Lipiec 2011 nalezy do Nas

Różyczko oprócz 20 tygodni macierzyńskiego, dwóch dodatkowych (przysługujących na podanie od tego roku) my mamy jeszcze 6 tygodni za wakacje. Mi niestety szpital pochłonął tydzień i mam tego wszystkiego mniej. Na pewno nie wrócę w pierwszym semestrze. Dyro mi mówił że jeszcze będzie mi przysługiać 60 dni opieki nad dzieckiem (płatne 100%) do 14 roku życia ady. Ale to potrzebne wtedy od lekarza że dzidzia choruje. Ale ponoć to norma w szkołach po macierzyńskim że się to wszystko wykozystuje:)

Dorota nie daj się ja bym go normalnie poćwiartowała!

Dziewczyny, nie chce truć,ale on naprawdę zapomniał o naszej rocznicy!!!
Wpadl do domu schłodzic wódkę i sok,dogadywałam mu delikatnie ,podpytywałam pod jakimś pretekstem,który dziś jest i że akurat dzisiaj musi mnie zostawić z dziećmi,a on nic......po co grawerowaliśmy datę ślubu na obrączkach????? naprawdę jest mi smutno

Dorotas29 wybacz ale muszę to napisać CO ZA BARAN!!! trzeba było mu wygrawerować na czole datę ślubu! Jak mój zapomni to tak zrobię... My mamy za sobą pierwszą rocznicę dopiero - pamiętał ale wszystko przed nami.

No i dlatego ja własnie nie chciałam na obrączkach daty ślubu, bo gdyby mimo tego zapomniał to bym sie naprawde na maksa wkurzyła
My z moim mężem we wrzesniu obchodzimy 3 rocznice ślubu(a 5 poznania)i chcemy zrobić w koncu grawer na obrączkach bo poki co nie mamy - ten grawer to bedzie napis BEZENDU

A na prezent chce mu kupić bransoletkę (uwielbia, najczęsciej gdy dostaje ode mnie nosi non stop az się urywaja, albo odpadaja):
lilou.pl/web/pl/product/list/id/14/tag/na-reke

nie ukrywam, ze licze na rewanz z jego strony bo strasznie mi się podobają te bransoletki Lilou a najbardziej chciałabym tą:
lilou.pl/web/pl/product/show/id/265/tag/...czynka-lilou-srebrna
tylko na czarnym sznurku - bo mozna wybrać jaki się chce.

U Was te dzis taki upał?

Za to, ze byłam taka dzielna podczas wyrywania zeba dzisiaj upiekłam ciasto karmelowa krówka:
smakuje.blox.pl/2011/08/Ciasto-Karmelowa-Krowka.html
Palce lizać!
Ale diete szlag trafił

hoborr napisał:

Różyczko oprócz 20 tygodni macierzyńskiego, dwóch dodatkowych (przysługujących na podanie od tego roku) my mamy jeszcze 6 tygodni za wakacje. Mi niestety szpital pochłonął tydzień i mam tego wszystkiego mniej. Na pewno nie wrócę w pierwszym semestrze. Dyro mi mówił że jeszcze będzie mi przysługiać 60 dni opieki nad dzieckiem (płatne 100%) do 14 roku życia ady. Ale to potrzebne wtedy od lekarza że dzidzia choruje. Ale ponoć to norma w szkołach po macierzyńskim że się to wszystko wykozystuje:)

Dorota nie daj się ja bym go normalnie poćwiartowała!

Czyli za wakacje nalezy nam się 6 tyg., a wiesz może ile to dni dokładnie i jak oni to licza?
Czy licza tylko dni robocze czy weekendy też? jak obliczyc te tyg. ja nie wiem
A no i te 60 dni mnie zaintrygowało bo pierwszy raz o tym słyszę. Wiem, ze do 14 r.ż. są 2 dni w roku wolne i płatne 100% - to jest tzw. opieka na dziecko. Ale o 60 dniach (czyli 2 m-ce) to nie słyszałam. A jak dziecko nie choruje?
A znasz już dokładną datę powrotu do pracy?

piernikarczyk07 napisał:

No my juz po szczepieniu wybraliśmy tą szczepionkę 6w1, jak pielęgniarka wbiła mu igłę to zrobił takie wielkie oczy i KRZYK, a po min już spał hehe
Nie wyobrażam sobie jakby miał dostawać po 3 czy 4 szczepionki na raz....

No ja tez sobie nie wyobrażam i tez biorę tą 6w1 ale i tak się boję co to będzie. Fajnie, ze macie to juz za sobą

MASUSKOOOOO a jak tam borowanko
a i jeszcze jedno pytanko - długo czekałas na te próbki z Jonsona bo ja czekam i czekam i nic

Hej, wpadłam tylko zameldować ze czytać Was przeczytałam, ale odpisać ciężko, bo pora kąpania teraz

Moze jutro nadrobię

Różyczka u mnie też upał, teraz ciepła noc się zapowiada.

