BezpiecznaCiaza112023

Lipiec 2011 nalezy do Nas

13 lata 3 miesiąc temu #194893 przez sylka
pod gajerek na cebulke i przykryć grubym kocykiem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #194908 przez Rika
Takajedna będzie dobrze :) każda mama jest najlepsza dla swojego dziecka ale też ma prawo mieć czasem dosyć. Musisz po prostu odnaleźć się w nowej sytuacji. Pierwsze miesiące mogą być ciężkie ale później już będzie tylko lepiej. Pamiętam jak było przy Zuzi. Odetchnęłam jak miała 3,5-4 miesiące. Wtedy wszystko się uregulowało i nauczyłyśmy się żyć razem "na zewnątrz" :)

Przyszla_mama śliczne zdjęcia :) wyglądasz jak mała księżniczka :) laleczka taka :) Też bym chciała tak młodo wyglądać :)

Masuska nie przejmuj się gadaniem ludzi. Ja się przejmowałam i źle na tym wyszłam... jak będziesz się słuchać ludzi to zimą będziesz w trampkach chodzić...
Też muszę kupić kombinezon Zuzi taki że jak będzie bawić się w śniegu to żeby jej nie wpadał pod ubranko. Myślałam o czymś takim:
allegro.pl/aga-sliczny-kombinezon-dwucze...-86-i1802631325.html

albo

allegro.pl/coccodrillo-nowy-kombinezon-c...-86-i1816668215.html

Co do wózka to ja zrezygnowałam a maż jest za miękki i dalej brnie w to błoto i nie pozwala mi się zająć tą sprawą bo wie co bym zrobiła z nimi...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #194978 przez Lucy
Wasprzecie biedna Lucy?

allegro.pl/kuszace-seksowne-nowy-model-r...-37-i1785042764.html

chyba nie za bardzo,ale podobaja mi sie ;)

Chce zeby mnie GOK ubral :dry:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=30096

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #194996 przez basba
Dziewczynki dziękuję wam za komplementy... aż mi tak lepiej na duchu, bo czasem jakiegoś doła załapie że figura już nie ta co kiedyś heh...

masuska dokładnie ubierz Piotrusia cieplej pod gajerek i miej w zapasie kocyk.

Lucy a którą kieckę w końcu wybrałaś??? A butki fajniutkie.

Rika z tym wózkiem to naprawdę jakaś masakra!!! Ja już dawno zarządałabym zwrotu kasy! Chorzy jacyś!

Przylanczam się do opinii zdjęć ślubnych- prześliczne! Wyglądałaś jak królewna. Aż by się chciało jeszcze raz mieć ślub hehe ;)

Różyczko prześliczny avatarek. Masz prześliczną córeczkę :)

Kurcze dziewczyny czy u mnie musi być wiecznie coś... własnie byłam u Antka ma 38,5! Przeklęta pogoda :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #195013 przez Oposek
Różyczko przyłączam się, avatarek super! Choć tamtem przy cycu też mi się podobał:)

Rika świetne te kombinezony, szczególnie te pierwszy, Aga. i cena przystępna. Mi się bardzo podobają kombinezony tchibo, mają wiele fajnych rozwiązań, ale cena z kosmosu!

allegro.pl/tcm-kombinezon-tchibo-86-92-i1813248164.html

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #195028 przez przyszla_mama
Rika, w lep sie walnelam wlasnie az zadudnilo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kochana, ja bylam pewna ze ty oddalas wozek na gwarancje i tyle czekasz, a nie ze zamowilas nowy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo ty zamowilas po prostu wozek i tyle czekasz????????? bo moze mi juz calkiem sie powalilo???? Rika, jezeli ty go kupilas i tyle czekasz to ja juz w ogole nie mam slow!!!!!! Ty nie mow ze dzwonisz do rzecznika, tylko dzwon kochana, pozniej do kolesia, mowisz ze rozmawialas i ze domagasz sie natychmiastowego zwrotu kasy, koniec kropka!! ja nie zartuje!!

a moze zle zrozumialam?

