podziękowania: 0
Przepiekna Twoja prezentacja! ludzie, taka wzruszajaca... ochhh jednak macierzysntwo, dzidzius, wychowywanie go to najpiekniejsza rzecz na calym swiecie.
Dziewczyny, jakie my mamy szczescie.. tyle par jest ktorym sie nie udaje a chcialoby doswiadczyc tego co my mamy teraz.. tak bardzo dziekuje Bogu za malego, to jest maly cud
A wracajac Kamilko do Ciebie filmik jest przeuroczy, i ty tak super juz wygladasz, naprawde zazdroszcze, ale pozytywnie mam nadzieje, ze ja moj image tez jakos odratuje, bo aktualnie jest katastroficzny a Amelka Wasza przeslodka
Dziekuje kochane za mile slowa w kierunku mojego synka, bardzo, bardzo dlugo na to czekalam tyle razy plakalam nad kompem, ze nie moge tego zrobic, ze nie moge sie cieszyc, chwalic moim skarbem.. ale teraz juz moge, mialabym ochote pokazac go calemu swiatu, wstawic zdjecia i wszystko mozliwe wszedzie gdzie mozliwe, ale nie zrobie tego, bo to moj skarb :)pokaze tylko Wam bo nam dobrze zyczycie
Oposku, Twoj synek przecudny i bedzie mial jeszcze czuprynke na pewno a nawet jesli nie to bedzie dla Ciebie najcudowniejszym dzidziusiem na calym swiecie bo jest Wasz, wszystkie o tym wiemy przeuroczy Twoj synek jest
co do antykoncepcji.. Dorotko, moze odrzucmy wstrzemiezliwosc, bo nasi faceci oszaleja kurcze, co do prezerwatyw, to ja akurat mam przekonanie.. Wy nie? a co byscie powiedzialy prezerwatywa plus jeszcze jakis srodek plemnikobojczy, jest coś takiego nie? wiadomo, ze czasami chce blizej bliskosci no i do tego wszystkiego jeszcze rozwaga.. nam tak przez 6 lat sie udawalo, Arus byl dzidziusem zaplanowanym w 100% i oczekiwanym, i tak mysle zeby teraz zdecydowac sie na ta opcje plus jakis srodek o ktorym pisalam, jesli takowy w ogole istnieje:) co myslisz Dorota?
Aniu, bardzo Cie podziwiam, jestes tak madra i ciepla osoba, i tak sobie super radzisz,i czego ci najbardziej zazdroszcze - pozytywnie masz duza wiedze medyczna i powiazanaa z tym. Pewnie duzo lzej ci przedzierac sie przez ten okropny gaszcz caly wszystkiego co proponuja Twojemu synkowi. Ja walczylam jak lwica o malego w szpitalu i mysle ze robilam wszystko najlepiej jak moglam, ale mysle ze lzej by mi bylo nawet teraz z taka wiedza jakaa Ty masz..
mam problem dziewczyny z szczepieniami.. ale dzisiaj juz nei mam sil pisac, na dniach sie Waas poradze..
a moj Areczek, jest duzo duzo drobniejszy niz na zdjeciach, ale rownie cudny kazdy kto widzi go na zdjeciach mowi aleee chlopak!! a przyjezdzaja i az placza ze wzruszenia ze taka kruszynka:) zauwazylyscie, ze maluszki wychodza na fotkach na duzo wieksze?? bo ja nie tylko przy Arusiu zauwazylam taka zaleznosc.. dziwne..
caluje :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Różyczka ciężka decyzja co do psa. A do schroniska nie możesz oddać?
Kamilka24 co do fajków to tak jak pisałam - nigdy nie palę przy dzieciach i nikomu nie pozwalam przy nich palić nawet na podwórku.
Aniaw my dzisiaj mamy kontrolę bioderek. Zła jestem jak nie wiem bo dwa tygodnie przed wyjazdem mówiłam mężowi żeby przełożyć tą wizytę na wrzesień lub październik i zapisać obie dziewczyny w jeden dzień a mąż mówił ciągle nie nie nie... dzisiaj dzień wizyty, ja sama tam nie trafię a on jakby nigdy nic polazł sobie do pracy i jeszcze do mnie z pretensjami że czemu nie zapisałam ich na jeden dzień!!! No baran normalnie!!!!!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.