Dzieci śpią a ja idę na zasłużone piffko
Cały dzień zapierdzielałam jak głupia. Najpierw szpital, zakupy, później pranie zrobić, wywiesić, wstawić kolejne, zebrać poprzednie, wywiesić następne, wstawić, zebrać, wywiesić, wstawić, zebrać, wywiesić... (łącznie 4 prania), sprzątanie, obiad z dwóch dań a jeszcze w międzyczasie karmić dzieci, uśpić dzieci na drzemkę, przebrać dzieci, wykąpać dzieci, położyć spać na noc moje dzieci... ehh

Z czystym sumieniem stwierdzam że odpoczynek mi się należy

Rika nalezy Ci sie bez dwóch zdań Ja racze się własnie malutką lampeczka czerwonego winka i jest mi bosko

Upaly dzis rekordowe chyba w całej Polsce - dziecię moje postanowiło więc przespać tą niewdzieczna dla niego pogode z przerwami na jedzonko tylko

Rika słychać, że połyka, tak mi się przynajmniej wydaje. Młody waży 4250 gr. W dniu wypisu ważył 4070, a minął miesiac, więc nie za nadto :/ Nie wiadomo, co jest przyczyną. W poniedziałek idziem do poradni laktacyjnej, ale czarn to widzę. Kurcze, a tak chciałam karmić piersią...A z wycieczką do szpitala, to faktyczni dzielna byłaś, krata browara się należy jak nic

Hoborr fajnie by było, jakby i u nas był taki skok:) ale jakoś już nie liczę na to, bo naprawdę mało przytył.

Różyczko przykro mi, że opuchłaś Ale najważniejsze, że już po wszystkim i masz kochana spokój. A z psem też by mi było ciężko, więc rozumiem i przytulam.

Kamilka 24 świetny filmik! szkoda, że ja jestem takie antytaencie, jeśli chodzi o takie sprawy...

Dorotas ja też bym obstawiała, że Mąż jakąś niespodziankę szykuje. Chociaż jak już nie raz tu pisałyśmy- faceci mają pomieszane w głowach...Przytulam Cię mocno, Kochana!

Lucy jeśli pytasz o ubranko "żabkowe" to spodenki i czapeczkę kupiłam za grosze na przecenie w H&M. Też myślę, że nie będę gorszą mamą karmiąc sztucznie, choć ja bardzo chiałam karmić piersią i przykro mi, że pewnie się nie uda...

Ania W grunt to umieć robić interesy:) Rowerek śliczny, a Szymuś na nim jeszcze śliczniejszy!

Oj moje dziewczynki śpią jak susełki. Włączyłam im nianię i zasnęły obydwie (mam nianie elektroniczną z Fisher Price + projektor + melodyjki + odgłosy natury + wyłącza się sama po 5 minutach a jak dziecko zapłacze lub coś głośniej zrobi to włącza się tak jak wcześniej była ustawiona czyli sam projektor lub same melodyjki lub wszystko razem)

A tak w ogóle to dziś zgubiłam dowód osobisty. Nie wiem, jakim cudem, ale nigdzie go nie ma... Mam nadzieję, że zgubiłam chociaż, a nie ukradli, choć i tak kłopot, bo zaginięcie dowodu trzeba zgłosić, nowy wyrobić.
Poza tym zamurowało mnie dziś w przychodni. Czekając na wizytę u pediatry, karmiłam syna cycem. Prawie nic nie było widać, bo przykryłam pieluchą, ale podszedł do mnie pan i powiedział, że to miejsce publiczne i on sobie nie życzy takich widoków. Wyobrażacie sobie? W przychodni dla dzieci... Taka byłam zaskoczona, że normalnie nie wiedziałam, co mu odpowiedzieć...

Jutro wyjeżdżamy na weekend do Poznania do Dziadków, żeby mogli poznać prawnuka, więc miłego weekendu dziewczyny!

Cześć kochaniutkie

Oj upał dziś był straszniastyyyyyyyy

Od rana wisiałam na tel i dzwoniłam po tych rąbanych przychodniach
Matko jakaś masakra...
Albo wizyty na październik /listopad, albo nie ma zapisów na ten rok, albo karzą zadzwonić za miesiąc, że wtedy będą zapisy, myślałam, że zwątpię

Po obdzwonieniu ogromnej ilości przychodni udało mi się pozapisywać Dominiczka do różnych specjalistów
Usg bioderek i główki(w dwóch różnych miejscach zaznaczam bo w różnych przychodniach mają rózne umowy z przychodniami podpisane - paranoja ) pod koniec września, rehabilitacja na połowę października (to muszę szukać jeszcze w następnym tyg jakoś wcześniej, bo im wcześniej zacznie się ćwiczenia tym szybciej skończymy), ale do alergologa cudem na przyszły tydz załatwiłam

przyszła_mamo czy ja wiem czy tak dobrze, że jestem lekarzem weterynarii. Ostatnio mi się wydaje że przez to inaczej mnie traktują w przychodniach i chcą wszystko zrobić na tip top i wszystko zbadać u Dominiczka ale czasem to przesadzają
Fakt, że jak coś kombinują to w większości zaraz to wyłapię i mogę z nimi rozmawiać fachowym językiem, ale chyba wolałabym spokojnie nieświadoma siedzieć w domku z dzieciaczkami niż łazić po tych wszystkich specjalistach

masuska jak tam dentyściak? Nie utłukłaś go?