a powiem ci ze co do chlopa Twojego to on nie wie nie rozumie bo nie byl z obiema dziewczynkami na zakupach i nie wie co to znaczy dla Ciebie.

wiecie jaki ja mam sposob?

kiedys mojego poprosilam zeby mi pomogl, maly strasznie plakal, a on sobie dzialal cos na kompie. prosze go prosze a on ze zaraz, ja chodze wkurwiona, maly placze mysle swietnie!! dalej mu mowie ze potrzebuje pomocy a on kasienko juz, a maly wiszczy. juz tylko kochanie 5 min i jestem (bo on milosnik gier komputerowych) ja mysle spooookojj..... jestem kwiatem lotosu, pier...lona oaza spokoju... moj maz skonczyl, podchodzi ja mu buch malego na rece i z domu do cioci dom obok :lol: wrocilam poszlam do sypialni polozylam sie a mlody placze, wiszczy, moj maz biedny nie wie co robic, ja podchodze i mowie co????? to tak malo 5 minut???????? naprawde to tak malo teraz dla Ciebie znaczy???? a on: przepraszam, jaki ja glupi, przepraszam Cie, to bardzo duzo...

no i nie ma juz takiej nigdy sytuacji, jak tylko mu mowie podejdz bo cos tam, rzuca wszystko jak oszalaly i biegnie :laugh: od tamtej sytuacji minely z 3 tygodnie i ani razu nie musialam powtarzac prosby, czaicie jakie proste bylo rozwiazanie? ale maz musi tez chciec zrozumiec.. bo gdyby byl glupi zrobilby mi awanture i tyle, ale nie zrobil bo chcial mnie zrozumiec...

i rozumie do dzisiaj :)


Rika wiesz co by bylo najlepsze, lista zakupow, dajesz mezowi, jedna na reKe, druga za reke i na zakupy! niech zobaczy JAK TO jest latwo bez wozka i jak to szybko zlatuje jak sie na niego czeka i czy ten dzien albo dwa to tak malo! ale wiem ze to pewnie niemozliwe, ze pewnie by sie na to nie porwal,bo to grubsza sprawa niz u mnie (ja to bym sie bala z dwoma brzdacami pojsc na zakupy nie majac wozka :):) ) a Twoja tesciowe to pewnie za nim by poleciala z Babcia, zeby dopomoc :)

Ja tez widzę, że np jak mój wraca z pracy i bierze Bartka, to on się uspokaja, ale tak w ciagu dnia nie mam kogo poprosić...Teściowa zajrzy od czasu do czasu, ale jej nie chce prosić o to...Siostra się zapowiadała żebym dzwoniła jak będę jej potrzebować itp, a przyszło co do czego i jak raz zadzwoniłam bo miałam pilną sprawę to czasu nie miała, drugi raz to samo - nie bedę się prosić
Teraz śpi dłużej trochę to ochłonęłam jakoś, ale na jak długo.


taka jedna

a dobre masz relacje z siostra? mogla na ciebie liczyc? jesli tak powiesz ze dziwi cie bardzo jej zachowanie, bo ty staralaes sie byc dlla niej wsparciem, a jak teraz jestes zmeczona i potrzebujesz pomocy to ma cie gleboko w powazaniu.
Wiesz ludzi czasami trzeba do pionu doprowadzic.. ja nie raz musialam schowac honor do kieszeni i pogadac, wyjasnic, wolalabym zostawic, olac, ale wiedzialam ze to bedzie na niekorzysc mlodego.. i czesto sie okazywalo ze ktos nie pomyslal, ze przeprasza, sam mial cos tam na glowie bla bla takze jezeli ta siostra to jakas bliska to ja bym sprobowala z nia pogadac, bo Ty pozniej bedziesz miala zal a ona nie bedzie miala fioletowego pojecia o co ci chodzi..

masuska a jak sytuacja z Twoja siostra??

Przyszła Mamo coś za coś- przybyło kilogramów i rozstępów, ale i maluch przybył Ja tam bym nie zamieniła synka na żadną, nawet najlepszą figurę. No i cycki większe, więc mąż się cieszy


oposku, nie musisz tego nam mowic ;):):) ja bym mlodego nie zamienila nawet na figure, wlosy i wszystko :) Catheriny Zety-Jones, ktora uwielbiam :):) a co do kilogramow i rozstepow to ja nie biadole, no moze troche :) ale wiem, ze 3ba brac sie w garsc i juz, same nie spadna, tak samo jak same nie przybyly, troche jakby nie bylo pomoglam im w tym :):):)




Przyszła_mamo a mi sie nie otwiera ta strona tzn. wyskakuje pół jakiejś fotki a reszta strony na czarno i nie ma na co klknąc nawet pomóż plissss bo ja też chce obejrzec zdjecia

Różyczko, wiesz co, jak wysylalam rodzinie i przyjaciolom to nie mial nikt problemow, tylko dwie osoby moze i wiesz co jedynie wtedy pomagalo? obejrzenie filmiku tego na innym kompie.. dziwne ale inaczej nie dalo rady.. moj maz dalby nam tu wyklad zaraz o niespojnosci systemu z czyms tam i nie wiem co jeszcze, ja nie wiem o co chodzi.. jak masz jak sprobuj moze u cory, moze tam odpali? i mozesz jej pokazac oczywiscie fotki w ramach rewanzu :)

Przyszla_mama śliczne zdjęcia wyglądasz jak mała księżniczka laleczka taka Też bym chciała tak młodo wyglądać


Rika dziekuje ci kochana za takie slowa, to bardzo mile :) a ty nie masz wygladac jak ja tylko jak Ty, super laseczka ladna :):) ja bym wolala tak jak Ty, ale to juz normalne ze zawsze chcemy miec to czego nie mamy :)



a ja dalej przeziebiona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! gardlo i takie tam!!!!!!!! 3majcie kciuki obym mlodego nie zarazila, ale czuje ze nie, ze go nie naraze... oby.. Rika, wez mi napisz chociaz z kilka zdan ze mu nie zaszkodze, postaw mnie do pionu kochana :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #195029 przez przyszla_mama
aaa oposku, moje cycki takie same, bo ja nie karmie piersia hehe :) ale nie mam jakichs najmmniejszych wiec tragedii nie mam :) ale Was mezowie to na pewno zachwyceni :)

Przyszła Mamo coś za coś- przybyło kilogramów i rozstępów, ale i maluch przybył Ja tam bym nie zamieniła synka na żadną, nawet najlepszą figurę. No i cycki większe, więc mąż się cieszy



dziewczyny, zastanawiam sie nad tym krazkiem..

ps. Róyzczko, tam w naszym linki slubnym jest filmik i zdjecia, jak bedziesz ogladala filmik to nie zapomnij wlaczyc glosnikow bo super kawalek fotograf podlozyl, bez niego jak sie oglada lipa, nie ma klimatu tego :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #195030 przez przyszla_mama
sorry dziewczyny, ale musze cos jeszcze napisac :lol: mlody zasnal wiec korzystam i sie relaksuje :)

przypomniala mi sie sytuacja przed slubem, ja sie odchudzalam na diecie bylam, przygotowywalam ten dzien tak zeby bylo super i zebysmy byli szczesliwi w tym dniu (ja Rika odwrotnie mam wlasnie ze ja jak durna wszystko przemysle, wszedzie zadzwonie, porownam ale ja to lubie, dlatego jak opowiadalam o chrzcinach, pomylilas moje zorganizowanie z panika, ale naprawde to nie panika, to jest przemyslane dzialanie ktore sprawia mi ogromna satysfakcje i daje zawsze super efekt :) ) no ale wyobrazcie sosbie ze ja sie odchudzam, miedzy kolami na uczelni i praca biegam na aerobic, dietka, wszystko ladnie pieknie, czuje sie jak taka lasencja ze łohoh!!!!!!!!!

no, ale jakos tak w domu wyszla gadka, zeby isc do biura pracy, zapytac czy moze da sie mnie wkrecic na jakis staz, lub sa jakies fajny kursy.