piernikarczyk jutro niestety chyba też będzie taki żar
Fajnie, że już macie pierwsze szczepienie z głowy i daliście radę

hoborr ja w sumie cieszę się, że dostaliśmy to skierowanie na usg bioder, bo jest to nieinwazyjne badanie a dużo nam może powiedzieć.
I masz rację, że posty przyszłej_mamy są zawsze takie cieplutkie i przepełnione miłością

Dorotko mam nadzieję, że jednak Twój chłop, że tak brzydko powiem nie zapomniał
A jak zapomniał to daj mu jutro do wiwatu Wszystkiego naj tak w ogóle z rocznicy
U mnie to przeważnie jest odwrotnie, bo to ja zazwyczaj nie pamiętam o różnych jubileuszach a mój M zawsze kombinuje i robi mi super niespodzianki

basba u mnie bardzo jakoś nie widać, że Szymuś jest zazdrosny. Staramy się zajmować nim i spędzać z nim dużo czasu i bawić się i pokazywać jaki braciszek jest malutki i delikatny i jakoś dajemy radę
Choć czasem Szymuś z racji tego, że ma dopiero prawie 1,5 roku jest bardzo nieostrożny i uważać trzeba na niego na każdym kroku
Teraz wyciągnęliśmy kojec i do kojca wkładamy matę edukacyjną i tam Dominiczek sobie leży i tam tez czasem wkładamy bujaczek...
Jak mata leży tylko na dywanie to Szymuś chciałby zdeptać Małego, bo niby chciałby się bawić z Dominikiem A tak w kojcu już wszystko jest ok i tylko trzeba uważać, żeby nie wrzucił od góry

Różyczko bardzo niefajna sytuacja z tym piesiorkiem Cóż ja mogę Tobie w takim razie poradzić. Niestety niektórym pieskom odwala i wtedy na początku próbuje się wszystkich metod a w najgorszym wypadku się usypia... Widzę, że raczej próbowaliście wszystkich metod i dawaliście mu szanse. Kurcze no. Niektórzy budują duży kojec dla psa i trzymają go tam na dożywocie, ale to też tylko ze szkodą dla psa który zawsze miał swobodę...
Nie wiem co mam powiedzieć, bo widzę, że już rzeczowo podeszliście do sprawy i raczej decyzja podjęta. To bardzo wielkie przeżycie dla Was, wiem. Jedyne co mogę w takim układzie powiedzieć, że sam proces jest zupełnie bezbolesny dla pieska. Ściskam Cię mocno

Kamilko ja chyba tez pokombinuje z takim filmikiem na pamiątke Super pomysł i cudnie Tobie to wyszło:)

Rika szacuneczek, dałaś radę, jesteś wielka Dziewczynki powinny być dumne, że mają taką dzielną mamuśką
Odpoczynek się oczywiście Tobie należy

takajedna skrobnij coś jutro

Oposku przykro mi z powodu dowodu, może się jednak znajdzie (a jak nie ma to szybciutko zgłoś to do swojego banku to oni automatycznie zablokują jego użycie we wszystkich możliwych miejscach. Kurcze a co za palant z tego faceta w przychodni
Ja chyba bym wyśmiała takiego pacana i powiedziałabym mu do słuchu, że dziecko jeść musi a jak mu się nie podoba to niech sobie sam wyjdzie. Matko ludzie są jacyś beznadziejni A może podszedł do Ciebie bo myślał, że jednak coś uda mu sie podejrzeć Nie przejmuj się takimi ludźmi. I udanego weekendu życzę

A my dziś zrobiliśmy kolejne zakupy przez gumtree i mamy super kaloszki dla Szymusia i kurtkę zimową i fajne bluzeczki i piłeczkę
Chyba popadam w jakiś zakupocholizm

A w stolicy w weekend odbywają się targi Moje dziecko
www.multiexpo.pl/start/targi-moje-dziecko
Czy może któraś z Was się wybiera?
Bo my idziemy tylko jeszcze nie wiem czy jutro czy w niedzielę
Zapowiada się ciekawie

Fajnie, że na nowo nasze kochane lipcóweczki zaczęły więcej pisać

hej
czy po szczepieniu 6w1 wystąpiła u któregoś z maluszków wysypka
bo moja przed szczepieniem miała tylko na ramionach drobne krostki a teraz prawie wszędzie
w dotyku przypomina kaszke a wygląda jak pokrzywka. w pon ide do lekarza zeby ja obejrzał.
Aż się boję czy czytałyście o NOP
www.stopnop.pl/aktualnosci/67-rodzice-bo...ych-szczepien-dzieci