Ja ubrana szykownie, za tydzien slub, dumna krocze po korytarzu,w super plaszczyku ktory kupilam za granica za ciezko zarobione pieniadze, wchodze i rozmawiam z Pania mila i serdeczna, ona mi mowi ze niestety nie przysluguje mi nic bo pracuje na umowe zlecenie

(to jest wlasnie popier.... jak student sie stara, nie siedzi na dupie, tylko robi co moze i zarabia kilkaset zlotych to juz mu nic nie przysluguje, a jak jakis siedzi i ma wszystko w d... to my u przysluguje wszystko tylko z tego nie korzysta bo mu sie nie chce wrrr.. na pewno nie jest tak zawsze ale w moiom wypadku tak bylo..)

i ona taka zmartwiona bo widzi ze ja z checiami a nic nie moze mi zaoferowac i wiecie co mowi????????

ojejku, a Pani to widze jest jeszcze przy nadzieji......

:ohmy: :ohmy: :ohmy: :ohmy: :ohmy: :ohmy: :ohmy: :ohmy:

dziewczyny, malo nie jeblam!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol:


ja sie czulam prawie jak beyonce, juz z przekonaniem ze jest ok, ze wygladam i czuje sie zdrowo bo zdrowo jem a ona do mnie z tekstem ze ja przy nadzieji!!!!!! :lol: :lol: :lol: :laugh: :laugh: :laugh:

teraz sie smieje, ale wtedy to bylam taka wkurwiona ze jak wyszlam poryczalam sie i jeszcze oberwalo sie mojemu biednemu mezowi. za tydzien slub a ktos mi mowi ze ja w ciazy!!!!!!!!!!!
a czemu mezowi sie oberwalo?? nie mam pojecia do dzisiaj co on byl winien :)


no to tyle :)


ps pozniej bliscy wymyslali teorie, ze niby tak powiedziala bo tak ladnie wygladam i ze to komplement i takie tam, ale wiecie gdzie mialam takie wyjasnienia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #195097 przez basba
Witam z rana...

No to u nas szpital... heh mąż i synek rozłożeni :dry: Mały prawie całą noc nie spał- co mu zbiłam temperature to ona na nowo wzrosła. Heh...na szczęście teraz nie ma gorączki jest wesoły i uśmiechnięty nie to co w nocy... zobaczymy wieczorem, no a mąż do pracy pojechał. A ja hmmmmmmmmm chyba powieki na zapałki podeprę. Mam tylko nadzieję że Wiktorkę nie złapie bo to już będzie masakra!

Przyszla_mamo mam nadzieję że już lepiej się czujesz! A sytuacja którą opisałaś kazdego by wkurzyła i wyprowadziła z równowagi!

Dziewczyny weźcie mnie oświeccie gdzie się zmieniało w ustawieniach, żeby mi maile nie przychodziły z forum?! Coś mi się poprzestawiało i od wczoraj chyba z 70 wiadomości usunęłam!!! :ohmy: Szukam i szukam w tych ustawieniach i nie mogę znaleźć!

Miłego dnia!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #195100 przez basba
Aaaaaaaaaaaaa........ miałam pytać... Dziewczyny czy któraś z was posyłała w tym roku dziecko pierwszy raz do przedszkola albo dziewczyny które juz to przeszły w innych latach- jakie wasze maluchy miały "początki". Ja jestem przerażona!!!
Antek niby kontaktowy chłopak, niczego się nie boi, wszędzie idzie ,wszystkich zagaduje a tu masz! Histeria codziennie rano! Przez cały dzień nie chce nic jeść a w domu płacze ze go brzuszek boli. Wiem ze musimy to jakoś przejść, przeczekać , że potrzebuje teraz duuuuuużo uwagi ale ja już czasem wysiadam jak którąś godzinę z rzędu powtarza jak nakręcony :a jak się obudze to nie będę musiał iść do przedszkola?" .
Sorki że o tym piszę u nas na lipcówkach ale tak chciałam się podpytać czy macie w tej kwestii jakies doświadczenia.

P.S. o subskrypcjach znalazlam :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #195101 przez przyszla_mama
basba, ja bym przeczekala, sprobowala pogadac z malym, poradzila sie dziewczyn a jak wszystko to nie pomoze to bym poszla z malym do psychologa. nie dlatego ze Twoje dziecko jest jakies inne itd tylko dlatego zeby maluchowi pomoc, dobry psycholog, podkreslam dobry, w kilkanascie minut odgadnie przyczyne i da wam wskazowki, szkoda Antka zeby sie meczyl bo taki dzieciaczek co moze sam, nie rozumie sam swoich uczuc. ja pamietam ze przedszkola nienawidzilam, bo strasznie sie przejmowalam ze mi jeden maluch dokucza, a wstydzilam sie i nie powiedzialam mamie! tylko plakalam ze do przedszkola nie pojde! moze taka prosta przyczyna sie okaze?

a tutaj mamy super mamuski doswiadczone, Rika, Rozyczka, Ania, na pewno cos doradza z swojej strony. ja to nie za bardzo...

a mozesz pisac o wszystkim. jak ja pisze o kapciach od meza to ty tym bardziej mozesz pisac o ciezkich poczatkach przedszkolaka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #195111 przez Rika
Przyszla_mama my dopiero kupiliśmy wózek. Ale ja już na ten temat nic nie piszę, nie proszę, nie mówię bo zaczyna się temat wózka to mąż jakieś teksty wali. Powiedział że to jego pieniądze i może sobie z nimi robić co chce. Ok jak jest taki bogaty to niech robi, mnie to już po prostu nie obchodzi. Tyle czasu dawałam sobie radę bez wózka to jeszcze dam. Mam to w dupie po prostu że tak brzydko napiszę.
Nie mam już siły się denerwować i tracić nerwy na tą durną sytuację. Jakby mój mąż był mądry to inaczej by zareagował a jak to taki baran do potęgi to jest jak jest...

Jakbym miała go zostawić z dwiema dziewczynkami to on podrzuciłby je komuś w domu i zajął się swoimi sprawami. Nawet jak wieczorem wychodziłam do sklepu to tak było... szkoda słów.

Jak jesteś chora to spróbuj odciągnąć troszkę mleka i podać małemu :) na pewno coś tam jeszcze jest :) będzie działać jak szczepionka :P

Coś ostatnio słabo kciuki trzymałyście za Zuzię. Dzisiaj znów gramy i trzymajta kciuki i suty i co tam tylko chcecie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #195115 przez przyszla_mama
a wiec nie dziwie ci sie wcale ze wkurzona jestes..

ja Rika dalabym mlodemu pokarm,mam cossssss jakies kilka kropel, ale niestety nawpieprzalam sie wszystkich mozliwych lekow bez recepty, ponadto zjadlam 4 glowki czosnku, tak wali ode mnie, ze rodzina kaze mi sie odwracac w innym kierunku jak do nich mowie, a wiec oszczedze tego Arkowi:)

on od poczatku zajada mleko NAN pro, ciagle ta sama jakosc, a tu jakby sprobowal mleka mamusiowego to chyba by mu oczy z orbit wyszly :):)

3mamy kciuki, wygrajcie, i takiego furexa kupisz dziewczynkom, ze jeszcze maz bedzie chcial sie nim kajtnac a nie dasz :)

pokarmu nie mam, ostatnio mi sie pojawil i az bylam przerazona co robic, ale wkurzyla mnie mama meza i caly zanikl, praktycznie zupelnie!! :laugh: :laugh: az strach pomyslec co by bylo gdybym piersia karmila :laugh: :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #195122 przez Rika
Przyszla_mama to spróbuj np przed wieczornym karmieniem zjeść jakieś lekkie rzeczy albo po obiedzie bez leków odciągnąć nawet 5ml nawet ręką (ja ręką zawsze odciągałam jak miałam nawał) i podać małemu łyżeczką przed butelką :) będzie dobrze. A już pisałam żeby gadaniem innych się nie przejmować bo zimą będzie się w trampkach chodzić :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #195261 przez Rika
Ojej jaka cisza :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl